Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

hello :):):) jestem i juz biore sie do czytania :) pozdro :)

...tak przeczytałam wszystko od deski-do deski :( iii nie dam sie wciągnąć w tą intrygę...bardzo mi sie zrobiło przykro...ale cóż pewnie nie czytam ,ze zrozumieniem.Wydaje mi się ,że nie napisałam nic obrazliwego,zeby zasłużyc na taki atak ze strony bernardynek,ale cóż...zostawie to bez komentarza :(:(:( ruda102 -dzieki :) Pączulek :) Agixa :) dobranoc :(

dziewczynki wstajemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja zmykam na poranne bieganie a potem do pracy.Agixa mialas pomagac a Ty co? ledwo oczy moge otwierac a i zapal do pracy taki malutenki:-)

witam z rana. evelisia-na zaparcia dobre są otręby z jogurtem albo jogurt z ziarnami jest ich trochę na rynku więc spróbuj.co do suchości w ustach to w sumie dobra rzecz,bo dużo pijesz wody.ja wypijałam nawet do 4 litrów,więc filtracja organizmu dobra. kasiek31-witamy w naszym gronie.skutki uboczne niedługo się zmniejszą,więc trzymaj się. u mnie 13 dzień na Zeli i jest dobrze.pozdrawiam

kasie30 wstajemy chyba o tej samej porze,tylko że ty biegasz a ja nie mogę się zebrać żeby zacząć(ale może juą niedługo).biegaj i spalaj zbedna kg,pozdrawiam

Witajcie kobietki Agixa jestem niezmiernie wdzięczna za wczorajszą pomoc-dałaś czadu na siatkówce-przyszło nas aż cztery a mimo to grałyśmy ponad dwie godzinki dwie na dwie-ledwo dotarłam do domu po wszystkim,wzięłam kąpiel,rozmasowałam troche obolałe mięśnie,mąż moje plecy i padłam jak zabita! To jest to!!!!! W piątek także liczę na Twoją pomoc bo dwoić się i troić pewnie znów będziemy musiały,odpuszczają sobie ten poświąteczny tydzień nasi znajomi z treningów ;-)

Witajcie moi drodzy :-) WALCZĄCY Z...KILOGRAMAMI :-) Przez Święta nie tabletkowałam się ale ciast zjedzonych dużo za dużo:-( ehhh. Na wagę nie wchodzę, nie ma szans.Czuję po sobie, że jest mnie więcej, to co się będę stresować. Od dzisiaj koktajle, ograniczenie słodyczy no i...wreszcie jakiś ruch. Przez tydzień nie chodziłam na basen ale to z powodu babskich dni. Rezygnuję również z dalszego tabletkowania się, teraz chcę sama bez wspomagaczy. Uda się przecież, prawda? ----> kajair- buziak serdeczny, nie ma sę co przejmować. Wiem, że przykro ale najważniejsze jest to, że jesteśmy tutaj i się wspieramy wzajemnie no i... buziaki dla Was wszystkich

moniusia35 powodzenia w dalszym pielęgnowaniu ogródka a co za tym idzie swojej figury;-)te wszystkie skłony,przysiady tylko pozozdrościć-muszę się nad jakąś działeczką zastanowić

biuralistko40 Tobie miałoby się nie udać?????????

kajair

Cześć dziewczynki :) kasiek30 pomagać, pomagać o 5,20?????????????????? No coś Ty, ja się przewracam właśnie na 2 bok. Wstałam godzinę później i już mam ochotę wracać do łóżeczka, ale zaraz może się rozbudzę. Muszę zacząć chodzić do pracy na pieszo, bynajmniej się obudzę zanim dojdę :) Właśnie zapodałam sobie czerwone świństwo, jakoś dziwnie mi dzisiaj śmierdzi :( renatka3355 teraz już wiem czemu pobolewają mnie nadgarstki. Pewnie od przyjmowania piłki :) Muszę się dowiedzieć ile kosztuje wynajęcie sali u nas w szkole i spróbuję zorganizować jakąś grupkę u nas. Ciekawe, czy się uda. Zobaczymy :) Na piątek (jak na razie) nie mam żadnych planów, tak więc powinnam być. Daj znać tylko na którą :P kajair nie ma co się przejmować. Głowa do góry i szeroki uśmiech :) Pamiętaj, nie ważna waga mózgu, tylko to jak mocno jest pofałdowany :) hihihihi Pozdrawiam To już było, ale: Dzwoni blondynka do warsztatu mechaniki samochodowej: Blondynka: dzień dobry, w moim samochodzie spod silnika coś kapie, jest śliskie i ciemno brązowe, aż czarne. Co to? mechanik: To olej Blondynka: OK< TO OLEWAM :) Buźka :)

