87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Verus to nie dokładnie jest tak jak Tymbarkowa pisze. Dziecko może mieć Twoje nazwisko, wystarczy że w USC przy rejestracji ojciec uzna dziecko. Nie piszesz jak jest u Ciebie więc napisze Ci w dwóch wersjach jak to wygląda. Jak urodzisz w szpitalu przy wypisie dostaniesz papiery że urodziłaś itp, tam będziesz tez miała napisane kiedy masz się zgłosić do urzędu. Będzie pisało np. 25 kwietnia godzina 11 - zazwyczaj jakoś tydzień od porodu - piszą to po to żeby w urzędach zbytniego tłoku nie robić i szpital prześle szczegółowe akta do urzędu na ten termin. Będziesz mogła iść do urzędu po tym terminie ale nie przed nim bo papierów jeszcze nie będzie. I teraz tak. Jak ojciec nie wypiera się dziecka to 1. Idziecie razem do urzędu, on uznaje dziecko, jako nazwisko podajecie że chcesz swoje jak takie chcesz, lub jego jeśli chcesz takie. Przy alimentach nie ma to żadnego znaczenia bo w akcie urodzenia i tak będzie wpisane że on jest ojcem. Jak ojciec wypiera się dziecka to 2. Idziesz do urzędu sama. Mówisz kto jest ojcem ale że on nie uznaje dziecka. Prawdopodobnie wpiszą że ojciec nie znany. Urzędniczki mogą Cie pokierować gdzie masz się udać żeby wszystko załatwić choć nie wszystkie są takie miłe. No ale udajesz się później..... nie wiem gdzie dokładnie jak to wygląda no ale droga sądową musisz załatwić badanie DNA. W Polsce wykonanie go bez zgody ojca jest nie możliwe więc materiał do pobrania musisz załatwić legalnie i on nie może odmówić w tedy takiego badania. Bo badaniu DNA zmienią akt urodzenia i wpiszą ojca a nazwisko dalej zostanie Twoje. Jak on będzie chciał wbrew Tobie żeby było jego będzie musiał on założyć sprawę w sądzie, ale wątpię że mu się uda bo niby czemu??? Później zakładasz sprawę o alimenty, ojciec przedstawia w sądzie zaświadczenie o zarobkach i sąd wyznacza wysokość alimentów. Alimenty liczą się też za okres ciąży, chyba 3 ostatnie msc i są tej samej wysokości co te po ciąży. Jak musiałaś robić jakieś droższe badania itp to zbieraj dowody zapłaty, jak sędzina uzna to połowę tych rachunków ojciec będzie musiał Ci oddać ( ale często sędzina mówi że już to jest wliczone w alimenty choć zdarza się że inaczej np jak jakieś duże koszty poniosłaś). Badanie DNA jest dosyć drogie, jak wyjdzie że on jest ojcem to on płaci, jak okaże się że nie on to Ty. Choć i tu słyszałam o bezpłatnych przypadkach ale nie wiem dokładnie jak to wygląda. Jak nie będzie płacił alimentów to idziesz do komornika, w tedy Ty dostaniesz alimenty od Państwa z funduszu alimentacyjnego a komornik będzie ściągał to później od ojca, Uffff... się rozpisałam, mam nadzieje że zrozumiałaś wszystko, jak coś to pisz, postaram się Ci pomóc:) Co do anemii ja miałam całą ciąże, krew z nosa prawie od początku, łykałam pełno tabsów, byłam już na skraju żeby brać zastrzyki z żelaza ale jakoś mi się udawało. Napisz jakie masz wyniki hemoglobiny i co Ci lekarka przepisała. A co się w ogóle stało że tak się rozeszłaś ze swoim?? Tymbarkowa no właśnie my tez planujemy iść na swoje ale nie chcemy mieszkania, zwłaszcza że to we Wrocławiu jest cholernie drogie i taniej wychodzi domek pod miastem tak jak nam się marzy, no ale musimy czekać jeszcze rok żeby mój P dostał stałą umowę ( w marcu 2010) i dopiero w tedy kredyt, do tego czasu odkładamy na działkę choć część żeby jakiś wkład własny był, w dodatku teraz kryzys, mamy nadzieje że działki potanieją i wszystko inne, zobaczymy jak będzie. Do Kołobrzegu jedziemy do Hotelu Dozamelu bo mój teść tam pracuje ( znaczy się tu we Wrocławiu w Dozamelu a tam oni mają hotel i mamy zniżkę) Fajny hotel, blisko plaży z pełnym wyżywieniem. Ja skurcze też tak miałam. Nawet co 10minut zdarzały się a to jeszcze nie był poród. Utrzymywało się tak przez 2-3 godziny takie regularne a później przechodziło. Kłucia też były i w ogóle kości miednicy strasznie bolały. Ale się rozpisałam:) Spadam bo chrzestny młodej z UK przyjechał:) Pozdrawiam i życzę ślicznej pogody

