Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lupus

CHUDNIEMY!! W KOŃCU!!! OD 75 WZWYŻ ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość banieczka mydlana
dzisiaj na śniadanie zjadłam jajecznice z 4 jajek ( brat połowe jajecznicy zjadł ) i jeszcze zjdłam czy malutkie poróweczki Bobaski :) o 12 zjadłam 2 jabłka , na obiad nie wiem jeszcze co bedzie >>>nie mam pomysłu na obiad może szpinak z ryżem , albo kasza lupus -- dzięki za słowa otuchy i sparcia życze wszystkim powodzienia i trwajmy w tych postanowieniach ,bo swienta już tuż tuż , u mnie fatalna pogoda jest 12 a jest tak ciemno że musze żarówki zaświecac , pada śnieg , dzis oglądałam na Tvn meto [pogode i mówili że tak ma być do końca marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey laseczki!!rzeczywiscie pogoda jest paskudna!!ja jakos wytrzymuje na diecie!i waga powoli spada dzisiaj bylo 75.8!!ale do 65 jeszcze daleko!! Arszka-->nie chcenic mowic ale czy nie jestes w ciazy??:P bo ja mialam takie same obiawy w pierwszych tygodniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia - tez mi to przemknęło przez myśl ;) muszę Ci powiedzieć, że mam już dwóch synków 6 lat i prawie 3 i jak najbardziej byłabym superszczęsliwa gdyby się okazało, że to trzecia dzidzia :P dzisiaj u mnie całkiem dietetycznie, co wieczór udaje mi się nie jesć po 19.00 i spalać na rowerku 300 kcal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ja już prawie popakowana dzięki za miłe słowa! Misia zobaczyłam w tabelce że mamy podobną wage ale Ty jesteś na + bo jesteś 10 cm wyższa i gratuluje bardzo ładnie schodzisz z wagi. Wogóle to ładnie idzie wiekszości dziewczynek. A inne nie poddawać się!! Lupus specjalne buziaczki dla Ciebie i prowadz Nas dalej ku pięknej sylwetce. Zmieniłam napis na czarny żeby mnie nikt nie podmienił. Żegnam się dziewczynki powinnam wrócić na święta to zobaczymy jak wszystkie schudłyśmyczego sobie i Wam kobietki życze. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny!!! Kurcze.... strasznie mam malo czasu cos ostatnio... Latam jak z motorkiem... wiadomo gdzie ;) To tez nie za dobre dla odchudzania, bo pory posilkow mam calkiem rozjechane... Dzis taki troche nie bardzo amialm dzien jesli chodzi o papu. Sniadnanko jak zwykle, pozniej czasu nie mialam az do 14 zeby cosokolwiek skubac, tylko wode pilam, zjadlam troche salatki zielonej z pomidorem ale bylam zestresowana i nie dokonczylam jej... Po pracy bieglam dalej za sprawami i w sumie juz pozniej bylam tak glodna ze hej!! Kupilam sobie jogurt zurwainowy i niestety zjadlam cos slodkiego - Kinder country z ziarnami... To niby nie takie kalryczne, ale musialam bo mi cukier starsznie w dol polecial i czulam ze slabne. I nie o to chodzi ze sie glodze - CZASU PO PROSTU NIE MAM :((( A teraz w ramach rekompensaty dla zoladka ugotowalam sobie troche kaszy jeczmiennej i zrobilam jarzynki na patelni. Zeby bylo cieple, zeby nie laczyc weglowodanow i bialek i zeby moze ruszyc troche persytaltyke bo cos mi stanela ostatnio. Stresy, stresy, stresy... ciezko sie przy nich odchudzac.... Dominika023 ----- pieknie spadasz :) czytalas te etapy chudneicia? moze wlasnie masz ten fizjologiczny przestoj?? NIE WOLNO SIE PODDAWAC :) za chwile znow ruszy!! Zgadzam sie z Shaneeya - aktualizacja raz na tydzien. Ja postanowilam nie wazyc sie czesciej niz raz na tydzien wiec mi to pasuje :) Wypada jakos w pon/wt. Boje sie tylko czy przez okres nie nabieram wody i to zaparcie :((( Misia8362 i banieczka - gratulacje :) trzeba sie pozytywnie motywowac :) Arszka --- gratualcje samozaparcia :) Ja tez sie staram nie jesc po 19 i nawet wychodzi :) znaczy - da sie!! ciebie i tak podziwam ogromnie, bo majac na glowie rodzine, dzieci pewnie o wiele ciezej jest Ci sie ograniczac, powstrzymywac, prowadzic inny styl jedzenia podczas gdy wszyscy sie objadaja jak chca... Ech... ciezkie jest zycie kobiety!!! basia2 ----- szerokiej drogi gdziekolwiek jedziesz!!!!!!!!! trzymamy kciuki za Twoja wage na wyjezdzie! Mam nadzieje ze wszystkie damy sie poprowadzic ku pieknej sylwetce, co nie?? to DO BOJU MOJE PANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co powiecie wlasnie na czerwona herbate?? macie jakies doswiadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina777193
