Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie do katolików

2 pytania do znawców katolicyzmu.

Polecane posty

Gość pytanie do katolików

Tak się zastanawiam, jak to widzi Kościół katolicki. Chodzi o to, że np. jeśli jakaś kobieta zostanie ofiarą gwałtu, czyli odbędzie stosunek seksualny z obcym mężczyzną, to czy to jest grzech? I drugie pytanie. Gdyby jakiś człowiek zmuszał drugiego do popełnienia zabójstwa, tzn. kazałby wybrać spośród dwójki ofiar, jedną która będzie musiał zabić, wtedy druga zostałaby przy życiu. Jeśli nie wskaże żadnej, wtedy zginą obydwie, ale z ręki tego który to nakazuje. Czy człowiek postawiony w takiej sytuacji powinien dopuścić się własnoręcznego zabójstwa jednej ofiary i uratować drugą, czy nie splamić swoich rąk krwią i pozwolić komu innemu na zabicie obydwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do katolików
Nykt nye wye?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Pierwsze to nie grzech, a drugie ja bym nikogo nie wskazała. Bo nie. Bo tak się postępuje i sytuacja jest daremna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do katolików
kolejne pytanie czy jeśli zostanę zgwałcony przez bandziora analnie to jestem gejem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Chociaż może w przypadku tego gwałtu byłabym ostrożniejsza. Bo zawsze wiele się dzieje zanim nastąpi gwałt , jeszcze zależy co i jak. Jest to tragedia i tyle. Wiele jest takich sytuacji , które np. obiektywnie sa grzechem, ale one są w bardzo róznoraki sposób uspraweidliwiane. Moim zdaniem to jest taka sytuacja. No bo gdyby ofiara była czujniejsza to by do tej sytuacji po prostu nie doszło. ??????????? PS. jedno jest pewne - cierpienie człowieka wywołane chorobą nie jest grzechem samo w sobie, ale inne tak do końca. No i pewne jest, że każdy cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tak do końca nie wiem ( to chciałam napisać). Musiałbyś sobie poczytać coś o gwałtach, jak sie do tego podchodzi, zapytać kogoś kto się tym zajmuje. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W sytuacji pierwszej - nie ma grzechu bo była to przemoc czyli nie jest spełniony warunek dobrowolności W sytuacji drugiej też powiedzmy dobrowolności nie ma ale nie jestem pewna jak powinien postąpić ten człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Czy jest grzechem kobiety, że np. odtrącony mężczyzna postrzelił ja w głowę? No cóz... po co się z nim zadawała, zalezy co dalej, nie? Gwałt to najróżniej też, jak się znali to jest inaczej, a jak nie to też inaczej, najgorzej jak idziesz gdzieś a tu zasadzka, ale to też - uwaga, noc czy coś. Nie łaź. Nie wiem. Najróżniej jest. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do katolików
Dzięki za odpowiedź. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gwałt oznacza współżycie bez zgody jednej ze stron, dorabiasz do tego ideę "co by było gdyby" - bez sensu... gdy kobieta mówi nie to NIE CHCE, bez względu na to którędy wracała do domu czy jak była ubrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zjadą jej
w pierwszym przypadku kobieta zgwałcona również popełnia grzech. w drugim mężczyzna przymuszony do zabójstwa popełnia grzech. gdyby nie zabił nikogo, przez co spowodowałby śmierć dwóch osób to grzechu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mylisz się, zgwałcona nie ma grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×