Hej kobitki:) Venus witaj w naszym gronie, chyba kiedyś już z nami pisałaś, bynajmniej mnie się tak kojarzy. To przykre co napisałaś, ale musisz się trzymać i być silna dla swojego maleństwa, na pewno dasz sobie radę. Wpisz się do tabelki i odwiedzaj nas częściej, my zawsze wesprzemy, doradzimy i podniesiemy na duchu i będziemy się cieszyć jeśli zostaniesz z nami na dłuzej:) Ja dzisiaj zaczynam 30tc więc zmieniam tabelke. Jejuu jak ten czas leci, no niesamowicie.A dzisiaj jedziemy na zakupki jak mąż wróci z pracy i planuje pare konkretnych rzeczy kupić dla Michałka :) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......39/02.05.09.....C-Zosia Tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......30/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....30/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........28/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........28/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......13/17.10.09.......nie wiem

witajcie Mamusieczki kochane!!! Witam Cię Verus Bardzo mi przykro, wiem jak to boli jak ktoś do kogo mamy zaufanie, ktoś kogo bardzo kochamy zawodzi nas i pozostawia wielką wyrwę w serduchu!!! nie załamuj się i nie poddawaj!!! musisz być silna czas zaleczy wszystkie rany, a teraz najważniejsze jest Twoje malenstwo!!! nie powinnas dopuscic dotego zeby go znienawidzić!!! co by on nie zrobił pamiętaj ze jestes silną madrą kobietą i nie pozwól żeby ktoś niewart Ciebie miał wplyw na Twoje emocje, ktore zaszkodzą nie tylko Tobie, ale siłą rzeczy będą miały wpływ na Twoje potomstwo i beda kształtowały jego dalsze człowieczenstwo!!! Wiem, że jestes okrutnie zraniona i cierpisz, a tym bardziej masz prawo być zła wsciekła masz prawo krzyczeć i plakać z bolu a jak chcesz to smiej się z niego smiej nie w jego twarz ale sama do siebie to on w tej sytuacji stracił wszystko, Ty masz swoje malenstwo i daj mu wszystko co najlepsze naucz bycia godnym człowiekiem nawet jesli urodzi się mężczyzną!! a z nimi róznie bywa !!! nie psuj sobie serducha nienawiścią bo byc może miłośc wroci a wtedy ciężko zaczynać od nowa buziole jestesmy z Tobą!!! Tymbarkowa!!! dla mnie zostało 7 dni do terminu czyli 40 tydzień ostatni, a Zocha moja Bóg wie co kombinuje!!! silnych skurczy nie mam, cmi mnie brzuch od jakiegoś czasu tak jak przed okresem ukłucia w pochwie tez miałam i cycki mnie pieką a przed chwilą byla u mnie moja sistra i powiedziała \" o Boże ale brzuch Ci opadł!\" http://img1.smyki.pl/0904/25/m/12373925209.jpg mnie nic takiego sie nie wydaje a może dlatego ze mam wielkie cycory nie wiem sama ! Mężuś teraz kosi trawę przed domem i mowi zaczekaj az wykosze wymyje się i dopiero mozesz jak by Zosia miała juz swoj czas ale pamietaj macie jeszcze tydzien. pozniej jak skosi wybieramy sie do auchan na zakupy i polazić po sklepach za niczym konkretnym a może kosiarę bedzie trzeba kupić bo wlasnie chodzi zly ze coś się w kablu zerwało, jejku wszystko się psuje nie mam na to sily dopiero co bojler nam szczelil 1200 zl poszło się dyndać teraz kosiarka ale moze naprawi ale ona i tak jest do wymiany ma 10 lat może kupilibysmy spalinową zeby nie musiał z tymi kablami sie mordować przez całe podworko ttp://img1.smyki.pl/0904/25/m/12450025209.jpg o i tak jest byc na swoim a po 10 trzeba na zimę 4 tony wegla i 3 tony miału wegiel 1 tona =670 zl brryyy a ja do rozwiazania mam umowe skad brać?

