Kogo?

Szykuje się kolejny gorący temat :-) Zaczekajcie chwilę, skocze po popcorn i cole ;-)

mamutka - zrób więcej to będzie dla nas :P oddamy Ci forse...jakoś za ten popcorn ;)

niestety na forum wiele osob anonimowo jest złosliwych..pokaż suknie swoja a tylko dwie czy trzy osoby powiedza ci prawde..a reszta skrytykuje..wiadomo..ale sa osoby które naprawde sa sympatyczne i potrafia podzielic sie porada ;)

hejka, jak to, dzisiaj TYLKO gryziesz '? :(

florystka - a co najgorsze wiesz, wydają opinię o człowieku czytając jedną czy dwie dosadnie wypowiedziane zdania

mamutka poszła robić :P

Proszę -> http://www.swandives.com/wp-content/uploads/2008/03/popcorn.jpg - niestety tylko wirtualnie:-( A tak na poważnie, na prawdę popcorn właśnie zajadam a tu nic się już nie dzieje:-( Miał być thiller spożywczy a jest tylko film obyczajowy ;-)

:-D :-D :-D

Hejka, mozesz przyjechac do nas pod warunkiem,ze obiecasz nikogo nie pogryzc ;)

jejejejejejejejejejejeeeeeeeeee :D oj, cholera, w zęba mi weszło...:P

kurcze, zapomniałam o http://www.polishstyle.pl/media/Image/produkty/kat_203.jpg , proszę bardzo:-) A teraz idę kolacje robić... gdzie te czasy kiedy jadłam do 18-tej :-D

nooo mamutka, nie wiem czy Ci wybaczymy taką gafe, COLA BEZ RUREK????? nigdy :P

"Mamutka a fuck w jednym czasie" -czekałam tylko az słowo "fuck" zaświeci się na zielono i podkreśli.... :-) Ciekawa jestem z jakim to by było odnosnikiem:-D

Ok:-) Dzięki za zaproszenie, byłam tam na chwilę i wsadziłam pare groszy:-) Teraz będę miała więcej czasu więc zawitam na dłużej:-) Ok, kolacja czeka:-) Miłego wieczorku wszystkim:-)

hejka, ewela, dagaa, sękata! co to za impreza na boku? :> florystka --> śmiesznie to napisałaś: "pokaż suknie swoja a tylko dwie czy trzy osoby powiedza ci prawde..a reszta skrytykuje.." jeśli ta sukienka jest wyjątkowo obrzydliwa to chyba skrytykować wolno? ;) prawda to nie tylko ochy i achy ;) (uwaga do nie kumam --> znam znaczenie słowa "obrzydliwe" ;) )

katowiczanka - NA PEWNO? :P

jak na świętej spowiedzi przysięgam, że tak ;)

w takim razie rozgrzeszam cie. idz w pokoju. i nie grzesz wiecej. amen.

Sękata - sorry, ale serio - byłaś fajna i całkiem ok i nie chodzi mi o momenty kiedy \"kadzilaś\". To, ze nie wyzywasz kogoś od \"głupich\" nie znaczy, że nie obrażasz, czy że nie jestes niemiła. Ty gdzieś tam czasem twierdzisz, że \"tylko wyrażasz swoje zdanie\" - nieprawda. Jedziesz po gaciach po calości. Nie zważasz na to, ze ktos ma trochę mniejszy dar wypowiadania się od Ciebie. Dla Ciebie to zaraz PROSTAK. Nie dosłownie, ale okreslasz kogos takimi słowami, że tylko PROSTAK lub GŁUPEK można z tego wyczytać. Człowiek inteligentny to niekoniecznie człowiek który posiada TYLKO WIEDZĘ jak Ty. Dla dziewczyn (zresztą dla ludzi) z mniejszą elokwentnością tez jest tu miejsce i tez mają prawo tu być, a jesli tu są nie znaczy, ze masz prawo ich zjechać - takie jest moje zdanie (często używasz tego określenia jak juz kogos obrazisz)....

z Szuannnnn całkowicie. Tym razem pisze na pomaranczowo, zeby mnie kolko wzajemnej adoracji nie zjadlo ;-). Sękata to chodzący pomnik ku swojej własnej czci. Zobaczcie na topic o kileiszkach bez nózek jak zaatakowala autorke topicu, ze ma GŁUPI pomysl. Potem zaczęła się tłumaczyc, ze nie o to jej chodzilo. A nie kumam dla mnie jet nie lepszy, jesli chwali sie iloscia liter przed nazwiskiem. Jesli mgr, dr, inż i tak dalej swiadcza dla niego o wartosci czlowieka to....ja sie trzymam z daleka od takich osob.

