87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

wiecie jakiegos dola wylapalam;-( niby tak z niczego boze juz sie nie moge doczekac porodu pierwszy raz mi sie taka hustawka zdarzyla;-(

No ja juz jestem. Mi w tym kalendarzu też wychodzi córka, ale jest synek, no cóz, hehe :) Tymbarkowa - nie jesteś sama , ja też miewam takie huśtawki nastroju - ostatnio płakałam a za chwilę sie śmiałam potem znowu płakałam doła łapałam masakra, ciężko ogólnie ze mną wytrzymać.. Kurde a teraz coś mi weszło w prawy bok w plecach i mnie boli o reeety czuje się jakby to już był 9 msc a to dopiero początek 6ego...

halo jest tu kto ? Dziewczyny co takie malo aktywne jesteście :p rzućcie jakimś tematem :)

No i jestem tu sama :(

to cos to twoj dzidzius;-) cholera ja sie strasznie denerwuje bo moj maluszek jakos malo aktywny jest, nie chce dzwonic do lekarza panikowac bo czuje sie dobrze ale mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje;-(

Może po prostu dzisiaj odpoczywa i dlatego mniej szaleje, nie ma się co martwić, ważne ze w ogóle czujesz.. chyba że się w ogole nie rusza? Ja jak oglądałam film to mój brykał a jak dotknęłam brzuszka tak delikatnie w tym miejscu to chyba fikołka zrobił bo tak gwałtownie jakby się obrócił , chyba go wystraszyłam hehe, potem go głaskałam i dalej stukał i pukał. Już bym go chciała mieć przy sobie.Tymbarkowa a masz imię dla synka wybrane? Bo też nie pamietam czy się pytałam :)

ruszac sie rusza czuje to ale wczesniej ruszal sie czesciej i gwaltowniej;-) bedzie Marcel. a wiesz ze jak czasami sie poloze do lozka i glaskam brzuszek mowie do niego to maluszek zaczyna kopac jakby wszystko co do niego mowie rozumial

Ładne imię:) No mój jest dość aktywny chociaż zdarzają sie dni ze mniej się rusza ale jakoś nic mnie nie zaniepokoiło więc nie panikuje na zapas. Kochana ważne ze się rusza i nic Cie nie boli i nie ma żadnych plamień, na pewno jest wszystko w porządku, a kiedy idziesz na wizytę? To wtedy powiesz lekarzowi zobaczysz co on Ci na to powie.

ide za kilka dni;-) powiem ci ze juz tak bardzo chcialabym miec go przy sobie, czuje sie taka samotna calymi dniami sama siedze. nie mam pomyslow co moge robic. przeczytalam setki ksiazek obejrzalam miliony filmow, mieszkanie wyspratane na blysk, chodzilam na basen ale ostatnio latwo lapalam przeziebienia wiec sobie odpuscilam i tak dziczeje...

Ja też siedzę cały dzień sama ale jakoś mi to nie przeszkadza, bo zawsze jest coś do zrobienia. Tu coś posprzątać, tu ugotować, tu z psem wyjść, tu koło siebie coś zrobię, tu serial leci, tu na kompa wejdę i tak zlatuje. Mąż ostatnio trochę dłużej w pracy zostaje bo mają spory pracy i musże porobić wiec jak wyjdzie rano to wraca ok 18 godziny. My mieszkamy jeszcze z moim tatą, także odezwać się jest do kogo ale przeważnie i tak siedzę w naszym pokoju.. :)

Gosiak, ale przynajmniej widzisz meza codziennie. ja tylko w weekendy :(

my mieszkamy sami, a moj partner wychodzi rano a wraca po 22 czasami pozniej;-(

Cześc dziewczyny:) Ja tez jestem rocznik 87:) teraz jestem w 14 miesiącu:) Czytałam ostatnie str waszego topiku i widzę,że sprawdzałyście jakoś płec dziecka:) Ale nie mogę się doczytac o co chodzi:)

ooolll chyba w 14 tygodniu :)

chyba w 14 tygodniu;-)

Hehehe sory dziewczyny:) No ładnie, jestem tak zakręcona, że nie zwróciłam w ogóle na to uwagi jak napisałam:) oczywiście w 14 TYGODNIU:) No ok, ale jak to sprawdziłyście?:)

Witaj OOOLL w naszym gronie. Super że do nas dołączyłaś. Kochana podaj mi swoją date urodzenia i miesiąc w którym zaszłaś w ciąże to zobacze co Ci wychodzi i napiszę. Ale nie można do tego przywiązywać takiej wagi bo czasem się nie sprawdza, np w moim przypadku :p A na kiedy masz termin ? No mój maż w piątki tak ma że jak wyjdzie o 6 rano to przychodzi o 22 albo 23 bo robią do późna zeby skonczyć wszystko przed weekendem. A tak to góra 17, 18 a mi jakoś do tej godziny szybciutko czas zlatuje.

