Mój Facet jest zazdrosny o ginekologa i nie chce abym szła do mężczyzny

rafi8106 - chłopczyku nędzne twe wypowiedzi i patologia społeczna ale tacy ludzie niestety też są jak ty. Jak jesteś jakimś niewyżytym erotomanem to może wizyta u seksuologa obniży twoje popędy bo to dopiero może zniszczyć związek. Żal mi cię. Ale poszczekaj sobie miej coś z życia. Od pedałów wyzywają się gimnazjaliści śmiem stwierdzić, że jesteś niewiele starszy ;)

potrzebny jest mezczyzna który bedzie ja wspieral a nie decydowal za nia lub co gorsza szantazowal ja, bo wybrala lekarza nie o takiej plci jaka mu pasuje.

facet39 chwała niebiosom ze istnieja jeszcze prawdziwi mezczyzni:)

i rzucasz sie przed klawiaturka. brak ci argumentow. palka nie staje to i co ci z zycia zostalo

a ja tam zone wspieram u gina. miala ostatnio 2 zabiegi chirurgiczno-ginekologiczne w tym przy jednym bylem caly czas obecny. teraz jezdzimy na kontrole jestem przy badaniu razem z zona i jest ok. nie wiem o co to cale zamieszanie z ginekologiem. lekarz jak inny. a ze tam musi paluchami i wziernikami pogrzebac?? mi to nie przeszkadza. ale zgodze sie, ze nie jest to widok dla kazdego faceta.

a powiedz mi co to za facet który nie potrafi kontrolowac swojego popedu?Tylko zwierzeta tak maja. Wiec co z was za ludzie, skoro poped wami rzadzi?To ze wy jako ginekolodzy byscie przelecieli wszystkie pacjentki nie oznacza ze kazdy facet tak ma. I mimo ze jestescie gatunku meskiego nie wypowiadajcie sie za wszystkich samców, bo jednak mozna znalezc wsrod was MEZCZYZN a nie jakies homo-niewiadomo myslace wylacznie kutasami.

tyuibbniiiioopp - ależ takich jak ja jest więcej :) tu połowa wulgarnych wypowiedzi to pomarańcze z f23 żyją w swym wirtualu, pseudo szczęśliwym świecie stąd te wywody. Chłopczyku nie pisz z kilku nicków myślisz że tego nie widać ?

to było do tego wulgaryzmu ;)

stara prawde najlatwiejszym sposobem na przelecenie panienki jest okazanie jej obojetnosci. po pierwszej randce buzi w policzek i do domku - na nastepnej jest wasza. tak samo z ginekologiem - jak najlepiej wzbudzic zaufanie - OBOJETNOSCIA na wdzieki - pokazac, ze nas TO nie interesuje i jestesmy ponad to i pacjentki beda wracac

facet mnie zdemaskowal no.. taki entelygent no masz mnie

a dlaczego mam nie wracac do lekarza który zna moja historie choroby, dobral mi leki? Ty to pewnie za kazdym razem biegasz do innej pani doktor, zeby nie okazac jej obojetnosci, co?

a co do przelecenia panienek to masz racje. Ale my piszemy o kobietach a nie pustoglowych lalach stylizowanych na Barbie, w których gustujesz.

zona faceta39 co?? ciekawe ile jeszcze wytrzymacie przegadac mnie nie przegadacie za malo inteligencji macie razem wzieci. juz nie raz takich 'ogorkow' ja wy przerabialem

moze i masz racje ale pamietaj, ze 15% mezczyzn to roznego rodzaju dewianci seksualni. 15% nauczycieli, ksiezy, kierowcow, gornikow, w tej statystyce jest tez 15% ginekologow czyli na kazdy tysiac 150 ma cos nie halo jesli chodzi o seksualnosc. i wlasnie ta okazywana 'obojetnosc' sprawia, ze pozostaja w 'ukryciu' - nigdy sie nie dowiesz czy akurat twoj lekarz nie jest jednym z nich :)

ja jestem panna dla Twojej wiadomosci. A co tu przegadywac?Jakis bełkot, w którym nawet ziarenka racji nie ma?

chyba boli kogoś to że jako płeć męska pozwalamy naszym kobietom na wolność wyboru ;) tym właśnie charakteryzuje się związek oparty na zaufaniu ale można pisać , jak grochem w ścianę :D

klawiatura i kafe przyjmie wszystko a tyuibbniiiioopp mogla napisac, ze jest panna to zmienia postac rzeczy :)

Czytajac wasze odpowiedzi odnosze wrazenie ze wiekszosc z was jest w tych 15 % :D Bo ze zwyklego badania, u zwyklego lekarza robicie afere jakby conajmniej orgia byla z kazda pacjentka w gabinecie. A co do wizyt u innych lekarzy: pochwa jest o wiele bardziej narazona na roznego rodzaju infekcje i zapalenia niz serce, mózg czy jeszcze inne narzady. Wiec dlatego ginekologa odwiedza sie czesciej. I spokojnie wystarcza jedna wizyta na rok. A co do wyboru lekarza, tutaj naprawde wazny jest komfort psychiczny, bo chyba wolalbys zeby badala Cie osoba do której masz zaufanie i polecił Ci ja znajomy niz zupelnie ktos inny, wybrany przez Twoja kobiete?

