CHUDNIEMY!! W KOŃCU!!! OD 75 WZWYŻ ZAPRASZAM

Hey dziewczyny !:) ja wczoraj na rowerku spalilam 500 kcal.. jestem z siebie dumna. Dzisiaj mam zamiar rónież tyle pojeździć :)

marika oby tak dalej :)

Witajcie przyłączam się 39 lat 160cm ii 76kg.( miesiac temu 74) potrzebuje wsparcia bo było 78 kg chorowałam spadło n 73,5 potem stres nic nie robienie i poprawianie nastroju słodyczami... to chore ja potrafię wieczorem przed 22 dostac takiej ochoty że ubieram się lecę do sklepu pokupuje kilka rodzajów ciastek i jem potem jest fajnie, miło i zasypiam. To nie dzieje się codziennie ale kilka razy w lutym i raz w marcu ..przez to czuje się fatalnie , a wiem że można gdy miałam 21 lat po dziecku ważyłam 81 przez około 2 lat spadłam do 58 ale dużo ćwiczyłam a słodycze bardzo żadko. A teraz taki słomiany zapał co schudne to handra i...Spróbuje z Wami może w grupie .... Cóż obiad już zjadłam ( naleśniki z serem i cukrem) i to było ostanie słodkie żarcie piszcie co jecie i ile ćwiczycie

banieczka, dzieki ;) basia2- 3mam za Ciebie kciuki:) pomysl ile to kasy idzie na takie slodycze ciacha.. zamiast kupic sobie ciasteczka, wrzuc do skarbonki a za uzbierana kase kup sobie sexi bielizne albo idz na solarium.. ;*

CZESC DZIEWCZYNY DOŁĄCZAM DO WAS;-) PRZEZ OSTATNIE PÓŁTORA MIESIĄCA SCHUDŁAM JAKIEŚ 5 KILO (DIETA SOUTH BEACH). tERAZ PRZEDE MNĄ KOLEJNE 5 KG DO ZRZUCENIA, OBIECALAM SOBIE, ZE DO SWOICH 25 URODZIN UDA MI SIĘ ZGUBIĆ OWE 5 KILO (6 KWIECIEŃ). MAM ZAMIAR ODZXYWIAC SIE ZGODNIE Z DIETĄ STRUKTURALNĄ, CZYLI NIE LACZENIE BIALEK Z WEGLOWODANAMI, CHOCIAZ NIE WIEM CO Z TEGO WYJDZIE. HEH;-) WAŻĘ 90,4 KG PRZY WZROSCIE 166CM;-) POWODZENIA WSZYSTKIM ZYCZE;-) WLASNIE POPIJAM SOBIE CZEROWNĄ HERBATKE. JAK DOBRZE, ZE MAM DZIS WOLNE, BO OD PRACY NOGI MNIE BOLĄ JUZ KONKRETNIE.

witaj monciulka ;) u mnie źle jak mam wolne bo pałętam się po domu i mam ochotę jeść hehe. a jak jestem czymś zajęta to zapominam o głodzie. Jeździłam na rowerku 30 minut i spalone 250 kcal :)

monciulka25, jesteśmy w podobnej sytuacji :-) Ja mam 1,66m wzrostu i ważę 91 kg :( Zaczynam właśnie dietę SB :-) Także dołączam do Was koleżanki :-) Powodzenia!

hej shaneeya więc walczymy z podobną motywacją i kilogramami. A czy juz kiedys bylas na SB???????? czy to jest pierwszy raz jak ją rozpoczynasz?

monciulka25, to mój pierwszy raz :-) Może pomożemy sobie wzajemnie? Uff zjadłam kolację - talerzyk zupki. To zadziwiające, że to czy jest się najedzonym zależy od tego co jesz a nie w jakiej ilości. Od paru dni przed skończeniem pracy (16) zjadam jogurt naturalny z miksem orzechów i otrębów (wiem, że w I fazie SB nie można, więc muszę wykombinować inny mix), i zdarzył się cud: jak wracam do domu przez 18 już nie rzucam się na jedzenie!! JUPI! Tak, że kolację jem mniejszą, nie okraszoną przypadkowym jedzeniem, które napotka moja ręka :-) Ukochany wraca później, więc dojadałam z nim, żeby nie czuł się samotnie... Smutne to... Ponadto mój ukochany jest melomanem, czyli film+piwo+chipsy/ciasteczka i masz ci los, NADWAGA :-) Ekhem... otyłość :P Idę zrobić zestaw ćwiczeń strukturalnych i 10 minutowy aerobik :-) Buziaki Kochane!!

