Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

---->ashtraygirl - http://kobieta.interia.pl/uroda/diety/news/dieta-na-lata-20,1276677,1645,4 hmmm... jesteś w wieku mojej córki i gdyby się odchudzała to: pieczywo białe, ziemniaki, ryż byłby w odstawce. Jeśli pieczywko to ciemne. Jeśli owoce, to przed śniadaniem. Jeśli mięso, ryby, sery(zółte, cammembert, brie) to z warzywami. Ok. 2l wody dziennie. Jeśli kolacja, to na 3 godziny przed snem. Jeśli nabiał-chudy- z pieczywem ok tłusty z warzywami. Tak weź sobie jo odżywianie, bez głodzenia się- średnio jakiś posiłek co 4 godziny. Na pierwszej stronie masz opisane co z czym można jeść. Zasada jest taka, że tyle ile zjesz tłuszczy tyle powinno być warzyw. Śniadanie-podstawa. Ruch- niezbędny ;) Ja dość często rano jak wstaję to od razu wkładam na sitko warzywa mrożone- zazwyczaj mrożonki(co się nawinie-zupa, czy brokuły, czy kalafior) do tego dokładam pierś z kurczaka i mam to za drugi posiłek w pracy. Na śniadanie- niezmiennie od roku jem jogurt z otrębami pszennymi+banan+łyżeczka siemienia lnianego(mielomego). Twoje śniadanko jest ok, ale brakuje warzyw, dołóż do tego pomidor i ogórek np. kiszony.

----> Winiolka - to nie dla ogółu, tak tylko rozważałyśmy :-) Można by wrzucić tylko jakieś jedno swoje zdjęcie i utworzyć dla siebie nowy profil- tylko na potrzeby czasu odchudzania. Nie przenosiłoby się całego"balastu" z n-k Profile tylko z naszymi nickami- aktualnymi zdjęciami, tak to widzę. Myśmy siebie wczoraj pooglądały- hihihi- coby wiedzieć jak, która wygląda.

--->biuralistka40--> to ja Wam się pokażę jak już zakończę kurację :) wtedy mogę nawet dla porównania wrzucić fotkę z 95kg ;) a niby taka odważna jestem :)

Biuralistka40: dziekuje za rady, krotko i zwięźlie - tego mi potrzeba ;) wiem ze warzyw mało - tylko te mrozone jem, ale sama widzisz pewnie jak wygladaja i smakuje pomidory obecnie, jak drogie sa ogorki szkalrniowe...ale jzu zapasem wiosna i bede wiecej kupowac i jesc warzywek. a czy to prawda ze owoc po przebudzeniu jest wskazany? i jak to sie ma na odchudzanie? a po Zelixie , mam problem z "Toaletą" ze tak powiem. troche mnie to martwi, bo przeciez jest to wazne aby sie regularnie wyprózniac, a tu...nic. no nie wiem , moze to minie:)

