Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KalKluMeg

27 lat i Medycyna???????????????????????????????

Polecane posty

Gość gość
tzn jeszcze się nie dostałam ponieważ ogłoszenie I listy jest 10 lipca a z tą punktacją to raczej jeżeli w ogóle bym się załapała to z ostatniej listy. Jeżeli mogę Ci coś poradzić to próbuj za rok , w tym roku to było mojego drugie podejście a rok temu tak napisałam słabiutko że tylko analityka mnie chciała:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałam napisać składałam na ŚUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nouvelle95 dzięki za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkim zycze powodzenia, dazcie do spelnienia marzen!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeden normalny
Chyba komuś musiało sie bardzo nudzić aby taki temat utworzyc. Jak bym miał do czynienia z kims takim kto zaczyna w tym wieku tak ciezkie studia już wiedzialbym, że to świr. Każdy w zyciu dąży do samodzelności, aby mieć dobrą pracę, utrzymać rodzine a nie o rozmyślaniu nad zmarnowanym życiem. Studia nie zaczynają się w wieku 30 lat a w wieku 19, po to aby w starszym wieku usamodzielnić się podjąć pracę i zarabiać. Nie zastanawiajcie sie nad zmarnowanym życiem tylko zacznijcie rozwijać się juz w tej dziedzinie w której macie doświadczenie a na pewno wyjdzie to wam na lepsze niż zaczynać studia w wieku 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden- a skąd wygrzebałeś ten temat. Po 1, jak wydać, ciebie nie dotyczy, a po drugie ostatnia aktywność była miesiąc temu, wiec nie wyskoczyło samo, a ty po prostu postanowiłeś się wypowiedzieć. Niech się ktoś odezwie Gosciu 30 letni z puktacją 165, i jak? Mrs. Edi ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) moja córka dostała się do Krakowa :) teraz, w przyszłym roku, czas być może na mnie :P Nie czuję się za stara, nie czuję się świrem, będę spełniac swoje marzenia :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrs edi
Witam. Nie odzywałam się, ponieważ miałam trudny czas. Niestety bliska mi osoba była ciężko chora. Nawet nie miałam bardzo jak tu zajrzeć i coś napisać.. Na szczęście wszystko jest już na dobrej drodze, teraz jest rehabilitowana i mogłam dać Wam znak, że jeszcze żyję ;) Blubaaaa - jesteś tam??? Odezwij się please, co u Ciebie... Moje plany dalej takie same, tylko przełożone niestety... Jak popatrzyłam na tegoroczny test to ciut się załamałam - nie miałabym większych problemów z odpowiedziami, więc od października mogłabym już być studentką, no ale... Co się odwlecze to nie uciecze :) BRAWO BRAWO i jeszcze raz BRAWO dla Pani, która napisała, że jej córka dostała się w tym roku a Ona spróbuje za rok i wcale nie czuje się stara :) Takich ludzi lubię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrs edi
Nie wiem jak Wy, ale ja nie potrafię zrozumieć, dlaczego u nas zwracają uwagę na wiek osób chcących się dostać na med. W innych krajach nie robi to na nikim wrażenia. Ostatnio oglądałam program o lekarzach w Stanach - jeden z nich ( stażysta!) miał 45 lat i powiedział, że przez całą młodość był strażakiem, ale zawsze chciał robić coś więcej dla ludzi i w końcu zdecydował się na medycynę. Następna była pielęgniarka, która też chciała pracować jako lekarz, ale musiała najpierw "odchować" dwójkę dzieci. W tej chwili jest już na specjalizacji. Szkoda, że u nas mentalność ludzka jest taka beznadziejna. Jedyne ( i najlepsze ;) ) co możemy zrobić to w ogóle się tym nie przejmować i iść do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy wrzesień, w zeszłym miesiącu skończyłem 23 lata. Jestem na drugim roku Zarządzania i Inżynierii Produkcji. Bardzo poważnie zastanawiam się nad poprawianiem matury w maju 2015 i składaniem papierów na