dla facetow jestem niewidzialna

poza tym całkiem ładna była, moim zdaniem przynajmniej :)

gdyby facet ci biadolil ze masz cos z wlosami zrobic? to bylo do pain au chocolat. bo ja mialam niestety pare razy taka sytuacje. srednio przyjemne

a walory miała akurat duże dosyć :)

o boze facet ci pow ze masz cos z wlosami zrobic;o katastrofa wez sznurek i sie powies bo to taki cholerny problem ze nie wiemy co ci doradzic ....czy wy ludzie nie macie problemow ile wty macie lat?????/15?????????

to po co jestes z kims takim? zaden facet nie meczyl by sie z kobieta ktora mu gdera na temat jego wygladu....tylko kobiety sa takimi masohistkami.... o swoj wyglad powinno sie dbac dla siebie nie dla faceta.....ile razy slyszalam ze proste wlosy sa ladniejsze...ale mam to w dupie..krecone sa moje naturane i nie bede ich niszczyla prostownica.... jestem osoba niska....ile osob mi to wypominalo zwlasczza matka.... jakby to byla jakas choroba.....a ludzie mi jest ze soba dobrze:o czy to jest tak ciezko zaakceptowac siebie:o zycie jest takie krotkie drugi raz sie nie powtorzy a wy zamiast brac z niego garsciami to siedzicie i biadoliscie:o smiech na sali....

co ty porownujesz krecone wlosy do prostych czy wzrost do problemu lichych wlosow gdzie wyglada sie jak zmokla kura albo topielica?

Dokladnie,nie warto czasu tracic na takie glupoty.....Choc sama "katuje" sie patrzac na inne laski-bo maja cos tam czego ja nie mam....Ale totalna glupota jest dla mnie to,ze faceci zwracaja uwage na wlosy-ja mam dosc dlugie sredniej dlugosci w sumie ladne proste....Ale nigdy nie uwazalam ,ze to moze miec jakies znaczenie w zwruceniu na siebie uwagi-a piersi tym bardziej...Jak faceci sa tacy madrzy i patrza sie na rozmiar naszego biustu to moze my tak na "dzien dobry" bedziemy pytac sie o rozmiar ich...hmmmm;-)

pain au chocolat popieram:) poza tym na kaffe wiecznie pojawiaja sie durne tematy faceci wola blondynki faceci wola brunetki faceci lubia proste/krecone wlosy faceci wola niskie faceci wola wysokie i to wszystko pisza dziewczyny!!! pain au chocolat ty za niska jestes:P ja za wysoka...:P hehe

to wszystko jeszcze zalezy od caloksztaltu bo jak ktos ma delikatna twarz to i te cienkie wlosy jakos ujda ale jak ktos ma duza malo delikatna twarz i do tego liche wlosy to porazka bo jak tu za pomoca fryzury ukryc mankamenty twarzy?

a jakbys sie czula moze sobie jakiegos psychoterapeute znajdz:o? tylko takiego ktory dorowna twoim wymaganiom

pain au chocolat ty nic nie rozumiesz:P cienkie wlosy to problem nr 1 ktorego nie mozna ukryc....i jak z tym zyc dalej?:D sama mam ciekie wlosy ale coz nie bede sie wypowidac bo pewnie i tak autorka mnie zgasi

no tak przeciez ze cienkie wlosy to powod zeby sie zabic.... pryszcze, niski wzrost, zez to przy tym pikuś.....nawet jak sie jest na wozku to pryszcz przy problemie wlosów

wszystkie inne problemy to nic w porownaniu z cienkimi wlosami:P ja sie dowiedzialam ze jestem za wysoka i nie znajde faceta mam 172cm :D i co mam zrobic? powiesic sie?:D

wscibska nie:D ciesz sie zyciem:D i pomysl ze gdzies tamw polsce zyja osoby zcienkimi wlosami ktore wygladaja jak zmokla kura a ty jeste s tylko za wysoka:D z tyms ie da zyc....z cienkimi wlosami nie:(

wczesniej ze oprocz tego ze sa cienkie , liche to wogole sie nie ukladaja sa jakby pokryte taka warstwa silikonu i wisza smetnie nie moge im nadac zadnego normalnego ksztaltu. nawet niektore male dzieci maja grubsze wlosy ode mnie. w necie w google grafika nie znalazlam ani jednego zdjecia ktore pokazywaloby moje wlosy. wiec wy chyba nie rozumiecie co ja mam na mysli piszac ze mam cienkie wlosy. nie mam na mysli ani stankiewicz ani kozuchowskiej bo ja o takich wlosach marze

12:58 [zgłoś do usunięcia] upppppppp pain-----wlasnie mnie urazilas bo ja oprocz tego co pisze autorka psiadam jeszcze widocznego obrzydliwego zez i co ja ci na to poradze?

ja pieprze glupoty no co ty nie powiesz znajdzie sobie zbiorowego terapeute z wami to sie da rozmawiac zeby was nie urazic? to sie nazywa nie posiadanie dystansu do siebie i swiata..takich osobom to tylko "pieprzyc " mozna

z tego co sie orientuje,wlosy mozna sobie doczepic u fryzjera i nie widac mocno,ze sa doczepiane-skoro masz takie tragiczne dlaczego nie doczepisz sobie.?