Hello wszystkim :) Tak wskoczyłam na chwilkę i widzę, że biuralistka od rana już skrobie :) Mała aktualizacja :) Agixa po 35 tabletkach - 7kg Ada3115 , 18.03.09 24l/165cm/80kg Agalipa, 164cm/93kg Amanda_mn 19.03.09 86kg/170cm. 23.03.09 82kg Ashtraygirl 20.03.09 21l/170cm/91kg Ata26 15.03.09 165cm/ 73kg- po 10tabletkach -3kg Bambooshek...Start - 24.03.2009...wzrost - 160cm.. Waga startowa 67,2, tabl. 2, waga 67,9 Catca Caterpillar 11.03.2009 172cm/74,1kg emipog83 Facet 35 lat 26.02.2009-po 20 dniach -5kg Fiorella_27 – 16.03.2009 (-10kg) Gosik39 156cm/93kg, 11.03.2009 Hera1 28.02.2009 .....160......86,7..... 25 tab.....82 Ikrolik 170cm/68kg po 9 tabl. (brałam w je przez 12dni) -3KG MNIEJ! Iwcia73 157kg/73kg Iwona111- ....24.03.2009........168.......70kg juz bez tabletek Iza26, 26.03.09(?) 169kg/91kg juz -6kg Joasia2106 ......14.03.2009..........156 ..........76kg Joasia27 17.03.09 165cm/70kg Julia Agnieszka 01.03.2009(?) Kajar 156/91kg-01.02(bez zeliksy) 85.4kg-03.03start 81.kg-23.03 po( 19 tabletkach)czyli -10kg po 51dniach Kasiek30 15.03.2009 (-8kg) dwa mieś. Lenka203 34l/165cm/85kg, 10.03.2009 24.03.09 82kg Livi1982 27l(?)/164cm/68kg Lola-dz 17.03.09, 170(?)/69kg Lucia12 164cm/95kg/38l- 06.03.2009 89kg, start 17.01.2009 18.03.09 – 9kg Maciek1234 25.03.09 178cm/90kg Madziunia88 Majko 77 25.03.09 32l/170cm/118kg Mama1971 –18.03.09, 35l/170cm/98kg po tygodniu -1kg Men 21- czy to kuba? 16.03.2009 Monikap667 07.03.2009 175cm/85kg, 16.03.09 175/81,5kg MONIUSIA35 16.02.2009, 155/80kg -23.03.09 72kg Nadiia 02.01.09/31latek/170cm/90kg 23.03.09 78kg naturalna27 157cm/63kg Niecha Nikita30 Nowa ala 17.03.2009 31 l/171 cm/ 74 kg nutella prosto ze słoiczka 26.02.2009 173/93,5kg Olus23 start ?wiek?/ wzrost?/ 160 cm/69kg Paczulek 173cm/79kg Renatka3355 16.02.2009.....165cm....76kg......29tab.....74kg....dalej bez zeli Ruda102 10.03.09 43l/166cm/78,9kg 23.03.09 75,4kg sylwia1203 19.03.09r 25l/162cm/75kg 24.03.09 72kg Zielonooka27 01.03.09, 27l/170cm/79kg, 23.03.09 75,5kg

Witam Dziewczynki:) Przeczytałam wasze wczorajsze wpiski dzis rano - czytajac niektore,az mi sie łezka zakreciła,wiem dziewczyny.... Agixa....kasiek.....i inne... że nie potrzebujecie wspołczucia ,ale wsparcia i zrozumienia - więc macie to wszystko we mnie :) Faceci .... nie kazdy umie podtczymac na duchu,a najlepiej dla nich ,to ,to abysmy my nie przychodziły do nich z naszymi problemami i smutkami,bo oni i tak nie wiedzieli by co z nimi zrobic :(( skąds to znam).Jak w kazdym małzenstwie sa wzloty i upadki.Ale my jestesmy silne i damy rade :) Dziewczynydla was.... A teraz poczytam sobie co dzis juz napisałyscie i mykam dalej do moich obowiązkow:) Mam nadzieje ze dzis bedzie bardziej wesoło.:) A ...biuralistko... trzymam kciuku....

----> ashtraygirl - wiesz co? gdzieś mi się zakodowała ta informacja. Próbuję poszukać jakiegoś logicznego wyjaśnienia na necie- ale póki co nie znalazłam.

Witam wszystkich serdecznie , bardzo mi przykro z powodu waszych powaznych problemow :( , ja nigdy nie umialam pocieszyc zawsze tylko słucham, ja raczej nie mam jescze problemow rodzinnych bo gowniara jestem :/ dla mnie problem puki co to złamany paznokiec albo brakuje mi na buty ktore mi sie podobaja, nie mam dzieci mieszkam z rodzicami wiec moje problemy nieco innej natury sa bardziej przyziemnej. aha Thalia28- zablolało to by mnie, gdyby powiedział by mi coś takiego przyjaciel a nie osoba ktora mnie nie zna wiec daruj sobie docinki bo to juz moja ostatnia odpowiedź na nie Dziewczyny i Chlopaki mam pytanie kiedy najlepiej cwiczyc rano na czczo czy wieczorami zeby spalic co zjedlismy?

