Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

Hej tak sobie myślalam wiecie może jak to jest jeśli dziecko nie urodzi się w formalnym związku ( bo raczej jestem z atym żeby konkordat brać już po urodzeniu jak sie ogarne i zaplanuje :) ) to potem jak zmienie nazwisko itp to musze coś zmieniać w papierach dziecka? tzn dziecko bedzie miało nazwisko ojca ale ja bede wpisana z moim panieńskim nazwiskiem i nie wiem czy tam coś później sie zmienia czy zostaje tak jak jest... miała któraś taką sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki;-) jak minal weekend? u mnie bardzo spokojnie, skrecilismy mebelki dla marcelka, ale nie do konca bo nie mielismy poziomicy zeby regal przykrecic wiec czekamy do tego weekendu;-) w sumie nie jest on jeszcze urzadzony ale bardzo chetnie do niego wchodze i moglabym tam przesiadywac calymi dniami;-) moj cukier jest oki, ale stosujac ta diete schudłam juz ponad 2kg a na widok kalafiora mam odruch wymiotny;-( wczoraj nie moglam dlugo zasnac i czytalam sobie moje gazety (m jak mama i te inne) i doczytalam ze cukrzyca ciazowa to wskazanie do cesarki, Boze a ja tak marzylam o porodzie naturalnym;-( jestem podlamana ta informacja, ale w czwartek mam wizyte wiec zapytam co i jak mojego lekarza, a jutro niestety kolejna wizyta u diabetologa - nienawidze tam chodzic!!! catarinko gratulacje, masz siostrzenca czy siostrzenice? twoja siostra jest pewnie przeszczesliwa;-) kozaki mi sie wydaje ale nie jestem pewna na 100% ze to nie jest zaden problem z tym nazwiskiem bo w wiekszosci dokumentow zawsze jest nazwisko panienskie matki a i tak dziecko ma nazwisko ojca;-) wiec po slubie mozna to zmienic ale nie wiem czy to ma jakis wpływ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualizuję tabelkę;-) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Daga5 ........... .23.......Żywiec.........Nikola............ 15.09.2008 Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. ulcia 87.......22.........Wysoka......38/02.05.09.....C-Zosia tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........33/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......23/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....28/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........23/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........27/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......11/17.10.09.......nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziwczynki:) CATARINKA GRATULUJE!:* ale siostra sie pewnie cieszy... teraz czekamy na nasze kolezanki:) U mnie weekend minal szybko. W sobote robilismy pieczone ziemniaczki:) Mmmm pycha.A wczoraj bylismy u mojej rodziny zapraszac na slub wiec niedziela zleciala jak... ide zaraz troche wystawic buzke do slonca:) Pozdrawiam i zycze milego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) ja się dopiero teraz odzywam bo dzisiaj cały dzień poza domkiem a wczoraj późno wróciliśmy z tego Wrocławia. Weekend minął mi bardzo fajnie, pogoda była fajna bo było nie za zimno i nie za ciepło, był taki fajny chłodzący wiaterek więc się tak nie męczyłam, a nachodziłam się w tym Wrocławiu jak nigdy. W niedziele byliśmy na Targu Świebodzkim więc troche obkupiłam mojego męża i siebie, a dla Michałka dzień wcześniej kupiłam śliczny zielony rożek w słoniku w Smyku:) Dzisiaj jak tylko wstałam kumpela wyciągnęła mnie na zakupy do Rybnika więc znowu latałam po sklepach. Kupiłam dla Michałka body w Pepco i taką bluze welurową ze spodenkami w C&A bo były wyceny także się opłacało i wzięłam. Znowu się nachodziłam. Łydki mam jak banie i stopy bolą, coraz ciężej mi już chodzić ale i tak wszyscy się dziwią że jeszcze mam siłę tak ganiać w 7 mscu:) Poza tym wszystko dobrze, czujemy się oki, mały ma właśnie czkawke, hihi:) Catarinka gratuluje siostrzeńca:) Aha i ja również aktualizuje tabelke bo nam od soboty leci 29tydzień ale nie było mnie i nie miałam jak zmienić:) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Daga5 ........... .23.......