Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

hej kobitki:) ja wlaśnie wcinam śniadanko:P Tymbarkowa śliczny pokoik ma Twój Marcelek:) My wczoraj też byliśmy po farby do pokoju Michałka i kupiliśmy z Duluxa, jedną mam zieloną a dokładniej kolor- alpejska łąka, a drugą żółtą -plasterek limonki. Już się nie mogę doczekać aż będzie gotowy. Na pewno też porobię Wam fotk jak już wszystko będzie na swoim miejscu:) Nocka dzisiaj była nie najgorsza, jakoś znośnie- chociaż oczywiscie cały czas to samo- ledwo się przewracam z boku na bok tak mnie w pipce kłuje przy tym że szok heh... Chciałabym już urodzić bo też już się meczę a to jeszcze 2 miesiące mi zostały heh jakoś wytrzymam zresztą nie mam wyjścia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, a ja dopiero co wstałam!!! catarnka super ten filmik, smieszny;-) ale w dzisiejszych czasach to jajko madrzejsze od kury jest;-) gosia jeszcze troszku musisz przetrzymac, zrobisz remont, urzadzisz pokoik i urodzisz;-) ja dzisiaj w nocy mało co spałam, marcelek szalał w brzuszku a mnie niezle zmuliło, chociaz ostatni posiłek zjadłam po 18;( w ogole musze sobie zmienic baterie w telefonie bo mi szybko sie rozladowuje i w nocy musiala sobie pasc i moj misiek wydzwanial od samego rana bo martwil sie o te mdlosci a tu co psikus wzywany abonent... i obdzwonil moja rodzinke i juz chcial do szpitala dzwonic... wiecie jak on sie stresuje, bardziej niż ja;-) ale powiem wam cos co dla mnie bylo wielkiim szokiem;-) w weekend jak wracalismy ze szpitala wyplacalismy pieniazki z bankomatu żebym w razie czego na taxowke miala i jak mi w szpitalu beda potrzebne i wyplacilismy az 300zł, ja mowie szpital km od domu to ja 5zł zapłace, a on do mnie kochanie ale porod rodzinny kosztuje 150 a ja moze bede wtedy w domku;-) i wiecie tak mnie wrylo w ziemie, takie szczescie bo tak to nie dal sie przekonac bo koledzy mowili, bo on na filmach widzial a tu tak sam z siebie, normalnie teraz juz musze marcelka ublagac zeby wychodzil jak tatus bedzie przy nas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze zmieniam tebelke, bo u nas się dzisiaj 39tc zaczął;-) Myślałam o Ulci i albo wyczekuje na porod albo juz tuli swoja malenka zosienke;-) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......41/02.05.09.....C-Zosia tymbarkowa....21.....Szczecin.......39/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............22......Białystok.......31/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....32/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........30/21.07.09.....C- Anita/Nina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........30/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........23/12.09.09.....C- Emilka Asienka478......21......Koszalin........19/06.10.09..... .----------- olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......n ie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzenie 2face...................12maj...............usg olenkia-malenka......13maj..........wizyta i usg szczęśliwa87..........13maj............usg OOOLLL...............15maj...........wizyta+wyniki badan(krewImocz) tymbarkowa..........15maj..........wizyta w laboratorium, jak zdążę;-) Karaoke87............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:* Ja dzisiaj tez pozno wstalam, bo zmeczona bylam wczoraj jak... Ladna macie pogode? U mnie nawet nawet. tymbarkowa no fajnie tak rozwozic ale sama wiesz jak kobieta w ciazy szybko sie meczy:( ale jeszcze miesiac i bede mezatka:) A co do porodu rodzinnego to ciesze sie Twoim szczesciem i zazdroszcze... Fajnie ze nie bedziesz sama w takich chwilach:*Jednak jak sie ma ta bliska osobe przy sobie jak sie boisz i jak cos Cie boli to inaczej to sie znosi.Wszystko bedzie dobrze zobaczysz, juz bardzo malo Ci zostalo:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe jak Ulcia.... Napewno jak tylko wroci do domku to napisze bo obiecala. Miejmy nadzieje ze wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooolll bedzie porod rodzinny jak misiek bedzie w domku;-) a juz myslalas nad suknia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzymam kciuki zeby byl:* Suknie juz sie szyje od