hmmm no ja kiedys ja piłam przez jakis czas ...bo za dlugo nie wolno bo organizm sie przyzwyczaja podobno...no i moze chudnac nie chudlam ale za to do kibelka czesciej chodzilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
hej dziewczyny co tam u was słychac , czyby w naszym gronie była przyszła mama (:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
co do czerwonej cherbaty to dla mnie jest spoko pije ja ho ho i ile , nie przeszkadza mi jej smak , ja akurat kupuje e saszetkach z BIO AKTIVU http://www.bio-active.pl/--- KOSZT CHYBA 7ZŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki pijalam rozne herbatki, ale nigdy konsekwentnie.. wiecie... pare dni pamietalam zeby parzyc a pozniej mi sie nie chcialo... Moje odchudzanie niestety czesto wygladalo podobnie. Roznica taka ze raz pamietalam krocej a raz DLUZEJ :) ze sie odchudzam. Najgorsze byly przestoje wagowe kiedy sie wkurzalam ze po co tyle wszystkiego skoro waga ani rusz? mowilam sobie - zawsze juz taka bedziesz i wracalam do roznych grzeszkow chodujac coraz wieksza warstewke tluszczyku. A jak juz wpadalam w wir weglowodanowy... to sie szybko zapominalam odkladajac ograniczanie sie na kolejne dni... Teraz jestem BARDZO ZMOTYWOWANA! czytam rozne topiki jak mam chwile, zbieram doswiadczenia i powiedzialam sobie - MUSI SIE UDAC!!! TERAZ ALBO NIGDY!!! Musze sobie udowodnic, ze moj ogranizm da rade schudnac! I musze sobie powtarzac ze niezaleznie od tego ze w pewnym momencie waga stanie to nie moge przestac dbac o siebie. Musze musze musze!!!!! I dlatego ciesze sie, ze jest nas wiecej!!!! Nie wiedzialam, ze to tak pozytywnie bedzie nastawiac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! odnosnie herbatkek to ja pije slimline z herbapolu jest na bazie czerwonej herbaty a czy dziala to nie wiem bo zaczelam ja pic wtedy jak zaczelam odchudzanie po przez zmiane jedzenia!! ale od miesiaca pije herbate zielona z cytryna i musze stwierdzic ze pomogla mi troche na cellulit,ktory jest moja zmora juz kilka lat!! moja pupa to wlasciwie sama pomaranczowa skorka:( dzisiaj na kolacje nie wytrzymalam i zjadlam salatke z kurczakiem ale z jogurtem 1%:) basia2--> idziemy w lep w lep jak to sie mowi!!:)mam nadzieje ze uda nam sie szybko i przede wszystkimdotrwac do mety:) pozdrowienia dla wszystkich!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juppi :) odwzylam sie i ze spontana stanelam dzis na wage choc powinnam w poniedzialek... Ale stwierdzilam ze bede walczyc ze swoim strachem przed wazeniem. I wiecie co?? warto bylo!! wygralam zkolejnym kilogramem!!! (bez 100deko ;)) 20.03.2009 --> 76.2 kg :) to jest MOBILIZACJA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gratuluje Wam (i sobie) samozaparcia :), jak najbardziej jestem za ważeniem się raz w tygodniu ja postawiłam na poniedziałek - chociaż pewnie lepiej byłoby ważyć się w soboty zanim na dobre zacznie sie weekendowe jedzonko :P Co do herbatek to czerowna kiedys piłam, ale nie wiem czy miała jakiś konkretny wpływ na spadek wagi (może do niej wrócę), a ostatnio zapijam się herbatą zieloną i miętą a także samkowymi, a tak wogóle to ja straszna kawiara jestem - uwielbiam kawę :D misia8362>>gratuluje spadku wagi, oby tak dalej 🌼 Lupus>> ależ Ci pieknie waga spada gratluje 🌼, co do dietowania przy rodzince, faktczasami jest ciężko, ale między innymi dlatego nie stsouje żadnych diet w których trzeba jeść konkretne posiłki i gotowac dla siebie osobno, tylko jem to co rodzinka, ale w znacznie mniejszych ilościach no i nie jem kolacji Banieczka Mydlana >> jeśli pisząc o tej przyszłej mamie miałaś mnie na myśli, to nie ukrywam, że bardzo bym chciała, kiedys z mężem planowaliśmy trójkę dzieci tak co 3 lata, chłopców z taka własnie różnicą wieku mamy, więc teraz pasowałoby nam trzecie dzieciątko, i że tak powiem gdyby sie pojawiło to byłoby super, ale z drugiej strony tak otwarcie nie mówimy o tym, że się staramy bo rozkręcamy swój biznes, a tu teraz niestety odczuwalny kryzys etc,.....hmm co będzie to będzie :D Basia2>> szerokiej drogi i wracaj do nas szczuplejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Też się pochwalę: zważyłam się dziś rano i waga wskazała 88,4 kg :-) Jupi :P Miłego Dzionka Kochane!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