Żywiec.........Nikola............ 15.09.2008 Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. ulcia 87.......22.........Wysoka......38/02.05.09.....C-Zosia tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........33/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......23/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....29/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........23/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........27/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......11/17.10.09.......nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dobrze.. nałaziłam się po tych sklepach i nogi mam troche opuchniete, chyba zaczyna się najgorszy okres ciąży, bo już ciężko się poruszać i jak dłużej pochodze albo posiedze to puchną łydki i stopy ehh a tak poza tym oki, mały sobie fika:) Widzisz Olu to ty też wcześnie ruchy poczułaś bo Ty myślałaś ze jesteś 2tygodnie do przodu, a teraz jesteś dopiero 20tc a ruchy już chyba z 2tygodnie czujesz nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh to nie dobrze... zamocz sobie w wodzie nozki to moze przejdzie...:( A no 2 tygodnie to juz napewno czuje a mowilam ze mam leniuszka. Ja cos slabo sie czuje ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ciśnienie niskie... Jejku ale ten czas leci, dla mnie jak szalony.. a Ty za tydzień wizyta :) ja muszę czekać do 7 maja.. ale zlecii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;-) ja wlasnie poprałam kocyk rozek i otulaczek dla marcelka i musze stwierdzic ze proszek lovela nawet bardzo ładnie pachnie;-) gosia co do tych opuchniec to jest masakra ja jak sie nachodze to wyglada jak bym miala buty za ciasne, zawsze nosilam 38 teraz kupilam balerinki 39 i powiem wam ze cisna jak cholera... nie moge pic nic gazowanego i zmienilam wode z muszynianki (delikatnie gazowana) na zywiec zdroj i zaczely lapac mnie skurcze lydek zwlaszcza w nocy - koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi skurcze póki co na szczęście przesły po tym jak brałam miesiac ten Aspargin.. wode pije cały czas Żywiec Zdrój :) Tymbarkowa Tobie już tylko miesiąc został jejuuu ale Ci fajnie, bedziesz sobie już w czerwcu z Marcelkiem spacerować a ja jeszcze będe się toczyć jak kulka cały czerwiec i troche lipca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie nie moge doczekac w czwartek mam wizyte u gina a jutro w tej nieszczesnej poradni diabetologicznej. jak pilam muszynianke wapniowo-magnezowa nic mnie nie łapało jak ją odstawiłam kurcz łapie w nocy i az normalnie noge wykrzywia z bólu;-( gosia ty tez juz niedługo i utulisz michasia;-) ale jak bedzie tak goraco to wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz jeszcze te upały tak mi nie doskwierają, lubie jak jest ciepło ale na pewno od czerwca będzie ciężej bo i brzuszek większy... a kilogramy teraz lecą jak szalone minęło 10 dni od wizyty a ja już 2kg więcej.. :( no ale ważne ze dzidzia zdrowo rośnie:) Tymbarkowa a Ty teraz będziesz juz miała wizyty co 2tyg nie? wiec następną razem ze mną 7 maja pewnie:) a o wyniki się nie martw na pewno teraz będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak teraz co 2 tygodnie;-) wiesz moze to i nawet lepiej ze czesciej bede spokojniejsza;-) o wyniki sie juz nie martwie, teraz najgorzej z ta cukrzyca i dieta ale jakos sobie radze;-) schudłam 2kg i powiem ci ze mi lzej;-) a ty juz cala wyprawke skompletowałas? mi padło zelazko i narazie nie moge prac i prasowac ubranek, musze zainwestowac w cos lepszego ale to po wyplacie;-) jej to juz nie długo, może nawet być szybciej niz 25.05;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że może.. może być i w połowie maja, nigdy nie wiadomo kiedy Marcelek zechce już wyjść do mamusi i tatusia:) A co do wyprawki to ja praktycznie jeszcze nic nie mam - tylko jakieś dwie reklamówki ciuszków, jeden kocyk, ręcznik