Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izzydoor

Usuwanie błony dziewiczej, ile to może kosztować?

Polecane posty

Gość Izzydoor

Witam Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć, ile może kosztowac usunięcie (bądź też znaczne nacięcie) błony dziewiczej? Z moim Mężczyzną próbujemy od półtora roku i niestety ból jest tak silny, że chyba nic z tego nie będzie. Pytam najpierw tutaj, bo może któraś z Was przechodziła coś takiego i może mi nakreślić z grubsza, jak to wszystko wygląda, żebym w przyszłym tygodniu nie zrobiła wielkich oczu przy lekarzu na cenę i opis zabiegu. Czy ktoś wie, gdzie można taki zabieg odbyć we Wrocławiu? Pozdrawiam Izzydoor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
kosztowało ok 200 zł, ale to było 4 lata temu. Ja zanim trafiłam do tej pani ginekolog pytałam innych, nikt tego nie chciał wykonać, wiele przepłakałam dni, aż wreszcie szczęście miałam że ta pani mi pomogła... W dodatku znała takie przypadki, temat ten był dla niej normalny. Będę jej za to wdzięczna do końca życia. Teraz mam juz dziecko, seks jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadlover
Jestem po takim zabiegu. U mnie też był problem ze stosunkiem, ból był taki, że nie szło wytrzymać. Jeden ginekolog powiedział mi, że taki zabieg kosztuje 1500 zł!!! Na szczęście trafiłam na cudowną panią ginekolog, która wzięła mnie do siebie do szpitala (inne miasto,a nawet województwo) i usunęła mi błonę. Zabieg odbył się pod narkozą, trwał około 30 minut. Tego samego dnia wróciłam do domu. Nie kosztowało mnie nic, bo udało się zrobić na kasę chorych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam
ponawiam pytanie czy ktoras jeszcze miala taki zabieg ?? jak wyglada wspolzycie po nim lepiej a moze tak samo albo i gorzej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki zabieg wykonuje się, gdy normalne przebicie błony podczas stosunku jest niemożliwe - jest bardzo bolesne i przykre. Często u takich kobiet błona jest gruba i mocno unerwiona, stąd tak ciężko ją sforsować i potrzebna jest pomoc lekarza. Dziwię się, że pisze się tu o tym, że lekarz nie chce wykonać takiego zabiegu. Zastanawiam się - dlaczego? Koleżanka poszła do lekarza właśnie z tym problemem, nie pytała o to wcześniej, po prostu przyszła na wizytę i powiedziała, o co chodzi. Lekarz powiedział, że to częsty problem, że wiele kobiet histeryzuje i przychodzi do lekarza prosząc o taki zabieg, bo boi się bólu związanego z defloracją. Zgodził się, zbadał koleżankę i powiedział, że błona jest bardzo unerwiona, żeby przyszła na następną wizytę a przed nią dokładnie dbała o higienę (na dzień przed polecił jej 20-minutową nasiadówkę w jakichś łagodzących ziołach). Zabieg wykonał w znieczuleniu miejscowym, podobno nie bolało ale czuła minimalne pieczenie. Ponacinał błonę, oczyścił, dał podpaskę i wypuścił do domu. Po paru dniach już miała spokój, po miesiącu normalnie współżyła (nieszczęsna błona popsuła jej noc poślubną-czekała z "pierwszym razem" do ślubu, bo chłopak tak sobie życzył :) ). Dziwię się, że lekarze nie chcą wykonać takiego zabiegu. Przecież oni mają tylko w znieczuleniu naciąć błonę tak, by umożliwić penetrację. Podczas normalnego, pierwszego stosunku ta błona się dosłownie rozciąga i rozrywa. Tutaj to prosty zabieg z znieczuleniu mijescowym. Więc po co to halo? Pomijam skrajne przypadki... Aż ciężko mi uwierzyć, że to może być zabieg pod narkozą- no chyba, że ktoś ma naprawdę nietypową budowę i inaczej nie dało rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