*zgadzam się z Szuannnnn

ok, rozumiem że być może moje wypowiedzi nie zawsze sa odbierane w mysl tego, jaki sama mam humor w danym momencie. Tylko zauważ, że jesli ktoś odnosi się do mnie normalnie, nie atakuje a przyjmuje wszystko z pewnym dystansem i nawet ironicznym, ale usmiechem, to ja na pewno nie będę po nich \'jechać\'. Jest tu wiele osób, z którymi się dogaduję, znają mnie i wiedzą, że większość rzeczy piszę z przymróżeniem oka. Ja też sama tak te wypowiedzi traktuje. Jeśli ktoś spina się do tego stopnia, że ma już tylko pianę w ustach na myśl o moich wypowiedziach, to chyba nie ze mną tu jest problem. Jest też wiele osób, które mnie nie znają, a jednak wchodzą ze mną w konwersację na poziomie conajmniej neutralnym tudzież rozrywkowym (mam na mysli z usmiechem na twarzy). Jakoś nagle znalazły się osoby, które postanowiły stworzyć \'kampanię przeciw sękatej\' i mnie 1. prowokują, 2. są złośliwe bezpodstawnie. Jeśli ktoś taką stosuje polityke wobec mnie, to dlaczeog ja mam pozostać dłużna. Poza tym nikogo nie uważam za prostaka, jesli ktoś czuje sie pokrzywdzony moją wypowiedzią- dlaczego normalnie o tmy nie podyskutuje (chociażby w ten sposób, w jaki Ty nakreślilas sytuacje). Denerwują mnie natomiast osoby, nie wnikam - elokwentne bardziej lub mniej, które pisza po prostu bzdury, nie mając żadnego poparcia w faktach, wprowadzają w błąd, robią zamieszanie, nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Tego nieznoszę i tego się czepiam najczęściej. Jesli kogoś czymś uraziłam, to Przepraszam.

Typowe dla sękatej zachowanie- tłumaczenie się teraz, przeprosiny. Na wczesniejszych topicach wydrapalabys oczy ludziom za inne zdanie, powiedziala, ze ich weselne pomysly to szczyt kiczu, tandety i zlego gustu. Dyskusja tu i tak nic nie da, bo Twoje wypowiedzi sie nie zmieniaja. PS. Pierwsze miejsce mają u mnie Twoje wypowiedzi w topicu o sukni dla niepełnosprawnej intelektualnie osoby. Nie wiem czy ten topic jest jeszcze, ale cos takiego kojarze. Tam to dopiero byla piana na ustach. Ale tylko u sekatej, ktora chwali się swoim liberalizmem.

\"Twoje wypowiedzi w topicu o sukni dla niepełnosprawnej intelektualnie osoby\" ----------- za krótko jestem na tym forum by oceniać kto co powiedział złego i dlaczego... ale tu akurat muszę wsadzić swoje 3 grosze. Czytałam ten wątek o rzekomo niepełnosprawnej osobie i powiem tylko tyle ze autor/autorka tego tematu była niepełnosprawna intelektualnie - jawna, chamska i do tego niedopracowana prowokacja. Jezeli są osoby które dały się nabrać na ten temat...to współczuje bardzo. Tyle w temacie i idę na mecz:-)