z kapturkiem i rożek.. reszte bede kupować dopiero po remontach, czekam aż te okna powymieniają i mąż połozy panele i pomaluje pokój to wtedy kupimy łozeczko i komplety pościeli, przewijak i wanienka a wózek to na allegro bede zamawiać w połowie czerwca, a końcem maja bede robiła wyprawke dla siebie bo już chce żeby torba stała od końca maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to sa dwie reklamowki ubranek;-) ty to tak jak ja, mamy tyle ubranek dla marcelka ze pewnie nie zdaze wszystkiego mu ubrac;-) ja na poczatku maja spakuje torbe;-) a w ten weekend chyba wybiore sie do szpitala zapytac co i jak;-) przed toba remont, troche balaganu ale za to efekt bedzie cieszył, zobaczysz;-) ja kupilam taki ladny drogi kocyk i cholera jakis taki niewymiarowy sie po praniu zrobil, ale zobacze jak wyschnie;-( na nieszczęście nie mam paragonu zeby go zareklamowac. mysle ze chyba lepszy bylby najzwyklejszy z polarku a nie jakis cudaczny - ale przyszlej niedoświadczonej matce wszystko w sklpie wcisna;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jak wyschnie to zmieni kształty:) ja mam jeden polarkowy kocyk ale taki nieduży i musze jeszcze kupić jeden taki i jeden taki większy w ogóle tyle tego jeszcze do kupienia zostało, jejuu, cały czas mam uczucie że nie zdąrze z tym wszystkim.. :( a jesczze dokładnie nie wiemy kiedy te okna bedą robić bo dopiero bedą dzwonic, niby mówili ze do 20maja bedą wstawione, ale kto ich tam wie.. ehh juz bym chciała żeby łozeczko stało bym sobie tak na nie patrzała:) wiesz często sobie myśle jak mój Michałek będzie wyglądał, jakie bedzie miał oczka, włoski, nosek.. czy będzie podobny do tatusia czy mamusi i w ogóle wiele innych Ty też tak masz??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ciagle o tym mysle, ale kilka dni temu mialam sen ze byl podobny do mnie;-) mi zostaly kosmetyki do kupienia;-) podsmiewuje sie do mojego miska ze moze bedzie maly murzynek bo ja tyle soku porzeczkowego pilam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki, ja tak na szybko bo jedziemy z miśkiem motor na parking odstawić zaraz. Piszecie o skurczach, ja też miałam i to takie że ryczeć się chciało, kupiłam takie zwykłe rozpuszczane w wodzie tabsy z magnezem w zwykłym sklepie ( nawet pisało z tyłu że zalecane dla ciężarnych) i one pomagały, ale ja jak to ja, jak już wypiłam to z miesiąc po następne się wybierałam;) I na początku starałam się pić to co wolno, jeść to co wolno... ale później to olałam i w sumie jak piłam cole to też skurczy nie miałam, a jak był dzień bez coli to mnie łapały, więc może to też jakieś \"lekarstwo\". Co do kocy to żaden duży mi się nie przydał. Owszem na podłogę czy coś ale to taki zwykły w domu zawsze jakiś się ma, ale żeby specjalnie dla dziecka to nie. Za to małych ( około 130 na 115 chyba) to mam 3 i zawsze mi mało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam jeden kocyk i to mały bo 80 na 90 wiec musze kupic wieksze :) Własnie zjadłam kisielek malinowy.. mmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może i lepiej, już tyle nie przytyjesz.. mi tez by sie przydał zakaz bo tak jem je jak opętana, i nie umiem sobie odmówić a tak bym nie mogła i juz.. ide na film, potem z pieskiem i do wyrka, więc odezwe się jutro, całuski Dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewuszki!!! czytam Wasze wpisy i się uśmiecham do siebie. Mąż przyszedl z nocki o 7 rano a ja go juz po 9 zbudziłam i niespodziewanie Misiaczek mnie zaskoczył, a zresztą on to wprost uwielbia!!! już siedzi przed piwnicą i piłą drzewo tnie na klocki( załatwilismy sobie drzewo takie wielkie i grube w sam raz na palenie na wodę w piecu. trochę na węglu zaoszczędzimy, bo dopiero na przyszłą wiosnę kupimy bojler na gaz. mielismy w tym roku kupić ale jak na złość szczelił w marcu bojler ten główny od pieca i 1200 zł poszło :( ale nie o tym chciałam :) w niedziele dostalismy calą torbę ciuszkow dla Zosieńki od