Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moniczka84

SALA WESELNA NA ŚLĄSKU Mikołów, Tychy, Gliwice, Ruda Śląska i okolice

Polecane posty

Gość gość
Ewelina odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękny,nowy obiekt otwarli w Szczyrku z darmowymi noclegami dla gości-Romeo i Julia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widać, tak jak pisała p.Ewelina że jej komentarz jest już komuś solą w oku. Ktoś chyba ma coś na sumieniu że mu to przeszkadza co Ona wygarnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wygarnela ,bo jak dla mnie to ona to ona o siebie walczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O siebie walczy? Ja tu się tego nie doczytałam . Wygarnęła restauratorom a oni się teraz burzą. Między innymi i Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie ,dlaczego na tym forum nie mozna nikogo krytykowac,bo na innych mozna pisac co myslimy o danej restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między domem weselnym a restauracją jest duża różnica.Kiedyś pracowałąm jako kelnerka w restauracji ,taraz mam swój dom weselny.Restauracja pracuje non stop,raz lepiej raz gorzej,wesela i inne przyjecia są tylko dodatkowym zarobkiem.Dom weselny zarabia tylko wtedy gdy są imprezy.Dom weselny nie robi zapasów,mało uzywa się mrożonek,natomiast restauracje uzywają sporo mrozonek i mają zapasy w zamrażarkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak restauracje nie tylko maja zapasy mrożonych półproduktów ale także gotowych dań i potraw, a czasem uciekają się do gotowych zupek z proszku. Jak tak ma wyglądać gotowanie w restauracji to wole już dom weselny lub bar mleczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzilo mi ogolnie,bo reakcje na krytyke na tym forum sa bynajmniej dziwne,przeciez to jest normalne ze co sie jednemu podoba drugiemu nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego pisznia wynika nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewelina ty jesteś Ewelina czy Ewelin bo strasznie trudno zrozumieć o co ci biega.Ale wogóle to jesteś strasznie sfrustrowana i zagubiona.Chyba zawsze jesteś na nie. Ogarnij się człowieku!!!!! ..... i nie smęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby ona nadepnęła na twój czuły punkt że tak się jej czepiasz. Dobrze pisała , a ty chyba do szkoły miałeś pod górkę że nie rozumiesz o co kuma. Albo rozumiesz tylko grasz wariata i szukasz tu zboczeńców. To nie to forum hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś wcześniej napisał że to forum nie powinno być anonimowe a tu widzę że ktoś się podpisał i też jadą po niej, więc pytam się po co ma być jawne, niech zostanie tak jak jest. inkognito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to forum ma byc nie anonimowe kiedy za kazda krytyke grozone jest konsekwencjami,poczytajcie wczesniejsze wpisy.Czytam to forum tylko dlatego ze nie wierze w to co widze, rozpetala sie jakas burza miedzy domami weselnymi a restauracjami,dla mnie to to samo,wszystko zalezy od ich umiejetnosci i powaznego podejsca do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się tak wydaje że to burza w szklance wody , wszystko zależy od tego jaki się ma personel. Umiejętności obsługi i gotowania dają efekty w postaci oblężenia danego lokalu. Czy to jest restauracja czy dom weselny , nie ważne aby tylko dobrze wykonywali swoje obowiązki. Nie każdy lokal na takowych stać i potem są tego efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym wy piszecie zastanowcie się kto tu się chce dowartosciowac marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdu pierdu,macie jakies konkrety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu jest grane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam pracownikiem ,teraz jestem właścicielką ale w innym lokalu,z własnego doświadczenia wiem że najwiecej zalezy jakie są stosunki pracodawcy z pracownikiem,jak pracodawca traktuje pracowników,czy traktuje wszystkich na równo,najwiecej o lokalu mogą powiedzieć pracownicy,tam gdzie ja pracowałąm to była sama chemia czyli wegeta,zupki w proszku ,sosy w proszku,dużo dań było mrożonych,kucharz nie potrafił ugotować zupy bez wegety a wiadomo ze wegeta to sama chemia rakotwórcza,pracownicy opowiadają w rodzinie co sie jada jak sie gotuje i jak właściciel rozlicza wesela,wiec tam gdzie jest dobre jedzenie fajna sala a nie ma gości to znaczy ze włąściciel żle traktuje pracowników a jak źle traktuje pracowników to wiadomo że oszukuje też klientów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie po takich wypowiedziach jak te trzy ostanie widać kto tu ma najwięcej to powiedzenia. Czeka jak sęp żeby komuś dogryź . Czeka jak zaraza na pożywkę ma sam nie ma nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszej bredni nie slyszalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracownicy którzy tak pisza to jaj zaraza która ich na własne zyczenie zjee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu się z Tobą zgadzam, jak chce się prowadzić taką działalność to najważniejsi są ludzie którzy będą to robić i najlepiej żeby mieli do tego kwalifikacje. Chyba że sam właściciel ma o tym pojęcie, inaczej nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ty wiesz że to pracownicy piszą , no chyba że sam jesteś takim podwładnym i musisz usługiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie jestem pracownikiem ,jestem właścicielką i umnie pierwsza sprawa to dobre podejście do pracowników,szacunek dla ich pracy a jedzenie świerze,u mnie jak zostanie zupa z poprzedniego dnia to zabierają pracownicy ,nie idzie do zamrozenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak trzymać bo są tacy właściciele co by z pod siebie i g...o zjedli żeby zarobić a nie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się pracownicy zastanowią ile produktów podprowadzili a nie dostali od wlasciciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam kiedyś w takim lokalu obsługiwać gości jako kelnerka. Jeszcze takiego bagna to nie widziałam , pracownicy musieli ze sobą kanapki nosić nie mówiąc już o kawie. Tyle godzin jest się w pracy i nie można nawet nic zjeść aż dziw ze tak jest na śląsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sądzi według siebie, jeżeli sam kradnie to myśli że wszyscy do około też to robią. Brak zaufania doprowadza do upadłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej nikogo nie zatrudniać i robić samemu,powodzenia. A wtedy cała kasa wasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×