czesc dziewczyny!! Ja dopiero teraz mam czas cos napisac! Witam wszystkie nowe!!!!!! 14 mniej basia2 monciulka25 shaneeya Ciesze sie ze bedzie nas wiecej do wspierania sie :) Dominika023 - dzieki za opis swojej diety. Fajnie Ci to poszlo, wiesz? ale musisz miec niezle samozapracie.... Mi jest ciezko myslec o nielaczeniu, chociaz chleb wyeliminowalam calkowicie w maju zeszloego roku, ziemniaki jak jem to max raz w tygodniu. Mnie to chyba gubia slodycze i jedzenie wieczorami. Dlatego wlasnie te rzeczy musze powoli modyfikowac. Powoli - bo wiem, ze za szybko to sie szybciej zalamie. Szkoda ze nie mam czasu i sily na codzienne cwiczenie po godzinie. Ale bede sie starala choc troche codziennie, albo co 2gi dzien. Wlasnie bede sobie robic rowerek w powiterzu - podobno super na nogi!! A jutro moje aqua aerobiki :) UWIELBIAM TO! banieczka mydlana ------ na al.slowackiego tuz naprzeciwko nowego kleparza jest takie centrum handlowe czy jak je tam nazwac i nazywa sie HERBEWO. Maja tam centrum fitenss, salon kosmetyczny, silownie i wlasnie basen do aqua aerobiku. Tu masz link: http://www.energica.pl/index.php marika_btw ----- gratuluje spalania :) oby tak dalej we wzrastajacym tempie!! basia2------ a pomysl sobie ze lepiej wydac te kase na ciuch, fryzjera, kosmetyk.... I jak Cie lapie to pomysl sobie na co Ci pozniejsze wyrzuty sumienia, weglowoadany ktore uloza Ci sie na bioderkach? no na co Ci to!!!! wypij szklanke wody, zjedz lyzke miodu w wielkim kryzysie i juz!! kilka dni meczarni i powinnas sie przyzwyczaic!! tak czy siak POWODZENIA WSZYSTKIM!!!!!!!! i pamietajcie - jesli teraz dopadnie was glod to sobie pomyslcie ze wszystkie sie wspieramy we wspolnej walce zeby... ODCIĄŻYĆ PLANETĘ ZIEMIA ZE ZBEDNYCH KILOGRAMOW!! Ja ide sie troche zbiczowac, poniewaz skusilam sie na polowe kremowki dzis w pracy - niestety ktos przyniosl... Ale i tak sukces - gdyby nie wy zjadlabym cala! a tak zjadlam dzis koktajl, owsianke, zielona salatke z pomidorem, rukola i wypilam zupe grzybowa. Przed snem kefir i bedzie git. Czuje sie ok, choc powinnam wypic wiecej wody w ciagu dnia.. Na noc nie chce bo mi sie bedzie siusiu chcialo :P BUZIAKI!!!!!!

Witam ponownie :-) A propos wody: w swojej wspaniałomyślności kupiłam sobie herbatę rumiankową, zamiast owocowych. Nie wzięłam pod uwagę faktu, że to moczopędny napój. Także w pracy latałam jak ja z wypełnionym pęcherzem ;-)

witam, ja w pracy piję czerwoną herb (2 z jednej saszetki) +2 miętowa i też jak głupia latam do ubikacji :) ale to ok chyba ? jak nachodzi mnie smak na słodycze (a nachodzi często w domu) to otwieram barek, patrzę na ciastka i wyobrażam sobie że gdy nie zjem to będę mogła kupić sobie mniejszy (rozmiar) ciuch .... no i tylko wącham te słodycze ..póki co działa od 03.03.2009 zero słodyczy :)

aaaaaa!!! rowerek w powietrzu.... kurcze!! nie sadzilam ze 10min czegos takiego moze tak dac popalic :) Sprobujcie same! to nie take proste. Ale super!! :) no to kubeczek wody jednak wypije, cos mi pusto w zoladku... i siadam dalej do pracy buziaki dla wszystkich!

Właśnie skończyłam swoje ćwiczonka posturalne z I fazy SB turbo. Są ekstra, złagodziły ból kręgosłupa powstały w wyniku squasha + siedzenia na tyłku w pracy ;-) w końcu kryzys mamy ;-) Czerwonej herbaty nie lubię, zielonej też nie... Kupiłam sobie taką odchudzającą ale jej można tylko 3x dziennie. Staram się nie przesadzać, herbatka to tylko dla wzmocnienia swojej silnej woli ;p Jeszcze zażywam selen, podobno ma właściwości \"odchudzające\", czyli wspomaga... jakoś nie zauważyłam ;p grunt, że nie szkodzi :-) Dobranoc kochane, już nic nie jemy ;P Buziaki!!!

