FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?

Witam! Mam pytanie odnosnie ile wydajecie na jedzenie?Jak duza macie rodzine i czy macie jakies sprawdzone sposoby aby troche zaoszczedzic?

Nikt nie ma nic do napisania?:(

heeej ! też chciałabym wiedzieć na czym i jak można zaoszczędzić :)

Moze znajdzie sie ktos kto ma jakies dobre sprawdzone sposoby.?Ja obecnie robie zakupy raz w tygodniu w markecie a w tygodniu to tylko pieczywo.Pozatym robie sobie dokladna liste zakupow i kupuje tylko to co ma na niej.

Dlaczego uwazasz ze ta kobieta jest glupia?Glupie to jest takie pisanie byle czego bez chwili namyslu:( Ja robie zakupy raz w tygodniu takie wieksze w markecie.Staram sie wszystko sobie spisywac na liste i z nia wybieram sie na zakupy bo bez listy niestetey kupie mase roznych niepotrzebnych mi produktow:)

na tańsza wode mineralna , do tej pory kupowałam 1,5 litra w cenie 1,89zł. teraz kupuje za 0,79zł .dużo wody pijemy a tym sposobem miesięcznie ok stowy zostaje w kieszeni

mi mała: To dużo wydajecie na 2 osoby. Ja na 4 osobową rodzine wydaję jakieś 2 000, czasem jakieś 2 500.

ja na 3 osoby mamy na miesiąc na jedzenie ok.500, czasem troszke mniej, jak są wieksze rachunki. Kupujemy w Lidlu lub w Biedronce, raz w tygodniu, zadnych słodyczy, najtańsze napoje, głownie mielone i kurczak, oraz filety z ryb białych, tania pizza, paluszki rybne, makarony, ryż, ziemniaki..gotuje sporo zup, bo tanio wychodzą i z\awsze na zakupach trzymam się listy:)

mysle ze jednak bardziej oplaca mi sie kupic calego kurczaka, bo mam z niego kilka obiadów--rosół, potem te piersi obsmazone, udka , skrzydełka...a zupkę taką znam, pyszna jest...dzieki za radę,wiesz, swego czasu mialam dylemat apropos kurczaka, wygodniej byloby kupic same piersi i prae razy tak zrobilam, ale po przekalkulowaniu wybieram juz jednak calego :)

eh, kurczakowe wariacje to moja specjalnosc:D:D:D:D

Ja bardzo lubie Lidla wbrew powszechnej opinii ze to zly sklp- bardzo lubie kupowac tam mrozonki- np fasolka szparagowa zielona kosztuje tylko 1, 69zl a w innym osiedlowym sklepie trzeba zaplacic ok 4,5 zl wiec mysle ze roznica jest.Np szpinak mrozony ze smietana ktory uwielbiam w Lidlu kosztuje 1.99 a w innym sklepie ok 5 zl.U nas w domu corka uwielbia ryby i moglaby je jesc codziennie pod kazda postacia:)Maz twierdzi ze zdrowiej niz drob i pewnie to racja:)Nie kupuje najtanszych napojow, mies bo to raczej sama chemia- wiem wiem wszedzie jest chemia ale tam to chyba jaz na maxa.Oszczedzam na jedzeniu ale nie tak aby zaraz cala rodzina chorowala- jemy normalnie duzo owocow , warzyw, jogurtow tylko zauwazylam ze jak robie cotygodniowe zakupy w Lidlu place tam max 300zl i mam PELNA lodowke wszystkiego a jak wczesniej robilam zakupy w osiedlowym za 200zl w sobote przynioslam 2 nie zaduze reklamowki i we srode nie bylo juz nic w lodowce.

tez sadze ze bardziej opaca sie kupic calego kurczaka niz jego poszczegolne czesci:)Pozatym ja zeby nie lazic po sklepach w tygodniu kupuje na zapas kilka tacek mielonego , kurczaka, serduszka drobiowe(dla siebie) bo corka i maz az sie wzdrygaja na sama mysl , ryby:)