ZMIENIAM TABELKE I POPRAWIAM KOD DO FOTKI MOJEGO MISIA JAK KOSI :) http://img1.smyki.pl/0904/25/m/12450025209.jpg MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......40/02.05.09.....C-Zosia Tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......30/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....30/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........28/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........28/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......13/17.10.09.......n ie wiem

Ulcia ale fajny masz już brzusiu, taka wielka piłeczka :) Ty masz termin tak jak moja koleżanka, tzn ona miała 1 termin na 25 czyli na dzisiaj a drugi ma na 1 maj wiec prawie tak jak Ty, też ma mieć córeczke i już ledwo chodzi i wyczekuje a nic ją nie bierze tylko jej czop płodowy odszedł i wczoraj biegunke straszną miała i nic poza tym, a ja już z niecierpliwością czekam aż urodzi bo chciałabym już odwiedzic ją i maleństwo w szpitalu:)

Zostałam zaproszona więc wchodzę ;) Witajcie Wszystkie :) Jestem w 15tyg ciąży i termin mam na 8 października :) mimo ze mam dopiero 20 lat to cieszę się ogromnie ponieważ wraz z męzem oboje chcielismy dzieciatka i w styczniu sie postaralismy i sie udalo odrazu :) hehehe

a co do naszych wakacji to bedą!!! ale w domu i po wsi sobie Zosienka w wozku bedzie spacerowala, bo na koniec maja bedziemy burzyć ganek 50 letni i schody a w sierpniu bedziemy tynkować dom czeka nas wstawianie okien w garazu wymiana bramy garazowej wstawianie okien nowych do piwnicy calą inwestycje przeprowadzaja moi tesciowie znaczy tesciu bierze kredyt . my tylko kupujemy brame bo im już kasiory nie starczy a na wiecej nas nie stac bo już w gore tego domu remontowo wepchalismy 40 tysiecy , a narazie inne wydatki maja a razem dochodu mamy tyle co jedna pensja sredniej krajowej a moze i mniej 3,5 z tego nie da się az tak szalec ale mamy co jesc i gdzie spac nie jest tak zle jak niektorzy maja , a do tego ten dom jest zapisany na michala ojca wiec jego rodzice czują ze to oni powinni go z zewnatrz wygladowo doprowadzić 2 lata temu brali kredyt na dach a za nastepne dwa jak splaca kredyt za tynkowanie ojciec bierze kredyt na brukowanie wjazdu i wymiane 50 letniej bramy i furtki!!! ale tez tesciowa musi sobie wszystkiego odmawiać ona jest na najnizszej rencie chorobowej a tesciu zarabia nieco wiecej niz moj michas!!! a do tego maja jeszcze Marcina on studiuje we Wroclawiu, a we wrzesniu wymianę do Danii z uczelni sobie robi. U nich w rodzinie zawsze z pokolenia na pokolenie było zeby dziecią nawet wlasnym kosztem pomagac!!! u mnie jakos zawsze tej kasy brakowalo i dzieci gdy dorastaja to musza na siebie liczyć. tylko ciekawe kiedy nam ktos wypomni ze na rodzicach siedzimy. a w sumie to na sile nas tu wepchali ja zawsze chcialam skromnie ale wiedziec ze nikogo nie obciazam . za nasze dochody dach i tynkowanie byloby nie zrobione kolejne 50 lat a tak michał i ja przy chałpie chodzimy i do tego prawie co drugi dzien tesciowa przesiaduje sory ze znowu naginam juz uciekam!!

Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......40/02.05.09.....C-Zosia Tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......30/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....30/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........28/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........28/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......13/17.10.09.......n ie wiem olenkia-malenka........20.....Limanowa....08.10.09.......nie wiem :)

Hej Oleńka:) Fajnie że przyjełaś moje zaproszenie, podaj miejscowość i płeć jeśli znasz to dopiszę Cię do naszej tabelki, mam nadzieję że często będziesz do nas zaglądała:) a co porabiasz? uczysz się jeszcze, pracujesz, studiujesz? wiesz już jak maleństwo będzie się nazywało? opowiadaj:)

Oleńka poprawiam tabelkę bo zjadłam mamuśki.. bo na naszym topiku są też dziewczyny które są już mamami:) i nie dałaś swojego tygodnia ciąży :) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......40/02.05.09.....C-Zosia Tymbarkowa....21.....Szczecin.......36/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się 2face............21......Białystok.......30/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....30/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........28/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........28/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..22/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........20/12.09.09.....nie wiem olenkia-malenka...20...Limanowa....15/08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......13/17.10.09.......n ie wiem

ja nie mam trudnosci w poruszaniu!!! dziekuje ze brzuszek sie podobie tylko juz ciezka ta pileczka ja latam po schodach okna mylam przed wczoraj i cholera nic i marze o tej biegunce i o czopie a Zosia chyba w pupulci mnie ma ze czekam a na twarzy to jak strach wygladam!!!

Oj przepraszam :) ale już widze jest wszystko ok :)

ulcia a boisz się porodu?

Witaj Malenka :)

oleńka opowiadaj o sobie, jak maluszek się bedzie nazywał, zaczęłaś już coś kupowac? jak w ogoóle znosisz ciąże? wolałabyś dziewczynke czy chłopca?

porodu sie nie boje tylko mnie szlag trafia na mojego michasia ze bedzie fochował ze mnie obcy faceci ogladaja i nie mam zamiaru mu tlumaczyc zazdrosnikowi jednemu ze oni nie beda na mnie jak na kobiete patrzec tylkom jak na miecho za przeproszeniem i nie chce zeby myslal ze to mi przyjemnosc bedzie sprawiało ze mnie jakies faceci doktory ogladaja ale co zrobic

:) no wieć objawy typowe juz zaczely mi sie w 7tyg ciazy i zaczelam tak strasznie wymiotowac ze tydzien ponziej lezalam w szpitalu pod kroplowkami :( ale minol tydzien i wyszlam, chociaz do tej pory rano zawsze wymiotuje i czasem w dzien, ale jest juz zdecydowanie lepiej :) Ost jak bylam na usg genetycznym to moj maluch tak wywijal raczkami i nozkami, ze az lekarz sie smial ze jak by go ktos poparzyl :) jest wszystko dobrze i bardzo mnie to cieszy :):):) nie wiem jeszcze jaka plec, ale mi to obojetne poniewaz to moja pierwsza ciaza :) Jesli chodzi o rzeczy dla dziecka to jeszcze nie kupuje, planuje gdzies na przelomie czerwca lipca zaczac cos zbierac :) Chociaz moja siostra i kuzynka meza juz mi przyslaly pare ciuszkow :) a najsmiesziejsze jest to, że kuzynka wiekszosc dla dziewczynki a siostra dla chlopca :P Ciekawe ktora trafila hehe :)

uciekam sie szykowac obiad prawie gotowy a michas koszenie zakonczyl pieknie zrobil moj mezus slicznie teraz na ogrodku jedziemy na zakupy buziole Mamunki a cha naprawil moj mezus elektryk kosiarke ale i tak nie ominie nas w najblizszej przyszlosci zakup nowej :(