Lasencje! dzis kolejny dzionek! mam nadzieje ze nie podjadacie, jecie zdrowo, malo ale czesto i trzymacie sie w ryzach i wmawiacie sobie ze w koncu bedziecie szczuple! powodzenia na nowy dzien :) Buzki

lupus, nie wiem czy wmawianie sobie czegoś jest dobre ;-) wczoraj przy filmie niestety podjadłam płatki fitness. Także mam już pewność, że przedłużę sobie fazę I, przez te moje grzeszki. Trochę wody w rzece musi upłynąć nim się przestawię... W końcu to ma być styl życia :-) Pozdrawiam i miłego dnia życzę! :-)

hej dziewcczyny chyba przecholowała z skakanie na skakance mam takie zakwasy na łydkach ze ledwo się ruszam , dzisiaj już nie ćwicze , mineła 18 godzina i nic nie jem , tylko ide sobie teraz herbatke oczyszczajaca wypic :) pozdrawiam

a ja mialam dzis kryzys :((((((((((((((((( ech.... szał i sajgon w pracy, stres, poganianie, bieganina.... Od rana nic w zoladku sensownego bo nie mialam czasu a pozniej ktos przyniosl rolade z kremem.... i zjadlam 2 kawalki :(((((((( Bylam mega zla na siebie.... ale nie moglam sie powstrzymac tak bylam glodna!! Nic dzis sensownego nie zjadlam... Zwlaszcza ze kumpel wyciagnal mnie na pizze - co prawda to on jadl ale oczywiscei nie przepuscil mi zebym jednego kawalka nie zjadla... No i zjadlam... Kurcze... zalamka... czy ja sie nie nadaje do diet????? Na szczescie dzis sie poruszaialam troche, wypocilam i powiedzmy ze czesciowo spalilam naddatek, ale nic zdrowiego nie zjadlam dzis. ZAŁAMKA :(((((((((((((( ech... ide spac. Jestem dzis zla na siebie... Mam nadzieje, ze chociaz wam sie udal dzis dzien pozdrawiam

ech... nowy dzien... oby bylo dzis lepiej... A co u Was dziewczyny? cisza zalegla w eterze... trzymajcie sie!

Cześć dziewczyny! Mi jakoś udaje się wytrzymać na diecie, dziś na wadze 2,5kg mniej, niż w poniedziałek!! :) Nawet, jeżeli to chwilowe zachwianie to mam dziś mega dobry humor! :D Nie załamujcie się Kochane, jesteśmy tylko ludźmi, nie wymagajcie od siebie zbyt wiele, bo nigdy nie spełnicie własnych oczekiwań. A zdrowo trzeba jeść i tu nie chodzi o wygląd, ale o organizm :-) Chociaż jak człowiek ma do wyboru: głód lub niezdrowe jedzenie, to myślę, że w ostatecznym rozrachunku głód sieje większe spustoszenie w organizmie. Miłego dnia i 3mam za Was kciuki!!

nie mam się czym chwalić, mam wieczorne załamki i wogóle dołki takie .... ale jak czytam jak wam idzie to jakby słoneczko wyszło z zachmury trzymajcie się będę próbować

basia2, nie poddawaj się!! :-) Porażki mają nas uczyć, uszlachetniać :-) Będę za Ciebie 3mać kciuki :-)

co zrobic zeby jak najszybciej schudnac? czas mnie goni a mam do zrzutu 20 kg!

na chudniecie polecam omadryn i metanabol oraz tran w kapsulkach albo pitny (lyzka stolowa po przebudzeniu)

czemu tran , :-0???????? hej dziewczyny , co tam u was mnie tez dzisiaj dopadła pokusa zjadłam sobie troche za dużo budyniu waniliowego , a tak to spoko jakoś daje rady :)

co to za leki co napisałaś , ???? nie znam takich

hey!ja rowniez sie przylaczam,bo porodzie zostako mi sporo kg:(!!od jutra chce zaczac diete owsiana!!chce ja stosowac przez jakies 2 tygodnie!a pozniej mysle o diecie gdzie pije sie syrop klonowy przez 10 dni mozna schudnac jakies 9 kilo!!mam nadzieje ze tym razem sie uda!!:)chociaz kocham slodycze i dobre jedzenie!! waga obecna-78 cel-65 :))))) ale jak bedzie 70 to juz bedzie sukces:)

cześć Dziewczyny ! jedna załamka nie może zepsuć Wam całego planu ! nie można się poddawać ! jeśli ulegniemy raz pokusie to proponuję podwójną partię ćwiczeń :) za karę :) ja się trzymam (kurde ale się zawzięłam :) ale wiecie same że mam proste zasady (zero słodyczy i jedzenia po 19.00) powiem szczerze że też jestem trochę zdołowana, w pierwszych 5 dniach schudłam 1,5 kg a od 3 dni waga nie chce drgnąć, cały czas pokazuje 81,6 :( to mnie demotywuje :(

czesc Basiu-basienko!!rozpoczelas madra diete!i na pewno waga bedzie spadac!!ja jestem raczej niecierpliwa i chce szybkich efektow inaczej sie zdemotywuje:( dlatego chce ta dietke owsiana!!

hej dziewczyny własnie nie załamujmy się jedna mała pokusa , za kare sobie poczwiczmy , albo jutro czegoś sobie udmówimy , kara musi być , co do syropu klonowego , to polecam , jak bedziesz zacczynała koleżanko to daj znac zaczne z toba , tylko uwaga syrop klonowy jest drogi , ale łodu się nie czuje , bo syrop jest słodki i dostarcza wiele wartościowychh witamin , pieprz rozgrzewa , i przyspiesza przemiane materi a cytryna oczyszcza ,