Wiosenne wierszyki Autorstwa Milosz z Maszewa. Zachęcam!

a co ogólnie u was słychać?

Drogi Miłoszu Grzebie dziś w koszu Wyciągam z niego Moje nowe ego Lecz Twemu nie dorównuje Z poezji raczej mam dwóje Chciałabym kiedyś spróbować Ale nie chcę potem żałować Może mi coś doradzisz Jakiś swój sekret zdradzisz Inaczej będę się błąkać Jak Orfeusz po łąkach

21:18 [zgłoś do usunięcia] O_lala 21:22 [zgłoś do usunięcia] O_lala - zatrudnie Ciebie podszywaczko do tej kaligrafii na najmniejszym lustku ;p;d 21:35 [zgłoś do usunięcia] O_lala ciesze sie ze podszywaczka skończyla swój obraz.;p;d Do Miłoszka Witaj, niestety od poniedziałku jestem bardzo przeziębiona, obraz czeka az wróce do zdrowia . Pozdrawiam Ciebie Miloszku ..ola Moze tu szybciej znajdziesz ;) Miłego dnia.

Nie ma sprawu Olala, zdrowiej . ja też ostatnio chory bylem, ale już jest okej.

Lepej poczytajcie sobie wiersze niż gadać o świńskich tematach

gdzie Miłosze?

Te "wiersze" to jakaś chora karykatura poezji... Bierzesz psychotropy? Lepiej zajmij się czymś innym.

Do - Spujrzmy prawdzie w oczy_ Uważam że sięnie znasz na wierszach a jużna pewno o tematyce wiosennej albo i letniej.

odświeżam tematy Miłosza. Pozdr :)

O fajnie że ktoś otświeża.

hops. Miloszu możesz mi podziękować za podrzucanie

MIŁOSZU WIĘCEJ????!!!!