Olenka to fajnie że ciąze mieliscie planowaną:) a jak długo jesteś ze swoim mężem? a ślub dawno mialaś? Ja jestem męzatką dopiero od ponad 2tygodni hehe:) wspołczuje tych wymiotów bo mnie tylko raz spotkały w 15tc ale mialam zatrucie pokarmowe wtdy i też lezałam w szpitalu pod kroplówką 2dni ale tak to super znosze ciążę:) niby mówią ze jak sie tak okropnie znosi ciąze, wymioty,zgaga itp to na córe a jak fajnie to na syna i u mnie by sie zgadzało bo ja sie cała ciaze super czułam, teraz troche kręgosłup doskwiera i zebro boli od kopania Michałka:) a ruchy juz czujesz coś? Ja poczułam koncem 16 tc:)

Gosiaak ślub mialam 15 listopada, tak ze prawie pol roku jestem mezatka :) :P a znalismy sie wczesniej okolo 3 lat :) chociaz wtedy bylam podlotkiem niedojzalym jak cofne sie pamieciom w tyl i to bylo takie dziecinne z mojej strony :P bo mialam wtedy tez innych chlopakow a moj obecny maz byl tylko kolega :) teraz mam zupelnie inne myslenie :) po niecalym roku bycia para zdecydowalismy sie na slub no i wszystko szybko zalatwilismy i poszlo :P To gratuluje świeżej męzatce!! :) Co do ruchow to wydaje mi sie, ze brzuch mi czasem tak dziwnie drgnie :P ale nie wiem czy to napewno dzidzia sie tak rusza czy moje jelita :D Gratuluje synusia w brzuszku :) A jak Tobie przebiega ciaza? szybko czy sie ciagnie :) bo ja bym juz chciala pazdziernik :P

witam :) ja wprawdzie mam dzis szkole, ale wpadlam do domu na obiadek (moj mezus wlasnie cos pichci) i ide dalej. Gosiaak, po nowym roku wybieramy sie ponownie na wyspy kanaryjskie, tym razem tez z babciami:) Verus, moze nie doczytalam, ale zapytam- czy Twoj byly powiedzial, ze nie uzna dziecka? Bo jesli nie, to mimo wszystko walcz o to, zeby byl wpisany jako ojciec i zebys dostawala alimenty na dziecko, w koncu oboje bierzecie za dziecko taka sama odpowiedzialnosc. mozesz chyba ewentualnie ograniczyc mu prawa rodzicielskie, jesli nie bedzie odwiedzal dziecka i nie bedzie sie nim interesowal, ale nie znam sie na tym kompletnie. wiem, ze go teraz nienawidzisz...ale rok temu moja kumpela wziela slub z ojcem swojego dziecka, z ktorym rozstali sie, jak byla w ciazy i zeszli sie ponownie...takze wiesz- zycie pisze rozne scenariusze i zycze Ci, zeby ulozylo Ci sie jak najlepiej. milego dzionka:)

oo Catarinka, tez jestes z wroclawia? a jelsi mgoe zapytac, kto jest Twoim prowadzacym i gdzie chcesz rodzic? Moja ciaze prowadzi dr Omanwa i zamierzam rodzic na dyrekcyjnej, podobno najlepszy jest szpital na brochowie, ale w czerwcu idzie do remontu, wiec tam niestety nie ma sie co szykowac:/