He swoją drogą dobrze, że ciąża nie trwa 14 miesięcy:):P

ja nawet psa nie mam ;-( chcielismy kupic ale male dziecko i maly pies za duzo zobowiazan by bylo do tego mieskzanie na 4 pietrze;-(

No więc urodziłam się 13.12.1987r a zaszłam w ciążę na koniec listopada:)

tymbarkowa apropo psa, ja znów mam problem na odwrót:) Piesek będzie jak dziecko się urodzi i boje sie jak zareaguje na nie:( dziewczyny może znacie jakieś sposoby żeby pies nie zwariował i nie zrobił krzywdy maluszkowi?

My mamy dwa pieski hehe :D Mieliśmy kundelka, ma już 4 lata a w styczniu tacie sie zachciało owczarka niemieckiego i kupiliśmy szczeniaka, jest słodkaa i jakoś mi to nie przeszkadza. Tata wychodzi z tym owczarkiem a ja z tym drugim - 2 razy dziennie, a dla mnie to i lepiej bo przynajmniej dupe z domu ruszę, bo tak poza trasą do sklepu i z psem to raczej nigdzie sama nie wychodzę. Dopiero wieczorem jak mąż przyjdzie to czasem gdzieś autem pojedziemy do rodzinki. Więc dzięki spacerkowi z pieskiem mam troche ruchu, a to też podobno ważne w ciąży:)

podobno psy dobrze reaguja na male dzieci;-) moja kolezanka ma psa szczeniaka i 2 letnie dziecko, powiem wam ze pies nie da dotknąc malego, wszystkie szkody jakie sa w domu to ich sprawka ostatnio rozdarli poduszke i bawili sie jej wnetrznosciami

OOOLL wychodzi Ci synek:) Bo w momencie zapłodnienia miałaś jeszcze 20 lat więc tak wpisałam i miesiąc listopad i wychodzi synek, nawet jeśli byłby to grudzień to też synek. Zobaczymy czy sie sprawdzi.A kiedy idziesz na wizytę? To może juz niebawem bedziesz wiedziała. Ja też jestem ciekawa jak pieski zareagują na dzidzie, ale po prostu nie bedą miały dostępu do pokoju w którym maluszek będzie przebywał, przynajmniej jak będzie taki malutki. Ja od dzieciństwa byłam wychowana przy dwóch psach, chomikach, papugach i w ogóle całe zoo było i było wesoło :):)

odezwe sie do was po na wspolnej;-)

No niby tak, ale pies mojego przyszłego męża jest młody i jeszcze trochę głupiutki, uwielbia biegac, skakac, gryzc itp:) Boję się, że chwila nieuwagi i coś złego moze się stac:( kurde ale czarne myśli mam cały czas:/ Też tak macie?:)

No to po prostu musisz uwazac, zeby piesek nie dochodził zbytnio do dziecka. Ja pisałam wyzej ze mam dwa pieski w tym jednego szczeniaka który jak narazie tez niezle rozrabia, ale dzidzia będzie w pokoju zamkniętym więc nie bedą tam psy wchodziły więc nic małemu nie bedzie groziło. OOLL na kiedy masz termin ?

Hmmm no wszyscy wróżą synka, tylko ja i babcie mówią, że córeczka:) eh ciekawe co będzie, nie mogę sie doczekac:) A wizytę będę miała teraz, bo mam USG genetyczne, a później ok 20 marca normalnie.Myślisz, że już będzie może widac?Lekarka mi mówiła, że dopiero w 5 miesiącu...

Witam, mam dla Was super propozycję, weszłam ostatnio na stronę: http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=klementyna8911 wprawdzie po angielsku, ale można się połapać o co chodzi. Mianowicie wystarczy kliknąć "Create a free account" tam wpisac jakis pseudonim i e-mail Imie i Nazwisko mozna zmyslic:) Jest to całkowicie bezpłatne, a w niedługim czasie można zarobić kilkadziesiąt dolarów. Wystarczy wpisywać opinie do stron, które się wyświetlą, np ok nice itd... Mało pracy, a korzyści spore:)

No chyba nic innego mi nie pozostaje jak pilonowac żeby pies nie wchodził tam gdzie będzie maluszek... Ja mam teramin na koniec sierpnia- początek wrzesnia. A Ty?