Trójca nie do zżarcia Zuza, Makima.. WALKA TRWA!!!!!!!

no wiec dziewczeta..10-dniowka za nami :) ale jeszcze troche trzeba nad soba popracowac :D do lata jeszcze troche czasu nam zostalo.. uda sie!! :D:D

No prosze mamy swój wątek :D O tak trzeba powalczyć jeszcze troszQ i nie dać się pokusom. Silna wolaAA!! :) Mówicie dziewczyny, że od poniedziałku zaczynacie 5dniowke ;> ? A co do piesków Zuza, były różne różniste , mogłabym wymieniać i wymieniać ...:D heh ale wtedy też osobny wątek musiałby powstać heh :D :P .

mamy jeszcze pare kilo do zgubienia..a Ty Makima to juz prawie ideal hmm?? :) my od poniedzialku 5-dniowke zaczynamy. dolaczysz sie? :)

Oj Larciu, do ideału to mi bardzo daleko :(:( ehh Tym razem Wam towarzyszyć nie będe dziewczęta, a szkoda, bo z Wami to jednak idzie świetnie :) 13-go minie dwa tygodnie (1 faza South Beach) jako takiej ;) później następne, min. dwa tygodnie poświęce na zwiększeniu węgli..:P Poźniej zobaczymy :D AA i ciekawe jak dlugo wytrzmie bez słodyczy i moich ukochanych CHIPSÓWWW :) :P. A u Was tak tam? :> jakieś ciacho zaliczone już ? :P

z duma moge powiedziec, ze nic z tych zakazanych rzeczy nie ruszylam :D:D zawzielam sie i slodyczom mowie NIE!!! przynajmniej na razie ;) teraz lece na diecie 1000 kcal :) a Ty na SB..zycze wytrwalosci :) a jak waga? caly czas tyle samo?

Larciu jesteś niemożliwa!!!!! ok. będę tu pisać z wami :-) zaraz zmykam z domu na zakupy ale wieczorkiem zajrzę tu.

No i prawidłowo , po co nam słodycze- to tylko niepotrzebne bomby kaloryczne :P :D Waga wciąż tyle samo, wczoraj się zlękłam, waząc się ujrzałam 59,7 O_o, ale to był wieczór, dziś rano jak stanęłam na wadze na szczęście mniej 58.4 więc odetchnęłam z ulgą :). A Twoja waga Larka ? :>

ile dziewczyny zgubiłyście na 10 dniowej?

moja waga tez stoi..63 i ani grama w dol na razie nie idzie. ale mam czas :D dietki z Wami moje kochane to sama przyjemnosc :D nanana.. ja na 10-dniowce schudlam 2 kg. dziewczyny schudly od 3-5 kg..

ja chyba coś ok 4 - 5 kg , niestety nie wiem na 100% ile, bo przed dietą ważyłam się na wadze zwyklej a po na elektronicznej..

Ale my się nie poddamy :D , w końcu ruszy waga owczywiście w dół :D ! Diety w Waszym towarzystwie dziewczyny to naprawde przyjemność, a mowią , ze diety to masakra :D Eh, właśnie zrobiłam z mamcią duuużego omlecika z warzywkami i szyneczką, tak ladnie pachnie i jeszcze z przyprawą oregano, niczym pizza normalnie :D ahh.. Ale nie!! oj nie niieeee :D

ja wcinam wlasnie serek wiejski :) zmienilam calkowicie podejscie do zarcia, jak na razie nic niezdrowego mnie nie kusi :) cale szczescie! :D chce jeszcze zgubic jakies 6-7 kilo.. chcialabym to zrobic maks w 2 miesiace. musi sie udac! :)

Ja nie wiem wile chce się pozbyć , wiem jedno : nie chce widzieć tych zwałów na udach i golnie wyszczuplić biodra , no i brzusio też :) Mykam na aerobik , paa :*.