Freydis -ja rowniez mam 3 osobowa rodzine i napisz jak Ty to robsiz ze postrafisz wyzywic swoja rodzinke za 500zl?Sama chetnie bym tak chciala:)

zgadzam sie w 100proc. w Lidlu sa pyszne mrozonki,niezle rybki...., warzywa na patelnie, paluszki surimi, do tego ryz i jest pyszny, zdrowy obiad. I baaardzo tanie napoje, a to dla mnie wazne,bo tego tomakurat duzo u nas idzie...

U nas sie w domu troche zmienilo bo kiedys potrafilismy PRZEŻREĆ NAWET 3 TYS ZLOTYCH:(((wydawalam w warzywniaku prawe codziennie po 50 zl i konczylo sie tak ze duzo rzeczy ladowalo w koszu bo sie albo zepsulo albo nie bylo chetnych na jedzenie.Teraz mam jakas wizje i powiedzmy plan i staram sie robic tak jak wczesniej zaplanowalam:)

No z tymi paluszkami surimi to dyskutowalabym:)Sama je bardzo lubie ale nie sadze aby byly one zdrowe.Pozatym bardzo lubie soki jablkowe z Lidla ktore sa bez dodatku cukru co jest dla mnie bardzo wazne.Pozatym kupuje tam zgrzewakmi wode - bo ja z mezem pijemy praktycznie tylko wode a corka to jablkowy stwor;)Karto soku 1.99zl i najwazniejsze ze bez cukru.:)

ja taz chcialabym wiecziec jak ti mozliwe freydis Nas jest dwoje plus 5 letnie dziecko i mamy na jedzenie i chemie miesiecznie 2000zl I ledwo starcza:( No ale lubimy warzywa,owoce,dobre soki i slodydze

no cóz, duzo głowkowałam na pocżatku, jak tu zwiazac koniec z koncem, by nikt nie chodził głodny...zawsze robie jadlospis na caly tydzien,. pod to zakupy i trzymam sie tego. nie ma takiej sytuacji, zeby mąż wybrzydzał i np jak jest kurczak przygotowany chcial pizze czy mielone..trzeba zjadac co jest i nic nie ma prawa sie wyrzucac. podstawa naszego menu sa makarony, kasze, ryz,ziemniaki,potrawy maczne typu kopytka, pyzy, pierogi, ryby mrozone, paluszki rybne, kurczak, mielone, podroby.czyli najtansze rzeczy. ale i mrozonki, z ktorych robie smaczne zupy. jemy trzy posilki dziennie, nie podjadamy miedzy nimi. w naszym domu nie ma miejsca na slodycze:D. na sniadania zawyczaj kanapki z jakas niedroga wedlina, parowki smazone lub gotowane, chleb zmazony w jajku, jajecznica, sadzone, gotowane...na kolacje podobnie lub mrozona pizza...ogolnie zrecz biorac jemy smacznie i tanio, nikt nie chodzi glodny, tyle ze tzreba pokombinowac troche i trzym,ac sie zasad:D

dokladnie tak-napisz jesli mozesz jakie mrozonki i miesa kupujesz i lubisz z lidla? podpowiedz cos:)

Mieszkam sam a dwa pietra wyzej mieszka sasiadka,poznalismy sie na klatce schodowej i teraz co drugi dzien odwiedzamy siebie nawzajem,w jeden dzien ja jestem u niej w drugi ona u mnie i tak sobie funkcjonujemy. Ona robi obiad i kolacje 4 razy w tygodniu a ja 3 no wiem ze zaraz uslysze glosy oburzenia :D Takim oto sposobem obydwoje sporo zaoszczedzilismy no i istotna sprawa jest taka ze sie zblizylismy do siebie.

