Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

odchudzanko

Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Polecane posty

Ja też się boję świąt... dzisiaj rozmawiałam z mamą o wypiekach i aż mi ślinka ciekła... jako*taka*ona specjalnie czytałam forum od początku, żeby zobaczyć ile ważyłaś 1,5 miesiąca temu i... szczerze gratuluję :) :) :) mam nadzieję, że kiedyś też pochwalę się takim wynikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako taka gratuluje :) to naprawde sporo:) i ciesze sie ze z facetem wyszło. ja dzis robie sobie poweekendowy detox czyli caly dzien jem tylko jabłka i maslanke. popoludniu aerobik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez na maxa zaskoczona jestem takim efektem:) mysle ze ostatni tydzien mial z tym duzo wspolnego bo byl ciezki i dla mnie i dla diety dosc srogi;) i musze przyznac ze rzucilam to cholerne a6w bo juz mi czasu trcohe brakowalo na to wszystko :( wczoraj bylam na sali aerobowej a dzis basenik wieczorem:):) jesli chodzi o swieta to najgorsze ze mam mniej wiecej w tym samym czasie okres:O:O i boje sie ze sobie niezle pofolguje...:( zawsze przed okresem mam ochote na slodycze i wogole na wszytko 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo, dlatego ciesze se ze wkoncu jestem po okresie:) litr maślanki juz obalony:P W sobote sie zważe... ciekawe co to bedzie trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jaka u mnie sliczna pogoda:):):) wkoncu wiosna:):):D dzis umowilam sie z kolezanka na zakupy:) jakies ciuszki musze zakupic;) teraz troszke szczeuplejsza bede miala wieksze pole do popssu z doborem cichow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pogoda:) Mmmmmmm Dzis caly dzien maślaneczka i płatki owsiane:) Ale juz robie sie bardzo głodna Byle do jutra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak... pogoda piękna, a ja cały dzień siedzę przed komputerem :/ No cóż... takie życie... Może jutro sobie odbiję i wybiorę się na spacer do parku :) Dzisiaj miałam drobne problemy żołądkowe i teraz jestem baaaaaaardzo głodna :( Ale nic już nie zjem, bo nie chcę łamać reguł diety (czyli ostatni posiłek do 18). Do rana jakoś przeżyję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny piekny dzien:) od razu lepiej sie czuje i ciesze sie ze wrócilam do normalnej dietki po urodzinowych i przedokresowych grzeszkach. Dzis basen:) mam straszna ochote popływać.... A jutro sie zważe i pomierze, po spodniach czuje ze powinno cos ubyć, jak nie wagi to przymajmniej cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez slicznie jest :) u mnei tez dieta nienajgorzej, wlasnie mam zamiar obiadek robic, kurczak z salta pekinska, mniam:D a wieczorem kefir, wooel ostatnio na kolacje czesto jem kefir albo jogurt:) i pije wiecej wody ostatnio i mniej kawy takze detoksykuje sie;) odchudznko napewno cos ubylo, ja tam z cm bardziej sie ciesze bo widac na ciuchach ze luzniejsze, hehe, ja tezjutro planuje sie zwazyc, zobaczymy, mam nadzieje ze tyle co ostatnio waze... albo mnie ofc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety waga ani drgnie:P Ale za to łącznie od poczatku odchudzanko uzyskałam efekt 5 cm mniej w pasie, 2 mniej w biodrach i 3 mniej w udzie wiec i tak jestem zadowolona:) W końcu ciepło się zrobiło, można odkurzyć rower i może będzie lepszy efekt:) planuje w weekend wskoczyc na siodełko:) Miłego dzionka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanko nie jest zle:) sporo cm ci ubylo:) u mnie pooda jest przeslicznai dzis ide po poludniu z koleznkami na piwo, no i niestety troche pustych kalorii:O heh dlatego jem lekki obiadek, pomidory z kapusta pekinska... no i znajac zycie nei pocwicze dzis wogole bo nie bedzie kiedy,za to jutro 2,5 godz silownie:D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo odchudzanko :) Centymetry są ważniejsze od wagi, bo można kupować ubrania w mniejszym rozmiarze, albo bardziej dopasowane :) Ja zauważyłam minimalną zmianę w swoim wyglądzie i tydzień temu pokusiłam się o założenie dopasowanej (ale nie obcisłej) bluzeczki i efekt był oszałamiający ;) To dopiero jest motywacja do dalszej dietki :) :) :) A na piwo i trochę pustych kalorii raz na jakiś czas można sobie