mykaj mykaj :) ja na rower wskocze gdzies za godzine :) do pozniej :*

jestem :-D Larciu ale ciebie nie ma w tytule wątku.... proszę się koniecznie dopisać! Ja na razie za słodkim tez nie biegam- dziś kupiłam sobie pieczarki marynowane i jak mam ochote coś wciągnąć wieczorem to sa w lodówce i czekaja na pożarcie. Kalorii to chyba nie maja wcale :-) Larciu ja dziś b.dużo czytaalm o tej wadze w miejscu i wyczytałam, że organizm stabilizuje ją i poza tym zmijesz metabolizm na wypadek kryzysu :-) więc trzeba czeka i oczywiście dalej dietkować. Waga spadnie. Na bank! Makima a pieski collie były? a ty jakiego sobie upatrzyłaś? Ja jeszcze uwielbiam nowofundlandy i goldenki. A właściwie to wszystkie z długim włosem. I kotki!!! :-D no dobra- podsumowanko 158 cm- obecnie 56,7kg cel na marzec-55-54 kg cel na kwiecień-53-52 kg cel na maj-51-50

no nie ma mnie w tytule, ale ja zalozylam watek, wiec chyba jako tako tam widnieje :D :P p.s.tez uwielbiam kotki :) ...i mam najlepszego kotka na swiecie :D kocura bengalskiego :D:D

rowerek zaliczony :) teraz tylko popijam sobie wode :) a jak Wam mija wieczor?

Larciu ładne cele sobie wypisałaś :-D Wieczór baaardzo ęczący bo właśnie zakończyłam czesanie mojego kota. Cała rodzian asystowała przy jednym małym kotku. Takie futro zapuszczone że ech. no ale kot nie cierpi czesania i nie pozwala się nawet tknąć a musi bo ma długaśne futro. Larciu bengalsi? to śliczne cudo masz w domu! Wymiziaj go ode mnie. U mnie jeden to dachowiec czarny z białym krawacikiem i skarpetkami- Kubuś-jest śliczny i wielki a drugi to kotka perska niebieska- w praktyce szara- BluBlu zwana Blusią :-) wszystkie adoptowane. No i suczka collie Salma czyli Salunia. No takie stadko mi się uzbierało. Wszystkie na diete- takie tłuściochy sie porobiły :-) Co do mojej diety to dziś znów przymierzyłam portki z lat ubiegłych i takie luzy że aż miło. Mama też mi mówi, że nie ma co wagą sie sugerować lecz centymetrami. ja się nie mierze ale po ciuchach widzę. Jedyne co sobie zmierzyłam to obwód łydki A wiece dziewczyny że ja dziś jak wampir wyglądam bo oczy calśkie czerwone tzn białka. No ze zmęczenia bo przez cały weekend molestowałam się na nordicu. a że z natury słabowita jestem :-P to gały czerwone jak u królika Larciu jakiego umaszczenia jest twój kotek? przepraszam że tak dociekam ale jak już wiesz ja mam bzika na punkcie zwierzaków :-D

a ja tez wyprodukowałam stopkę :-P :-D

Tak więc: collie oczywiscie były :) :D Ahh, jednak chyba zmienie zdanie co do psiaka i wybiore innego :P Ogolnie to od niedawna napalam sie na owczarka australijskiego :P http://www.kynologia.gorzow.pl/reproduktory/Aug2308114457.jpg ale tylko masc blue merle :D Ale... przychylam sie tez nad cane corso.. ah, no i jeszcze seter irlandzki, goldenek , nowofundland...itp...itp... ;p heh Zuzanna zaopatrz sie w furminatora :D podobno bardzo skuteczny :) http://www.furminator.com/ Ciekawa jestem jak tam moja waga, czy nadal w miejscu czy moze wyzej :P, hmmm a moze nizej heh :P

zauwazylam, ze masz malego Swirka :P hehe moj o barwie BEN n 24-brown spotted tabby..znasz sie na tym? :) w maju skonczy roczek :)

Makima..predzej czy pozniej waga ruszy :) ja tez jutro z rana wskocze :) ''a noz a widelec'' cos sie tam zmienilo :P hehe