kasiek30 Ty nam tu pobudki urządzasz z samego ranka-ranki jeszcze są chłodne więc pamiętaj o bieganiu w bereciku żeby nam się nie przeziębić

biuralistka40 TY? Która powinnaś świecić nam przykładem opychałaś się ciachami?????????????????? No jak mogłaś :P Masz szczęście, że to były Święta. Jakoś zagadamy z Kasiek, żeby dała Ci to rozgrzeszenie. Ciężko będzie, ale czego nie robi się dla matki chrzestnej :)

Kasiek daje rozgrzeszenie z góry wszystkim potrzebującym-więc z tym problemu nie będzie. Biuralistko40pesymizmem mi tu powiało-to niepodobne do Ciebie

Choć patrząc z drugiej strony to ten pesymizm powoli odwrócił się pleckami a optymizm go przegnał.Nie masz co mieć wyrzutów sumienia-prawie każda sobie popuściła w te Święta.Czyli koniec z zelą (czy też meridią)?

Forumek, dnia 15.04.2009 Kasiek30 O nasza moherowa Pani Stolica gór świętokrzyskich Zwracamy się z uprzejmą prośbą, o założenie moherowego beretu i udzielenie rogrzeszenia naszej towarzyszce doli i niedoli, tej co walczy z nami ze zbędnymi kilogramami, naszej matce chrzestnej, założycielce forum \"Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem\" (które, tak swoją drogą, nie czytają ze zRozumieniem :P), naszemu światowidowi - naszej biuralistce40. Tej co pochwali, pogłaszcze, okrzyczy i da klapsa. Z góry dziękujemy za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Stowarzyszenie forumek - zelixiarek. W załączeniu: - 2 znaczki skarbowe, - 1 000 000 - 1 000 000 - 1 000 000

biuralistka40 pewnie, że się uda. Nie może być inaczej :)

Mój wirtualny podpis także widnieje pod w/w petycją.

kasiek31 witam wśród szalonych kobietek(i czasem facetów)

ruda102 i jak tam dziś Twoja gromadka? Rozbrykana po Świętach?Dałaś radę bez kijków?

goralka jak sie patrzy kilogram to nie tragedia;-)powodzenia w dalszym zrzucaniu balastu

mika33 jeśli zechcesz to i Ty zaczniesz biegać,wszystko w swoim czasie;-)

Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości . Byłoby niedorzecznością ganić innych w takiej dziedzinie, w której się samemu popełnia błędy. Dobre życie przypada w udziale tym, którzy się o nie starają. Dość smutków!!!!!!!!!!!!!! Perfekcyjny dzień dla kobiety: 8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami 8:30 ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej 8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 9:10 rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 9:15 gorąca kąpiel z olejkami pachnącymi 10:00 lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym, dowcipnym, osobistym trenerem 10:30 manicure, pielęgnacja twarzy, mycie włosów, odżywka do włosów 12:00 widzisz ex-żonę, twojego partnera i stwierdzasz, ze przytyła 7 kg 13:00 zakupy z przyjaciółmi, karta kredytowa bez limitu 15:00 drzemka popołudniowa 16:00 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczką od tajemniczego wielbiciela 16:15 lekki workout w fitness-clubie, potem masaż, miły, przystojny masażysta stwierdza, ze rzadko masował takie perfekcyjne ciało 17:30 przymierzasz outfit z designer-clothes i przed dużym lustrem robisz mały pokaz mody dla siebie samej 19:30 kolacja przy świecach dla 2 osób, następnie tańce i dużo komplementów 22:00 gorąca kąpiel (sama) 22:50 zostajesz zaniesiona do łóżka, świeża, wykrochmalona pościel 23:00 czułe pieszczoty 23:15 zasypiasz w silnych ramionach ukochanego.........