uwierz mi ze ja sama mam wystarczajaco delefktów, aby wiedziec o czym mowisz....mam defekt gorszy do zeza...... to ze sie ma jakis defekt nie znaczy ze trzeba robic z siebie ofiare losu ktora nie rozumie co to jest ironia w wypowiedzi np mojej.....i nie posiadac za gorsz dystansu do swojej osoby...nawet na glupkowatym fprum..nawt nie cche myslec jak jest w realu? jak sie ktos na ciebie krzywo popatrzy albo mowi cos o zezie to co wtedy? w pierdol ma?

sa przeciez tabletki na wzmocnienie wlosow ......a skoro nic ci nie pomaga i sa tak nienaturalnie cienkie i w ogole do niczego to moze ic do lekarza dermatologa? moze jestes chora na cos....Przedstawiasz to jako ogromny problem to poszukaj porady wszedzie...

a zeza mozna chyba jakos skorygowac? zalezy tez jak jest "duzy" ale jak nie w 100% to pewnie choc troche mozna...

czy powypadaly? jesli od zawsze radze troche zagescic, bez przedluzania i od razu lepiej sie poczujesz

przedluzanie

bez sensu sa jakiekolwiek rady bo one sa na NIE... nie ma sensu sie wysilac i tak im sie nic nie podoba...wiec jesli chcecie im pomoc to usiadzcie razem z nimi i sie uzalajcie!

to jak nie masz kasy a nowe wlosy nei wyrosną to siedz w domu i placz

Ale jakiez znowu te wlosy zageszczane sa drogie pracujesz..zakladam ze nie masz dzieci bo jakbys miala to bys sie wazniejszymi sprawami teraz zajmowala..odlozyc troche kaski z 600 zl i przedluzyc cycki to juz nie jest taki wielki problem, kiedys buraki ze wsi widzieli tylko wielkie cyce a teraz juz maja bardziej oryginalne upodobania..idz kilka razy na solarke bedziesz zdrowo wygladac zafarbuj trwala farba odrosty a nie kuzwa narzekasz jak jakas niewydyma...twoj jedyny problem to niedowartosciowanie pewnie nie jest az tak zle z toba jak mowisz, ja tez jestem w miare ladna a byl czas ze wszystko krytykowalam u siebie rozmiar stopy wzrost usmiech nos zeby wlosy nogi brzuch ale czas zaakceptowac to co sie ma i wyrzucic na pierwszy obstrzal to co sie ma najlepsze! ale ciota z ciebie i dziwic sie ze sie z takich w szkole nabijalo!!!

! :O Ja prawie w ogóle nie mam włosów! Mam łysienie androgenowe, które mi się zaczęło, jak miałam 18 lat. Potrafisz sobie wyobrazić, co musiałam przejść? Teraz mam 30 lat i ohydę na głowie. Psychicznie podniosłam się po ruinie psychicznej, w którą mnie to wpędziło, ale nigdy już nie będę normalnie funkcjonować i czuć się piękna. Mam męża, który mnie kocha i akceptuje, ale każdy słoneczny lub wietrzny dzień, każde wyjście itp., to dla mnie walka ze wstydem. Nie wiesz, ile bym dała za Twoje kiepskie włosiska. Nie mogę czytać tego skomlenia. Naprawdę, weź się kobieto ogarnij :O Cycków nie masz? Zbieraj na operację. Ładnych włosów nie masz? Związuj i tyle. I przestań marudzić, bo dosłownie wściec sie można :O

boze wspolczuje twojemu najblizszemu otoczeniu kazdego dnia musza sie z toba meczyc bo to bo tamto, ale zeby cos zmienic w sobie to juz leniu nie chcesz..bo co bo nie da rady a we nie sciemniaj lecz sie najlepiej. tyle teraz jest opcji do zmiany ja sobie sama mam w planachprzedluzyc wlosy co bede siedziec z zalozonymi rekami i narzekac...dupsko to niech ci ktos porzadnie zrucha to schudniesz..

takich ludzi jak kobieto przestan skomplec to sie lubi i docenia, od razu widac ze sympatyczna babka, spotkalo ja niesprawiedliwosc a mimo to ulozyla sobie zycie, wiec nie w tym problem, po co sie tak szufladkujesz szara mycho...wyjdza na swiatlo dzienne i zacznij przejmpowac sie wazniejszymi sprawami

kobieto przestań skamleć gratuluje:0 fajne kobietka z ciebie:) widac ze masz dobre nastawienie tzn pozytywne:) ciesze sie ze mimo iz masz takie problemy ulozylas sobie zycie pewnie trafilas na fajnego faceta ktory nie patrzyl na twoje wlosy:D a autorka nadal nie rozumie ze wyglad nie ma znaczenie liczy sie nastawienie bo czlowiek szczesliwy jest piekny:D mozesz byc autorko zewnetzrnie piekna uwielbiana przez kazdego adorowana a nadal byc nieszzcesliwa...szczescie akceptacja siebie nie zalezy od wygladu powtarzalam to w kolko tutaj zrozum to wreszcie zaden facet nie poleci na super laske z wielkimi cycami i burza lokow jesli bedzie nastawiona do zycia jak TY ! wiec wyglad to sprawa drugorzedna:P...poza tym facet to nie zwierze czuje tak samo jak kazdy inny czlowiek i potrafi dostzrec w kobiecie cos wiecej niz rozmiar jej stanika czy jakosc wlosow:D