poczatku maja i musi byc na ostatnia chwile. Ale nie bede pisac jaka bo moj T moze zobaczyc:) Jak bede po slubie to wkleje Wam fotki, obiecuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, wiesz ze tu wszystkie uwielbiaja fotki;-) u mnie dzisiaj pogoda pasudna i zapowiada sie na deszcz, a planowalam myc okno w sypialni ale chyba sie mi nie oplaca, no najwyzej jutro powtorze i moze porod przyspiesze ide zrobic sniadanko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie niby cieplo ale cos zaczyna wiac mocno.... tymbarkowa Ty odpoczywaj a nie okna myj bo w koncu w oknie urdzisz albo na desce do prasowania:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak zwykle - ja poszłam a Wy baby wstrętne się rozpisałyście hih ja już po spacerku z pieskiem :) Pogoda taka sobie, niby ciepło ale wiatr właśnie jakiś mocny wiecej- wczoraj było tak samo a na wieczór się rozpadało więc dzisiaj pewnie też będzie padać... My wczoraj byliśmy jeszcze z moim męzem u okulisty bo już dawno nie był i musiał już nowe okulary i szkła wyrobić i normalnie zostawiliśmy u optyka 600zł a okularki do odbioru za tydzień-masakra.. taka drożyzna, ale cóż jak trzeba to trzeba-nie można żałować.. A teraz lecę jeszcze na pocztę wpłacić pieniążki za ostatnio zamówione ubranka z allegro i zaraz do Was wracam jeśli ktoś jeszcze oczywiście będzie, bo ja mam taakie szczęście ze jak siedz to są pustki :P OLL a fotek ze ślubu Ci nie odpuścimy, pamietaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nie idę teraz na pocztę, bo tata mi powiedział że takie kolejki że hoho a to że w ciąży jestem niczego nie zmienia bo i tak bym musiała stać 40min jak ostatnio - bo nikt oczywiście nie puści ehh ale co tam pójdę po obiedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sie rozpadalao;-( gosia nikt nie pusci takie chamstwo zwlaszcza wsrod moherow, ale oni to stac nie moga bo schorowani... u nas jest poczta z kolejka na numerki wiec w miare szybko idzie bo jeden numerek jedna sprawa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tymi numerkami to fajna sprawa, my tak w banku mamy. Kurde musze się pochwalić - właśnie babka dzwoniła z tej firmy co okna bedą montować i już w środę przychodzą wymieniać o 12:00 jaaa w końcu- syfu będzie co nie miara ale normalnie w końcu się doczekałam także na weekend będziemy malować juhu!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia to super, a tak sie doczekac nie moglas;-) a mam pytanie dostalas juz te obrazki z allegro> i jak warto bylo 15zł za sztuke placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie dostałam, babka pisała że dopiero w środę wysłała i to zwykłą paczką więc może dziś albo jutro jeszcze przyjdą- zobaczymy. Jak dostanę to powiem Ci czy warto było:) JA STANDARDOWO lody jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam lody o smaku kit kata i smietankowe algidy ale jakos mnie nie kusi;-) a nie wiesz gosiu czy jak sie karmi piersia to mozna jesc lody? my mamy bardzo blisko nad morze i chcialam weekendy tam spedzac i wtedy moglabym jesc lody tylko nie wiem czy malemu nie zaszkodza jak bede karmila;-) widzialam tez na allegro takie namioty dla niemowlat na plaze, wiec bede musiala pomyslec nad zakupem bo odwrocenie fotelika w przeciwna strone do slonca to za malo;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!!! U nas ślicznie na dworku, pogoda cudna, a ja siedzę w domu. Kicham jak jakaś alergiczka, głowa mi ciąży, a do tego tak strasznie mnie boli gardło... Chyba wczoraj się załatwiła, wiecie jak to przy remoncie, okna pootwierane, żeby się przewietrzyło, ale nie pomyślałam że mogło mnie przewietrzyć.... E tam tragedia, do tego noc miałam nieprzespaną, źle się czułam, przez tą rozrastającą się miednicę! Dziewczynki widziałam, jak zamawiałyście obrazki do pokoiku dla dziecka, a może macie jakieś fajne wzory do wyszycia krzyżykiem??!! Tak bardzo chciałabym dla mojej córci zrobić coś sama:) Mam tyle czasu, no i zawsze tak jakoś fajnie, niunia Dominiśka miała by pamiątkę od mamusi:) Wiecie co idę chyba się położyć bo jestem normalnie w takim stanie że szkoda gadać... A i jeszcze jedno, Tymbarkowa, bardzo się cieszę , że Twój mężczyzna w końcu się