Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zauroczonaaaa

i trafiło na mnie! mieliście tak?spotkanie...

Polecane posty

Gość a moim zdaniem za szybko
jaka milosc? :-D dziewczyny nie piszcie takich pierdol, a jesli on naprawde to czyta? Sploszycie go :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczony zauroczonąąąą
Nie czytam, tzn. czytam, ale co by mnie miało spłoszyć? Jakieś infantylne wpisy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaa
oj do miłości to chyba jeszcze daleko. Ciekawośc mnie zeżre jak nie spotkam się z nim. Odpisałam .Do zobaczenia wieczorem.Mój mąż prosi bys zabrał zone:-) odpisał:jasne...do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
No i bardzo dobrze zrobiłaś :) PS. ten wpis z 13:37 to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
PS 2. oczywiście z niecierpliwością czekamy na dalsze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zdarza sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoparolatka ...
Zauroczona bardzo dobrz i sprytnie zrobiłaś. teraz przekonasz się czy on ma kogoś ... taka lekka ściemka utrzyma go w ryzach :) miłej randki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi, ale się wkręciłam. Fajna historia.... normalnie po ścianach zaczynam chodzić z ciekawości co będzie dalej. Napisz koniecznie później autorko jak poszło spotkanie!:D pozdrawiam. I trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Też chciałabym tak nie mieć niczego na głowie, żeby móc sobie po ścianach chodzić z ciekawości nad jedną z tysięcy takich historii o zabarwieniu romantycznym. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoparolatka ...
zauroczona pisz, jestem strasznie ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaaa
on pierwszy powiedział ze mam meza zabrać:-) wiecie co?mam stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoparolatka ...
Zauroczona, no nic dziwnego. A co miał spytać prosto z mostu: masz kogoś? bo strasznie mi się podobasz i chciałbym się z tobą umówić? A tak zrobił sprytny wybieg. Nie dziwię ci się, że masz stresa. W końcu podobacie się sobie i pewnie obu stronom zależy aby wypaść jak najlepiej. Kurczę, tez chciałabym coś takiego przeżyć ... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauroczonaa,caly weekend czekalam na newsy:)w takim razie powodzenia na randce:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaa a Ty meza nie masz?:) aa to fajnie:0 kurde nie moge sie doczkac dalszych losow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa2222222
no wlasnie ja tez czekam na newsy:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaaaa
jestem,pisze.... chwila i naskrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaaaa
Najpierw wstęp:-) Powiedziałam bratu że ide na spotkanie,zapisałam na kartce imię i nazwisko,adres zamieszkania Jakuba,numer telefonu,karteczę zostawiłam u mnie w domu.Wiecie,ja z tych przezornych bp jak by mnie porwał:-) Ubrana byłam skromnie,szara sukienka,czerwone dodatki.Tak na luzie raczej.Weszłam do kawiarni,przywitaliśmy sie uśmiechem,dostałam jednego tulipana,żółtego,z zieloną wstążeczką.Taki jeden maluśki tulipan powalił mnie na wstepie.Potem Jakub zapytał: A mąz się spóżni? Przyjdzie z Twoją żoną. Okazało się że mamy podobne poczucie humoru :-) Faktycznie czułam się wyjątkowo na luzie i taka spokojna.Rozmawialismy na setki tematów ale takich zwykłych,wiecie miasto,uroki wsi(ma tam działkę ) Jak juz wypiliśmy kawkę to stwierdziliśmy że się przejdziemy.Dlatego nie uszlismy bo wciągnął mnie do fajnej restauracji.I tam zaczelismy opowiadać o sobie. Ma żone(byłą żone) i córeczkę.Córka mieszka z nim ale kontakty z mamą ma fajne.Wogóle to bardzo miło mówił o byłej zonie tzn. tak na luzie,bez urazy.Rozstali się w zgodzie bo poprostu nie pasowali do siebie.Żona jest typu bizneswomen,podróże i te inne bajery(ma przyjaciela jakiegoś Holendra).Jakub mieszka z rodzicami i córką. Fajnie było bo nie widziałam jakiegoś bajeru z jego strony,chyba był ostrożny,nie chciał mnie spłoszyć.Oczywiście w kawiarni płaciłam za siebie ale w restauracji sie wkurzył i na siłe zapłacił i powiedział że jak mi tak bardzo to nie pasuje to w sobote ja płace(no i bęc!) Mogłabym z nim tak siedzieć do rana.Chyba brakowało mi takich luźnych rozmów no i faceta obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaaaa
już dwa lata jak rozstałąm się z moim eks,mam synka i to mnie blokuje troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak zostaniecie parą to
będzeicie mieli 2 dzeici-syna i córeczke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaaaa
he he on wyczuł chyba moją ostrozność Na sobote wymyslił kregle ,bedzie mnie uczył bo ja zielonego pojecia nie mam o tym może niepotrzebnie się zraziłam do facetów,moze nie wszyscy sa tacy beznadziejnu jak mój eksio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Czyli, że mieszkasz z psem i synkiem? A kto się opiekuje tym drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaa
no przeciez nie mogłam napisać nie spotkam sie z Toba bo obiecałam dziecku wieczorem malowanie farbami no nie?lepiej że tego psa napisałam Mieszkam z bratem i jego dziewczyną(oni u mnie mieszkają...)Mały jest w dzień z moją mamą a wieczorem jak wyszłam wczoraj na przykład to przyszłą bratowa z maluchem była bo to jest tak ze jak sie ma dziecko to sie tylko o nim mysli a nie osobie.Przez te dwa lata numer jeden był synek,to z nim spedzałam czas wieczorami,w weekendy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
No to fajnie się trafiło, bo pewnie trudniej byłoby zaakceptować Twoje dziecko mężczyźnie, który nie ma zobowiązań w zwiazku z brakiem własnego potomstwa. A tak to sprawa zapowiada się optymistycznie. Oczywiście liczymy na dalsze relacje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonaaaa
Wiesz Luska,tego się bałam...własnie tego ze poznam kogoś kto nie bedzie umiał pokochac mojego syna,że nie zrozumie.Jakub ma córke,opowiadał ze zrobił wiele błędów w relacjach z małą.Robił grilla,zaprosił jakaś znajomą.Córka chłonęła kazde miłe słowo od kobiety,brakowało jej matki.To był dla niego znak.Że mała ma matkę,ze musi walczyc o to by mała miała matkę!Znajoma taty jest znajomą tylko a nie mamą.Moze byc "dobra ciocią" nawet przyjaciółka,oczkiem w głowie ale nie mama bo ona mame ma.Mniej czy bardziej zainteresowaną życiem córki ale ma mamę.Nowa partnerka może zastepowac mame,nadrabiać to czego dziecko nie ma od matki ale nie można zatrzeć matki,tej prawdziwej,jedynej.I ma racje ,naprawde.Mój syn wie ze na zdjeciu w pokoju jest z nim tata ale nie pyta kiedy tata przyjedzie,kiedy zadzwoni.Wie ze ma tate ale tata jest daleko.Za to cała swoją miłość przelewa na mojego brata,to on naprawi mu rowerek,gra w piłe itp.Zastępuje mu to co powinien otrzymać od taty ale nie otrzyma bo jego tata musi co tydzień zaliczać kluby,dyskoteki i puby ale nigdy nie dopuszcze by nie zjawił sie przed swiętami,na urodzinki itp.To jego syn i dobrze wie że jak będzie mi podskakiwał to bedzie miał przechlapane.Omówiliśmy kilka spraw,wyjasniliśmy ile oczekuje od niego.Nie mówie że on nie kocha syna ale jemu wystarcza go zobaczyć raz na miesiąc 2 godzinki i ok i pewnie jak bym mu nie przypomniała to by zapomniał.Mały moze kiedyś powie ze nie ma ochoty widziec się z tata ale puki co nie dopuszcze by nie wiedział jak jego tata wygląda. Sory dziwczyny ale czasem dobrze jest tak wyrzucić z siebie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Co u Was, Zauroczonaaaa? Byłaś nma kolejnej randce, rozmawiacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×