Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

odchudzanko

Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Polecane posty

czesc:) zapraszamy, w grupie siła:) Ja wczoraj zmotywowałam sie do biegania, niestety tylko 20 minut. A dzis zaczełam dzien od trustawek. Pyszności, szkoda, że tak krótko trwa sezon truskawkowy, szkoda ze nie ma ich przez cały rok.... Trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) zapraszamy, w grupie siła:) Ja wczoraj zmotywowałam sie do biegania, niestety tylko 20 minut. A dzis zaczełam dzien od trustawek. Pyszności, szkoda, że tak krótko trwa sezon truskawkowy, szkoda ze nie ma ich przez cały rok.... Trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astarte napisz cos o sobie. ile masz lat, gdzie mieszkasz?? abi7 jak tam Twoja dietka? Pewnie wzorowo tracisz kg. Powinnysmy Cie mianować na przywódce :) najlepeij Ci idzie I sasinka gdzie się straciłas?? Pewnie ostro zakuwasz... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam astarte i pozostałe Dziewczyny! :) Ja z książek nosa nie wychylam, wciąż się uczę, a to nie sprzyja diecie. Padam już fizycznie i psychicznie, a przede mną jeszcze najgorsze. Jutro...o zgrozo zaliczenie ze statystyki, a w następnym tygodniu jeszcze dwa ciężkie egzaminy. Ucząc się, siłą rzeczy jem więcej. Szczególnie dużo czekolady, ale po niej jakoś lepiej mi się uczy. Tak więc dietę szlag trafił... :( Mam nadzieję, że jak pojadę do tej pracy za granicę, to uda mi się zrzucić parę kg i nad to morze pojadę już o przynajmniej 6 kg lżejsza. :D Tymczasem trochę przystopowałam, bo w czwartek jedziemy na basen, więc chociaż płaski brzuszek bym chciała mieć, bo z udami już tak nic nie zrobię. Eh...wracam do moich indeksów agregatowych i statystyki. :( Miłego dnia i zdającym cokolwiek powodzenia! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Gratuluję zdanych egzaminów i trzymam kciuki za kolejne Wasze zaliczenia :) Ja już zdałam wszystkie egzaminy. Zostały mi tylko dwa zaliczenia, ale bardzo proste (referat i odpowiedź ustna) :D Od piątku z dietką kiepsko z powodu okresu 😠 Chyba nic nie wyjdzie z planu zrzucenia 3kg do 20.06. Trzeba będzie kupić odpowiedni ciuszek maskujący fałdki. Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietkowo nawet OK:) ale nie mam dzis weny na ćwiczenia..... wysprzatałam za to cały dom..... bo przez moją nauke troche sie zapuscil.... wiec troche kalorii poleciało:) W czwartek jadę w góry i juz nie mogę się doczekac, potrzebuję odpoczynku i juz zyje tym wyjazdem. oby tylko pogoda dopisała... Miłego wieczorku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczynki dziekuje za mile przyjecie:) tak sie sklada ze tez jestem w trakcie sesji wiec Was doskonale rozumiem:) noo, jeszcze TYLKO 5 egzaminow mi zostalo a jeden juz oblałam...NO bywa:/ Ogolnie mam 23 lata i mieszkam w Lbnie. Dzis zakupilam slodzik zamierzam go uzywac zamiast cukru, choc cukru takze bardzo malo uzywam ale jednak:) zawsze jakas redukcja kalorii prawda:) bylam dzis na spacerku w miare dlugim, no i jutro pojde sobie na uczelnie piechotka. A w czwartek jade do domciu pozrywac wlasnie truskawek , to caly dzien ruchu gwarantowany. NIom bo faldki to juz mi sie wylewają ojjjjj...:/ ale mowie Wam jak ja bym chciala wazyc 60 kg, och, ale bym chciała.... NIom:) tazke sie przedstawilam:) buzki kochane ide sie uczyc bo jutro kolejne zaliczenie, nie łamcie sie dzis, ja juz nic nie jem:) pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula890
Witam was! Ehh z moją dietą kiepsko.. Wydaje mi sie ze to przez ten stres, ciągła nauka, teraz jeszcze sesja. Tylko najlepsze jest to że jak przestalam jezdzic na rowerze i zaczelam wiecej jesć to dopiero mi mowia ze schudłam:) Błagam dziewczyny pomóżcie mi sie zmobilizowac do diety:( Wy naprawde macie bardzo silna psychike bo juz tyle wytrzymujecie z dieta i wogole a u mnie tylko kolokwia sie zaczely i juz zaczelam jesc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astarte, widzę że z tego samego miasta jesteśmy:) Ja jestem u rodziców na weekend, i zamiast się uczyć robię tysiące innych rzeczy:O na naukę zostają mi noce jedynie:( a z dietą niestety kiepsko:O sportu też nie za wiele, porażkowo 😠 pozdrówka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) Po długiej przerwie wracam na forum i do dietki. Wyjazd w górki był rewelacyjny i pełny obżarstwa niestety. Prawie ciagle sie cos jadło i to same pyszności. W górach to dopiero smakuje.... zoładek to mam teraz wielkości arbuza.... Teraz trzeba się wziąc za siebie.... A dzis ide ze znajomymi na piwko i znow niepotrzebne kalorie A jak Wy tam się trzymacie? Pewnie zakuwacie ostro... ja nadal nie mam wyników i zaczyna mnie to niepokoić. Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! u mnie dieta kiepsko idzie... nie jem może dużo ale za nie za bardzo to są pełnowartościowe czy dietetyczne produkty:O ćwiczenia oczywiście wykonuję aż zero dziennie😠 sesja mnie wykańcza psychicznie, nie mam na nic już siły, nie mam jeszcze wyników z ani jednego egzaminu i strasznie się zamartwiam:( zwłaszcza że jakoś rewelacyjnie nie poszło mi na nich... jeszcze 3 egzaminy!! 😭 pierwsze co potem zrobię to pójdę spać o będę spała do oporu:P drugie to wrócę do diety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane trzymam cały czas kciuki i licze , że po skonczonej sesji wrócicie do forum. Sasinka mam nadzieje, że nie wyjechałaś jeszczze zagranice?? U mnie dietkowo tak sobie.... bardzo opornie idzie mi to odchudzanie..... Buziaczki gorące :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po bardzo długiej przerwie :) Sesja szczęśliwie zakończona :) Dietę szlag trafił Miałam ambitne plany zrzucenia 3kg w 3 tygodnie, ale nic z tego nie wyszło :( Dam sobie spokój do 1.07. a potem wracam do regularnych ćwiczeń. Muszę też zakupić jakiś środek wspomagający odchudzanie, bo waga za długo już stoi w miejscu. Co u Was? Pozdrawiam cieplutko mimo ulewy za oknem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkoncu ktos sie odezwał.... moja dietke niestety tez trafił szlag i to bardzo mocny.... Boje sie wejsc na wage bo czuje ze przytyłam:(:(:(:(:( Boje sie ze zmarnowałam to co wczesniej wypracowałam. I mam mego ogromne kompulsy. ranki dietkowo ok a potem wydaje sie wszystko ok i nagle cos pęka i pochłaniam niesamowite ilości...... Trzeba sie wziac za siebie.... jakos nie moge sie zmobilizowac i puki co mam dola dietowego. Nie mam juz do siebie siły. Sama sie oszukuje. Trzeba wrócic do biegania i basenu koniecznie!!! I W ogole ta pogoda nie nastraja pozytywnie OK koniec marudzenia Mam nadzieje, że jutro bedzie OK Ciesze sie imka ze sie odezwałas :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! ;-) Nie wyjechałam, ale niestety sesja jeszcze w toku. :| Jutro ostatnie dwa egzaminy, w tym jedna poprawka. :( Dieta = jedna wielka porażka. Zaczynam wszystko od nowa od następnego poniedziałku! Pozdrawiam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech ta sesja... cały wysiłek poszedł na marne przez głupie egzaminy Ale pamiętam jedną sesję zimową chyba na trzecim roku, kiedy to przez miesiąc schudłam 9kg tylko i wyłącznie z powodu stresu. Trzymam kciuki za ostatnie egzaminy Sasinko :) Mam nadzieję, że pogoda się poprawi i będę chętniej wychodziła na dwór na długie szybkie spacery no i wrócę do biegania :) Buziaczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos tu jeszcze żyje???? Ja po długiej przerwie wracam do dietki.... waga wykazała rowniutkie 70 kg, moj cel minimum do konca sierpnia to 65 kg. Im mniej tym lepiej. Jak wzykle od poniedzialku zaczelam, wrocilam do dietki i biegania planuje tez basen wprowadzic. Co tam u was?? Sesja zdana?? Mam nadzieje ze nei zrezygnowałyście Pozdrawiam i czekam na odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Cieszę się Odchudzanko, że się odezwałaś :D Myślałam, że nasz topik umarł śmiercią naturalną. Miałam ambitny plan powrotu do ścisłej dietki od 1.07, ale się nie udało :( Rozchorowałam się i nie miałam najmniejszej ochoty na ćwiczenia. Najgorsze było to, że ze względu na antybiotyki musiałam jeść dość obfitą kolację ok 20 (w celu uniknięcia sensacji żołądkowych). Na efekty nie trzeba było długo czekać... czuję po ubraniach, że brzuszek urósł Na szczęście już jestem zdrowa i mogę się wziąć za siebie :) Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super:) Dobrze ze ze zdrowkiem juz ok :) Bierzemy sie za siebie, ja to juz jestem zdesperowana...... Dzis duzo zalatwiania roznych spraw, mam nadzieje, ze uda sie pobiegać i sie nieo rozpada. Robie sobie dzien maslankowy dzisiaj puki co jest OK:) otwarlam juz drugi litr:) Ciekawe co z resztą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien maslankowy udany:) o 19 zaczelo mnie niezle ssac, ale ogolnie OK:) udało mi sie pobiegac 30minut, wiec jestem zadowolona. Dzis dietkowo, bez cwiczeń - wybieram sie do kinaze znajomymi, ale obiecuje zadnego popcornu:) Imka trzymam kciuki za Twoja dietke Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba --- szczupła
