nie wyjde z domu bez makijazu... to straszne

nawet do skrzynki na listy nie zejde nieumalowana nie mówiąc juz o otwarciu komus drzwi

Lady Love wszystkie sa brzydkie :o

to jest nienormalne :o

gdybym tylko nie miala tych plam na twarzy to ja bym sie w ogole nie malowala, nawet tych rzes ;[ a tak to mam zmarnowane zycie juz do konca ;///

DZIEWCZYNO!!! Jesteś młoda, w kwiecie wieku można by rzec. W każdym poście mówisz że wyglądasz strasznie i że jesteś zła na siebie. Byłaś z problemem dermatologicznym u lekarza? Podpowiem ci że częsty i mocny make up strasznie pogarsza stan twarz. Mówisz że nie masz znajomych a chciałabyś jednocześnie dodajesz że jakby cię spotkał ktoś znajomy to już wstyd. Powiem ci coś. Znajomi którzy patrzą na wygląd to bezwartościowe ścierwo.

pasztety tak maja grrr

ale ja bylam juz u trzech dermatologow!! u kazdego po kilka lat sie leczylam, kazdy dawal mi cos innego, ale zaden mi nie pomogl... badania mam dobre. poza tym chodzi mi o to, ze gdyby jakis znajomy zobaczyl mnie BEZ makijazu to byloby mi wstyd... w makijazu wygladam przyzwoicie.. jesli mozna to tak nazwac.. ;[[[

Dopisuję się bez makijażu wyglądam jakbym była chora...

Ja bez makijażu, mam szary odcien skóry i podkrążone oczy, wyglądam jak nieboszczyk, pare ciemniejszych kropek na nosie i brodzie tzw wągry... Teraz zaczełam chodzic na solarium, żeby choc troszke sie opalic i nie wygladac jak nieboszczyk:O Tymbardziej, ze w lato trzeba bedzie jednak na plaze czy basen wyjśc bez makijazu.