nie chcą, bo potem moga miec rózne kłopoty. moj ginekolog mi opowiadał ze kiedys po takim zabiegu nachodził go facet panny i żądał żeby on dziewczynie błonę pozszywał...bo nie po to on sobie brał dziewicę żeby nawet jej nie rozdziewiczyc! w dupie miał ze laska cierpi, wolałby wpychac az do skutku... zresztą, są rózne zboczenia. jesli sa wskazania to pewnie zrobią zabiego. jesli nie, jesli jest to powodowane tylko lękiem przed defloracją - lepiej nie :) swoją droga - stara historyjka mojego lekarza - był na studiach no i miał praktyki na oddziale. no i wezwali grupę własnie do zabiegu defloracji. weszli, pacjentka na stole, przytomna bo w miejscowym znieczuleniu, lekarz prowadzący objasnia co zrobi, dlaczego, co moze byc problemem i jak sie problem rozwiąze. no i studnencięta zacżeli sobie żartowac "ale panie profesorze, po co to tak skalpelem, pani taka ładna, kolega Zenek chętnie się podejmie zadania" - na co pacjentka podniosła głowę, obejrzała Zenka od stóp do głów i lodowato rzuciła "Nie tacy próbowali..." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna historyjka haha :D Faktycznie, nie pomyślałam o tym, że lekarza mogą nachodzić panowie, którzy nie na darmo wybrali sobie dziewicę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam
hej ja wlasnie jestem przed tym zabiegiem wspolzyje regularnie od 3 lat i ciagle mam prawie nie naruszona blone i kazdy stosunek rozpoczyna sie od bolu a czasem jest nawet niemozliwy no nic opisze wrazenia Mam nadzieje ze tylko nie bedzie jakis kaplikacji po tym zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frufru :) zabawne, ale coś czuję, że ja w takiej sytuacji zrobiłabym tam piekło (albo ryczała ze wstydu przez najbliższe pół roku). sytuacja była cokolwiek krępująca a żart mocno gruby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
wiesz, mysle ze w tej sytuacji byloby mi idealnie obojetne co sie dzieje byle wreszcie cos z tym zrobic. poza tym laska byla przygotowana na obecnosc studentów, przeciez po to ie chodzi na studenckie uczelnie - zabiegi za darmo, ale studenci mogą patrzec. a laska ich zgasiła cudownie, lepiej nie mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefon wynalazłem ja
zgasiła ich, a oni sobie popatrzyli na niezłe widoki.I kto tu wygrał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
po pierwsze - też mi niezłe widoki, naprawde. nietrudno zobaczyc lepsze. po drugie - ostatecznie to była grupa ludzi na praktykach medycznych, a nie panów spod budki z piwem, wiec jest drobna różnica. po trzecie - tak to wygląda w przychodniach akademickich, wszyscy wiedzą i jesli chcą miec ze friko to sie godzą. i tyle. nie widze wygranych i przegranych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam
jak sie uda to jeszcze w lipcu bede miala ten zabieg albo w sierpniu po wstenej rozmowie z gin wiem ze to bedzie zabieg w tzw plytkiej narkozie (takiw ogolne znieczulenie zasypia sie na pol godz) i zakladaja potem szwy ale generalnie tego samego dnia sie wychodzi ze szpitala reszte to juz opisze jak bede po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie, czy wiecie u gdzie mozna wykonac taki zabieg w Poznaniu? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowanaaaa
200 zł? idiotyzm, taki zabieg powinien być darmowy, przecież to nie jej wina, że urodziła się z taką błoną, kutwa za wszystko już trzeba płacić w tym nędznym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baboshka