pozwolić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale slicznie dzisiaj:) no ja oczywiscie wczoraj troche poszalalam i z diety nic nie wyszlo, dlatego dzis jem malo, no i na silowni pocinalam ze az trener grupy byl zadowolony z moich dzisiejszych osiagniec:D heehe a teraz musze posprzatac mieszkanko no i wziac sie za nauke na kolokwium:O a chetnie bym gdzies wyszla, chocby na spacer:( no ale jutro planujemy wycieczke z facetem:) takze jakos to przezyje:) jakie dziewczyny macie plany na swieta?;> rodzinnie czy wyjazdowo?;> ja jade do rodzicow, najpierw jako pomoc przedswiateczna:D i pierwszy dzien razem z nimi:) , a drugiego dnia jedziemy do rodzicow mojego faceta :D :P :O niby nie pierwszy raz a jednak sie stresuje ta wizyta, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) niestety rower w ten weekend nie wypalil za to ide pograc w tenisa :) równie wyczerpuyjące Ja w swieta rodzinnie, polowa z moja rodzinka polowa u rodzinki factea:) więc podobnie:) Pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja sie dzis zwazylam i waze tyle samo co ostatnio, 1cm z ud mi zlecial :):) takze sie ciesze bardzo:) zapowiada sie dosc pracowity tydzien, takze pewnie szybciutko zleci;) i swita, troszke odpoczynku, i niestety pewnie nie bede sie trzymac diety, ale bede starala sie chociaz neijesc zbyt duzych porcji... gdzie sie wsytkie kafetarianki podzialy?? jakos pusto jest:( chyba wiosne wszyscy poczuli i nie siedza przed kompem...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście szkoda czasu na siedzenie przed komputerem, skoro na dworze tak pięknie :) :) A tak na poważnie to weekend spędzony na uczelni, a dzisiaj wzięłam się za mycie okien. Teraz właśnie się relaksuję po tym wyczerpującym zajęciu ;) Ja też się dzisiaj ważyłam i mierzyłam. Waga spadła o 0,5 kg i ubył mi 1cm w biodrach :) :) Ale najważniejsze jest to, że koleżanki zauważyły różnicę w moim wyglądzie!!!! Bardzo się ucieszyłam jak usłyszałam, że w ciągu miesiąca bardzo zeszczuplałam :) :) :) Z tej radości ubrałam mini i dopasowaną bluzkę i wzbudziłam niemałą sensację wśród kolegów :) :) :) Dziewczyny, jak tak dalej pójdzie, to zostaniemy modelkami :) :) :) :) Przy okazji dzięki za wsparcie :) Chudnięcie z Wami to czysta przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście z forum dużo latwiej:) Bez tego wsparcia pewnie rzucilabym cale odchudzanie po tygodniu.... po pierwszym napadzie przedokresowym.... Moje odchudzanie idzie bardzo powoli ale przynajmniej do przodu:) Tez sie musze wziąc za mycie okien..... Ale mi sie nie chce. Może jutro :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w oczach moich znajomych zeszczuplalam:) i ogolnei szczeuplejsza jestem bardziej pewna siebie:D :D takze same plusy:D i juz sie przyzwyczailam do tej dietki i do cwiczonek tez, dobrze sie tak wyzyc na silowni czy na basenie:) chociaz nie powiem zebym nie tesknila do slodyczy:( strasznei mnei ciagnie, we wszytkich sklepach dzialy slodyczowe omijam szerokim lukiem, w domu nie mam slodyczy takze jak dostaje napadu nie mam nic pod reka:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest gorzej bo mój facet to \"słodka dziurka\" i ciagle kupuje cos dobrego co mnie kusi.....i zawsze mamy w domu jakas czekolade:/:/:/ Boje się świąt.... juz mi ślinka cieknie na sama mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domu brak słodyczy. Święta też mnie przerażają... jak sobie pomyślę o przepysznych (i kalorycznych) ciastach, to aż mnie ciarki przechodzą :( :( Spróbuję się jednak opanować i jeść wszystko w rozsądnych ilościach. A po świętach powrót do dietki i więcej ćwiczeń, żeby spalić zbędny tłuszczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula89