troche z innej beczki,ale w takim razie czy duzo wydajesz na ciuchy,kosmetyki perfumy? czy tez uwazasz,dzieki za odpowiedz

freydis ja mam prosbe,napisz w skrocie jakie to kurczkowe wariacje robisz? jestem mloda gospodyni,a z kasa cienko:( doswiadczenie tez mam male poki co..

nie, ciuchy z lumpa, a cere mam taka, ze jakos mi kosmetykow specjalnie nie trzeba---tylko kredka do oczu, tusz do rzes, blyszczyk--jakas woda toaletowa, szampon, mydlo....nie wykupuje calej perfumerii:D

Nie umiem oszczedzac.Na dwojke mamy 9.000 z czego 1400 na mieszkaniae, zadnych kredytów, zadnych wypasionych wakacji, utrzymanie samochodu- tyle co na benzyne, na szczescie sie nie psuje. Studia opłacone, nie, nie z wlasnej kieszeni. Moj facet sie wscieka, ja tez...a cholera zacisnac pasa nie mozemy... Miesiac w miesiac to samo, ledwo do wyplaty...toz to jakas masakra. Mam 24 lata i 0,- oszczednosci w razie gdyby cos sie stało, jakies zapezpieczenie, cokolwiek. Poobserwuję ten wątek, moze w koncu zrozumiem, ze tak dalej nie mozna...

Proponuje wam nalesniki z farszem kapuscianym,wszystkie skladniki sa naprawde tanie a jakie to smaczne :) Moze zrobmy tak ze napiszcie z jakich jestescie miast a moze kilkoro z nas jest z tego samego a wtedy kazdy z nas bedzie mial dyzury w kuchni i okreslona kwote do zagospodarowaia ktora sami ustalimy,pozniej tylko na dwie godziny osoba pelniaca dyzur zamknie sie w kuchni oby cos zrobic i rozwiezie zrobione jedzonko do innych osob . Co wy na to??

nie ma sprawy:D robie to roznie, ale najczesciej najpierw dziele go na czesci, gotuje rosół, a skrzydełka rozdrabniam i dodaje :)piersi mozesz usmazyc surowe, rozbite i przyprawione, smaza sie szybko i sa puszne z ryzem lub ziemniakami. Albo pokroic w kostke, dodac warzywa mrozone, ugotowany ryz, podsmazyc.,..tez pychota.Uda i podudzia najlepsze sa moim zdnaiem ugotowane i podsmazone albo tylko smazone. Ostatnio opatentowalam pyszny przepis na zupke z kurczaka----opakowane mieszanki warzywnej na zupke, 2 piersi kurzęce:D, ziemniaki, kostka rosołowa, ostre przyprawy typu papryka, pieprz i pol szklanki takiego przecieru pomidorowego w niebieskich kartonikach z Lidla--pycha. sycace, rozgrzewajace danko.

ja niestety nalogowo kupuje kosmetyki,perfumy i ciuchy W lumpie tez,ale nie tylko I lubie dobre buty i torebki Maz tez,a dziecku niezaleznie od pory roku kupujemy buty za jakies 250,300 zl:) I potem ledwo starcza

jedno jest pewne---jak sie ma bardzo malo kasy, to tez trzeba za to zyc. i sila woli nauczyc sie gospodarowac tym, co sie ma. ale nie kazdemu to bedzie odpowiadaC, nie kazdy dalby rade i chcial zyc tak, jak ja z Bartkiem i Kasia. zdaje sobie z tego sprawe, tez bym wolala inaczej. ale trzeba byc twardym i korzystac z tego, co sie ma z radoscia:D

bardzo dziekuje,zapisze sobie:) a jutro z mezem do lidla lecimy:) zreszta jak zawsze Mi mala jak znajdziesz czas rowniez poprosze o jakies skroty przepisow na niedrogi obiad Kiedys wykorzystalam twoj przepis na ciasto,pyyycha:)

Freydis , mi mała i inne dziewczyny mozecie podać przepisy i sposob wykonania tych tanich obiadków? albo ciast?