A ja mojego męża już zrozumiałam trochę... Faceci mają inne podejście do problemów. Najczęściej nie potrafią wysłuchać i pocieszyć. Oni od razu chcą dać nam rozwiązanie problemu. Jak miałam ciężki dzień w pracy i chciałam sobie zwyczajnie ponarzekać to usłyszałam - jak Ci jest źle to zmień pracę. I tak z kilkanaście razy... to przestałam mu cokolwiek opowiadać. Ale jak wietrzyłam, że teraz dostanę wypowiedzenie - to mój facet umiał ze mną rozmawiać. Bo szukałam konkretnego rozwiązania co zrobić jeśli faktycznie mnie wywalą... Więc już jakiś czas temu uzgodniliśmy, że swoje żale wylewam przy kawie z kumpelami - a podejmowanie decyzji to z mężem :) Pewnie, ze wszędzie są upadki i wzloty - ale grunt to zawsze starać się odnaleźć drogę do swojej połowy :)

----> Paczulek- witaj najlepiej rano na czczo. A Ty też mi tu już cicho- pogroziłam paluszkiem... Kasiek30 ma rację- najlepiej IGNOROWAĆ, bo każda kolejna wypowiedź pociąga za sobą następną odpowiedź.

Tak na poprawę humorków :) http://kok.blox.pl/2009/03/Lustereczko-powiedz-przecie.html

Problemy z facetami są, bo... (dobitne wyjaśnienie poniżej) Nonsensopedyczna definicja mężczyzny Mężczyzna (potocznie: złośliwa narośl na penisie) – jeden z dwóch modeli człowieka (♂). Wyróżnia się ogólną nieprzytulnością, niechęcią do kooperacji, chropowatością oraz nadmierną sennością. Mężczyzna odżywia się piwem i chipsami, jego okres godowy trwa przez cały rok i składa się z licznych ultrakrótkich incydentów. Ożywia się na bardzo krótko, przerywając letarg, jeżeli zaobserwuje drugi model człowieka – kobietę w wieku rębnym, z którym jest w pełni kompatybilny, dzięki wykorzystaniu przeciwstawnych części kontaktujących się. Chęć zbliżenia manifestuje obleśnym uśmiechem. Aby zwiększyć szansę na zbliżenie, dokonuje wcześniej pewnego ciekawego i traumatycznego dla siebie obrzędu mycia całego ciała. Paradoks mycia się jest najciekawszym zwyczajem mężczyzny – myje się, chociaż w wyniku tego zabiegu przez najbliższy tydzień czuje się bardzo nieswojo. Atrakcyjny mężczyzna sięga głową powały, a barami od framugi do framugi, klnie jak krasnolud, ryczy jak bawół i na trzydzieści kroków śmierdzi koniem, potem i piwem, bez względu na porę dnia i nocy. Mężczyźni, którzy temu opisowi nie odpowiadają nie są uznawani za godnych westchnień i plotek. W wyniku kontaktu z kobietą zachodzi reakcja addycji, czego produktem ubocznym jest tzw. dziecko (wersja larwalna jednego z dwóch modeli). Fizjologia Mężczyzna nie wstydzi się swojej fizjologii. Większość mężczyzn nie wie jednak, że kobieta także takową posiada. Wbrew plotkom, mężczyzna nie posiada paranormalnej zdolności oddawania moczu w linii prostej pod wiatr Anatomia Mężczyzna zbudowany jest z: * umięśnionych kończyn * rzeźbionego torsu * szerokiej szyi * małego i bezużytecznego członka zwanego dumnie Wackiem * okrągłej nakładki na szyję, potocznie zwanej głową - by wiatr nie wpadał od tak do przełyku podczas konsumpcji grillowanej golonki. Immunologia System odpornościowy mężczyzny jest nadzwyczaj skuteczny przeciwko: * związkom kwasów tłuszczowych z sodem - popularne mydła sodowe są nieskuteczne * larwalnym stadiom człowieka - zwykle wytwarzana jest struktura obronna oddalająca prawdziwego mężczyznę od zagrożenia jakim jest dziecko, najczęściej ma formę konsoli do gier * bliskim kontaktom z zaawansowanymi wiekowo (czyt. równymi w latach z mężczyzną) samicami człowieka - zwykle używa w tym celu odjazdu w siną dal z dwudziestoletnią blondynką * lustrom - reakcja automatyczna - omija. Przy spojrzeniu w lustro doznaje halucynacji, najczęściej mających postać obrazu samego siebie z okresu studiów, w wyidealizowanej formie Źródło: nonsensopedia.wikia.com