Ramona81 - daj spokój. nie ma o cyzm z toba rozmawiac bo nie jestes w stanie nawet dobrze przytoczyć fragmentów rozmowy. Poza tym ja się nie tłumaczę, tylko wyjaśniam. Jesli komuś się nie podoba moje zachowanie i wypowiedzi- niech się trzyma z daleka, chyba taka jest najlepsza recepta. A przeprosilam te osoby, które mogłam 'skrzywdzić' nieświadomie. Na ciebie Ramona nawet szkoda języka. Nie przytaczaj wątku o sukni dla niepełnosprawnej bo sama dobrze wiesz, że autorka nie podała informacji dla kogo ona ma być, dopiero potem szanownie umieściła je POD moim wpisem, który w żadnym stopniu nie był szyderczy.Najwidoczniej masz problemy z kojarzeniem, skoro przypomniał Ci się jeden i to nie trafiony. wybacz, ale nie mam ochoty dłużej konwersować z niepowazną osobą. Smiem nawte twierdzic, że to TY podszywasz się pod tych wszytskich 'podżegaćzy' przeciwko mnie.

1.Wiadomo, ze szkoda ze mną rozmawiać :-). 2. Tak to ja się podszywam (zawsze i wszędzie, żeby nie było wątpilwości). 3. Dobrze, że jest więcej osób które zauwazyły to co ja w Twoich wypowiedzach. autor/autorka tego tematu była niepełnosprawna intelektualnie mamutka34 na Twoje wypowiedzi o osobach niepełnosprawnych to juz nie trzeba nic dodawać. Świadczy to o Tobie.

do osoby o nicku 09091981 - \"A nie kumam dla mnie jet nie lepszy, jesli chwali sie iloscia liter przed nazwiskiem. Jesli mgr, dr, inż i tak dalej swiadcza dla niego o wartosci czlowieka\" - po prostu rece opadaja... :-o czy tak trudno dostrzec ironie w moich slowach? czy musze ostrzegac niektorych przed jej uzyciem, bo inaczej nie jej dostrzega?

Sękata - sorki, ale przeczytaj może jeszce raz 09091981 i pomyśl. Nie pisz co kto Tobie, ale co Ty komu. Ja niezbyt często się odzywam, a raczej czytam. I podzielam zdanie osób, które niezbyt przyjaźnie wypowiadaja sie o Twoich z kolei wypowiedziach. Ja jestem zdania, że \"jak pięciu Ci mowi, że jesteś chora to sie może lepiej połóż\". I to mówię Ci jako czarny nick (bo komus zarzuciłaś, że to niby jedna osoba sie podszywa) i jako obserwator przede wszystkim czy tez czytelnik, bo odzywam się niezbyt często jak widać. Spokojnie, nie chodzi o to, że wredna jesteś, ale fak, Twoje słowa czytaj ze zrozumieniem sa juz tu itożsamiane z Toba. Też taki temat czytałam. Jak chcesz to go znajdę. Zjechałas dziewczynę niezbyt przyjemnie. I to juz nie jest dyskusja czy wyrażanie własnego zdania. A! I jeszcze jedno - cos takiego jak własne zdanie każdy ma - może je szanuj?

No właśnie - to dobre słowo - ironia. Ktoś tego nie łapie - macie rację. A czy Wam dziewczyny przyszło to do głowy? Że są osoby, które tego nie łapią? Nie chwytaja waszej ironii? Jest im po prostu przykro? Slowo pisane jest trudne. Rozmowa przez telefon mniej. Kontakt osobisty pozostawia najmniej wątpliwości. Ale gdy coś się PISZE, to niestety - ni towarzyszą temu gesty, mimika, ton głosu. Niektórym trudno wyczuc TYLKO ironię. Ku pamięci.

Cz Wy nie potraficie napisać 'sądzę inaczej', 'nie zgadzam się z Tobą', 'mam inne zdanie'. Jeśli nawet macie poważne przesłanki, żeby myśleć, że osoba, która się wypowiada nie jest na Waszym poziomie, to nie znaczy, że jako lepsze/lepsi macie prawo takiej osobie ubliżać. Po prostu nie podejmujcie rozmowy. Sama nieraz zakładam różne topiki, trochę czasem prowokacyjni i dowiedziałam się już, że jestem wsiurą, cnotką, kretynką, cipą, głupią baba. Wszystkie te epitety tylko dlatego, ze niektórym osobom brakowało argumentów przeciw moim upierdliwym, ale nieobraźliwym odpowiedziom.