CHUDNIEMY!! W KOŃCU!!! OD 75 WZWYŻ ZAPRASZAM

misia też jestem nie cierpliwa już po jednym dniu cwiczeni i diety chce żeby na wadze było -2 kg , ale tak się nie da oczywiscie moja teraz dieta to MŻ ,-- CHOCIASZ DZISIAJ TO BYŁO DŻ , DUŻO ŻARCIA , POKUSY , I WOGÓLE CZUJE SIE BEZNADZIEJNIE

Witam. U mnie w pierwszych dniach bylo dobrze ale teraz to do bani !!!!! Jem i Jem bo sie poddałam eh ;( w czoraj sie wazyłam i tu waga 88 kilo!!! Porazka ;( a najgorsze jest to ze mam tendencje do tycia :(i jezeli nie wezme sie za siebie to zle sie dla mnie skonczy ;( ZALAMKA!!!

ja mam tak samo!szybko sie poddaje:( ale chce do lata schudnac i zaczac nosic jakies sexy ciuszki:P od jutra zaczynam zobaczymy!!bede dawala znac o moich postepach!!:)

CZESC CZOŁEM!!! Jestem z Wami juz. Jak widac wieczory mi tylko zostaje zeby cos do was kochane poklikac... Zauwazylam pewna tendencje - ze kazda z nas ma dołki! Przedwczoraj mialam spory doł i w ogole pokuse za pokusa, dzis bylo o wiele lepiej ale i tak kolega wyciagnal mnie na sernik.... Wmowilam sobie tylko ze akurat w serniku troche dobrego jest - tj. bialy ser. Tak jak sobie dzis liczylam papu to mi wyszlo ze w 1000sie zmieszcze. Tylko wiecie co?? wiekszosc tych kcal to mimo wszystko weglowodany.... Ech.... Ja jestem od nich uzalezniona w kazdej mozliwej formie - proste i zlozone... jeden pies.. byle weglowodany!!! No ale bylam na power slimie, wypocilam sie jak dzika swinka ;) i pozniej mialam masazyk. Wieczorem popedaluje w powietrzu (super sprawa) a teraz wcinam jogurt natruralny jako element bialkowy przed snem. Nie - laczenie poki co mi wychodzi tak wiecej niz mniej... Mysle i mam nadzieje ze pomalu sie naucze tak jak trzeba. Wiecie... mi sie nigdy jeszce nie udalo harmonijnie chudnac 0.5kg na tydzien.. JAK TO SIE ROBI??????? Nawet jak sie pilnowalam tak w 100% to moja waga stala dluuuuugo dluuuugasnie w miejscu. A chudlam przy naprawde sporych zmianach i ciaglym ruchu. Tyle ze przeciez nie bede miec cale zycie czasu zeby cwiczyc codziennie, jezdzic na basen, chodzic tam i siam... Obowiazki mnie coraz bardziej przytlaczaja... Co zrobic zeby schudnac i utrzymac wage i przy tym zyc normalnie tak zeby ODCHUDZANIE NIE DETERMINOWALO KAZDEGO MOJEGO DNIA???? Shaneeya ----- dzięki za słowa wsparcia... Milusie to bylo!! banieczka mydlana----- NIE PODDAWAJ SIE!!!!!! DON'T GIVE UP!!!!!!!! przetrzymaj zalamanie i bierz sie dalej do roboty. Trzeba i juz!! Trzeba posluchac misi8362 ---- sexi ciuszki na wiosne! nasze nowe piekne cialka... :) Witam tez wszystkie nowe - mam nadzieje, ze zostaniecie z nami na dluzej :) SCHUDNIEMY!!! predzej czy pozniej.. na pewno robimy cos dobrego dla siebie :)

paulina777193 ----- TY TEZ NIE MOZESZ SIE ZALAMYWAC!!! tylko wstajesz z dołka i grzebiemy sie do przodu! jutro nowy dzien!!!

potwierdzam, byle do przodu ... choćby na czworakch :) muszę Wam jeszcze powiedzeć, że nie chodzi mi o szybkość schudnięcia (choć byłoby super) ale o skuteczność czyli schudniecie na zawsze :) i bardzo boję się efektu jojo... no i jeszcze jedna sprawa, która mnie niepokoi... za około 3 lata chciałabym mieć drugie dziecko... (taka już jestem że wszystko planuję) i już się martwię, że będę tyć w ciąży (głupia jestem no nie?) i potem znowu będzie problem z wagą...