Nasi zeliksiarscy Many są wyjątkiem od reguły :) W każda każda reguła jakiś wyjątek ma. Pozdrawiam i przesyłam buziaki dla naszych rodzynków :) . Fajnie, że jest już was więcej, ale jeszcze lepiej by było, jakbyście częściej coś skrobnęli :)

Uciekam do pracy, wrócę jednak później :)

----> Winiolka- hehehe, to ja Ci gratuluję, bo ja mojego ni w ząb nie rozumiem, hehehe Nie potrafimy rozmawiać w tych swoich związkach a większość facetów jest taka oporna ;-(

:) a to się uśmiałam :) Moje Małe Ospowate nie daje mi posiedziec przy kompie. Uciekam ogarnąć mieszkanie i wstawić obiad. Zajrzę tu wieczorkiem. Niech silna wola będzie z Wami

http://dieta.pl/nowosci/zdrowie/jablko_na_dzien_dobry_kiwi_na_dobr-654.html apropo jedzenia owoców na sniadanie około pół godziny przed śniadaniem poleca się zjeść owoc (o IG do 50) lub napić się świeżo wyciśniętego soku (rzadziej). Fruktoza z owoców przed śniadaniem jest wykorzystywana najlepiej, gdyż po nocy uzupełnia poziom glikogenu potrzebnego do pracy mięśni i mózgu. ( źródło http://metodamontignac.republika.pl/opis.html#warzywa )

CZEŚĆ WAM !!!!!! No 10 dzień na zelixa , ważyłem się i po tych 10 dniach ważę (-2kg mniej). Powolny proces ale nie narzekam , pewnie powoli dla tego że spalałem wcześniej nagromadzony tłuszcz. heee No ale mam nadzieje że teraz pójdzie mi lepiej. Bóle wszystkiego ustąpiły , pozostały tylko dni depresyjne same mnie nachodzą ale z doświadczenia wiem ze tak jest na początku , w każdym razie czeka na mnie jeszcze 50dni na nich pozdrawiam i życzę wytrwania w ciężkich chwilach , będę zaglądał i pisał .......

Renatka przykro mi z powodu Twojego Taty, mam nadzieję, że lekarze się mylą i szybko wróci do zdrowia... Biuralistko, jeśli jeszcze nie miałaś egzaminu, to zyczę powodzenia. A jeśli już jesteś po, pochwal się jak Ci poszło :) Jeśli chodzi o ćwiczenia, to czytałam, że nie należy ćwiczyć na czczo, ponieważ nie spalamy tkanki tłuszczowej, tylko mięśnie. Fajne propozycje sa na stronie: www.wdziek.info.pl Cos jeszcze miałam napisać, ale już zapomniałam. Muszę ponownie zerknąć na Wasze wpisy :)

----> ashtraygirl -dziękuję Kochana- właśnie tego szukałam hihihi i nie znalazłam, bo nie chciałam wprowadzić Cię w błąd.

