Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość llllukrecja

nie jestem feministką i bardzo mi z tym dobrze !

Polecane posty

Gość jhjjhhj
I niech ci ktoś to co wypłodzisz sprawdzi od strony językowej, bo polszczyzną to ty dziewczę nie władasz za dobrze. Że o logicznym myśleniu nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eadkdkd
"i cały czas mam uśmiech an twarzy" Jak każdy debil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllukrecja
no i debil, a co? najgorsza choroba to nie miec zajoba , wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllukrecja
nie używam polszczyzny w mojej pracy magisterskiej, bejbe :D ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haapy.femina
zycze powodzenia w pisaniu tej pracy i milego wieczoru ja zlosliwa nie chce byc.... zeby Ci pokazac ze nie wszystkie feministki sssssyczą :) a to ze masz takie spojzenie na swiat to trudno ja tego nie zmienie i swiata jako \"jednostka\" nie Twoja wina ze nalezysz jednak do sporej wiekszosci kobiet tak kazda z nas chyba byla wychowywana niektorym z nas udalo sie odciac ten \"ogonek\" naprawde dzisiaj oficjalnie powiedziec ze sie jest feministka to odwaga... i odrazu dyskredytacja w oczach mezczyzn :/ i jak widac...nawet w oczach kobiet :( co jest przykre....bo jednak feministki... robia te wielkie hallo wlasnie dla kobiet... pozdr.hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjjhhj
No to cała z ciebie Isabel, faktycznie. Jak to płodzisz w obcym języku, to tym bardziej panienko, daj to komuś do sprawdzenia, nim promotor padnie trupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjjhhj
BTW A gdzież to nasz DJ Kutas, a może Obciągacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kobiece KOBIETY
O jejku, jaką to tolerancją popisują się nasze forumowe feminy. W realu też jesteście takie "tolerancyjne" ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kobiece KOBIETY
feminizm to ideologia zła buntuje kobiety przeciw mężczyznom to taki drugi komunizm, tylko że w wersji "femi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamCiebieCiebie i Ciebie
Hrrrrrr twu ........---->yyyyy....matka cie nie kocha ??? super tak nie?? na forum rozladowac napiecie nie?? :D jak sie nie ma z kim to trzeba tutaj na forum dorwac "sfrustrowane" feministki ktore sie nad biednymi chlopaczkami znecaja... ojojojoj...moze mamusia ci lezki powyciera??? albo ukochana.... takie ktore wam "obciagaja"(cytuje bo to wasze okreslenie) tez sie nad wami znecaja???? ojojoj...alez to musi byc okropne!!!! najechac na forum co nie ktorzy panowie umiecie ale jakby wam dupa zakrecila slicznotka to polecielibyscie jak pies za nia... jakby wam zaproponowala taka o ktorej marzycie cale zycie... jedno spotkanie jedno dotkniecie to nawet by wam jej feminizm nie przeszkadzal posluszne pieski skakaly by byle dostac to na co licza... falszywe to takie ze ho ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egon kk
kochamCiebieCiebie i Ciebie Hrrrrrr twu ........---->yyyyy....matka cie nie kocha ??? super tak nie?? na forum rozladowac napiecie nie?? jak sie nie ma z kim to trzeba tutaj na forum dorwac "sfrustrowane" feministki ktore sie nad biednymi chlopaczkami znecaja... ojojojoj...moze mamusia ci lezki powyciera??? albo ukochana.... Piszesz o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egon kk
jhjjhhj I niech ci ktoś to co wypłodzisz sprawdzi od strony językowej, bo polszczyzną to ty dziewczę nie władasz za dobrze. Że o logicznym myśleniu nie wspomnę. Feministki nie nawidzą kobiet :D :D :D Szalone :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamCiebieCiebie i Ciebie