Larciu nic a nic się nie zam ale odszukam :-) ja mam tylko pieska wystawowego teoretycznie ale na wystawy z nim nie latam. i na owczarkach trochęsię znam. inn epieski i koty to juz nie :-) ale wymiziać to każdeeeeeeeeeeeeego bez wyjątku :-) Makima australijski to dużo ruchu potrzebuje ale ładne są. U mnie kompletny świr na collie :-D tak mądrych psów to jeszcze nie spotkałam nigdy :-) pies który mysli :-) Ale wracając do tematu dietki- chyba sobie odpuszczę codzienne ważenie bo tylko się denerwuję. Ale wiecie dziewczyny, no tak się zaparłam jak nigdy :-) ale to dzięki wam oczywiście:-) Larciu jak ma na imię twoj kotek :-P potem dam ci juz spokój :-P

dziewczynki znów cos poszukałam i podoba mi się. :-) Dieta amerykańska .Podobno przez miesiąc można schudnąć nawet 15kg. Można ją stosować aż do otrzymania satysfakcjonującej wagi. Oto jadłospis : 10.00- Śniadanie: *kawa lub herbata, najlepiej bez żadnych dodatków *serek topiony (1 trójkącik) *pomidor 12.00-Drugie Śniadanie: *1 jajko gotowane na miękko lub twardo bez soli 14.00-Przekąska: *jabłko 16.00- Obiad: *200g. twarożku 18.00-Wieczorem: *150g.chudego serka białego 20.00 kieliszek wina czerwonego Codziennie jemy to samo (przez 5 dni) następnie 2 dni jedzenia normalnego oczywiście za wyjątkiem tłuszczy, słodyczy itp. i aby nie przekroczyć 1000kcl. I ten cykl można powtarzać. W sumie cos podobnego podawała Mysia Pysia ale wtedy to ona mnie tym tylko drażniła i to bardzo. Ale teraz to chyba dałabym rade.

Hmm brzmi smacznie :) :P ale to wino (?) blehh ;p Dobranoc dziewczyny ! :*

hej dziewczynki :) ja juz po sniadanku, wasa z bialym serkiem poszla :) mniam :) do tego kawusia :) Zuza..co do tej diety to ja jestem za.. :) kurcze..do lata to my niezle tych diet razem przerobimy :P hehe co do pytan osobistych to prosze pisac na gg, bo tutaj nie chce byc przez jedna osobe (ze tak powiem) namierzona ;) hehe nr 11537676. Powiem Wam dziewczynki, ze nie wiem jak to mozliwe, ale dzis waga pokazala 62.1...cieszylam sie jak nie wiem co :D to strasznie mnie zmobilizowalo, choc zaczelam sie zastanawiac czy moze z waga jest cos nie halo.. :P hmm.. a jak Wam sie dzionek zaczal? buziaczki na dzien dobry :*

i ja witam! larciu to super że wga sie posunęła! nadal utrzymujesz dietkę więc to sie posuwa. Tak trzymać! Larciu mnie to wszędzie namierzą jak chcą- bo ja oczywiście ciągle rozpisuję się o moich kotach i piesiu hihihihih. Ja śniadanka jeszcze nie jadłam. Tak sobie mysłałam o tej diecie amerykańskiej ale bez wina. Ja lubie proste diety a nie jakieś wymyślanie i ciągłe siedzenie w kuchni by cos przygotować z róznistych składników. Chyba od dziś od 12 zaczne te diete. 5 dni to akurat się zmieszcze do soboty a w niedziel odpoczynek by potem od poniedziałku razem z toba Larciu zacząć dietkowanie :-)

o kurcze. żle napisałam diete. O godzinie 16.00 ma byc 200g mięska chudego a o 18.00 150g chudego białego sera yyyyyyyyyyyyyy

na to co Ty teraz jesz to ta dieta jest idealna :) zdawaj tylko ladnie relacje :) nastepnym razem bede mogla sie dolaczyc :)

napisz do mnie Zuza na gg to Ci wysle kotka mojego :) Ty tez Makima, jesli chcesz zobaczyc mojego kociaczka :)