Wiosenne wierszyki Autorstwa Milosz z Maszewa. Zachęcam!

Wiosną trawa się zieleni nikt z rodziny się nie leni każdy wręce bierze grapki ,wiaderka , chaczki i łopadki. Każdy w ogrodzie musi pracowć nawet mały Juzio nie ma szans przed pracą się schować.

mature juz masz zdana na 100%:D

Moja ś.p. Ciocia mówiła ze sa to wierszyki typu : "Srali"muchy bedzie wiosna..bez obrazy...

JUż niebo błękitne i trawa soczysta , tam idą dzieci atam atam Tomekłobuz sobie gwizda. Gwiżdz sobie Tomeczku kochany i zdzećmi tańcz jak zwariowany>

Biegnie druszką mały konik patrzy , chmurka ma na swej główce melonik choć chmórko choć moja mała, żebyś radość w serduszku dziś miała>

genialne :D Piszesz tez na zamówienie ?

...znowu-a kto Miłoszku Ci za kaffe opłaci????

Miłoszu z Maszewa!:(, bo się na Ciebie społecznośc forum Cafe rozgniewa :(!

wiosna , wiosna cudny świat , chyba nam ubyło lat spiewać pragnę i pleść wianki dla Ewusi -koleżanki co ma oczy tak zielone ,że ją pragnę na swą żonę ;) :D

Miłosz - popracuj nad ortografią ! Bo aż oczy bolą ;)

Ladaco - to do mnie ?

To krówka tam pchełka a tutaj motylek . Tam mrówka, koziołek a za mną osiłek . ten śpiewa ten styka a tamten wciąż beczy ja chcę wiosnę , wiosnę ,wiosnę mała pchełka skrzeczy.

Wiosnna , wiosna lubie ją wiosna ,wiosna kocham ją wiosna ,wiosna przychoć szybko bo na dworze jest tak brzydko.

też tak umiem :) niech ta zima prędzej znika ja chce kwiatów do koszyka pszczółek , ptaszków i motylków i wiosennych listków kilku wtedy wszystko mi się uda , no i wróci wiara w cuda ;)

Ladaco - " Kto pyta , nie błądzi " :) Lepiej zawsze dotrzeć do źródła :) Pozdrawiam Cię i do zobaczenia na skojarzeniach , lub na innym topiku :)

ladaco - i :D

to pisanie trąci kiczem , no i trochę jest o niczym lecz wesoła się w o bawię i mój humor wnet poprawię :)

Wiosną , wiosną Kwiatki rosną Muchy srają, spać nie dają Słoń zbudzony spuścił główkę Pocałował mrówkę w dupkę Mrówka na to nic nie rzekła Tylko piardła i uciekła .

w to bawię *

Witaj Jolka :) Ale dałaś czadu ! :)

A gdzie Miłosz ?

gdzie Miłosz ? Plodzi pewnie :-p

Pewnie tak ;) Życzę Mu weny :) Znikam

Przepraszam że jakiśczas mnie nie było ale musiałem polecieć do sklepu po zakupy na obiad . Moją mame bolą nogi i od tygodnia mało chodzi bo ma zapalenie zył. A teraz kolejna porcja wierszy!!! Kiedyś wiosna była piękna , zielona , błębitna jak kolenda w święta > teraz wiosna też jes ładna jedna dlamnie , nie wszystkie kolory w sobie odgadła.

Idzie starzec polną drogą , a tam z oddali jego wnuczek ma minę wrogą . Wnuczku , wnuczku czegoś taki zły przecież przujdzie wiosna za dni trzy.

Lubie jeżdzić na rowerze , bardziej wolał bym na skuterze. Grzesiu , grzesiu nie bądż taki spuj w lewo tam rosną piękne czerwone maki. Grzesiu spojrza w prawo w lewo a tam wiosna chowa się za drzewoi . Grześ sie zmartwił żę aż strach bo już lato idzie, tak!!!

Była głeboka studnia a wniej woda zimna jak arktyczny lud. Kiedy spolżałem w jej czeluście zobaczyłem odbicie wiosennych chmór i wtedy zerwał sie wiatr. -------- TO MOI KOCHANI JEDEN Z MOICH TZW WIERSZY BIAŁYCH , O WIOSNIE.

jĘKŁEM I SPOCZOŁEM NA TWARDEJ POSADCE CHŁÓD BIŁ NIE SAMOWITY. kIDY POWSTAŁEM BYŁ RANEK POMYŚLAŁEM WTEDY JAK TRUDNO POWSAĆ KIEDY CIAŁO BOLI.

niECH ZABRZMIĄ WERBLE NIECH ZALŚNI CHARFA JAK WIOSNA PROMIENIE WPUŚCI DO NASZEGO SERCA

Miłosz, jesteś genialny :D co za lekkość pióra i ta głębia myśli :p jestem pod wrażeniem :D