Podczas stosowania diety zdarzają nam się chwile słabości, wtedy też najczęściej sięgamy po słodycze. Tymczasem zamiast za słodyczami, powinniśmy rozejrzeć się za produktami niskokalorycznymi, a najlepiej za produktami o niskim indeksie glikemicznym. Popularne produkty o niskim indeksie glikemicznym, pomocnych w zwalczaniu chęci podjadania: Warzywa: pieczarki, sałata, soja, soczewica zielona, kiełki fasoli, fasola biała, marchew (sok marchwiowy), ryż brązowy, kasza gryczana, groch, sok pomidorowy Owoce: morele świeże i suszone, grejpfrut (sok grejpfrutowy), śliwki, czereśnie, brzoskwinie, pomarańcze, jabłka, winogrona, kiwi Orzechy: orzechy włoskie, orzeszki ziemne Produkty zbożowe: pumpernikiel, chleb żytni, otręby owsiane Przetwory mleczne: jogurty naturalne, jogurty owocowe, mleko http://www.we-dwoje.pl/produkty;o;niskim;indeksie;glikemicznym,artykul,2101.html

hahahaaha, ależ Wy jesteście NORMALNIE WARIATKI taaa, nie meridiję się. Mam znowu swędzenie głowy i nie wiem czy to po tabletkach czy to po prostu taki zbieg okoliczności, że mam jakis lekki zakręt życiowy... W sumie to mi zostało 6 tabletek co prawda recepta w torebce jest, ale i tak muszę oddać znajomej ;) Szkoda, że mam do Ciebie Renatka tak troszkę nie po drodze, hihi- bo byśmy razem w ta piłkę grały :-) A tak ogólnie to słoneczko za oknem a ja najchętniej polazlabym pod kołderkę i spała ;)

[kwiatek Kobietki czytam wcześniejsze stronki i często pytacie o dietki,to link do diet 1000-1200-1500kalorii,to mniej więcej takie jakie mi poleciła lekarka,co nieco je modyfikuję pod kątem tego co lubię a czego nie oraz dostępności niektórych produktów w pobliskich sklepach. http://www.ediety.net/category/diety-odchudzaj%25C4%2585ce/diety-na-ilo%25C5%259B%25C4%2587-kalorii

UUUUUUUUUUUUUUUU biuralistko!!!!!!!!!!!!!!!! Tak całkiem nie po drodze to nie masz,ja zapraszam serdecznie.Wyłaź spod tej kołderki jeśli jednak sie pod nią wpakowałaś i sio na słoneczko,na ciepełko i sio-a kysz zły humorek od naszej biuralistki-przyczepi sie jakiś paskudnik i psuje Jej dzień!!!!!!!!!!!! Kobietko główka do góry bez wspomagacza też dasz radę,tylko nie próbuj nas tu zostawiać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo ja mam taką samą drogę do Ciebie jak Ty do mnie i podjadę i skórę przetrzepię-pomyślę jeszcze-Tobie czy temu paskudnikowi który Cię ogarnął!!!!!!!!Obydwojgu po równo!!!!!!!!

biuralistko Kochana naszawszystko będzie dobrze.Po każdym zakręcie jest prosta droga,potem kolejny zakręt i tak jedziemy przez to życie........... Głowa do góry

renatka, aż sie głodna zrobiłam jak to poczytałam :-) Ale niektóre propozycje trochę zdziwiły. W moim przypadku to jednak większy ruch musi być. Zatem idę coś zjeść.

Nie siedzę pod kołderką, kurde-a szkoda :-( W pracy siedzę, nawet miałam już dzisiaj więcej roboty a i jeszcze trza w papierkach pogrzebać, a buuu Popołudniu religia z córcią, pójdziemy sobie spacerkiem :-) Nie palę już 44 dni (+ 00g52m10s). Ilość niewypalonych papierosów: 616. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 17g01m34s)! Zaoszczędzone pieniądze: 246,60 zł! Tylko ta kasa m się gdzieś zaoszczędzona rozmyła, hihi