Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zobowiązany

Moja była wychodzi za mąż a wiem, że wciąż się kochamy..

Polecane posty

Gość zobowiązany

Niecałe dwa lata temu rozstałem się z moją kobietą. Było wiele powodow do naszego rozstania. |Po jakims czasie ona znalazła sobie kogos. Ja ponad pol roku temu też. Niedawno dowiedziałem się, że ona wychodzi za mąż. To był cios. Moja obecna kobieta nie jest mi obojętna, ale nadal bardzo tęsknię za tamtą.. :( Wiem, że ona też nadal ma senstyment.. co do naszego zwiazku. Wiem, ze nie zapomniała o mnie. Wiedziala tez, ze nigdy do siebie nie wrocimy bo zmusila nas do tego pewna sytuacja, dlatego tez ułożyła sobie zycie z kimś innym, mając mnie nadal w sercu. Co robić? Interweniowac ? Walczyć ponad wszystko? Raz kozie śmierć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
jesli piszesz,ze nigdy do siebie nie wrocicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
chodzi o moja rodzine... zbyt duzo słów w złosciach było wypowiedzianych.. zbyt duzo czynow... moja rodzina by niezaakceptowala tego zwiazku. i pytanie czy mam myslec o nas czy o rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
jesli wtedy sie rozstaliscie, to chyba jednak powod byl powazny,moze teraz to glownie zazdrosc, ciern w sercu? przeciez wtedy chyba juz to przemysleliscie.Mozesz ewentualnie bardzo powaznie i odpowiedzialnie z nia porozmawiac,zeby sobie niczego nie wyrzucac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvv
czemu nie zaakceptowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syliwa sylwia syl
opowiedz coś więcej, co stanęło Wam na przeszkodzie? nie znając sytuacji, trudniej nam wypowiedzieć się w Twojej/Waszej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
to było rozstanie w gniewie i kazde szło w zaparte. Poza tym ona bardzo chciala wrocic, przepraszałą mnie za wszystko. jednak ja wtedy głupiec wybrałem rodzinę.. stwierdzilem, ze jesli wejdzie do mojej rodziny bedzie musiala trzymac z nia dobry kontakt. głupi byłem. a moze nadal jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
chodziło o to, ze moja mama twierdziła, ze to nie jest dziewczyna dla mnie. Zawsze starała się wybierac mi kobiety. a ja głupi słuchałem najwazniejszej kobiety w moim zyciu czyli matki. Poza tyym zazdrosc mojego brata, na ktorego kazde zawołanie nie moglem byc bo poswiecalem juz wiecej czasu mojej kobiecie. Ona nie mogla juz zniesc powoli tych ciagłych docinek, i fałszywych spojrzeń ze strony mojej rodziny. o to poszło.. ona krzyczała, a ja broniłem mamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibnbk
to faktycznie jestes idota, bo to z kobita swoja zyjesz a rodzine widzisz raz na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvv
zjebales ona teraz bedzie z tamtyjm daj jej spokoj a matce wypomnij,ze to byla milosc twojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
no ale dlaczego mama uwazala,ze ona nie jest dla ciebie? Chyba miala jakis powod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
nie jestem taki zeby wypominac komus brudy z przeszłosci, a tym bardziej mojej matce, ktora darze wielkim szacunkiem. to ja byłem głupcem. to ja wybrałem. nie matka. ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slub z mamusią
To ozen sie teraz z mamusia a dziewczynie daj spokoj palancie. ja życzę jej duzo szczęscia.A Ty nie wymyslaj teraz--masz przeciez rodzine......ona wie wszystko najlepiej....co jest dla ciebie dobre...ona cie napewno dobrze poprowadzi :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
moja matka zawsze miala cos do kazdej mojej dziewczyny. chciala miec idealna synowa: z wyzszym wykształceniem, rozgadaną, z ktora bedzie mogla wiecznie plotkowac, ktora non stop bedzie siedziala u mnie w domu zebym tylko ja z tego domu nie wychodził, ktora bedzie miala rodzicow z kupą forsy, ojciec miał firmę a mama najlepiej była modelką...dodam, ze mam skonczone 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
