Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alkreni

Problem z teściową

Polecane posty

Gość gość
jakim obcym babom do jakich ich domow..., jesli ma syna to też jego dom....normalna kobieta, powinna zrozumiec ze synek dorasta i chce zalozyć swoją rodzinę...problem tkwi w tym, że te kobiety nie maja swojego zycia....ich zycie to dzieci i ciągłe wtracanie sie w ich sprawy mimo że dawno są dorosłe. Syndrom opuszczonego gniazda to problem psychologiczny....nadaje sie do leczenia i terapii. A synusie wychowane w takich domach to często panowie z syndromem Piotrusia Pana...wieczni chłopcy, ktorym mamusia nie da dorosnąc. Często niestety bywa, ze jako dziewczyna, potecjalna synowa jest w pełni akceptowana, może byc nawet zauroczona przyszła teściowa, bo ta okazuje sie fajna babka. Problem zaczyna sie od momentu ślubu, często dziecka....wtedy takim mamuskom dopiero odbija.....bo zagrożenie utraty synka staje sie realne....nagle fajna teściowa okazuje sie potworem. Jeśli nie ma dzieci, a facet nie rozumie problemu..najlepiej zakonczyc zwiazek, bo z reguły będzie to walka z wiatrakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim obcym babom do jakich ich domow..., jesli ma syna to też jego dom... xxx chyba żartujesz!!! jak syn sobie kupi swoje ODDZIELNE mieszkanie to będzie to wtedy JEGO DOM!!! młodzi mieszkają wtedy NA SWOIM i nikt im się do niczego nie wtrąca! - na gadki teściowej można wtedy zatkać uszy, a jak jest natrętna to można jej nie wpuścić! a teściowa w SWOIM mieszkaniu również może robić co jej się podoba, bo to JEJ mieszkanie, kupione za JEJ pieniądze i jeżeli POZWOLIŁA młodym w nim mieszkać to niestety muszą się do niej dostosować - a jeśli nie chcą - to idzie się mieszkać do wynajętego, albo kupuje się SWOJE!!! i jeszcze jedno! to czy facet jest maminsynkiem widać od razu - wieć nie rozumiem o co pretensje? kto wam głupie dziewuchy każe się wiązać z takim facetem??? aż taka desperacja? byle kogoś mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadasz głupoty....w kilku przypadkach opisanych tutaj mlodzi nie mieszkaja z mamusia i tez im sie wtraca....to nie ma znaczena czy mieszkaja czy nie....nawet matka mieszkajaca osobno potrfi zniszczyc zycie mlodym...gdyby sie wyprowdzili tez by sie wiecznie wtracala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie panie, a czy wy przypadkiem nie jesteście teściowymi, albo myślicie, ze nigdy nie będziecie? Przyganiał kocioł garnkowi . Idealne i świete się znalazły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem tesciowa. Ale nie mam czasu wpieprzac sie w życie moich dorosłych dzieci, bo mam się czym zając we wlasnym życiu. Mam własną firmę, poza tym mam mnóstwo zajęć, w weekendy spotykam sie ze znajomymi, wyjeżdżamy sobie, zwiedzamy rózne ciekawe miejsca. Dzieci, czasem zadzwonią, lub napisza na Fb...i tyle kontaktow. A mamuśki chorobliwie zakochane w swoich dzieciach, szczególnie synkach, nie maja co robic tylko niszczyc dzieciom zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mądrze napisałaś... Ja musiałam zostawić chłopaka bo jego matka była taką właśnie zaborczą matką jedynaka co nie miała swojego życia, nie miała pracy ani chłopa, tylko synek był całym jej życiem. Kilka lat związku wykończyło mnie psychicznie. Teraz mam normalnego faceta co ma normalnych rodziców, którzy pracują, mają pełno znajomych, więc nie ma tam żadnych toksycznych relacji na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do teściowej masz pretensje??? twój chłopak był ćwokiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tego ćwoka wychował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze będziecie swoich misiów gogusiów broniły i wszystkie świństwa jakie wam odstawili będziecie zwalały na teściową??? - nie chce mu się pracować - tak go mamusia wychowała! - zdradza - to wina jego mamusi! - pije - wiadomo! - nie chce partycypować we wspólnych kosztach ani nic dziewczynie kupić - to wina tej starej ... ! - nie ma zamiaru się z tobą ożenić - oczywiście ona go namówiła! ON - całe życie święta krowa!!! a was głupie dziewczyny, kto wychował na takie niesprawiedliwe małpy? nie wasza mamusia czasem??? czy może po prostu macie od urodzenia taki podły charakter, którego żadne wychowanie nie zmieni, co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona123x