też miałam taki zabieg czy mogłabyś podać namiary na tego lekarza z Bełchatowa... Jestem z okolic i mam problem z pierwszym razem... kilka razy próbowaliśmy i nic z tego... odczuwam straszny ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syś
Ja dziś niemal się popłakałam. Jestem ze Szczecina. Poszłam do ginekologa powiedzieć o swoim problemie. Ginekolog zbadał i powiedział, że mam normalną błonę i mam po prostu próbować. Kurwa, pieprzony facet, ja już próbowałam tyle razy... jak moja błona ma być normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam z poznania
Hej, to ze mam dokladnie taki sam problem jak Wy dziewczyny, chyba nie musze pisac. 1,5 roku lez, krzyku, bicia... teraz dalabym wszystkie pieniadze zeby moc normalnie kochac sie ze swoim chlopakiem, moj problem wyglada tak... po pol roku spotykania sie z B. stwierdzilismy ze chcemy zaczac wspolzyc. i na chceniu sie skonczylo. po polrocznym staraniu i naczytaniu sie rwoznych forow poszlam do lekarza.. gdy sie polozylam wsadzil mi swoj maly paluszek do pochwy przy czym wyla tak jakby nie rozdziweiczal.. potem zrobil badanie przez odbyt, gdyz powiedzial ze przez moja "mala" po prostu nie da rady... po tym badaniu dowiedzialam sie ze w "srodku" jest wszystko ok, albo to wina mojej psychiki albo, nie ukrywajmy, mam wyjatkowo ciasna pochwe... tu problem jeszcze wiekszy bo B. jest calkiem dobrze obdarzony, cudownie sie zgralismy;/ lekarz zaproponowal albo stosunek w wodzie (i to polecam wszystkim dziewczynom zeby tak sprobowac - mi jego palec wskazujacy wszedl bez problemu!) albo upic sie na flaczka zeby nic nie pamietac (ale tego nie poleca bo moze wejsc na psyche).. Dlatego chcialam zapytac gdze w poznaniu i za jakie pieniadze mozna to zrobic... nie chce czuc sie jak jakies dziwadlo, kocham B, on jest bardzo cierpliwy, czeka, smutno mu ze ciagle nie wychodzi, ale to tylko facet i nie chce zeby kiedys odszedl, to w koncu z biologicznego punktu widzenia zwyskly samiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka dni temu poszłam do ginekologa dopiero pierwszy raz.. Trochę z tym zwlekałam, ale nie w tym rzecz. Mam bardzo bolesne miesiączki i nieregularne - od tego się zaczęło. Ale co więcej, nie mogę nawet używać tamponów i próbowaliśmy z chłopakiem wielokrotnie już współżyć, ale nic.. Nawet jak zaciskałam zęby. Po prostu nic. Lekarz próbował mnie zbadać, ale jak powiedział 'nie mógł znaleźć ujścia'. Mam bardzo grubą i 'zarośniętą' błonę dziewiczą. W tej sytuacji powiedział, że raczej nie wyobraża sobie, żeby mi się kiedykolwiek udało. Ale kazał się nie martwić. Powiedział, że to nie jest żadna wada - po prostu niektóre dziewczyny mają taką budowę. Natura różne psikusy robi. Dał mi skierowanie i żebym nie musiała się w szpitalu tłumaczyć, kazał w poniedziałek zadzwonić i na wtorek mnie rozpisze. Po południu mam wyjść do domu. Ale to zabieg pod ogólną narkozą. Nie ma się chyba czym martwić. I nie rozumiem problemu ginekologów o których piszecie. Ten do którego poszłam wiedział od razu co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
witam, a ja mam pytanie jak tu się to odbywa u osób niepełnoletnich? tzn chodzi o to że mam taki problem a nie mam jeszcze 18 lat, od 4 mies. sie staram i nic z tego nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
witam, mam podobny problem, staram sie od 4 mies ale nic z tego, dlatego chciałam się zapytać jak to wygląda u osób niepełnoletnich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusia724
POAJCIE KONTAKT O TEGO BEŁCHATOWA CO ROBIĄ ABIEG NA USUNIĘCIE BŁONY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
