Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekła żona

właśnie spakowałam mojego męża

Polecane posty

Gość G...
A jeżeli nie masz gdzie się wyprowadzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G... nie o taką zmianę chodzi :) Ogólnie JA osobiście znam więcej przypadków że ze słodkiej laski robiła się taka siekiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła żona
Poza tym teraz myśle, że dobrze jest mieszkać z facetem przed ślubem. Ja tego niestety nie zrobiłam, a mieliśmy takie plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G...
No tak... być może ... ale nie alkoholiczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej taka jestem że albo bym go wywaliła z chaty, alebo bym wojnę zrobiła.. zalezy jakie emocje by przyszły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, takiej zmiany u kobiety nie widziałam, aby po ślubie zaczęła pić... No dobrze jest mieskzać z facetem przed slubem... szybciej się dowiesz jak się zachowuje jak wraca po pracy, o której w jakim stanie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G...
Może lepiej wywalić... i nie odpowiadać na żadne telefony przynajmniej przez kilka dni... żeby wiedział że to nie żarty... może mu sie z powrotem poukłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G...
To fakt pomieszkac razem przed slubem to dobra sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, powinien zatęsknić jak kocha i zrozumieć że źle robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenisss
Wściekła Żono napisz proszę po odprawie męża jak poszło , bo jestem ciekawa jak to sie wszystko potoczy ;) faceci myślą ze dziewczyna da sobie na glowe wchodzic... a niech sie przekonaja , ze wcale tak nie jest ! trzymam za CIebie kciuki . buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena24
"A jeżeli nie masz gdzie się wyprowadzić??" dlatego dobrze sie jakos przed takimy ''ewentualnościami'' zabezpieczyc wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła żona
Dzisiaj mam WIELKĄ SIŁĘ, aby wszystko się udało !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta musi pokazać że nie da sobie w kaszę dmuchac. Niech sobie za dużo nie myślą, że żona to wszysko zniesie i wszystko zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wściekła żono, o której mąż ma wrócić? Rozumiem, że się spóźnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G...
Niestety... dla faceta, żona to ma stać przy garach, pracować i wychowywać dziecko naraz , najlepiej w tym samym czasie , żeby wieczorem jeszcze zaprosiła do łóżka ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła żona
Powinien być około 18:30. Standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena24
"Kobieta musi pokazać że nie da sobie w kaszę dmuchac. Niech sobie za dużo nie myślą, że żona to wszysko zniesie i wszystko zrozumie..." o tuz to !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła żona
Odezwe się później 👄 pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaaaaaaaaa
spakuj go ja ja 4 lata temu swojego byłęgo..po jednej skarpecie, poplamione ciuch z brudownika a po reszte kazałąm mu przyjechac w asyscie tesciowej i policji:-)..Przyszła menda z tesciowa ale po 2 w nocy..wiec sama zadzwoniłam po psy;-)Nie daj sie , bo z chama juz meza miec nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nena24 - jak możesz tak pisać? Przed takimi ewentualnościami trzeba się wcześniej ubezpieczyć? Znała go 8 lat, ufała, związała się z nim, nie można przewidzieć, że ktoś się tak diametralnie zmieni i jak można się ubezpieczyć Twoim zdaniem? Kupić sobie mieszkanie na wszelki wypadek??? To bez sensu, po co się z kimś wiązać, jeśli od początku przewiduje się porażkę? Jestem facetem, wściekła żono, i nie dziwię się Tobie - dobrze zrobiłaś. Kobietom należy się szacunek, zwłaszcza jeśli są matkami naszych dzieci. Moja żona to zrobiłaby mi piekło gdybym wyciął taki numer - na szczęście ten problem mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, żona po codziennych pracach tj. wymieniła G... kobieta powinna jeszcze mieć siłę na sex, co najważniejsze dla większości facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena24
jest rodzina, do ktorej mozna sie wyprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nena24 - nie zawsze jest dokąd się wynieść. Poza tym to on powinien się wynieść - on jest tu winny. A dla dziecka lepiej, żeby nie tułało się po rodzinie tylko żeby było w domu - z mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena24
"Poza tym to on powinien się wynieść - on jest tu winny." hehe..no własnie, ale zycie jest inne...to kobieta jest zawsze poszkodowana..Ja na szczescie, w razie czego bede miala sie gdzie wyniesc, tym bardziej ze bedziemy zyc w JEGO domu... Piszesz, ze po co sie zabezpieczac..a no wlasnie, wystarczy poczytac co trzeci temat na tej stonie typu ''maz pół roku po slubie powiedzial mi -wpier-dalaj - a taki byl kochany i slodki przez te 3 lata przed slubem'' - koszmar.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety tak się zdarza, ale też zależy gdzie się mieszka... Bo jak niektórzy mieszkają za granicą to nie tak prosto wziąść kase na powrót... Mój facet po ślubie chce się do Las Palmas (Hiszpania) wyprowadzić, a nie wyobrazam sobię tego... skąd tyle kasy weźmieny... ale pożyjemy, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Nena24, człowiek biorąc ślub nie zakłada z góry, że to się rozpadnie, że coś się stanie złego - bo w takim razie po co brać ślub? O to tylko mi chodzi. Nie każdy ma taką dobrą sytuację, że jakby co może wrócić do rodziców czy rodzeństwa. Bo u znajomych można pomieszkać, ale ile? Parę dni, tydzień, góra dwa - oni też mają swoje życie i po jakimś czasie - mimo najlepszych chęci - będą mieli dość dodatkowych lokatorów. Taka prawda niestety. Autorka dobrze zrobiła, że spakowała męża, może taka mała separacja go otrzeźwi. Jeśli nie - to znaczy, że nie był jej wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G...
No właśnie ... Po ślubie każe Wyp -ierdalac... mi nie kazał... pod moją nieobecność wywiózł moje rzeczy , dziecka rzeczy i łóżeczko do moich rodziców bo "ja jestem zła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nena24
"Wiesz Nena24, człowiek biorąc ślub nie zakłada z góry, że to się rozpadnie, że coś się stanie złego - bo w takim razie po co brać ślub? " Wiem, ja wierze ze wszystko bedzie dobrze- w moim przypadku, ale jak czytam to forum to aż mnie ciarki przechodzą..:O Musze przestac czytac chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd się tacy faceci biorą...? Ja miałam taką sytuację że koleś swoją żone nożem dźgną... bo on był w delegacji, wrócił i ona w ciąży była (ale z nim tylko nie wiedziała jeszcze) i on stwierdził, że że go zdradziła... po badaniach wyszło, że ojcem jest mąż :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. nie umie... W mojej miejscowości, dla jasności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×