suki powiadasz...no i gratuluje...moze mama sie ucieszy ze ma taaaakie wspaniale dziecko....ktore nazywa kobiety suki... jeszcze raz gratuluje.... a do twojej wiadomosci.... k-wa mac.... powiedz matole ktora feministka chce tego "mogla" byc taka jak facet????i na rowni z facetem???? bo ja jakos nie moge ogarnac twego toku myslenia... skad takie informacje posiadasz???? ;/ bo o ile mi wiadomo....to wiekszosc spraw o ktore (jak wy to nazywacie "walcza" feministki)nie tyczy sie upodobnienia do was:/ miec prawo do "rownouprawnienia" nie oznacza matole tego samego co bycie tym samym aborcja kobiete upodobni do ciebie??????? sprawi ze kobieta bedzie taka jak facet????????? moze nalezy zasiegnac zrodla u podstaw???? ROWNO-UPRAWNIENIE jak chce to i w ryj przywale panience jak chcesz to i mi przywal w ryj to ci oddam i bedziemy kwita i jeszcze powiedz ze nie znasz zadnego faceta ktory by nie zglosil pobicia (przez innego faceta) do sadu.... smieszny jestes......eh....wybaczam...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamCiebieCiebie i Ciebie
:D je je je :) eh robaczku na jakiej postawie stwierdzasz ze nie nawidza facetow hm???:) ja swoejgo kocham....i syna ...tez kocham :) kocham kazdego kto szanuje mnie.... naszczescie kazdy ma prawo wyboru i ty szanowa nie musisz mnie i tez bedzie dobrze, kochac sie nie musimy ENAMORADA najlepiej jaby sie zgodzila z toba przytaknela ci i bylo by super nie?? nie stracila by w twych oczach.... kazda ktora mysli nie po waszej mysli jest zla nie dobra glupia SUKA nie??? widze ze lubisz to slowo... do lubej tez tak mowisz??? "suko chcesz kawki? " ale nie....masz taka ktora tylko i wylacznie tobie pewnie kawusie robi... umiar musi byc we wszystkim prowokujesz mnie tymi dziwnymi przemysleniami ale cholera nie moge dac ci satysfakcji ze jestem "spuszczona suka z lancucha" ale...jeszcze tu wroce... pokonwersowac zawsze mozna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egon kk
Pokonwersować można z kimś inteligentnym - niezależnie od płci. Z betonem nie da się konwersować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamCiebieCiebie i Ciebie
egon zle jestes doinformowany, nie osiagnely jeszcze swego zamierzonego celu bo nadal tacy jak ty na tym swiecie funkcjonuja i te ktore chcialy by cos zmeinic nazywasz sukami no i nie mozesz byc obiektywny bo sila rzeczy nie jestes kobieta wiec nie mozesz ocenic sytuacji kobiet we wspolczesnym swiecie "od wewnatrz" a tak na marginesie...te chyba wypociny wszystkie nie sa skierowane do mnie bo chyba zauwazyles ze przypisujesz mi slowa ktorych nie wypowiedzialam (napisalam) ja cie meska suka nie nazwalam a ty mnie suka tak gdzie tutaj szacunek???? ok.ok....czas ten pojedynek zakonczyc na dzis.... jesli wazysz tyle co ja i masz tyle wzrostu co ja mozemy dac se po razie i juz...zebys poczul sie lepiej hej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie, feministka jest kazda osoba (niezaleznie od plci) uwazajaca, ze mezczyzni i kobiety powinni byc rowni w prawach, zarowno pisanych jak i obyczajowych. Nie czytalam calego topiku, wypowiedzialam sie tylko na temat tego, co napisala autorka. Jesli ktos jest chamski to jest chamem, niezaleznie od pogladow czy plci. Moze i niektore feministki nienawidza mezczyzn, ale to te najbardziej skrajne i zawichrowane psychicznie. Ja osobiscie lubie mezczyzn, lubie kobiety, ale widze jak jest i widze jak wciaz nie mamy swojego zdania, jak jestesmy grzeczne i podporzadkowane meskim wymaganiom. Oczywiscie nie zawsze tak jest, mam swietnych przyjaciol mezczyzn, ktorzy szanuja kobiety jako istnienia ludzkie majace prawo decydowac o sobie, swoim zyciu, wygladzie, seksualnosci itd, mam przyjaciolki kobiety, ktore nie poddaja sie narzuconym przez spoleczenstwo konwenansom i maja odwage zyc swoim zyciem. Nie wiem kim jestes Egon, nie zalezy mi co o mnie myslisz, pisze o tym co widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do niej mam
enamorada Mylisz sie, feministka jest kazda osoba (niezaleznie od plci) Przegięłaś Enamorada. Femme oznacza kobiete - płeć. Facet nie może być feministą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Femina to kobieta. Feministka/feminista - osoba popierajaca feminizm. Feminizm bierze sie od slowa "femina", bo to ruch prokobiecy. Wiec niby dlaczego to musi byc kobieta? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał Rafał Rafał....