Oleńka ja ze swoim męzem byliśmy parą 2,5 roku no i teraz 2tyg po ślubie ale jestem bardzo szczęśliwa ze wszystko tak się potoczyło, co prawda braliśmy tylko cywilny bardzo skromny ale jakoś nigdy nie marzyłam o wielkim kościelnym weselichu, moze kiedyś przyjdzie na nie pora:) My dzidzie też mieliśmy planowaną z tym że ja dopiero zaszłam za 4 cyklem wiec gratulację ze Tobie się udało od razu:) chcieliśmy bardzo córke bo u meza w rodzinie są same chłopy dosłownie ani jednej dziewczyny nie ma i to w sumie było mało prawdopodbne żeby nam się trafiła córka ale po cichu marzyliśmy, jednak okazało się że jest synek i tak bardzo się cieszymy i mocno go już kochamy:) ciązę znoszę bardzo dobre jak juz pisałam, leci mi szybko, nie dawno pamiętam jak robiłam testy ciązowe, potem był 15tc a tu już 30tc zaeczęlismy.. i pewnie teraz te dwa miesiące zlecą jak z bicza strzelił, Tobie też szybko minie:) a imiona dla maleństwa macie już wybrane?

ale fajnie :) my też jestesmy tylko po skromnym cywilnym :P ale niedlugo bierzemy zupelnie cichy Koscielny. Jakos nie mam teraz ochoty na balety no i szkoda mi teraz kasy na to wszystko, a bardzo bym chciala byc po Koscielnym. Dlatego pojdziemy ze swiadkami i wezmiemy slub i tyle :) Imiona mamy, choc wydaje mi sie ze moga jeszcze ulec zmianie :) Dla dziewczynki Natalka, a dla chłopca Piotruś :)

Oleńka my też mieliśmy cywilny taki, tylko my i świadkowie:) A imionka śliczne jeju.. nawet nie wiesz jak zawsze marzyłam żeby mój synek nazywał się Piotruś, uwielbiam tę imię-wręcz kocham, ale niestety siostra mnie ubiegła bo ma synka 5letniego Piotrusia, a mojego chrześniaka wiec dziwnie by było abym ja dała swojemu synowi też Piotrek.. bo już jednego przybranego synka Piotrusia mam i bardzo go kocham:) a Natalia też sliczne imię, moja koleżanka tak daje córeczce która ma orzyjść na świat za pare dni:)

aha olenka zaczernij sobie nick w preferencjach zeby jakieś inne zołzy się pod Ciebie nie podszywały:)

już to zrobie :) Piotrus jest ladne tez mi sie bardzo podoba :) ale sa tez inne imiona ladne i moze sie u nas jeszcze cos pozmieniac :) a ile Twoj maz ma lat? Bo moj jest o 5 lat starszy, ale rocznikowo juz o 6 :P a gdzie mieszkacie? My teraz bedziemy wynajmowac male mieszkanko, z tym ze R caly czas pracuje w Warszawie i zjezdza tylko co 2-3 tyg na pare dni :(

mój mąż jest moim rówieśnikiem, ma 21 lat:) mieszkamy w m4 z moim tatkiem w trójkę a niedługo już w czwórkę i żyje nam się dobrze, my mamy dwa pokoje a tatko trzeci:)

to masz fajnie :) bo masz męża codziennie :P ja teraz siedze u swoich rodzicow, a wczesniej mieszkalismy u tesciow, ale chcemy koniecznie isc na swoje i sprobowac jak to jest. Przez czas w ktorym nie bedzie R bede mieszkac sama no ale coz, chyba ze znajdzie prace u nas. Kiedys chcemy postawic maly domek :)

o domku to i my marzymy, mój mają sporo majątku bo rodzicach tylko muszą zrobić przepisy więc myślę że kiedyś jak już dostaniemy swoją działke a inne posprzedajemy to wystawimy sobie wymarzony domek ale narazie trzeba czekać i żyć marzeniami:) mój mąż pracuje niedaleko, jakieś 5km od domku, ma już robote na stałe ale też długo robi zazwyczaj czwartki i piątki to jak wyjdzie o 6 rano to wraca nawet o 21 bo muszą porobić wszystko na weekend pokończyć,w sobote też robi, dzisiaj ma być o 16 i jedziemy potem na zakupy do Auchana:) ogólnie nie narzekam, owszem czasem mi go brakuje jak długo siedzi w pracy ale jak mus to mus:) a ty już skończyłaś szkołę?