skoro szanujesz matke, to pewnie uznajesz jej argumenty za sluszne - przemysl na zimno - moze faktycznie miala rację? Co widziala zlego w tej dziewczynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
jak wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slub z mamusią
Juz nic nie pisz o swojej matce .....bo az mnie mdli :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
a jakichs konkretnych wad nie widziala? Bo tak to czeka cie starokawalerstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq
Czyli byles frajerem, a ona ma szczescie ze w pore Cie zostawila. Poza tym jakby kochala baaaaardzo mocno to by nie zwracala uwagi na rodzine. Ja z moim facetem jestem ponad 8 lat, od 4 nie widzialam jego rodziny bo sa walnieci i nie mam ochoty ich widziec choc mieszkaja 2 przystranki tramwajem ode mnie. Moj facet nadal mieszka z matka. Od 4 lat u niego nie bylam, codziennie on przyhcodzi do mnie i ma zakaz gadania o matce. I jakos 4 rok szczesliwie jedziemy...Mam to gdzies ze oni maja z glowa i maja jakies ale do mnie. Bezpodstawne. Pochodze z dobrej rodziny, skonczylam studia, mam pasje i dbam o moj zwiazek. Nie bronie facetowi siedzenia z matka pol dnia, ale niech mi nie kaze jej znosic. Ok. uroczystosc typu slub kuzynki, no to sie widzimy z jego najblizsza rodzina w korytarzu "dziendobry" i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvv
amtka toksyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie mamisynków
daj dziewczynie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
jasne,ze kazda matka chce jak najlepszej synowej, ale chyba przegiela z matka modelka chocby, jakos nie wierze,zeby miala akurat takie sprecyzowane wymagania. Chyba jestes rozzalony na swiat i zazdrosny o byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
wiesz moja obecna dziewczyna wyrobila sobie nienajgorsza opinie u moich rodzicow. ale to tylko dlatego, ze ma gadanego i ze tak powiem wprost - leje wazelinę. wiecznie przesiaduje u mojej mamy na kawce, srutu tutu, oh, a gdzie kupiła pani te sliczna sukienke... bardzo przyjemny zapach perfum.. bla bla bla... przyniosłam ciasteczko do kawci.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
z ta modelką to była metafora.. a tu nie chodzilo o to, ze ona tak mowila [moja była] tylko o to, ze ja tak uparcie broniłem matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq
zobowiazany jak ty z taka wazeliniara wytrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
eehhhs.. ta kobeita nie jest taka cały czas, jest kochajaca, troskliwa..itd..ale po prostu próbuje wypracowac sobie dobra opinie u moich rodzicow po tym jak jej opowiedzialem historię z moja byłą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia sylwia syle
myślę, że Twoim ideałem jest wazeliniara, a tamtej dzoiewczyny po prostu nie kochasz, ale Ci żal, że ma ją ktoś inny. Odpuść, bo spieprzysz jej kolejny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie mamisynków
próbuje bo wie że opinia matki jest ważniejsza dla ciebie niż twoja własna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chcesz walczyc
uwazasz ze bycie sympatycznym dla matki ,ktora szanujesz to wylacznie wazelina? Dziewczyna nie moze jej po prostu lubic i chciec,zeby matce jej ukochanemu bylo milo? Dziwny jestes i malo logiczny. Mysle nadal, ze masz po prostu ciezka histerie z zazdrosci o malzenstwo twojej ex, tak bywa ,trzeba znalezc winnego - matke? obecną dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobowiązany
kiedy ja wiem, ze była moja tez bardzo za mną tęskni.. widzę ją czasem jak przechodzi koło mojego domu. staje na moment, spogląda i idzie dalej.. Poza tym po jakims czasie naszego rozstania jak byz byla z tamtym [jakies 2 miesiace] to mowila mi, ze nadal mnie kocha i nie moze sie pogodzic z naszym rozstaniem. nie wiem, moze jej przeszło i pokochała tamtego..ale po co mialaby taki sentyment do mojego domu, an ktory tak czesto patrzy i wspomina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×