Hej ja zaczęłam dietę od paru dni, to znaczy o wiele mniej jem..:) Przed śniadaniem piję szklankę wody co poprawia metabolizm, a na śniadanko wypijam małego Actimelka:) Staram się nie jeść mącznych rzeczy, chleb teraz jem tylko ciemny, choć bardzo mnie kusi pszenny:D Nie jem słodyczy.. Obiad z tego co słyszałam można jeść normalnie tylko bez ziemniaków, z duża porcją surówki.. Kolacje jem nie później niż 18.00 Np. Kromkę ciemnego pieczywa z chudą wędliną.. I o 20.00 - 21.00 dużo różnych ćwiczeń które znalazłam na youtube.com :) Mam nadzieje że schudne:) a waże około 74kg na 164cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kasiula :) Zaczynałam tak samo jak Ty od ograniczenia ilości jedzenia. Później zaczęłam stosować dietę niełączenia. W ciągu 6 tygodni schudłam 4kg. Moim zdaniem to dobry wynik. Pozwolę sobie w tym miejscu zacytować odchudzanko: \"Moje odchudzanie idzie bardzo powoli ale przynajmniej do przodu.\" Stosując się do tej zasady minimalizuje się ryzyko efektu jojo. Napewno uda Ci się schudnąć :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kasiula🌻:) ja mam nadzieje ze moje starania nie zostana zniweczone efektem jojo:O:(:( 😠 raz juz to przeszlam😡 dawno temu...:( ogolnie przyzwyczailam sie juzdo diety nielaczenia, najwieszy problem ze slodyczami, musze sie strasznie powstrzymywac😠... cwiczyc lubie bardziej niz kiedykolwiek:D:D:D:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kasiula:) Jak sie powoli chudnie to nie ma efektu jojo, 3 lata temu schudłam na diecie nielaczenia 10 kg i efekt był trwały po 2 wrócilam do starej wagi ale totylko przez moje obrzarstwo nieposkromione....... teraz mam zamiar nie zrobic tego błędu. W ogole to ide dzis przymierzać sukienke ślubną:) mam nadzieje, że nie będe w niej wygladała jak baleronik. Ale mam radoche:) A wczoraj opóścilam aerobik... cały boży dzien myłam auto i pucowałam okna w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzeje ze nie wroce do tych zbednych kg never again:O ja tez 3lata temu schudlam ponad 8kg i przytlylam spowrotem, wlasnie przez moje slodyczowe napady i obzarstwo:( ooo, odchudzanko, jakas suknie wybralac??;> pochwal sie nam koniecznie;) ja na mysl o sprzataniu sie ciesze:D serio... wkoncu troche odpoczne od uczelni i wyzyje sie na oknach:D i ciuchach( bo mam zamiar czesc wywalic z szafy, bo mi tylko miejsce zajmuje, ale pewnie i tak bedzie mi szkoda sie z nimi rozstac, i skonczy sie na wyrzucenieu kilku rzeczy jedynie :D :O ) milutkiego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula89
Wczoraj wyciągnęłam z szafy moje wszystkie letnie ciuchy.. wszystkie są tak obcisłe i dopasowane aż mi się płakać chce:( dlatego postanowiłam, że muszę coś ze sobą zrobić i zaczęłam naprawdę codziennie ćwiczyć. Powiedziałam już swojemu chłopakowi ze jeżeli nie schudnę to nie zobaczy mnie na wakacje w stroju kąpielowym:) Wczoraj trochę biegałam z moją współlokatorką, a później oczywiście o tej samej porze ćwiczenia. No dziewczyny mam nadzieje że razem damy rade:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Kasiula, że mamy ze sobą wiele wspólnego :) Ten sam wzrost i ten sam problem z ciuchami ;) Dziewczyny, życzę Wam cieplutkich, radosnych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych :) Buziaczki dla wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Święta objazdowo, więc nie bede tu niestety zaglądać. W ogole to moja dietka poszła sie....... Po świetach wracam do ćwiczeń i dietki.... w ogole to źle się czuje jak tak jem.... a wcale sie nie objadam, tylko mieszam za duzo. Jednak dieta niełączenia mi służy,duzo lepiej sie czuję i nie mam zadnych wzdęć zatwardzen itp.... Niech już te święta miną.... A przymierzałam sukienke:) cudo:):):):):) i wizualnie mnie wyszczupla, wiec we wrzesniu zrobie furore. tak myśle:P Zakochałam sie w tej sukience.... WESOLYCH ŚWIĄT kochane :) P.S. Nie żałujcie sobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę wam wszystkiego naj naj naj, z okaji Świąt Wielkanocnych:) !!!! PS. u mneio zapowiada sie wiele paokus takaze z niektorych napewno zkorzystam..... ale wkoncu sa swieta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzako
Czesc:) Jak dobrze, że juz prawie po świętach.... mój żołądek dłużej by tego nie wytrzymał..... Az się boję wejść na wagę... Od jutra wracam do dietki i ćwiczeń a zważe sie dopiuero za jakies 2 tygodnie. W ogole źle się czuje przez to objadanie sie. Masakra jakaś... Ale za to w tak piękną pogode jaka była w sobote wyciagnełam rower z pywnicy i przejachałam 20 km:) Jechało sie fantastycznie, cwiczenia kondycyjnie mi pomopgły bo nie mialam zadnej zadyszki ani zakwasów. Obiecuje sobie teraz ze jak tylko będzie ładna pogoda to bede popoludniami jeżdzila Pozdrawiam was cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×