basieńka ----- ale wiadomo w ciazy musisz przytyc dla dzidziusia. Ale teraz ustalajac jak Twoij organizm lubi chudnac, w sensie w jaki sposob, na jakiej diecie i cwiczeniach - to bedziesz gotowa do szybkiego zrzutu nadprogramowych kg. Wiec jest warto to wypracowac a po ciazy od razu w ruch. W POlsce to jescze malo modne ale w Kanadzie jak pamietam mamy bieglay z wozkami przed soba - po co niania, braly wozek, stroj sportowy i jogging wokol parku. To bylo piekne :)

dziewczyny a slyszalyscie o kuracji cytrynowo-klonowo-pieprzowej?? taki topik przegladalam wlasnie ale dosc pobieznie - generalnie ile osob tyle zdan :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3661549&start=0 Jak myslicie?? moze sobie wspolnie ustalimy jakas wersje light?? Np co drugi dzien takie oczyszczanko?? albo weekend oczyszczanko tylko?? propozcje jakies?? :)

POWODZENIA DZIEWCZYNY! PAMIETAJCIE - ODCHUDZANIE DLA ZDROWIA I DOBREGO SAMOPOCZUCIA! :) Plus fajne ciuszki, wzrok facetow i takie tam :) milego dnia! i napiszcie co myslicie o tym cytrynowo-pieprzowym oczysczaniu!

lupus, ja się nie wypowiem, nie zmieniam zdania co do SB - będę się jej 3mać jak najdłużej ;-) proszę mi się tu nie załamywać! Gdyby nie dołki, górki nie byłyby odczuwalne. Najgorzej jest, jak życie jest mdłe :-) Więc proszę mi tu nie narzekać! Jedzenie jest najważniejszą rzeczą w naszym życiu z trzech przyczyn: 1) pozwala nam się najeść zapewniając byt 2) jest ważnym czynnikiem społecznym - łączy ludzi 3) powoduje "orgazm" kubków smakowych ;P Dlatego nie wolno nam sobie odmawiać jedzenia. Najlepsza dieta to taka, która nie sprawia nam przykrości ani wyrzutów sumienia. Wierzę w to, że każdy znajdzie dietę dla siebie. Może warto jednak wybrać się o dietetyka? Dobry lekarz stwarza indywidualną dietę na podstawie wyników badań, dotychczasowego stylu życia pacjenta, jego obecnej sytuacji czasowej oraz upodobań kulinarnych :-) Nie ma co się męczyć. A ćwiczenia to podstawa :-) W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH! Wiecie, dziś wyczytałam w książce taką ciekawostkę, że firma Chanel specjalnie wydawała bikini TYLKO w rozmiarze XS, gdyż ich markę powinny nosić osoby, których widok w stroju tej marki cieszyłby oko. Tak nami manipulują skubańcy jedni ;P Dziewczyny, do walki, czujmy się dobrze we własnych ciałach, ja tam Chanel i tak nie noszę ;-)

czesc :)jestem pierwszy dzien na owsiance i czuje sie ok:)poki co:P ja tez slyszalam o tej diecie z syropem klonowym!!chce ja zaczac zaraz po owsiance hehe!! wyniki tej deity sa zaskakujace jak czytalam na forum jakies 6kg w 10 dni!!

wiecie co... czuje wiecej luzu w spodniach... ale sa dwie mozliwosci - schudlam? - spodnie sie rozchodzily :D A jesli schudlam - to czy to woda tylko?? jeden dzis grzech mialam - zjadlam w pracy 4 czekoladki merci.... Bo po prostu glowa mi odpadala, znow musialam zostac po godzinach i juz nie myslalam, a potrzebowalam mocnego skupienia.... No nic, jutro dzien bez stresu to sie bede kontrolowac :) buzki dla wszystkich!! PISZCIE JAK WAM IDZIE!!!

Cześć dziewczyny! Moge się do Was przyłączyć?

czesc PinkPanthera! witaj :) Napiszesz cos o sobie?? Ja juz dzis nic nie mowie - bylam u znajomych na herbacie i niestety jedzeniu... W gosciach bedac nie da sie odchudzac. Ech... Ale juz nic nie mowie, weekend na spokojnie, czas na przemyslenia i bilans dnia. A co u reszty?? jakie bilanse tygodnia??

czesc dziewczyny mam nadzieje ze zagladacie tu jeszcze.... i mam nadzieje ze nie zostane sama ;) zycze milge zdrowego i pelnego ruchu weekendu! duza buzka

Witajcie i pozwólcie, że do Was dołączę :) mam 30 lat i waże o zgrozo!! 79,00 kg przy 164 cm wzrostu, sama niezlicze ile razy mówiłam sobie, że będe się odchudzać - i za każdym razem to samo - za bardzo lubię jesć :o ale teraz już biorę się za siebie na poważnie!!! nie będę stosowała żadnej konkretnej znane dietki, zamierzam robić tak: - 5 małych posiłków dziennie - dużo wody i herbatki - zdecydowanie więcj ruchu - jem wszystko tylko w mniejszych porcjach pozdrawiam