hej dziewczyny co tam u was ja po sniadaniu była duża bułka razowa z serem zółtym , bo nic innego nie miałam w lodówce , a na 2 śniadanie zjadłam 2 jabłka ćwiczyłam na hula-hop 10 minut,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Lupus i Shanneya gratulacje!! ja wczoraj sobie troche poszalam wiec dzisiaj mam kare:P caly dzien tylko owsianka!! a jutro wejde na wage!! pozdrawiam wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia8362>> dziękuję :-) Ja sobie poszaleję z drinami dzisiaj :-) Ciekawe jak mi będą smakować, bo już prawie 2 tygodnie jestem na cukrowym detoksie ;P Pozdrówki Dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim! dzis tylko na slowko, dopiero wrocilam, ale nie znaczy to ze nie pamietam!!! udalo mi sie powstrzymac dzis wieczorna ochote na jedzenie i nie przekroczylam 18 :) uff!! udalo sie!! a myslalm, ze skapituluje. Jutro tez sie nei dam!! mimo ze dzien caly zajety... Mam nadzieje ze u was wszystko OK!! buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
hej :) witam wszystkich :) melduje się że jestem pije własnie bratka :) na cere super :) zachwile się zbieram do pracy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ja dzisiaj mam wolne - przynajmniej od pracy, ale za to występy mojego przedszkolaka nas dzisiaj czekają - musze się Wam pochwalić, że pisaliśmy razem wierszyk o Janie Pawle II na konkurs do przedszkola i wygrał :D , a dzisiaj mówi go na koncercie charytatywnym w Kościele :) wczoraj wieczorkiem żarełko do 19.00 poźniej 300 kcal na rowerku, a później tylko kawka i herbatka miętowa ;) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Powoli wychodzę z dołka wagowego. Ogólnie humor mi dopisuje, ale ostatnio męczyła mnie ta waga. A dzisiaj szok. Kilogram zleciał nawet nie wiem kiedy 74,7 Lupus czytałam o tej wadze i też o tym myślałam. Wiem, że waga musi robić sobie przerwe w chudnięciu, ale ja jestem strasznie niecierpliwą dziewczynką i od razu chciałabym zobaczyć to co mi się marzy na wadze.. Ja również znikam na pewnien okres czasu. Nie wiem czy będe miała dostęp i w ogóle czas aby zajrzeć na kafeterie. Pojawie się gdzieś w kwietniu. Bye:) Życzę Wam wszystkie kochane wytrwałości:* i sobie też. I każdej gratuluję sukcesów w diecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! a mnie dzis boli brzuś... (zaparcie niedobre!!!), mam sporo zalatwien, stad moja rzadsza tu obecność. Ale wiedzcie ze JESTEM mysle o naszych dietach, sukcesach i mobilizacji :) Dominika023 - gratulacje!! kazdy kilogram TLUSZCZU sie liczy :) i zbliza nas do wymarzonej wagi i figury i oczywiscie do ZDROWIA :) Do zobaczenia po powrocie! Arszka - gratulacje samozaparcia! jak wagowo stoisz? i obowdowo? i nastrojowo? Gratulacje super latorosli!!! to musi byc fajowe uczucie widziec jak nasze dzidzi sie rozwija :) Ciekawe czy ja kiedys bede miec takie male cudo.... banieczka --- bratek jest super na cere!!! :) potwierdzam i podpisuje sie :) A na wlosy z tego co czytalam najlepsza CEBULA :) podobno po miesiecznej kuracji jedzenia jednego plasterka wieczorem wlosy i skora i paznokcie robia sie cudne - zwlaszcza wlosy. Ktoras probowala???? pozdrawiam i milego weekendu zycze wszystkim odchudzajacym sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
arszka gratuluje pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
