Mieszkalam w UK 4 lata, wrócilam do Polski i znowu wracam do UK.

Ja wrocilam jakis czas temu do Polski po prawie 5 letnim pobycie za granica i bardzo sie ciesze,ze podjelam taka decyzje :) Jestem szczesliwsza, mam wiecej energii i checi do zycia. Nie wszystko da sie przeliczyc na pieniadze i naprawde kolejna para butow jest dla mnie mniej warta niz niedzielny obiad z rodzina. Mysle,ze kazdy musi sobie ustalic w zyciu priorytety i zdecydowac co dla niego jest wazne, ja wlasnie tak postapilam i nie zaluje :)

co za problem, ja mam co tydzien niedzielny obiad z rodzina, zreszta przewaznie w restauracji, bo w weekend odpoczywam, a nie gotuje

nie wszystko da sie przeliczyc na pieniadze, mnie akurat buty sprawiaja nieprzeliczalna radosc, kupuje ich w miesiacu z 10 par, w Polsce przez rok tyle nie kupowalam

no wlasnie pieniadze to nie wszystko. ja sie tutaj nie czuje swojo. a z praca coraz gorzej a jak jest to stawka minimalna przynajmniej tutaj w Irlandii Polnocnej tak jest. takze wracam :)

Polacy przestańcie, oczywiście ze w UK jest prywatna służba zdrowia, dość drogo ale jest i to na o wiele lepszym poziomie niż NHS , ja mieszkałam przez rok w Australii w 95 roku , gdzie służba zdrowia jest jedna z najlepszych na świecie, miałam bóle w prawym jajniku, wydalam tam masę kasy na lekarzy, badania krwi itd. Nie wiedzieli co mi jest, wróciłam do Londynu, poszłam do prywatnego ginekologa ( musiałam mieć skierowanie od GP , może teraz nie trzeba nie wiem) i problem się znalazł i rozwiazal po jednej wizycie , kosztowało mnie to 150 funtów.

bleblak - fajnie, że chociaż ktoś jest zadowolony z powrotu, bo już myślałam, że jestem jedyna na tym forum. Zgadzam się w pełni - możliwość spędzania czasu z bliskimi jest ważniejsza niż wyższe pensje w UK. No chyba, że ktoś naprawdę nie ma szans za zdobycie dobrej pracy w Polsce i nie podoba mu się w kraju, to rozumiem, lepiej wtedy nie wracać, żeby uniknąć rozczarowania.

Ja nie staram sie nikogo przekonac do powrotu i rozumiem,ze niektorzy moga byc rozczarowani polskimi realiami, ale ja akurat jestem szczesliwa,ze podjelam taka decyzje. Mieszkalam w kilku krajach europejskich i kazdy mial swoje wady i zalety i akurat w moim przypadku Polska odpowiada mi najbardziej. Znam wielu Irlandczykow, ktorzy wyemigrowali ze swojego, jeszcze kilka lat temu,bogatego kraju, bo nie wszystko im tutaj pasowalo wiec nie kazda decyzja o zmianie miejsca zamieszkania jest podjeta tylko z perspektywy finansowej.

a moze pwoeidziec czy nzalazals rpace juz w poslce i za ile? jestes singielka czy masz partnera?

W sumie nie chcialabym zdradzac za wiele inforacji na swoj temat na forum. Powiedzmy,ze dosc szybko znalazlam prace. Przez pierwsze 3 miesiace mialam dostawac 1.500zl a po 3 miesiacach 1.800zl. Nie pracuje juz w tamtym miejscu,ale szczegoly zachowam dla siebie. Od sierpnia mam zamiar znowu zaczac szukac pracy i jakos ta perspektywa mnie nie przeraza :) Nie jestem singielka, ale moj partner musial pozalatwiac swoje sprawy i dopiero teraz przeprowadza sie do Polski, gdzie juz ma zalatwiona prace za dosc dobre pieniadze przez 3 miesiace a pozniej dostanie podwyzke i prawdopodobnie bedzie jeszcze oprocz pensji dostawal prowizje od tego co uda mu sie zalatwic dla firmy,w ktorej bedzie pracowal.

hello LUDZIE , MIESZKACIE W ANGLII BLISKO POLSKI, praktycznie mozecie sobie jeździc co miesiac , ja mieszkam w kalifonii i bilety mnie kosztuja 1000 $ druga polkula NIE NARZEKACJIE OK. tU GDZIE MIESZKAM NIE MA PRAWIE WOGOLE POLAKOW i zyje

no wlasnie, gdybys byla singielka i zarabiala te 1500zl czy 1800zl to chyba tak bardzo by cie sie w polsce nie podobalo.

to sie do Anglii przeprowadz bedziesz mial tansze bilety i wszedzie gdzie sie nie obejrzysz Polakow :D

w UK to niestety prawda, ogladajcie BBC, albo ranne serwisy to sie przekonacie. Oni juz sami zauwazyli, ze z roku na rok wzrasta im liczba kobiet umierajcych przy porodach, staruszki zostawione bez opieki, bez podania obloznie chorym wody do picia i jedzenia (bo pielegniarki nie miealy z tego treningu-takie tlumaczenie), coraz nizszy standard czystosci w szpitalach, na lozko w szpitalach czesto czekasz miesiacami, osoby chorujace na raka, zanim dostanie rozpoczete leczenie, czesto juz maja wyrok... To fakty. Ogladajcie szczegolnie ranne BBC. To sa fakty, a nie wyssane z palca bzdety. Z Polska jest tak, ze masz wybor gdzie chcesz sie leczyc, a tutaj jestes skazany na lekarza rodzinnego albo na pogotowie, i tylko zalezy odszczescia na kogo trafisz, to zaczna cie leczyc, a coraz czesciej jest tak, ze pacienci miesiacami czekaja na spotkanie specjalisty... Masakra, to jest ten nowoczesny zachod...

a i maja najmnizsza w Europie umieralnosc noworodkow, ale tylko dlatego ze kobietami do 3 miesiaca ciazy sie nie opiekuja. O tym ile w tym czasie jest poronien i ile pojawia sie powiklan, ktore potem maja nastepstwa dla dalszego rozwoju plodu, donoszenia samej ciazy i potem zycia dziecka, nikt o tym nie mowil do niedawna. Dopiero od niedawna brytyjskie kobiety zaczynaja o tym mowia w TV.

Ja wrócę ale z angielską emeryturą a ZUS będzie przesyłał polską cześć do UK.Mój dziadek wierzył Gomółce, mama liczyła na Gierka , mnie nikt nie nabierze, tu mam przyjaciół,pracę,mieszkanie z Council-u, mam najbliższą rodzinę , tak więc nie wracam.