Przegięłam z wagą tym razem.Kto ze mną chce powalczyć?Samej trudno...

kasiulka ja mam dzisiaj tzn rano na wadze miałam 73,2kg i wiesz jak się cieszę,że było coś mniej:D nie ważne ile ważne że mniej!!! a w 2 tygodnie... poszło ci świetnie!!! pamiętaj tylko o tym, że czasem waga spada wolniej a potem znów rusza z kopyta, także w chwilach wolniejszego zrzucania nie zniechęcac mi się!!!

Wiem,wiem pamietam to z mojego poprzedniego wieeeeeeeelllllkiego schudniecia (22 w dol). Tylko ze pomimo dosc szybkiego tempa chudniecia wtedy nie mialam zadnych problemow typu zatrzymanie okresu a podejrzewam ze jezeli TERAZ mialabym z tym problemy to nie wiem czy bym nie zrezygnowala z diety bo nie moge sobie na takie cos pozwolic-staramy sie od jakiegos czasu (ok 8msc)o dziecko i nie moge nie miec okresu. M.in. ze wzgledu na to planuje schudnac bo zdaje sobie sprawe z tego ze bedac w ciazy przytyje a przy mojej wadze byloby to duze obciazenie,wiec schudniecie jest jak najbardziej wskazane.Czytalam tez ze przez nadwage/otylosc tez moga byc problemy z zajsciem w ciaze i juz myslalam i i mnie to juz nie dotyczy skoro przez tyle czasu nic jak narazie sie nie udalo. Troche wmieszalam w to odchudzanie ten watek z dzieckiem,ale mam nadzieje ze mnie zrozumiecie bo jedno idzie w parze z drugim... :/

Kasiula moze przejdz na diete 1000kcal

Z tego co jem to gdzies kolo 1000 bedzie.Raz mniej raz wiecej.Roznie.Ale nie gloduje jakos specjalnie

Dziewczyny, gdzie jestescie??? Wszystkie juz schudly czy co??? :P

ja jestem:p ja tez tzn my chcemy dzidziusia... więc Cię rozumie, ale ja na diete weszłam przede wszytskim dlatego,że wyczytałam,że dziewczyny z nadwagą mają problem z zajściem w ciążę:/ dlatego przede wszystkim chce schudnąć:/ a druga sprawa nie chce w ciązy wyglądać jak wielka otłuszczona baba!!!:/

no i gdzie jesteś kasiula???? teraz ty mi zwiałaś:P

nestee a jak długo już jesteś na diecie 1000kcal??? ja też staram się pilnowąć kcal:p jak byłam na kapuscie to żadko dobijałam do 1000kcal za to jak poprzednio byłam na atkisnie to zdażało mi się zjeść nawet 4-5tys kcal dziennie:p ale nie tyłam bo jadłam atkinsowo heheheh teraz trzymam się ambitnie i raczej 1000kcal nie przekraczam, ale też nie liczę zaa bardzo:-D dodzia chyba też była keidyś na diecie 1000kcal tak mi się wydaje,że jak się poznałyśmy to akurat tak się dietkowała:-D

ok. puściutko tutaj więc spadam z kafe:p oczywiście wpadnę jutro:-D może jednak przeniesiecie się do nas na topic, łatwiej będzie mi jeden kontrolować hahahahah a tak trochę piszę tu, trochę tam i już się gubię gdzie co kto pisął i gdzie co komu odpisałam hahahahhaha ok.zmykam bo zaraz kumpela wpadnie:* buziaki dziewuszki do jutra:-D

Jestem jestem.No wlasnie nie jest dobrze miec nadwage w ciazy.Ja sie dodatkowo zdolowalam jak bylam z kumpela w szpitalu na porodowce (ma coreczke ;D juz) i babki tam byly jak szczypiorki!!!!Przynajmniej niektore ale 90% mialo normalna wage (wyglad) tylko wystajacy duzy brzuch i tyle,jak to w 9msc-u.Mi jakby dolozyc jeszcze taki balast to ponad 100 bym miala ze spokojem a wiem ze potem trudno by to bylo zrzucic.

witam dziewczynki:-D no kasiula mnie to też przeraża tym bardziej,że w mojej rodzinie kobiety bardzo przybierają w ciązy... moja siostra od połowy ciązy wyglądała jakby zaraz miała bliźniaki rodzić... w prawdzie tylko brzuch miała taki wielki bo reszta figury była bez zmian, no ale sam brzuch taki wielki trochę waży... moja mam tak samo z nami miała... wielka ciężarówka hahahah dlatego nie ma co żeby zajść w ciąże najpierw trzeba schudnąć :-D zakłdając że w ciązy można ok 20kg przybrać(a są takie które tyle przybierają) lepiej dodać tych 20 ciążowych kilogramów do wagi 60kg a nie 80... tak sobie myślę,że jak zejde do tych 60+ to nawte jak 20kg w ciązy przybiorę to będę wyglądać w najgorszym ukłądzie tak jak przed dietą :-D ale jakbym miała przytyć tyle do tych 85kg to bym się załamała i wiem że z 100kg w życiu już bym nie schudła do swojej wagi... dlatego nie ma co dieta, dieta i jeszcze raz dieta!!!

hej:) Jak wam idzie? :) Ja zaczynam od dzisiaj.. zobaczymy jak to będzie ;)

najlepsza dieta t zdrowe odzywianie plus duzo duzo ruchu ... ale ciezko jest sie zmobilizowac

hej dziewczynki :-D jak postępy??? u mnie waga dzisiaj 72kg więc coś tam mniej :-D a jak u was??? pełna mobizlizacja???

cisza...?! ;) hej.. jak tam dietowanie?:) U mnie w miare dobrze :) ..Ruda-Marussia ale Ci dobrze :) też bym chciała już wrócić to takiej wagi.. eh.. gratulacje :)

no dziewczynki ale wam topic padł... pusto tutaj jakoś albo wszytskie schudły albo się poddały... ja walczę dalej waga pokazała dzisiaj 71kg więc jestem coraz bliżej upragnionej 6 z przodu:-D dzięki sanczi:* jak widać wystarczy chciać:p powodzonka i piszcie cosik!!!

no tak to jest 4 dnii i po topicu... :|