znajomej mojej tesciowej. Poszłam tam z nią sobie wybrac, a ona tylko to zostaw to ci nie potrzebne nic ci nie jest potrzebne bo ty juz dawno wszystko masz!!! az mi glupio bylo przed kobieciną! a ubranka takie ładne nawet 2 sliczne płaszczyki na 1,5-2 latka. a zeby się tesciowa odczepiła to jej powiedziałam przecież Gosia (sasiadka) na lipca ma termin to jej dam co mi już nie bedzie pasowalo. i juz plan tesciowa zrobiła ze dla Gosi a gosia to już tez ma tyle tych szmat po kol ze w glowie sie nie miesci. a ja wcale nie chcę oddawac tych ubranek ani tych ani tych co wczesniej sama kupiłam!!! planuję mieć drugie malenstwo za 2 lata. Ja już jak miałam 19 lat to nakupowałam roznych ciuszkow skarpeteczek sukieneczek , bo wiedziałam ,że bedzie w domu malę pisklatko po slubie. A co do torby do szpitala dla mnie i dla malej to ja już miałam ja spakowana od a do zet w piatym miesiacu ciazy i pokoik dzieciecy z lozeczkiem stał juz od połowy stycznia gotowy, teraz przed swiętami kupilismy mebelki i mezus skladal bo to wzystko w paczkach. a tesciowa zamiast się cieszyc ze ja tak wszystko mam juz przygotowane i poprasowane i poukładane od 5 miesiecy to ona tylko mowi ze ona taka nie byla ubranka miała po synach siostry i nic nie kupowała!! bo ona miała manie dywanow filizanek recznikow poscieli itd to co zostaje na dluzej a dzieci szybko rosna i szkoda było. ja TAKA nie jestem!!! Wczoraj wyprałam i poprasowałam i z kupy ciuchow zrobiły się malenkie kwadraciki szmatek 2 sykieneczki letnie 2 jeansowa 4 spodenki kilka pajacykow spiochow i 12 sztuk body. i te dwa plaszczyki i 6 czapeczek. wielkie mi wielkosci a ja swoich dwie szafy zajełam. Kosmetyki to kupowałam też już jakoś od lutego, a wozek i kocyk duzy i mały wanienke i przewijak w polowie marca, a dobranocki Zosi kupilam w grudniu i jej czytam jak mam chwile. Wczoraj dokupilam 10 pieluch tetrowych 1 flanelową tylko do czego ona jest? dwa sliniaczki taka poduszkę do karmienia w literkę C . Chciałabym jeszcze laktator ale cena 200 zl to dużo i tak już tyle wszystko to kosztuję postanowilismy że kupimy go gdy okaze sie potrzebny i jak oczywiscie w moich cycuchach bedzie strawa :) A poza tym mamuśki Wy czekacie na termin do lekarzy a ja już na dniach mogę sie rozsypać :) i bede pierwsza tylko jak oczywiscie ktorys bocian do Was za szybko nie przyleci. Wczoraj dostałam od ginekoloszki skierowanie z ktorym w razie czego do szpitala. a ja bym chciała zeby Zośka przyszła na swiat 17 maja a nie 2 a gin mi powiedziała że za długo!! jakie za długo jak z wielkości malej obliczyli porod na 8 to tylko w granicach 1,5- 2 tygodnie!!! ja tez bym chciała się zacząc dietowac bo też bez ograniczenia jem slodkie i owoce a najbardziej to mi lody podchodzą. sorrki znowu za tyle literow. jak co to mnie wygoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulcia ale ty
nie masz sie czym chwalic tymi zdjeciami grubosci co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty pomaranczo to po cos tu wlazla? Wynocha! Czesc dziewczyny:* Jak mija dzionek? opuchlizny zeszly? Ty wiesz GOSIA ze ja wczoraj tak sie naczytalam jak z TYMBARKOWA pisalyscie i na wieczor tak mi stopy spuchly ze masakra... Ale lepsze to niz skurcze:( Na szczescie ich nie mam, ale ja od poczatku biore Magne B6 wiec chyba dzieki temu. Tak poza tym to wszystko dobrze u Nas. Czekam na 27:) Ale wole o tym za bardzo nie pisac bo znow sie rozczaruje i bedzie....:) Zycze Wam milego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki;-) ulcia to jak sie rozpisze, to sie czyta i czyta, ale to dobrze;-) bylam dzisiaj w poradni diabetologicznej i moj cukier jest oki jednak przez jakies 25 dni musze trzymac diete i mierzyc poziom cukru, pozniej zmierzyc jeszcze musze 2 dni po porodzie i 6 tygodni po porodzie bede miala jeszcze raz robiona krzywa cukrowa 75g ble;-( ola nie martw sie na pewno bedzie dobrze, a myslalas juz o zmianie lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×