Dziewczynki, ja jestem tylko taka podczytywaczka:) I zycze Wam z calego serducha wytrwalosci. I nie zalamujcie sie malymi potknieciami. Zjecie kawalek ciasta?? To nie koniec swiata a mozna czy na dluzszy spacerek isc(dla zdrowia w sam raz), czy dluzej troszke pocwiczyc. Najwazniejsze to isc do przodu. Ja tez sie odchudzam od X lat juz moge powiedziec i jestem zywym przykladem na efekt jojo ale dalej walcze. Nie mam duzej nadwagi i do niczego mi nie spieszno ale chce Wam tylko powiedzic, czego zapewne nie odkrylam, ze wytrwalosc i cierpliwosc w dietce to 3/4 sukcesu:) No i silna wola oczywiscie... Wiec trzymam kciuki i pozwolicie, ze dalej sobie bede Was podczytywac:)

cześć wszystkim ! dzisiaj ja miałam wpadkę :( zjadłam chyba z 12 M&M's -ów z orzeszkiem (takie kulki kolorowe z czekolady z orzeszkiem w środku - dla niewtajemniczonych :) ma okropne wyrzuty sumienia ... zrobiłam na raty 40 brzuszków za karę, ale i tak źle się czyję z powodu mojej słabości... w dodatku - jak pisałam wcześniej - waga w ogóle się nie zmniejsza od chyba 4 czy 5 dni - cały czas 81,6 moje malutkie marzenie to zobaczyć 7 z przodu....

aaa!!! tyle napisalam i mi nie wyslalo i skasowal sie caly tekst... ech!! zlosliwosc rzeczy martwych!!! No nic... to chociaz teraz przywitam nowe czytelniczki czesc Arszka i Zdesperowana by schudnac! fajnie ze jestescie z nami!! A to co napiasalm (a sporo sie napisalam) dorzuce pozniej. Pochwale sie tylko ze moja mama zauwazyla ze mam mniejszy tylek ;)) ZMOBILIZOWALO MNIE TO!! Czyli ze nie bylo tak zle i cos sie zmienia! nie mam wagi w domu bo bym zwariowala, ale waze sie w salonei kosmet. do tkorego chodze stad wiem od czego startuje. Dla mnie najwiekszym wyznacznikiem sa ubrania - wiem kiedy robie sie o wieeeele za ciasno... to do uslyszenia/przeczytania!!

Shaneeya A ile jestes na SB??? to Twoj pierwszy raz na niej? tak tylko rzucilam okiem na temat, ale chcialam zapytac o rezultaty. Jak si ena niej czujesz? masz energie do pracy?? i czas na przygotowywanie wszystkiego?? I jak wygaladal zespol odstawienia slodyczy?? ;)

czesc dziewczynki dzisiaj mam super dzień wysprzątałam mieszkanko okna szafki itp i mam nadzieje że spalilam przy okazji sporo. Ja też próbuje taką spokojną diete jak Arszka, jem mniej i staram się omijać słodycze i kwicze tak mi ich brakuje ide teraz zrobić serek biały z zieloną cebulką na kolacje. Trzymajcie się dziewczynki !!!! PRECZ Z CUKREM

Dziewczyny-proponuje Wam zaczernic niki to nikt Wam sie nie podszyje:) Ja tez dzisiaj mialam wpadke i zyje dalej:) Wiec nie przejmowac sie zadnymi M & M skami tylko brnac dalej do przodu:)

obiecalam napisac cos jeszcze, ale tak bardzo chce mi sie spac, ze juz lece... Jutro skrobne co kiedys wysluchalam na warsztatach o odchudzaniu i podejsciu do swojej wlasnej psyche :) buzka na dobranoc szklanka wody!!

czesc laski! ja dzis od rana na plynach - takie troche oczyszczanie. Pije tez sobie lemoniadke o ktorej pisalam, ale nie bede raczej sie katowac tygodniem na czyms takim. Na obiad planuje gotowana gałkę mięsną + warzywka :) mysle ze plan dobry! jak myslicie?? plus oczywiscie jakies cwiczonka :) buzka dla wszystkich! mam dzis dobry humor bo sloneczko swieci i czuje sie lzejsza jak w brzusiu mniej sie cisnie :) a co u was??

