moj maz po niecalym roku slubu powiedzial wypierdalaj

kolotw dzi nie moge sie spotkac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ale wczesniej moglam!!!! linka chce zebym zmienila takie rzezcy na ktore nie mam wplywu np ta ze gubie sie gdzies...w nieznanym miescie.. albo sie ma albo sie nie ma orientacji..

ale wiem jak to denerwuje, jesli naprawdę nie potrafisz sobie z tmy poradzić, wg mnie ten Twoj facet przesadza, i wypomina Ci to bo bardzo Cię to denerwuje, robi to specjalnie ,ale sprobuj obrocić to w żart, nie wiem wymyśl sobie to że np mój kolega- autentyczna historia, nie rozróznia kolorów i przez 1,5 roku bycia ze swoja dzieczyną myślal ze jest brunetką a jakoś ktoś mu pwiiedzial czy cos, i wyszlo że ona jest ruda :P:P:P:P:P:P:P

wiesz,mój facet też mi powiedział kilka razy"wypierdalaj",ale ja jemu też i to nie raz,przestaliśmy się tym przejmować,w kłótni mówi się różne rzeczy...ale jest różnica,bo jak ja wyszłam,to za mną pobiegł....nie wydaje się Wam czasem,że jak facet ma już ślub to myśli że nie musi się już strać?

fffffffffffff jak Ty robisz wielkie halo z tego braku orientacji to ja naparwde wspołczuje Twojemu mezowi,ze ma taka głupia zone,ktora z igły zrobi widły i kłoci sie o byle co

no wlasnie no za mna nie pobiegnie.. ie pyta gdzie ide...

no dobrze, ale to są rzeczy o których wiedział przed ślubem, o nwiedzial że taka jesteś... Dziwne to trochę. Poszedl spac mowisz, to bardzo dobrz,e ie bedziesz musiala z nim rozmawiać, tylko sie spakuj! :)

kolotw ja sie nie kloce o to ale on mi zrobil krcemna awanture o to wie sie bronilam...

fffffffffffff nie wierze Ci,ze facet zrobił Ci awanture o to,ze nie masz jakiejs tam orientacji.

kolotow tak wlasnie tak zrobil o to awanture o to sie rozchodzi!

fffffffffffffffffffffffff i Ty sie tym przejełas :-) Ty naparwde jestes słaba emocjonalnie,na poziomie 18 latki

przejelam sike awantura ktora trwa tydzien!!!

Linka i Julianna dziekuje za wszytsko musze juz isc pappa dziekuje bede wracac co pare dni moze codzien..poamietajcie i zagladajcie tu!

jak ja chcialam wyjsc z domu moj tez mnie przytrzymal, nie pozwolil .... jak by mi pozwolil nie wrocilabym juz...

fffffffffffff pisałas,ze dwa tyg awantury,a nawet poł roku :-) no to jak naprawde jest ;-)

Linka no widzisz moj mi pozwolil wyjsc...

kolotw tydzien klotni bez przerwy pol roku zprzertwami cale malzenstwo

pa dziewczyny!!

fffffffffffff to nie tylko wina meza,ze sie kłocicie.Ty tez jestes temu winna

daj znać jak tam, ale Kochana jak niczego nie zrobisz, i znowu bedzie jak bylo wczoraj to sie na Ciebie obraże! ;)

papa zrobie jak mowilam...pappapa

kolotw, ale ona nie napisala nigdzie ze tylko jej.... Ja też uwarzam ze cos w tym wszystkim jest nie tak ,ale dziewczyna jest zrozpaczona, jej wielki piekny swiat sie zniszczyl, runąl, ona potrzebuje wsparcia, milosci, zrozumienia a tego nie dostaje. Jeśli są awantury to prawda jest tak ze jednej osobie się ich zrobić nie da, on musi też być jakimś tam prowodyrem

linka :-) ta autorka ma cos nie tak z głowa :-) Jej teksty to teksty 18 letniej dziewczynki.Nie tak zachwouje sie kobieta 29 letbnia,no chyba,ze tak jak napisałam jest jeszcze emocjonalnie na poziomie 18 latki.

awanturnik z niego ....ja nie cierpię awanturników i skner... ja nieraz takie jazdy robiłam,że uciekałam,a on mnie gonił,hahahaa Wiem,najgożej boli taka obojętność

nie wiadomo jaki on jest nie znamy go,jeśli robi awantury o takie głupstwa,to ja jej współczuję

julianna zabaweczka ja jej nie moge wspołczuc ze wszgl na to,z enie wiemy naparde jak to jest z tym jej mezem. My kobiety mamy to do siebie,ze z małej kłotni zrobimy dramat.I wydaje mi sie,ze autorka tak robi.Jakby miała takie powazne problemy to watpie czy przesiadywała przed kompem godzinami i to jeszcze njiby nie w domu ale poza nim.

a niby co by miała robić gdyby miała poważne problemy ? Lizać stopy mężowi ?

Zając sie sobą,pracą.Dorobieniem pieniedzy jezli ich nie ma za duzo(tak pisała) aby wynajac jakies mieszkanie jezli chce sie ze swojego mieszkania wyprowadzic.Nawet spotkac z kolezankami,trealnie sie rozluźnic.Takz eudac sie do specjalisty jezeli sama nie mzoe sie z tym domowym problemem uporac.

na reszcie gadulisz cos koolotw z sensem

tak sie składa ze jej przez cały czas pisze to samo.

przez cały czas to jej głównie dowalałaś. Aż żal było czytać