chyba boli kogoś to że jako płeć męska - nie wypowiadaj sie za wszystkich to ze nie masz jaj i jestes jakims pantoflarzem nie znaczy sie, ze wszyscy tacy sa. czasami widze pod gabinetami jak siedza takie wlasnie mieczaki jak ty. wystarczy im w oczy spojrzec i od razu widac jak wam glupio. laska siedzi z rozlozonymi nogami przed obcym facetem a ty warujesz pod drzwiami na krzeselku - wlasnie to mozna z oczu wyczytac.

dlaczego mój stan cywilny zmienia postac rzeczy? Faceta mam i jest nam razem dobrze, slub planujemy, a do ginekologa chodze do jakiego mi sie podoba. I nie przeszkadza mi ze mój facet ma dentystke i interniste kobiety. Lekarz jak lekarz. Jak idzie na wizyte do którejs to nie wyobrazam sobie od razu jaka to ona mokra sie robi na widok klatki piersiowej mojego TŻ czy jego slicznych ząbków i ust. ZAUFANIE to ta cegiełka, która w waszych zwiazkach chyba nigdy nie zagosci.A jezeli jest wam ciezko na psychice gdy wasza kobieta idzie do gina-faceta to radze uda sie do psychologa lub psychiatry. Bo to nie jest normalne zeby byc zazdrosnym o lekarza. To trzeba leczyc i to jak najszybciej.

11:58 facet39 chyba boli kogoś to że jako płeć męska - nie wypowiadaj sie za wszystkich to ze nie masz jaj i jestes jakims pantoflarzem nie znaczy sie, ze wszyscy tacy sa. czasami widze pod gabinetami jak siedza takie wlasnie mieczaki jak ty. wystarczy im w oczy spojrzec i od razu widac jak wam glupio. laska siedzi z rozlozonymi nogami przed obcym facetem a ty warujesz pod drzwiami na krzeselku - wlasnie to mozna z oczu wyczytac. pedał, brak jaj, pantoflarz - chłopczyku używaj argumentów a nie wyzwisk, słaby jesteś to wiem ale posługuj się ARGUMENTAMI nie WYZWISKAMI

z reguly taki facet ma "zwariowany" wzrok bo przyprowadza swoja panienke na wizyte specjalna, gdyz pekla im guma lub sie nie potrafil opanowac i spuscil przed czasem. Ale Tobie najlatwiej nawzac kogos mieczakiem, bo z Ciebie taki macho ze hej.

facet39 w gimnazjum nie ucza jak poprawnie argumentowac swoje wypowiedzi wiec jakos musi sie "wyzyc" :D a cipki pewnie tylko na redtube ogladal.

ale wydaje mi sie, ze jesli by facetowi nie odpowiadala wizyta jego zony u gina faceta i by to swojej kobiecie wytlumaczyl (ze nie chodzi o to, ze zone o cos podejrzewa, itp) ale ciezko mu pomyslec ze lezy rozlozona przed obcym facetem to chyba normalna kochajaca zona potrafilaby to zrozumiec co? czy to byloby az tak wiele? ja np. jestem imprezowym facetem (w przeciwienstwie do zony) i kiedys zona mi powiedziala, ze jakos jej nie lezy moje nocne wychodzenie z kumplami. i jakos nie bylo dla mnie problemem zeby przestac wychodzic.

juz ci argumentow brakuje bo zaczynasz wyzywac od pedalow - ale nie przejmuj sie. agresja w jest normalnym odruchem na brak argumentow

tyuibbniiiioopp - śmiem twierdzić, że tak :D ale męski punkt widzenia też potrzebny w takich tematach :) niech wiedzą panny, że są tacy jak ja. I naprawdę nie jestem sam jedyny. Pewne sprawy traktuję czysto przedmiotowo. A swą seksualność zostawiam tylko dla żony Bo ją kocham i nie interesują mnie inne. Nie mam potrzeby oglądania się za innymi bo gdy najdzie potrzeba idę do żony ;) jakże to proste a zarazem skomplikowane dla niektórych

12:08 facet39. juz ci argumentow brakuje bo zaczynasz wyzywac od pedalow - ale nie przejmuj sie. agresja w jest normalnym odruchem na brak argumentow piszesz teraz o sobie? :D dlaczego używałeś mojego nicku? zaczerniłem się. czytaj ze zrozumieniem

jezeli mezczyzna by mi to wytłumaczył tak jak Ty to napisales, to wtedy bym sie zastanowila. Ale jezeli taki "macho" mówi mi twardo ze mam isc do kobiety, bo inaczej koniec z nami" to sorry, ale co to za facet?Ja wiem ze wam ciezko sie mówi o uczuciach, ale np w takim przypadku sie przydaja. bo kobieta nie mysli wtedy"jaki cham, gbur i tyran" tylko" ale mam super faceta, daje mi wybór, chociaz go to boli". Jest roznica, prawda?

a ja twierdzę, że za dużo naoglądali się pornoli stylizowanych na wizytę u ginekologa albo sami tyle razy w życiu dostali kosza od lasek, że już sami nie wiedzą co chcą. Na wszelkie wyzwiska w moją stronę nie reaguję wyrosłem już z tego ;)

by to byc w stylu 'zrob tak jak PAN kaze' a tak na marginesie to kiedys mi temat gina zwisal zaczalem miec do nich jakas awersje gdy 'wspanialy' ginekolog mojej zony probowal mnie wyprosic na czas badania z gabinetu! niech mi ktos wytlumaczy DLACZEGO.