to znow ja :) chyba wszystkei cwiczycie albo przyrzadzacie smaczne dietetyczne jedzonko, bo cos cisza na forum... zeby tylko temacik sie utrzymal bo nie wiem jak wam ale mi pomaga!!!! Napisze to co mi sie wczoraj skasowalo, odnosnie duchowego podejscia do odchudzania ------ nie wolno sie katowac, karac, karcic za grzeszki. Nie wolno sobie wmawiac ze jestesmy okropne itp - nasza podswiadomosc zablokowuje te mysli w srodku, zle sie czujemy a zeby sie nie czuc tak siegamy po to co nas rozwesela - czyli czekolade.. I bledne kolo sie zamyka! A bedac ZADOWOLONE Z SIEBIE nie potrzebujemy czekolady zeby nas rozweselila!!! ------ nie wolno mowic sobie "jestem gruba" - w ogole slowo "gruba, otyla, z nadwaga" trzeba wyrzucic z naszego myslenia. To dziala na tej zasadzie, ze jak ktos nam powie -"a teraz prosze NIE MYSLEC o rozowym tygrysie" to JAK NA ZLOSC wlasnie o nim myslimy!!!! Mowiac gruba bombardujemy nasza podswiadomosc tym haslem, utrwala sie ono w naszych glowach i organizm stoi bo przeciez tak ma byc... mamy mowic BEDE SZCZUPLA i to sobie powtarzac tak zeby nasza psyche pomogla nam w odchudzaniu, zebysmy przyzwyczaili sie do tego!!! :) ------ trzeba sobie powtarzac na glos, czesto w myslach o tym ze jestesmy wartosciowe. Nie wolno zapominac o rozpieszczaniu siebie tak zeby budowac poczucie wlasnej wartosci. Wplywa to na calokstzalt naszego pojmowania swiata, siebie i pomaga w cwiczeniu charakteru - a tym samym silnej woli. Jestem silna wiec nie potrzeba mi kolejnego ciastka, potrafie powiedziec nie bo przeciez MAM BYC SZCZUPLA :) Dziewczyny!!! DOBRE PODEJSCIE TO PODSTAWA!!! JAK MAMY CHUDNAC TO Z USMIECHEM NA BUZKACH A NIE DRECZYC SIE!!! co nie?? to milego dnia!

witam. Jesli ktoś jest zainteresowany to chetnię odsprzedam adipex (sama kupowałam w czechach na receptę więc nie ma mowy o chińskich podróbach kupowanych w sieci...zresztą 2 razy juz kupiłam od oszustów sprzedających zwykła witamine C a nie adipex.. Z kuracji 3 miesiecznej zostały mi 60szt 2x30 Jesli jest któras chętna to pisac: gg: 3006462

witajcie może to faktycznie wpływ ładnej pogody, ale ja tez dzisiaj wyjątkowo lekko się czuje :) (o ile przy mojej wadze to możliwe) tyle, że przede mna obiad u teściów a tam dietetycznie sie nie jada.... a popołudniu może uda mi się rodzinkę na lodowisko wyciągnąć?? mam pytanko czy któraś z Was probowała kiedyś jesć tak: jeden dzień normalnie (aczkolwiek dietetycznie) a drugi np. same produkty białkowe i tak co drugi dzień dieta oparta na jednym typie produktów?? myslicie, że to moze przynieśc jakiś pozytywny efekt??

hej dawno mnie tu nie było ale wiecie jak to jest praca , i obowiazki , moje dzisiejsze menu to 2 kanapki z serkiem białym wiejskim otłuszczonym a na obiad zjadłam kasze jaglana ze szpinakiem

lupus jak chcesz to zaczne z toba tą kuracje cytrynowo klonowa , :) efekty super , ja po 1 dniu 1 kg schudłam pewnie to woda , ale strasznie mnie głowa bolała , i zrezygnowałam ale mysle że jak się teraz bedziemy wspierac to mi się uda chociasz z 7 dni byc na tym .

czesc banieczka! milo znow Cie widziec :) Co do lemoniadki to fakt - zaczelam, ale jak pisalam nie bede tym zyc przez tydzien - tzn. pijam to rownolegle z dieta, czasem moze odstapie posilek, ale moja praca wymaga duzo energii i nie moge sobie pozwolic zeby najwzyklej w swiecie zaslabnac... A znam siebie, z niedocukrzenia mi sie czasem zdarzaly omdlenia. Za duzo stresow mam i wiem, ze to nic nie pomoze. Natomiast pije jako zwykla wode i kurcze... smak mnie troche odstrasza ale za to sikam jak najęta i ciesze sie - wyplukuje toksyny i odsikuje to co zatrzymalam. Jak bede miec kilka dni wolnych bez pracy to bede sie mogla poswiecic, na razie za wczesnie, MIMO TO banieczka bede Cie wspierac jesli masz sile zeby zaczac!!! Jak Ci w ogole minal tydzien dietetyczny?? ;)) Arszka ----- jesli o mnie chodzi to nie stosowalam takiej diety o ktorej piszesz. Nie mam cierpliwosci do myslenia o przygotowywaniu posilkow, pamietaniu ze dzis tylko to czy tamto... Stosuje MŻ + nie łączenie. Jest ok - nie mam napadow glodu jakis strasznych :) Ale to dopiero poczatki. Wazne ze czuje sie lzejsza :)