zdecydował na wspólny poród:) Mój jak rozmawiamy to chce, no i nawet tłumacze mu jak bym chciała żeby to wyglądało, że bardzo bym chciała żeby trzymał mnie za rękę i żeby malutka jak przyjdzie na świat w tym samym momencie ujrzała rodziców bardzo szczęśliwych i szepczących jej do uszka, że ją kochamy. Ale...ale jak spotykamy się ze znajomymi i oni się pytają o poród rodzinny to mój Karol zawsze odpowiada, że się zobaczy... Że on się jeszcze nie zdecydował???!!! e tam, mam nadzieję że w końcu zrozumie że jest to dla mnie bardzo ważne, podejrzewam że dla niego też, ale kiedyś słyszałam jak jego brat komentował mu, że to już szczyt głupoty, że \"w tym czasie jak baba rodzi to ty pijesz a nie słuchasz jak ona cię wyzywa\", no ale szybciutko pokazałam mu gdzie jego miejsce, no i podejrzewam, że teraz nie chce się przed każdym tłumaczyć dla czego poród rodzinny, a kumpli ma też takich, którzy są na nie, jeśli chodzi o wspólny poród:( No a u nas na szczęście poród rodzinny darmowy, można ewentualnie później dać darowiznę na szpital:) Więc zależy jak mnie potraktują, ale te 50 zł na pewno damy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa przeciagi najgorsze;-( mnie tez strasznie wkurzalo to jak moj msiiek mowil a bo ten byl i mowil ze jakby wiedzial by nie poszedl a tego baba zwyzywala a ten to a ten tamto, a ja do niego powiedzialam a czy jak koledzy beda skakac z ostatniego pietra bo fajnie ty z nimi skoczysz? i na tym sie skonczylo i nie napominalam mu juz o tym chcoiaz ciagle mialam cicha nadzieje;-) i moze sie spelni, jak bedzie w domu;-) pprzeciez to taki cudowny moment zobaczyc swoje malenstwo na zywo w pierwszych sekundach zycia nie wspominajac o przecieciu pepowinki;-) ale z facetami jak z dziecmi jest niestety;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymbarkowa nie wiem jak to jest z lodami podczas karmienia piersią- wiem że na pewno jest dużo wyrzeczeń jak się karmi ale czy lodów też trzeba sobie odmawiać nie wiem, ja teraz jem dużo bo jak potem nie będe mogła to musze się najeść na zapas hihi:P wczoraj kupiłam troche truskawe i zrobiłam kokajl mmm pycha:D szczesliwa87 mam ten sam problem z tą miednicą, okropny ból- mam już go dość a tu trzeba tyle się jeszcze męczyć heh.. szczesliwa a Ty przy malowaniu bedziesz jednak uczestnicxzyła? nie boisz się ze takie wdychanie farb zaszkodzi maleństwu? bo ja własnie się zastanawiam nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey :) ja wcinam lody i czytam co naskrobalyscie :P wiecie co, co do porodu rodzinnego to ja tak jak pisalam tez chce zeby moj ze mna rodzil no i raczej bedzie :) Oll zdjecia musisz nam pokazac pamietaj ;) W nocy nie moglam spac i jakas taka tez dziwna dzis jestem;/ smutno mi ciagle i nie mam nawet do kogo buzki otworzyc bo kol na studiach, maz w pracy, rodzicow nie ma no i dupaaaa siedze sama. Dobrze ze moge cos skrobnac do Was moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak z dziećmi, dokładnie!!!! Wiesz ja już też nie ponawiam tego tematu, tylko ciągle o tym myślę... Nawet ostatnio jak byliśmy u doktorka to się nas pytał jaki poród wybraliśmy rodzinny czy w pojedynkę, no to mój Karol oświadczył że jesteśmy na etapie negocjacji, na co lekarz "wie pan, ja tam niczego nie sugeruję ale u nas w szpitalu 9 na 10 porodów to porody rodzinne, więc jak pan uważa". Karola troszkę to zszokowało, ale pewnie też dało dużo do myślenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, raczej będę pomagała miśkowi w malowaniu, wydaje mi się że teraz te farby to wszystkie jakieś tam mają badania i są dopuszczone do użytkowania wewnętrznego a i często ludzie śpią w pomieszczeniach malowanych tego samego dnia, to myśle że mi nic nie będzie, ale sama nie wiem, bo teraz to ja się do niczego nie nadaję... Więc jak się nie polepszy moje samopoczucie to nie będę pomagać... ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja tez mysle ze te farby sa produkowane teraz calkiem inaczej niz dawniej i sa szybko schnace, wiec nie powinny zaszkodzic;-) wiecie jaka zla jestem wszystkie moje letnie buty sa na mnie za małe;-( nie mam spuchnietych stop na te chwile a one nie wchodza, czyzby mi noga urosla? no masakra a mialam tyle fajnych letnich balerinek, sandałkow, japonek i wszystkie za małe;-( adidasy zawsze mialam pol rozmiaru wieksze i tam wchodzi na styk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie masz rację- te farby też są teraz inne niż kiedyś, do tego jest ciepło więc okna wszędzie bedą pootwierane i wszystko szybciej wyschnie- ja jeszcze sama nie wiem, zawsze lubiałam uczestniczyć w remontach- malować, poimgać coś przenosić, nie raz sama z koleżanką taszczyłam meble a teraz normalnie bede się czuła jak zbędne koło bo nic ani nie przeniosę ani nie dźwignę do tego malować jak będe malowała to też chwilkę bo nie można przecież wysoko rąk zadzierać a też i zaraz ciężko ale myślę że mój mężuś da se rade no i tatuś pomoże więc jakoś to będzie:) Co do porodu rodzinnego to mój cały czas był i jest na tak, chociaż nachodzą go chwile zwątpienia, ale myśle że będzie ze mną w tej chwili. Ta moja koleżanka co niedawno rodziła to jej narzeczony od samego początku oznajmił jej ze na pewno nie będzie rodził z nią bo to nie dla niego, ble ble ble.. a jak złapały ją skurcze i przyszło co do czego to nie chciał jej odstąpić na krok i mówił jak ostatnio u nich byłam że nie załuje tej decyzji, że może widok nie jest miły-pełno krwi i w ogóle i jak ktoś słaby jest może nawet zemdleć no i czuł się chwilami bezradny ale jak mała wyszła na zewnątrz to byla najwspanialsza chwila.. potem zostali 2godziny sami z nią i cieszyli się chwilą jak mogli. W ogóle mówił że połozne i lekarze inaczej podchodzą do rodzącej jak jest z nią osoba bliska, można powiedzieć że czasem chamują się ze słowami i dzieckiem inaczej się zajmują bo tak to rzucają jak workiem ziemniaków.. także wydaje mi się że jednak to ważne by ktoś znami był w tej chwili, pomagał, wspierał- to bardzo dużo daje i szybciej przebiega cała ackaj porodowa!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech by mi tylko rzucila, to jakbym nabrala sil to rzucilabym chyba nia;-) ale taka prawda ze na wiecej sobie nie pozwola bo jak mysla ze kobieta w bolu to moga wszystko a tak zawsze ktos przy niej czuwa. ja wam juz kiedys pisalam ze ja jestem taka osoba ktora nie pozwoli sobie w kasze dmuchac, wiec jezeli polozne i personel beda dla mnie nie mili ja nie bede szczedzila słow, bo w sumie bede tam kilka dni i nie bede ich musiala wiecej ogladac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymbarkowa masz rację!!!! Mnie to chyba szlag by trafił, jak bym zobaczyła że jedna z drugą traktują moje dziecko o które dbałam przez 9 miesięcy jak worek ziemniaków to chyba wstałabym z łóżka porodowego i dałabym im popalić....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Tymbarkowa... ja na pewno jeśli zobacze że coś nie tak robią z moją dzidzią to też powiem swoje i nie dam sobie w kasze dmuchać, skoro oni nie bedą umieli liczyć się ze słowami to dlaczego ja będe miała milczeć? Jeśli ktoś będzie nie miłe to ja odpowiem tym samym- zobaczymy co oni na to.. Wiecie co teraz jak pomyślę o tym remoncie to mi się odechciewa heh jutro wieczorem przyjeżdża brat mojego męża bo oddajemy mu nasze łożko sypialniane-takie duuże białe ale już go nie chcemy bo bedziemy sobie kupować zwykły zestaw wypoczynkowy do naszego pokoju a do pokoju Michałka mam sofę taką no i jesczze biurko mu daje bo mam takie wielkie po starym kompie a teraz laptopa mamy więc chcę sobie kupić tylko takie małe biureczko albo stoliczek taki na niego i głośniki.. no i oczywiście w tym łóżku gdzie jest miejsce na pościel mam tam pełno szpargałów - normalnie mase a to łózko wielie i bardzo pojemne wiec dużo tego tam nawpychałam do tegoo w biurku tez mam jeszcze stare zeszyty ze szkoły, studiów i inne badziewka i muszę to wszsytko dzisiaj poopróżniać i po segregować co na śmietnik i w ogóle- jejuuuuuu ale mi się nie chce hihi a tak się doczekać nie mogłam:P ale przynajmniej porządek w końcu z tym wszystkim zrobię!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Gosiu, najgorzej to zacząć, ale jak już zaczniesz to szybko zrobisz, ja tam zawsze tak mam:P A co do takich zeszytów, notatek, to pomyśl ile skarbów znajdziesz i ile wspomnień odnowisz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×