Ania napisałam Ci maila :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewczyny cieszę się, że nie jestem jedyna... 3 lata po ślubie, 5 lat razem i nawet już nie próbujemy bo jest tylko we mnie strach i lęk przed bólem. uprawiamy petting, seks oralny, ze stosunkiem daliśmy sobie spokój, a jak jest u Was? jak mężowie, partnerzy radzą sobie z brakiem pełnego stosunku? czasem dziękuję Bogu, że mam tak wyrozumiałego męża, wiem, że mnie nie zdradza, sam jest prawiczkiem, więc może dlatego...poza tym u nas są inne formy seksu, które wymieniłam wcześniej... teraz postanowiłam coś z tym zrobić, ciągle słyszę pytania kiedy u nas bedzie dziecko??? no ale nikt nie zna prawdy, dlaczego tego dziecka nie ma,,, dla mnie to wstyd, że jestem dziewicą po slubie, wstyd iść do lekarza, czy jak sobie pomyślę, gdybym nagle zachorowała na jakąś kobiecą dolegliwość i musiała być zbadana np w szpitalu przez ginekologa i dopiero by było,że mężatka (obraczka na palcu i dwa nazwiska) a dziewica,,, dobija mnie to,,, boli mnie nawet jak chcę założyć tampon mini OB a są naprawde malutkie,,, muszę coś z tym zrobić, jest mi ciężko psychicznie, nikt o tym problemie nie wie, może tutaj będę mogła z kimś o tym popisać,,, Wy nadal próbujecie, dużo tych prób było? U nas nie licze ile ich było, wcześniej myślałam, że jakoś to będzie, że się kiedyś tak podniecę, że dojdzie jakoś do stosunku, czy myślałam,że w końcu zapanuje nad bólem, ale nie,,,jest coraz gorzej, bo nawet nie próbujemy,,, do osób po zabiegu, czy po zabiegu już nie było bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewicca 83 - a Ty jak długo próbujesz? czy nadal próbujecie czy tak jak ja przestałaś, bo nie ma to sensu a jest ból i strach, u mnie panika na samą myśl kolejnej próby... jak Twój mąż to znosi, co mówi, w jaki sposób sobie radzicie z brakiem stosunku? mi osobiście nie brakuje tego, mogłabym żyć bez stosunków, mąż się też chyba przyzwczaił, chociaż na pewno by chciał,,, ja też chcę bo chciałabym mieć kiedyś dziecko,,, też miałam taki zabieg - czy możesz napisać czy po zabiegu już nic nie bolało? fajnie, że chcesz pomóc, że dajesz namiar na lekarza ale ja do Bełchatowa mam ok 500 km, więc to niemożliwe dla mnie by dojechać, muszę szukać gdzieś bliżej mojej miejscowości,,, teraz wiem,że muszę coś z tym zrobić, z tych względów o których nawet wczoraj pisałam, bo ta sprawa wykańcza dołuje mnie psychicznie, że jestem mężatką dziewicą,,, (męczy mnie to na myśl o niespodziewanych dolegliwościach gdzie musiałabym być zbadana przez ginekologa a byłby to wtedy wstyd na szpitalu dla mnie, ze jestem dziewicą,,, czy męczy mnie to, bo chcę mieć dziecko,,, nie mam na co czekać, i tak wystarczająco długo (parę lat) czekam,,, dobrze, że nie jestem wyjątkiem w tej sprawie. odpiszcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
mężatka xxx ja rozumiem Cię doskonale, sama miałam podobne obawy, też nachodziły mnie myśli, że byłoby mi wstyd znaleźć się np w szpitalu na jakiś badaniach na oddziale ginekologicznym jako mężatka dziewica...też chciałam mieć dziecko... myślę, że większość z nas myśli i czuje podobnie, bo łączy nas ten sam problem. czy bolało mimo zabiegu? tak, 1-2 razy bolało, ale dało się to wytrzymać, mi już zależało na tym bardzo, bo chciałam mieć dziecko i szybko zaszłam w ciążę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicc38
