Najwięcej postów - raz jeszcze

wrocilam ze spaceru i de spozywac zaraz golabki:P

setunia czemu nie wróciliśmy.Co taka skromniutka.:P

wiec, ja posiadam postów tylko tyle:P +jeszcze jakis 2tys z innego niku:P

: deko (ilość postów: 6141 +2000 superowo powiedz tylko jaką płeć reprezentujesz.nie znam prawie nikogo a chcę jeszcze pogłosować .:D

no zeńską oczywiście:) a co nie widać?:P

no ok wrocilismy [ja siostry i czesio;)]

Deko oki. setunia oki

postów 1301 w tym topicu ponad 333 postów u mnie.:D

jesli nocne duchy dziś śpią to ja nie.:PŻona mówi kiedy poszukam promotora(chyba chce zostać) na pracę dyplomową z kafeterii.:D:D:D:D

teraz trzeba po kołderkę przynieść i przykryć setunię

teraz wszystkim mówie DOBRANOC.

iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]iat][[kwkwiat]

kołderka okazała się pierzynką toteż trzeba przynieś jednak kołderkę:P

czego się rado tak zawstydziłaś, że aż tak mocno czerwona:D:D:P:D:P:D:P:):(:(:):P:D

Cosik te złoto straciło na wartości nikt nie chce zdobywać. ZŁOTO Dziendoberek.Tylko trochę i macie wspaniały weekend.

Witam i o drogę pytam W której części kraju deszczowo. Na południu słoneczko mocno świeci

ku pokrzepieniu; Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła. - O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga. Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę: - O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki... Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę: - O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam stary, wierny klient ...

stara maxyma nie chwal dnia przed zachodem słońca okazała się prawdziwa zimno na ogródku jak diabli,chmury kłębiaste sie pokazały i wiatr

na poludniu to wasnie wstaje slonce + przedziera sie przez chmury

Wierzę ci deko i zrywam się do lotu.:D

dziekuje za ta wiare:P a gdzie lecisz?

właściwie to wiatr mnie porwał gdyż po czesku desznik= parasol .

Deko------------->do ogródka.

Właściwie parasol po czesku nazywa się desztnik ale fonetyczna wymowa jest jak mój nick.:D

ja tez ide - kwiatki posadzić dodatkowo:P i patrzec w niebo:P ale najpierw musze się obudzić

nic mi sie nie chce

wiadomo kto o tej wiewiórce to są bajki.nie ma takiej nazwy po czesku. Tylko żart polaków.:P

seti czyżbyś była przymulona? albo masz taki dzien przedmiesiączkowy. faceci jak mają taki dzień to idą na piwo(rozumie się w innym wymiarze):D Ty też to zrób.:P

Deko nocna praca jest wykańczająca .znam to z autopsji.:D