"1. Czy taki dobór ćwiczeń jest dobry, czy powinnam coś zmienić (chciałabym, aby łącznie ćwiczenia trwały 1h)?" "rozgrzewka 15min." jak wyglada rozgrzewka w Twoim wypadku?mysle ze przed treningiem o tak niskiej intensywnosci nie potrzeba tyle czasu na rozgrzewke. " + brzuszki i ćwiczenia z hantelkami 15 min" moze być " + bieg z hanelkami na orbitreku na minimalnym obiążeniu 30 min." zastanawia mnie brak cwiczen silowych np pompki( [http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm] )jeśli celem jest modelowanie sylwetki.polecałbym dodatkowe 15min(łącznie 45min na orbitreku) kosztem rozgrzewki poniewaz to glowne cwiczenie aerobowe oraz na zakonczenie treningu streching ( [http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm] ) 2. Trening nie jest zbytnio wyczerpujący, czy wobec tego mogę ćwiczyć codziennie (bardzo bym chciala)? Trening codzienny nie jest zalecany ze wzgledu na brak odpowiedniej regeneracji, 4-5 razy w tygodniu w zupełności wystarczy. 3. Czy lepiej ćwiczyć rano na czczo, przed śniadaniem (dla mnie byłaby to godz. 5.00) czy późnym wieczorem (22.00-23.00)? Skłaniałbym sie raczej do treningu porannego na czczo z posilkiem potreningowym bezpośrednio po zakonczeniu aktywnosci fizycznej. Lub w miare możliwości lekki posiłek białkowy przed w celu utrzymania masy miesniowej. Po treningu juz wiekszy, obfitszy posiłek. 4. Jeśli ćwiczę rano: czy poranne ćwiczenia na czczo ułatwią spalanie tłuszczyku? Po jakim czasie mogę zjeść śniadanie? Czy powinno ono mieć jakiś szczególny skład? Jak spalasz energie organizm siega po jej zapas czyli tk. tłuszczową i niestety mięsniową. Posiłek do 30min po treningu. Tak posilek potreningowy powinien zawierac duzo bialka na pokrycie strat aminokwasów. 5. Jeśli ćwiczę wieczorem: czy 22-23 to nie za późno na ćwiczenia? Czy po takim późnym treningu muszę coś przekąsić (mały posiłek węglowodanowy - jeśli tak, to jaki?), czy mogę położyć się spać już nic nie jedząc? Jesli nie ma innego wyjscia to mozna cwiczyc poznym wieczorem choc nie polecam, organizm sie rozregulowuje, wystepuja problemy ze spaniem. Po wysiłku przy priorytecie redukcji posilek dla Pani powinien składać sie w głównej mierze z białka, nie polecam omijania tego istotnego posiłku.

źródło do tego wyżej : http://www.sfd.pl/%C4%87wiczenia_rano_na_czczo_czy_wieczorem_-t156511.html

hehehe- fajne przysłowie Lepiej z rana gimnastyka, niż wieczorem w krzyżu strzyka

noooo i ostatnia informacja, która daje nam odpowiedź na to czy rano? czy wieczorem ćwiczyć? http://w-dazeniu-do-perfekcji.blog.onet.pl/2,ID266088054,RS1,index.html