to straszne ze przez takie idiotki pokroju autorki w Polsce nadal istnieje i bedzie zapewne istniec dlugo sredniowiecze jesli chodzi o rownouprawnienie. i nadal to faceci- glownie kler i politycy beda nawet o kobiecych macicach decydowac, o kobietach. to przez takie kretynki ktore godza sie na takie traktowanie, :O btw- jestem kobieta, nick mylacy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgffggdggd
A ja teraz mam pytanie do "feministek" z tego forum: co dokładnie robicie, jak walczycie o swoje prawa? Bo mam nieodparte wrażenie, że wasza "działalność" ogranicza się jedynie do krzyczenia tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllukrecja
czyli jednak nie dacie mi spokoju uparcie nazywając mnie głupią. Tyle już wiem, wiem że mam mały móżdzek, rozumek, pisać nie umiem po polsku a już szczególnie powinnam sie kajac za to ,ze nie jestem feministką. Nie jestem nią wciąż a do feministek mam jedynie żal o to,z e walcząc o tolerancję dla kobiet same ich nie tolerują - nie jesteście w stanie pogodzić się z tym, ze sa takie dziewczyny jak ja, które nie mają nic przeciwko temu, zeby kobietę utrzymywał facet. Ok, on mi pomaga kiedy ja rodzę dzieci, ja pomagam mu innym razem. Tak już jest. Nie będę walczyc o równouprawnienie bo wcale nie potrzebuję być równa facetowi (nie mówie o prawach, bo te są takie same dla kazdego CZŁOWIEKA). A jesli się spotkam z jakąkolwiek dyskryminacją ze względu na płeć to nie będę siebie nazywac feministką tylko zacznę walczyć o swoje. Jesli reszta feministek jest tak samo sycząca jak te na forum, to ja nie chce się z nimi spotkac w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie o wszystko sie słusznie
bulwersujecie Jestem kobietą, jestem szefową, zatrudniając kobiety pytam je czy planują zajść w ciąże - mam prawo wiedziec, czy nie bede musiala za miesiac po zatrudnieniu szukac zastępstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak kobieta jest w ciązy
to ją zatrudniasz czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał Rafał Rafał...
lukrecja ty bezmozga amebo, nikt ci nie mwoi ze nie masz prawa siedziec w domu, jak chcesz byc sluzaca meza to droga wolna ale wszyscy sie czepiaja tego ze swoim malym mozdzkiem uparcie twerdzisz ze nie ma dyskryminacji BO TY JEJ NIE DOSWIADCZYLAS i ze feministki sa beeee to ze ty nie doswiadczylas to nic ni znaczy (pomijam ze jak dla ciebie klepanie po dupie przez szefa jest ok ), jak nie chorowalas na dzume tzn ze jej nie ma, mlotku? pierdolisz jak potluczona, nic ci do tego mozgu nie wchodzi chocby ci tlumaczyc godzinami, naprawde jestes glupia i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×