byłam 13 dni na kopenhaskiej. Z 76, schudłam do 70. Teraz 1000 kcal, aż będzie 55-59 kg. Mam taki mały żołądek po kopenhaskiej, że nawet nie mam problemu z jedzeniem małych ilości. Od dwóch miesięcy biegam, więc dorzucam jeszcze godzinę biegania dziennie (tudzież tenis, basen, albo rolki). Dość wiecznego użalania się nad sobą! Żeby się skończyło odchudzanie, trzeba je w końcu kiedyś zacząć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane;* Ja rozpoczynam dietę od dziś;) znowu.. ważę teraz 65kg, przez tą sesję to byłoby pewnie i więcej no ale dużo sportów u mnie ostatnio, głównie rolki, dają niezły wycisk:D U mnie sesja jeszcze oficjalnie nie zakończona bo jeszcze(!) nie mam wyników z ostatniego egzaminu😠 w tym tygodniu mają się pojawić.... Dziś zjadłam jak na razie jogurt i trochę czereśni.. i zaczynam się robić głodna, na obiad planuję kurczaka i sałatkę. Mam nadzieje że uda mi się schudnąć przez te wakacje, dobrze że jak są upały to nie mam apetytu:classic_cool::D a do zrzucenia jeszcze jest duuuużo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wkoncu!!!!! Imka tez cos ucichla, o sasince nie wspomne. Teraz to chyba tylko we 2 powalczymy jako taka..... Ja sie dzis zwazylam i ujzałam 69, czyli łacznie 5 kg od stycznia mniej. Teraz musze ostro przyspieszyc z tym odchudzaniem zaczelam regularnie biegac i mama nadzieje ze przyniesie to skutem. Gratuluje zamknietej sesji:) bo wierze ze to ostatnie tez zdałas Pozdrawiam gorąco Odzywajcie sie częściej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyk
Witam jestem Dietetykiem który pracuje w swej dziedzinie od ponad 5 lat chętnie mogę ułożyć panią diety dostosowane do Pań stylu życia oraz do nałogów jakie Panie posiadacie. Moje diety można również nie raz spotkać w gazecie Vitalia, Joy, oraz Vita. Moje diety są znane w całej polsce ale również lecze pacjentów w Niemczech gdzie jest tam największe zapotrzebowanie na dietetyków gdyż właśnie tam jest największa otyłość wśród ludzi w Europie. Skończyłem również 2-letni kurs instruktora Fitness i moge dostosować zestaw ćwiczeń do Pań trybu życia. Zostałem również nagordzony wyróżnieniem wielu specjalistycznych ośrodków w polsce które zjamują się leczeniem osób otyłych, mój sposób pisania diet jest oparty na wielu czynnikach które wrunkują odpowiednią klasyfikacje spożywanych prosuktów przez nasz orgaznim oraz ewentualne spalanie ich poprzez cwicznia z różnego zakresu których również jestem pomysłodawcą. Średnia stała utrata wagi przy mojej diecie wynosi około od 5 do 7kg na 24 dni Jeżeli jesteście zainteresowane piszcie na maila: kuba290492@gmail.com (proszę nie odpowiadać na forum) . Ułożenie diety to koszt od 5, 10zł. Więc wporównaniu z innymi ofertami jest to nie wiele. Robie to tylko dlatego ponieważ pragne pomóc osobą otyłym lub tym które chcą zrzucić pare kilo ponieważ wiem jakie to istotne w naszym zdrowiu i jakie to niesie konsekwencje. Pozdrawiam Kuba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jesteś sama :) przyłączę sie jeżeli pozwolisz...mam do zrzucenia jeszcze coś około 7 kilo do września jak na razie mi się udaje ale nie stosuję żadnej rygorystycznej diety tylko zwykłą MŻ i z ruchu ...dużo spacerów ale wypróbuję jeszcze aerobiczną 6 Weidera na brzuch bo tam mi się najwięcej zbiera tłuszczu jak przytyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny....... ale odpuściłyście. NIEŁADNIE Zostałam sama w walce, odchudzanie idzie jak zwykle powoli, ale do przodu, ażę juz 67 kg z czego jestem bardzo dumna:) A Wy jak się trzymacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Sorry, że tak długo tutaj nie zaglądałam, ale było mi najzwyczajniej wstyd :( Totalnie odpuściłam sobie dietę i znów przybyło mi parę kilo 😭 Pora ponownie zabrać się do ćwiczeń i do ograniczania słodyczy. Gratuluję Odchudzanko sukcesów dietetycznych :D Zaczynam walkę od nowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×