Link się nie otworzył, 1. Najwięcej kalorii spalamy podczas ćwiczeń aerobikowych. Zalicza się do nich: bieganie, jazda na rowerze, pływanie, skakanie na skakance i aerobik. 2. Ćwicz conajmniej pół godziny dziennie. Ruch niezaprzeczalnie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Ważne jest jednak także, jak dłgo ćwiczysz. Tkanka tłuszczowa zaczyna się spalać dopiero po 15-20 minutach teningu. 3. Wykonuj głównie ćwiczenia wytrzymałościowe i rozciśgające. 4. Gimnastyka - lepiej rano niż wieczorem. Rankiem mamy dużo energii i zapału, a także lekki żołądek, dlatego wykonywanie kilku ćwiczeń jest łatwiejsze niż po całkim dniu pracy. To świetny zastrzyk energi na cały dzień. Poza tym ćwiczenie przed śniadaniem (na czczo) przyśpiesza oczyszczanie organizmu. 5. Gdy będziesz regularnie ćwiczyc, przejdzie Ci ochota na wysokokaloryczne rzeczy i chętniej siegniesz po warzywa i owoce. Po ćwiczeniach koniecznie napij się wody(z odrobina soku z cytryny), by ugasić pragnienie i oszukać głód. 6. Rower - podczas jazdy intensywnie pracują mieśnie ud, bioder i pośladków. Najlepszy efekt osiaga się na dłuższych dystansach (10-20km) w równomiernym tępie. 7. Zrezygnuj z windy. Zadziwiająco dużo kalorii możesz starcić, wchodząc po schodach. Dwa razy więcej podczas szybkiego marszu lub aerobiku. 8. Zamiast przejazdu autobusem lub samochodem (np. z domu do szkoły i odwrotnie), chodź pieszo. Spalisz nieporównywalnie więcej kolorii i dotlenisz się. 9. Zamień złe przyzwyczajenia na dobre, np. jedzenie między posiłkami na ćwiczenia albo palenie na bieganie kazdego dnia przez kwadrans. 10. Oddychaj głeboko. Organizm spala kalorie szybciej i sprawniej, jeśli dostarczasz mu dużych ilości tlenu. Dlatego często chodź na długie spacery, usiądz po turecku i oddychaj głeboko i powoli przez kilka minut. 11. Nie garb się gdy siedzisz. 12. Chodź na długie spacery. 13. Uprawianie sportu nie odchudza w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale apobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej. 14. Kiedy zauważysz, że Twoja waga stoi w miejscu, natomiast wymiary widocznie sie zmniejszyły, to znaczy, że prawdopodobnie przybyło Ci tkatki mięśniowej. To dobrze, bo tłuszcz jest spalany. 15. Ćwicz na hula-hoop. Podczas kręcenia koła staraj się napinać mięśnie brzucha- wyrobisz sobie talię osy. 16. Codziennie rano i wieczorem rób "brzuszki". Wzmocnisz mięśnie brzucha, pozbędziesz się zbędnych fałdek i zmniejszysz wielkość wypukłości. 17. Pracuj nad swoją postawą. Kiedy stoisz, siedzisz lub idziesz - wciągaj brzuch i trzymaj sie prosto. 18. Bądz aktywna- uprawiaj jogging, aerobik, pływaj. Nagrodą za wytrzymałość będzie płaski i twardy brzuch. 19. Kiedy odpoczywasz staraj się oddychac przeponą. Wciągaj powietrze głęboko, tak aby poczuć jak pracują mięśnie twojego brzucha. 20. Kiedy leżysz, staraj się napinać mięśnie pośladków (napnij je na 10s i potem rozluźnij też na 10s, powtażaj to ćwiczenie ok.20 razy na dzień) 21. Każdego dnia,gdy wstajesz rano, zanim zrobisz cokolwiek i zanim zaczniesz poranną gimnastykę, stań przed oknem, wykonaj 10 głębokich wtechów(możesz wykonać kilka pozycji jogi), uśmiechnij się i powiedz sobie: "będę doskonała,wszyscy będą mi zazdościć pieknej sylwetki i wnętrza" 22. Gdy, będziesz sądzić, że nie dasz już rady i że musisz zjeść coś wysokokalorycznego, pomysl sobie jak będziesz wygladac gdy zjesz to lub gdy nie bedziesz ćwiczyć, wyobaź sobie, że to co zjesz spęcznieje i zostanie w tobie. 23. Zapisz sobie na jakiejś kartce swoje cele, gdy dopniesz któryś z nich, nagródz się, np. jednym kawałkiem czekolady. 24. Zamias siedzieć i oglądac TV, poćwicz sobie zadbaj o siebie 25. Znajdz jakąś stronkę, na której znajdziesz jakieś porady, zasady których będziesz się trzymać. 26. Zawsze ćwicz na w-f, staraj się dawać z siebie wszystko, nie mów,że nie dasz rady, bo to nie prawda, człowiek może wykonywać bardzo duży wysiłek, to zalezy tylko od naszej woli. 27. KAżdego dnia staraj się ćwiczyć conajmniej 45 min. ...30. Rób wszystko prócz jedzenia - ćwicz i dużo sie ruszaj, to jest najlepszy sposób