mezatkaxxxx .ta twoja historia jest dokładnie taka sama jak u mnie ale dluzej nie będe czekac bo my też już przestalismy próbowac wszystko stało sie rutyna. ja jutro jade własnie do bełchatowa do tej pani ginekolog jak już będe po to opisze dokładnie jak i co.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewica - napisz koniecznie jak było, ja mam daleko do Bełchatowa, a Ty ile dojeżdżałaś km? ale jeśli nikogo nie znajdę bliżej, bo z tego co czytałam to nie każdy gin chce wykonać taki zabieg to też poproszę o namiary na Bełchatów. gorąco trzeba podziękowac dziewczynie "też miałam taki zabieg" gdyż dzięki niej są namiary na kogoś kto może pomóc, dużo łatwiej chyba pytac o zabieg gin który już zna takie przypadki i wiadomo,że nie odmówi... wygląda na to, że rzeczywiście wszystkie bynajmniej te, które są / były mężatkami dziewicami mamy te same myśli, problemy, ten sam po częsci wstyd i tą samą tajemnicę. mnie też już bardzo męczy ta sytuacja, podziwiam męża, że jest nadal ze mną, mimo,że właśnie nie próbujemy bo to nie ma sensu :-( męczą mnie pytania rodziny, znajomych, mojej mamy i teściowej kiedy u nas dziecko, że chciałby wnuka, w rodzinie rodzą się dzieci, ja sama zresztą też chciałabym je miec, ale jak mieć jak seksu nie ma... nikt o tym nie wie, że mam taki problem, chyba myślą, że skoro my już 5 lat po slubie a dziecka nie mamy to nie możemy mieć, że może mam problemy z zajściem i się leczę, nie wiem, dołuja mnie te myśli. mam 30 lat i dla mnie to ostatni dzwonek by coś wreszcie zrobić, mimo wstydu, bo jak będę tak nadal zwlekać to i na dziecko może się okazać, że będzie za późno... też przecież nie wiadomo ile czasu zajmie zajście w ciążę, bo nieraz nawet kilka miesięcy czy lat jak z ciekawości czytałam na kafe. też miałam taki zabieg, fajnie,że Ty szybko zaszłaś w ciążę, a możesz napisać w jakim czasie od zabiegu? dziewica - wy chcielibyście juz dziecko? dopytuje Was ktos o to kiedy bedzie u was? ile lat jesteście po ślubie? czy ktoś wie, jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
Dziewczyny ja mam trochę inny problem. Mianowicie jestem już parę miesięcy po takim zabiegu (lekarza znaleźć też nie było łatwo, dopiero któryś z kolei się zgodził), ale nadal mam problemy z seksem, z samym wejściem, stosunkiem, bo nadal czuję ból jak mąż zaczyna wchodzić. Nie mam blokady, nie napinają mi się mięśnie, to nie jest pochwica, ale mam ból. Tampona też nie zakładam, bo mnie boli... A lekarz po zabiegu mówił, ze wkładał 2 palce i jest ok. Więc u mnie zabieg nie pomógł tak do końca, ale psychicznie mimo wszystko mi lepiej, gdyż pytałam tego ginekologa, czy inny lekarz rozpozna że to było nacinane chirurgicznie to odp , że nie, więc z tym mi lepiej, że gdybym trafiła z jakiegoś powodu do innego ginekologa to nie będzie mi wstyd, że jestem mężatką, dziewicą, więc teraz już wiecie,że też miałam takie obawy. Ale dlaczego nadal nie moge zapanować nad bólem, przecież błony nie mam, lekarz nacinał ją w paru miejscach. Chcę mieć dziecko, ale nie moge nadal odbyć stosunku, wiec co mam robić? Ostatnio nachodzą mnie myśli, by zajść w ciążę podczas pettingu, tak się zdarza też, ale wiem, że szanse są mniejsze niż normalnie. Co o tym sposobie myślicie? Dziewica 83 napisz jaka cena zabiegu czy był tylko sam lekarz? jakie miałaś znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
Ja naprawdę nie daję rady odbyć stosunku i myslę by inaczej zajść w ciążę... Nikt się nie dowie jak, bo lekarz też nie rozpozna bo dziewicą już nie jestem... A podczas porodu całkiem się pozbędę błony i może wtedy mi się uda ze stosunkiem. Dziewczyny to nie prowakacja, ja naprawdę istnieję i mam taki problem i takie mysli. Czy któraś mimo zabiegu też ma problem z odbyciem stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×