Moje sny.. prosze napiszcie co o nich sądzicie..

Od kilku miesiecy juz dwa razy przysnil mi sie moj byly chlopak ktorego kiedys bardzo oszukalam.. snil mi sie wczorajszej nocy. Ze lezelismy i sie calowalismy a pozniej on zapytal czemu go oszukiwalam i czemu to zepsulam.. Od tej nocy cale dnie o nim mysle.. bardzo za nim tesknie i zaluje tego co zrobilam. Przed tymi snami w ogole o nim nie myslalam dopiero teraz to sie zaczelo. Jakk myslicie czemu on mi sie sni skoro ja o nim nie myslalam wtedy?

Bo zostało Ci to w podświadomości:P:P

ale od zerwania myslalam o nim tylko przez pierwszy rok.. w drugim juz w ogole do tej pory odkad zaczal pojawiac sie w moich snach.

pamięć jak i ludzki mózg jest tajemnicą - mi tez się snią czasem takie miejsca o ktorych nie myslałem od lat - dopiero po śnie czlowiek sobie przypomina ze tam był:P:P:P

a moze to on o Tobie mysli ?

wątpie zeby on o mnie myslal.. jak dowiedzial się, ze go oszukalam chcial sie spotkac.. pogadac ale mi bylo glupio. Od tej pory nie mam z nim najmniejszego kontaktu.. 20 marca ma urodziny.. kusi mnie zeby wyslac mu zyczenia ale wiem, ze wyjde na idiotke po tym wszystkim..

moze on mysli o Tobie i zastanawia sie czemu go oszukalas ipojawia sie w twoich snach