Moim zdaniem najlepiej ćwiczyć kiedy ma się czas i energię. U mnie ranek odpada, bo musialabym wstać o 5, żeby zdążyć do pracy. Wieczorem mam w prawdzie mniej siły, ale nieco więcej czasu. Pisałam już wcześniej, ze na zaparcia swietna jest Cascara Granada, to ziołowy preparat do kupienia w sklepach zielarskich. A jesli chodzi o żalenie się na sprawy nie związane z odchudzaniem, to czy to takie złe??? Przecież, skoro tu piszemy (a Wy jesteście znacznie dłużej niż ja), wspieramy się w walce z kilogramami, to chyba możemy też wesprzeć się od czasu do czasu w sprawach związanych z czymś calkowicie innym?

----> Bambooshek- czy ja coś nie doczytałam? Bo chyba nikt nie ma coś przeciwko "paplaniu" nie tylko o odchudzaniu? i zelixa? Co do ćwiczeń- to i mnie trudno się zmobilizować o poranku. Chodziło tylko o kwestie merytoryczne- kiedy lepiej? Ale najważniejsze jest, żeby w ogóle coś robić-prawda?

Biuralistko, może to ja coś opatrznie zrozumiałam... Zreszta to nieistotne... Przyznam, że czytam te informacje, które zamieszczacie (chodzi mi o treści z neta, nie Wasze własne doświadczenia) i średnio w nie wierzę. Tzn. niektóre porady faktycznie sa cenne, tylko dla kogo sa przewidziane? Dla bogatych żon przy mężu? Bo jeśli ktoś nie ma kasy, nie stać go na dietetyka, zdrową zywność i fitness. Jeśli ktoś pracuje na cały etat, tez nie bardzo ma kiedy na ćwiczenia rano i wieczorem, do tego gotowanie 5 różbych wersji posiłków - dla siebie, dla męża, dla dzieci, kota, psa i rybek. Co więcej, artykuły zamieszczone w necie bardzo często nie są "dzielem" profesjonalistów, a zwyczajnych laików, którzy za źródło wiedzy uznali Tinę i Naj. Mnie osobiście trochę to wkurza, bo ciężko jest trafić na coś naprawdę profesjonalnego....

a ja znowu \"zaponialam\" ( czytaj: nie chcialo mi sie ) robic tego 8minut ABS eh. dupa wolowa ze mnie.no nic dzisija zrobie porzadek w pokoju i pocwiczę. ( dziele pokoj z chlopakiem, wymiary 3mx4m ...wiec skakac na skakance nie moge, ani hula hop krecic) ale brzuszki to dobre rozwiązanie

zgadzam sie z Poprzedniczką:) rzeczywiscie gdybysmy tlyko "leżały i pachniały" mialybysmy czas na te wszystkie ciwczenia, na przyrzadznie pysznych posilkow dla calej rodzinki i dla siebie. chilybysmy do salonów kosmetycznych, i na fitness, nawet na aqua aerobic bysmy poszly.... ale niestety. pewnie wiekszosc z nas ma podoba sytuację... ja pracuje na dwa etaty, ( 3/4 i 1/2) , studiuję, mieszkam z chlopakiem, od 2 lat. nie stac nas na wynajem calego mieskzania, a nawet na po prstu duzy pokoj. wiec mamy maluski pokoik....i wlasnie brakuje w internecie rad biorących to wszystko pod uwagę;) koniec narzekania;) przepis na fajny peeling ( pewnie czesc z Was to zna...) kawa mielona, oliwa z oliwek, cynamon - mieszamy tak aby uzyskac konsystencję "mazi" i uzywamy jako peelingu do ciała - efekt: skróa gładka, nawilzona, ładnie pachnąca, napiętaa , systematyczne stosowanie ujędrnia:) naprawde polecam acha kawe wczesniej najlpiej zalac wrzątkiem