Medycynę. Mimo, że wymagałoby to uczenia się Biologii praktycznie od zera. Tak się składa, że przede mną bardzo ciężka operacja, po której zostanę uziemiony na 2-3 miesiące w domu. Może to właśnie idealna okazja żeby spędzić czas rekonwalescencji w książkach? Nie wiem czy tak zaryzykuje bo martwią mnie kwestie finansowe z jakimi przyjdzie się zmierzyć przez te wszystkie lata ewentualnych studiów, ale doskonale rozumiem wasz ból. Mam wśród znajomych lekarzy co do których nie mogę się nadziwić, że nimi są. Boli mnie to, że przez zamieszanie w życiu, zakręcenie i różne błędy, czujemy się i widzimy złych ludzi w złym miejscu. Pozdrawiam wszystkich, którzy są w momencie wyboru. Pamiętajcie, że wiek jest względny i dla wszystkich płynie tak samo. To jakie masz zdanie na swój wiek teraz będzie się zasadniczo różnić od tego co będziesz o tym myśleć za "x" lat. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Jeśli już to będę uderzać do Medycznego we Wrocławiu. Również zapraszam do kontaktu :) rocc.rocc@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
Witam wszystkich :) Jestem w podobnej sytuacji jak wiekszosc z Was i chcialabym napisac pare slow. W przyszlym roku zdaje na medyczna i rowniez nie jestem najmlodsza ;) Zdaje dopiero teraz, bo wczesniej nie mialam mozliwosci i niestety wiem jaki to bol, gdy musisz rezygnowac ze swojej pasji i marzen. Sa osoby na tym forum, ktore uwazaja, ze start na te studia w tak poznym wieku to glupota. Z jednej strony je rozumiem, bo faktycznie na studia sie idzie zaraz po liceum. Ale niestety nie kazdy ma taka mozliwosc. Z drugiej strony uwazam, ze nalezy za wszelka cene walczyc o swoje szczescie i nidgy nikomu nie powiem, ze jest za pozno. Jesli ktos ma w sercu bycie lekarzem i idzie na te studia wbrew wszystkiemu i wszystkim, to jest godny podziwu. I nie sadze, ze ktokolwiek z nich przelicza kiedy zacznie zarabiac mamone. Dla mnie juz spelnieniem bedzie studiowanie tego, co kocham. 6 lat bez porzadnej wyplaty? Nastepne pare lat za marne grosiki? Wiecie co? Nie obchodzi mnie to. Moge jesc cheb z maslem i nosic rzeczy z lumeksu. Moge nie miec na przyjemnosci i zachcianki. Tak, moge biedowac. Moge, poniewaz nic innego nie daje mi spelnienia. Jesli ktos argumentuje, ze na te studia jest za pozno, bo dopiero po taaaakim czasie zacznie normalnie zarabiać, to ogarnia mnie pusty śmiech :) Wlaśnie dlatego mamy tylu ''wspanialych'' lekarzy, ktorzy uszanuja pacjenta jeśli ten zapłaci. Jezeli lubisz pomagać, szanujesz ludzi i kochasz medcyne, to do nauki! Rozpedzcie sie i daleko za sobą zostawcie gderających nieszczesnikow, ktorzy nie wstydzą sie konfrontować pasji i marzeń z MAMONĄ. Jeśli bym miała dostawac 1500zł za bycie lekarzem, to bede sie cieszyć bo moglabym to robic za darmo. Dlatego to, ze skoncze studia majac az 33 lata nie jest dla mnie istotne(Omg! Przeciez to juz prawie emerytura'!!!) Dla mnie to pare lat szczescia, a potem jeszcze wiecej szczescia :) A teraz cos na pocieche. Moja ma znajomą, ktora na medycyne dostała sie za piatym razem. Przez te piec lat pracowała jako... salowa. Tak, teraz jest specjalista nie z tej ziemi. Za to ja mam kolezanke, ktorej mama urodzila dziecko w wieku 19 lat, pozniej drugie i jescze do tego miala meza w delagacjach. Poszla na medycyne w wieku 25 lat i zostala pediatra. Kto powie, ze ma ciezej? Kto powie, ze sie nie da :) Kazdy obowiazkowo ogląda film Patch Adams, a Medicus aby przekonać sie ile trzeba poświecić i jak bardzo nalezy być zdeterminowanym. No wiec do roboty robaczki, bo najpierw musimy pokonać gory zeby sie dostac, a pozniej wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Wam! Ktoś z Was sie dostał? Dalej walczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anusiace: Łatwo pisac, że