cebula na włosy nie słyszałam i co niby sie z tą cebula robi wciera w włosy , kórde ja nie ma zniszczonychg włosów może tylko troche końcóweczki , ale dbam o nie jak o skarb , tylko strasznie mi powoli rosną , próbowałam już róznych specyfików , ale nic nie działa moze troszke urosły. jeśli cebula miała by coś dac to moge spróbowac , ale czy włosy nie beda śmierdzieć ????dzis spoko , jadłam mało kaloryczne rzeczy na obiad rybka i ryż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, przepraszam że się nie odzywałam, małe problemiki, ale już ok. moja waga stoi w miejscu, przeczytałam te etapy odchudzania i to podniosło mnie na duchu :) nadal dwie zasady 1) zero słodyczy 2) zero jedzenia po 19 jak przyjdzie prawdziwa wiosna zacznę chodzić na basen z dzieckiem wklejam się do tabelki Shaneeya---166cm-------93kg----------------89,2kg------- ----- - --60kg misia8362--170cm-------78.2kg--------------76.5kg------- ---------65kg lupus--------170cm-------79.1kg--------------77.1kg----- - -----------65kg Arszka------164 cm------79 kg----------------79 kg-------------------62 kg paulina777193...172....90kg................86kg......... ...........60kg banieczka ----164cm------69kg_-------------60kg--------------------56k g dominika023....174........90kg...............75,8kg..... ...........60kg basia2 160cm ..........78kg...............76,5........................65kg basieńka-basia--170cm----83.3kg---------81.5kg-------------------68kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banieczka mydlana------ TYLKO NIE WCIERAC :)) po prostu jeden- dwa plasterki surowej cebuli codziennie. A czy wieczor czy rano - Twoj wybor. NIby na noc lepiej - ludzie od Ciebie w ciagu dnia uciekac nie będą :) Przyznaje ze to z topiku z naszek kafeterii Poczytaj sobie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3421697 Zastanawiam sie czy sie nie skusic - tylko ze ja cebuli to tak nie bardzo... Ale moze warto sie przemoc? Basieńka - basia ----- hejka!! fajnei ze sie dopisalas! i widac, ze idziesz do przodu :) Ciesze sie ze tekst o fazach chudniecia podniosl Cie na duchu. To jest prawda.. wiekszosc zalamuje sie gdy organizm mowi STOP i oszczedza i waga stoi w miejscu.. Wlasnie wtedy musimy miec sile!!! I po to jestesmy tu WSZYSTKIE RAZEM :) Aktualizuje tabele - bo zapomnialam po tym moim ostatnim nieprzewidzianym wazeniu ;) nick.....wzrost....waga poczatkowa...waga obecna...waga docelowa Shaneeya---166cm-------93kg----------------89,2kg------- ----- - --60kg misia8362--170cm-------78.2kg--------------76.5kg------- ---------65kg lupus--------170cm-------79.1kg--------------76.2kg----- - -----------65kg Arszka------164 cm------79 kg----------------79 kg-------------------62 kg paulina777193...172.....90kg................86kg......... ..........60kg banieczka ----164cm------69kg_-------------60kg--------------------56k g dominika023....174........90kg...............75,8kg..... ...........60kg basia2 160cm ..........78kg...............76,5..................65k g basieńka-basia--170cm----83.3kg---------..81.5kg---------- -------68kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, zapomnalam zapytac.... Czy moge sobie to wybaczyc czy powinnam sie skarcic i w ogole odrobic itp? Bo dzis mialam taki dzien, ze nie bylo czasu kiedy jesć i niestety bylam na miescie jak minela i 18 i 19 a od pory obiadowej nic nie jadlam. No i zjadlam kilka mentosow owocowych a teraz zrobilam sobie (bo mnie strasznie ssalo!!!) salatke z kukurydzy z groszkiem, tunczykiem i zielona cebulka... Na moje rozgrzeszenie ze zjadlam po 19 mowie ze wychodze na impreze i w sumie spac pojde za wiele godzin dopiero :D Myslicie ze to powazny grzech?? Oczywiscie ZERO ALKOHOLU!!!! to tylko puste kalorie idące prosto w biodra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczka mydlana
lupus--- mentosy to nie grzech bardzo dobrze że zjadłas coś przed imprezą >>nie będziesz chodzić głodna , ja jk jestm głodna to jestem bardzo zła , i chyba nie potrafiła bym się bawić z pustym zołądkiem u mnie dziś imieniny taty , cały stół suto zastawiony , sałatki , ciasta , ale ja się czymam o 18 zjadłam ostatni posiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! co slychac? jak weekendowe odchudzanie? czy ktos oprocz mnie ma jutro planowe wazenie i rachunek sumienia w zwiazku z tym?? pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×