ZBIORY TRUSKAWEK W NORWEGII - zajrzyj !!!!!!!!!

Wstepnie jade do Norwegii na zbiory truskawek, - napisalam wstępnie gdyż odpowiedź mam dać w ciągu tego tygodnia. nie bede tam sama gdyz wybieramy sie samochodem z kolezanka i jej chlopakiem (we 2 bysmy pracowaly czyli od razu razniej) on gdzies 40km od nas gdzie zwykle jezdzi co pare msc. nie wazne, istotne jest to ze facet ktory oferuje ta prace jest sprawdzony. ale jak to wszystko wyglada to nie mam pojecia slyszalam ze mieszka sie w budynku cos na ksztalt schroniska - mysle ze to raczej zwykle baraki, nie nastawiam sie na nic wygodnego. ale myslec to ja sobie moge...fajnie byloby miec jakiekolwiek pojecie zanim sie zgodze. blizsze informacje niestety bedziemy miec jakos tuz pzred wakacjami..... a gdy sie juz zgodze to nie chce wystawiac agi i jacka. dziewczyny jak to jest, podejrzewam ze 10 tys msc zarabiaja najlepsi. nie nastawiam sie na kokosy ale tak czy siak cos tam zarobie.... interesuja mnie takie rzeczy: co zabrac czego nie brac - zbedny bagaz pzreszkadza wszedzie jak wyglada placa, czy jest to dniowka, tygodniowka? ile trzeba zebrac kg by to sie jakos wszystko trzymalo kupy caly ten wyjazd......... oraz chcialabym poznac wasze doswiadczenia, czy chetnie wrocilybyscie tam trugi raz. czy to cholernie ciezka praca i trudno docenic pieniadze po takiej harówce....... - tutaj od razu napisze ze nie jestem panienka ktora tu nie usiadzie tam nie pojdzie, nie boje sie fizycznej pracy pracowalam juz w roznych miejscach. no dobra to koncze w tym momencie, dziewczyny napiszcie prosze jak było! dzieki!:*

Dowiedz się czy masz umowę, czy to praca na godziny czy płacą Ci za kg, to przede wszystkim... a potem możesz kalkulować czy się opłaca czy nie. Przede wszystkim musisz mieć zdrowy kręgosłup ;)

Ja pracuję na dniówkę i wyciągam ok.5-6000 na miesiąc, może na akrrd wyciąga się więcej , no i jak się pracuje od świtu do zmierzchu( na północy zmierzch nie zapada :P ) W szczycie wysypu tak się pracuje. Podstawa to ubranie nieprzemakalne i kalosze, t-shiry i dresy. Weż środki przeciwbólowe (bez tego nawet nie jedź). antybiotyk, plastry. Na kolana albo chraniacze z neoprenu albi sa takie małe maty gąbkowe. Jak możesz i masz miejsce, to weź tyle żarcia, ile zdołasz, tam wszystko jest niebotycznie drogie.

wielkie dzieki dziewczyny, ojej nie myslalam o kaloszach zupelnie, ale ochrona na kolana no fakt koniecznie..w koncu czlowiek nie dalby rady ciagle kucajac

daj osbie spokoj tam sie zarabia bardzo malo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dajsobiesiana - to może napisz gdzie Twoim zdaniem dużo się zarabia!?!?

nie żałowała - mówiła,że te truskawki są duże i rosną na wysokich krzakach - nie jak u nas - więc łatwiej zbierać. Każdy pracował ile chciał - tzn. można było odbębnić swoje i iść zwiedzać, albo harować do nocy - co kto wolał. Jak ktoś chciał mieć wolne - nie było problemu. Ona zarobiła wtedy (bardzo się oszczędzając, bo pracować nie lubi) ok 5 tys zł - to było kilka lat temu. Tyle mi wiadomo.

jak można znalezc tam prace?macie jakies kontakty?namiary...