Hej dziewczyny ja również mam problem z moją teściową, chcę się wygadać tutaj bo jest mi głupio o tym z kimkolwiek rozmawiać. Moja teściowa jest okropnie zazdrosna o mojego męża, zarzuca mi że nastawiam go przeciwko niej że go buntuje. Próbowałam juz chyba wszystkiego żeby dojść z nią do porozumienia, nawet kiedy bez powodu upokorzyła mnie i zwyzywała od najgorszych, poszłam do niej i ją przeprosiłam chociaż nie miałam za co ;/ Próbowałam jej dogadzać tzn. robiłam wszystko co chciała pomagałam ale też zawsze jej coś nie pasowało, a to że ja nic nie potrafie że ejstem głupia itp ;/ próbowałam także "olewać" sprawę. czyli nie przejmować się tym co mówi i skupić się na mężu, próbowałam też się "postawić" w kilku nieprzyjemnych sytuacjach dotyczących mnie i męża. Ale nic nie działa ja już nie wiem co mam robić, na dodatek jestem w ciąży a ona już planuje wszystko jak to bd cudownie, co mam kupić a co nie. Imię i w ogóle. Ja chyba oszaleje. Jedynym szczęściem w nieszczęściu to to że mąż mnie wspiera i staje w mojej obronie. Ale to nic nie pomaga bo potem z kolei przez 2 h mąż jest synem marnotrawnym a później zachowuje się jak gdyby nic się nie stało ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Jedynym szczęściem w nieszczęściu to to że mąż mnie wspiera i staje w mojej obronie. Ale to nic nie pomaga bo potem z kolei przez 2 h mąż jest synem marnotrawnym a później zachowuje się jak gdyby nic się nie stało ; xxx czyli jednym słowem twój misio ma cię w d/u/p/i/e! przeczytaj wpis, który jest nad twoimi wypocinami i trzaśnij się mocno w ten swój głupi łeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona123x
xxx czyli jednym słowem twój misio ma cię w d/u/p/i/e! przeczytaj wpis, który jest nad twoimi wypocinami i trzaśnij się mocno w ten swój głupi łeb! xxx po pierwsze koleżanko czytaj ze zrozumieniem okey? Bo pisząc "a później zachowuje się jak gdyby nic się nie stało " miałam na myśli teściową -.- po drugie uważaj na swoje słowa i jak do kogo się zwracasz bo widać że Twój iloraz inteligencji sięga dna... Skoro nie potrafisz udzielić osobie z konkretnym problemem konkretnej pomocy czy odpowiedzi to nie wypowiadaj się!! Życzę Ci z CAŁEGOO serca żebyś trafiła na taką teściową z jaką ja muszę na co dzień się widywać! Żebyś przekonała się na własnej skórze jak to jest, jaki to ból kiedy ktoś traktuje Cię jak wyrzutka! A pomimo tego ty próbujesz załagodzić sprawę Bo jest Jaka Jest ale to matka mojego męża.... Mam nadzieję że wtedy zrozumiesz co te wszystkie dziewczyny czują pisząc tutaj zamiast uzyskać pomocy zostają zmieszane z błotem!! I trzasnąć w łeb to się sama trzaśnij kochana może to coś C***omoże i nauczy odrobinę EMPATI (jeśli wiesz co to) i współczucia dla ludzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę Ci z CAŁEGOO serca żebyś trafiła na taką teściową z jaką ja muszę na co dzień się widywać! Żebyś przekonała się na własnej skórze jak to jest, jaki to ból kiedy ktoś traktuje Cię jak wyrzutka! xxx tak jesteś traktowana jak na to zasłużyłaś i jak sobie pozwoliłaś!!! będziesz znosić każde upokorzenie, byleby chłopa zatrzymać!!! tak to już jest z desperatkami, byle by portki były!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie się z nią widujesz??? to może się wreszcie wyprowadź NA SWOJE!!! przyszła dziadówka do cudzego domu mieszkać to nie dziwne, że traktują cię jak byle co, które tyłek do cudzego wepchało bo swojego nie miało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak będziesz ćwierkała jak tobie synuś przyprowadzi do domu dziewuchę, której posagiem będzie tylko to co ma między nogami! będziesz zapewne skakała pod sufit z radości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet to co między nogami jest lepszym posagiem niż p******* teściowa, bo mogą z tego być wartościowi ludzie a porypanej zołzie już nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozum od posagu ważniejszy, niektórym teściowym jest jego brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo synowe sa bez winy,idealne,madre,rodzinne,kulturalne....miodzio tzlko powinny osobno i daleko mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile jest to możliwe to od głupiej teściowej tak jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość o ile jest to możliwe to od głupiej teściowej tak jak najdalej xxx "jak najdalej" a cały czas wpieprzacie się teściowym do ich domów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas wpieprzacie się teściowym do ich domów!;;tylko że zołza będzie zołzą czy mieszka sama czy z dziećmi, i będzie się wp*****lać chociaż dzieci mieszkają osobno, też francy zawsze coś nie pasuje, kulturalna teściowa nie odp*****la cyrków, tylko zołzy bez kultury i ogłady myślą ze wszystko im wolno. Jak można wyłamać zamek do pokoju żeby szperać po szafach i szukać ch*j wie czego, to ma być teściowa, albo po powrocie z pracy sprawdzać co mam w torbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam taką zimną synową ,nie wyniosła wiele z domu i jest najmądrzejsza ale to syn sobie taką wybrał i niech będzie szczęśliwy .Czasem syn wpada na kawkę i jak zapytam czy synowa wie ,ze jest u mnie to mówi ,że może się domyśla .Mieszkają sami bo nie wyobrażam sobie mieszkania z takim człowiekiem ,odwiedzam raz na dwa miesiące aby wnusia babcię znała i tyle.Jak jest sam pogadamy o wszystkim jak przyjadą razem to nie ten sam człowiek ,smutne ale do zakceptowania ,nie chcę abym ja była przyczyną sporu młodych.Różnie to bywa ,czasem dziwna jest teściowa a czasem synowa ,jeśli mieszkają razem to trzeba ustalic jakies zasady lub szukać innego rozwiązania.,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe ile procent jest tych dobrych a ile faktycznie tych złych, a nie takich co to się dzieciom wydaje że teściowie są źli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wyłamać zamek do pokoju żeby szperać po szafach i szukać ch*j wie czego, to ma być teściowa, albo po powrocie z pracy sprawdzać co mam w torbie xxx to się proszę wyprowadzić NA SWOJE!!! założyłaś swoją rodzinę a mieszkasz w nie swoim domu u kogoś kogo nienawidzisz??? to jak zamierzasz być szczęśliwa i wychowywać tam swoje dzieci? masz mózg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAAAAAAA111111
" po co wpieprzacie obcym babom do ich własnych domów??? nie macie warunków to nie zakładajcie rodzin!!! " xxxxxx -A może to teściowa mieszka u mnie? Bo nie ma gdzie się kobiecina na starość podziać? A co może mieliśmy ją na ulicę wyrzucić? Albo oddać do domu starców tak? Być może tak! Dziadówka? Czy ty wiesz kto to dziadówka? Wiesz nikt ani 5 gr nie dołożył mi się do kupna mieszkania!Tyrałam jak wół w Niemczech na to aby się czegoś dorobić, Kupiłam je jeszcze zanim planowałam ślub, jedynie z mężem wspólnie je wyremontowaliśmy. I gdybym była taką głupią .... jak moja teściowa to mogłabym kobiecie wypominać że mieszka nie u siebie!! Ale my staramy się stworzyć jej godne warunki na starość a ona jak traktuje mnie i męża? Jak ostatnią podkategorię społeczną! To jest wdzięczność Teściowej? A ona z czym przyszła do mojego meiszkania? No jaki ja się pytam posag ze sobą przyniosła? Może zaraz mi napiszecie że Syna? Hahahahha to tyle wam odpowiem bo to chore!! Dzieci się rodzi po to i wychowuje aby potem stworzyły własne szczęsliwe rodziny!! Ale jak mają to zrobić przy pomocy Teściowej zołzy? Żałosne jest to co piszecie Zazdrosne zadumane w sobie opuszczone zgryźliwe i samotne Mamuśki które płaczą po kącikach za swoimi synusiami i skutecznie uprzykrzają życie swoim synowym... xxxx " nawet to co między nogami jest lepszym posagiem niż p******* teściowa, bo mogą z tego być wartościowi ludzie a porypanej zołzie już nic nie pomoże " - chyba najszczersza i najprawdziwsza wypowiedź na tym forum, która jak widać wiele osób zakuła tutaj w oczy, ale cóż prawda kole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sobie cukrujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet biblia mówi, ze dzieci sie chowa dla kogoś nie dla siebie...tylko, że niektore mamusie nie moga sie z tym pogodzic. dziwna prawidlowosc ze głównie samotne matki i głownie synków...to urasta do stereotypów. Tatusiom też czasem cięzko sie pogodzic z faktem że corka dorasta, ale nie ma takiego złego stereotypu teścia. Niestety nadopiekuncze mamuśki potrafią zniszczyć życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się do nich do mieszkania nie pchaj! kup sobie swoje i żyj swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz sie czytac tumanie...to z laski wzieli tesciowa do siebie i tak franca umila zycie....oddac do domu starcow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tumanie, debilko - ja pisałam do tych, które pruły tu gębę, a przyszły mieszkać do teściowej w jednej koszuli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×