dam rade przez te studia. A gdzie będziesz mieszkać? Z rodzicami? Ono zgodzą się na to aby dalej utrzymywac Cie? Niestety żyjemy w czasach pieniądza. Kazda kobieta chce się podobać a na to trzeba mieć kase aby kupić sobie fajne chociazby cciuszki. Raczej nie wierze ze będziesz w jednym sweterku chodzić przez 6 lat. Ogladalam filmy o ktorych pisalas. Facet w filmie ktory w poznym wieku dostał się na studia to ewenement. Jesli ktoś lubi odstawac od normy może i nadaje się na studia w tym wieku. Gdzieś na forum ktos już napisal że dostał się na medycynę i widac różnice wiekowe, że źle się z tym czuje. Wszędzie malolaty a on czuje się jak dorosly. Kazdy wkracza w życie imprez zabaw a on to już ma za sobą. Życzę powodzenia wszystkim którzy chcą dostać się na medycynę. Może jak będzie Was więcej ludzie nie będą patrzeć, że to jakis dziwak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
Mam wiele opcji mieszkaniowych, poza rodzicami. Jesli chodzi o rzezy, to rowniez nie zakladam noszenia lachmanow. Czesto dostaje rzeczy od kuzynki z holandii, swoich tez mam pelno.. Finanse? Bede miec wsparcie ojca. O to sie nie martwie. Tak, bede starsza, ale dzieki dobrym genom kazdy zaniza moj wiek. A i najwazniejsze: mam to gdzies, co sobie mysla :) Gdyby kazdy sie przejmowal takimi p*****lami, to dalej bysmy zyli w sredniowieczu. Poza tym z kazdego moga sie smiac, nawet z Ciebie z jakiegos tam powodu. Powaznie wbijam w to, robie swoje i spelniam marzenia :) Tobie tez radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
I dodam jeszcze, ze wole by wysmiana przez paru nastolatkow i pomeczyc sie kilka lat z lekkim portfelem niz zyc z bolem niespelnionych marzen ;) nic nie jest gorsze od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anusiace: Jakie studia wcześniej skonczyłaś? czy one dadza Ci prace w Polsce? Ja skonczyłam ciężkie studia i nie moge znaleźć lepszej pracy, po 1 że mało już płacą w tym zawodzie a po 2 spora konkurencja na rynku. Bierzesz tez pod uwage, że po studiach bedziesz musiala zrobic rezydenture i pozniej dopiero dobrze zarabiac ? Czy studia robisz po to aby pozniej pracowac jako wolontariusz i zarabiac bardzo mało? Uwierz, że ludzie w starszym wieku pewnie mówiliby Ci ''walcz o marzenia całe zycie przed Toba nie zmarnuj go'' a młodsi powiedzą ''młodość minęła teraz trzeba zarabiać, spłacać kredyt przez 30 lat, wegetować i tak przebujać sie do emerytury'' Ja cały czas zastanawiam się czy warto, mam faceta lekarza i widze, jak to wszystko wygląda od strony praktycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
Tak, chce po tych studiach byc wolontariuszem. Z jednej strony chce spelnic swoje marzenia, z drugiej w praktyczny sposob wspomoc charytatywna organizacje moich przyjaciol. Biore pod uwage czas rezydentury, jak i czas przygotowan do misjonarstwa. Nie chce robic pieniedzy, kariera rowniez nie jest moim celem. Znam bardzo wiele przypadkow, ktorych trudnosci nie zatrzymaly. Znam osobe, ktora skonczyla jeenoczesnie weterynarie i medycyne. Osobe, ktora pochodzac z Afryki utrzymywala sie dzieki pomocy innych- skonczyl lekarski w Polsce. kobiete z malym dzieckiem- dala rade, jest mega specjalista w dziedzinie chorob zakaznych. Mysle, ze wiek nie jest zadna wymowka. Mlodosc sie skonczyla i jest czas na swiadome wybory, a czym jest pare lat zwloki, skoro pozniej mozesz zrobic jeszcze tak wiele :) I zgadza sie, isoba ktora nagle sobie wynyslila bycie lekarzem jest naiwna, chociaz nawet jej bym nie skrytykowala. Ja o tym marze od dziecka, niestety okolicznosci uniemozliwialy mi rozpoczecie studiow. Glowa do gory, mysle ze tez marzysz o tym od dawna, a kiedys sobie nie wybaczysz, ze nie sprobowalas. Nie uda sie- trudno. Gorzej jesli by sie udalo, a ty sie o tym nie dowiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
Wspominalam tez o dziewczynie, ktora 5-6 lat starala sie dostac. Kazdy zdroworozsadkowy czlowiek po 2 czy 3 razie by odpuscil, a ona myla kible i sie nie poddala. Mysle tez, ze kazdy nia gardzil i przez wielu byla wysmiana. No i rowniez nie byla najmlodsza, a wtedy byly surowsze czasy. Wiele osob to mowilo, ja tez tak uwazam, ze w innych krajach wiele osob rozpoczynq studia kolo trzydzieski, w tym medycyne. Nikogo to nie dziwi, a bron Boze smieszy. W dzisiejszych czasach akceptowane sa takie moralne absurdy i anomalie, ze nasz problem jest smiesznie normalny, ze tak to ujme ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anusiace: a jesteś przed czy po 30stce ? mogłabyś mi podać jakiś kontakt do Ciebie e-mail...? nie lubie tutaj pisac na forum publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiace
anna.silennt.gmail.com Pisz smialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessa88
Witam Wszystkich, podobnie jak Wy... ja również jestem w podobnej sytuacji... Całe życie chciałam iść na medycynę, ale niestety z różnych powodów nie mogłam zrealizować swoich marzeń. Skończyłam inne studia i w ogóle nie jestem z tego dumna... Od jakiegoś czasu nie mogę przestać o tym myśleć . Dlatego zaczynam się uczyć "prawie" od nowa biologii i chemii. Zawsze lubiłam te przedmioty w szkole, ale niestety spotkał mnie inny los niż chciałam... Teraz mam 26 lat i planuję w 2015 zdawać maturę rozszerzoną z biol. i chemii. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam, ktoś się dostał? Ktoś w ogole próbował? Ja próbuję w 2016... bede miała 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAgnieszka1990
agness88 ja jestem w podobnej sytuacji podaj swojego maila możemy się jakoś wspólnie motywowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te dwa posty wyżej to ja pisałam. Rzeczywiście się przygotowywała przez 9 miesięcy, ale nie przyłożył się w 100% ( tak na 60%)i niestety w tym roku nie sądzę żebym się dostała. Będę jeszcze próbowała za rok, a nawet 2 jak będzie taka potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czym Wy się zajmujecie nie macie innych zmartwień.Do diabła kogo to obchodzi ile kto ma lat na studiach medycznych niech ma nawet 100 jego prywatna sprawa.Niech każdy się martwi o własny tyłek nie cudzy.U mnie na roku bili ludzie grubo po 40tce i nie było najmniejszych problemów.Skończyli studia z wyróżnieniem a dzisiaj robią specjalizacje i doktoraty bez najmniejszych problemów.To jest wolny zawód można pracować do póznej starośći jak kto chce.Namawiam wszystkich do studiowania dziennie w każdym wieku.Nikt nikogo nie obgaduje nie ma żadnych problemów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum są prawie sami idioci.Kogo na studiach obchodzi kto ile ma lat no chyba że studiujecie na wariackich uczelniach.Kto się z kogo wyśmiewa to jakieś bzdury.Na medycynie nie liczy się wiek a pieniądze i czas na przerobienie i zaliczenie obszernego materiału.Wreście wyluzujcie z tym wiekiem to są studia a wy się zachowujecie jak przedszkolaki.Jesteście żałośni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaAnna
Jest tu ktoś jeszcze? Dziewczyny, jak Wasze plany, jesteście na medycynie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata i tez sie zastanawiam na poprawa matury. Jestem po chemii (3lata), roku, ktory poświęciłam na prace i roku farmacji, temat medycyny wraca do mnie od kilku lat :( Jednak przez ta kwestie wieku brak mi konsekwencji w dążeniu do celu, jak sie zmotywować i nie poddawać?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam na tym forum przed laty. w końcu się dostałam. po 3 latach nauki. w wieku 37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×