22.08.2009 kto jeszcze??

a jesli chodzi o dekoracje to my w przyszlym tyg we wtorek mamy spotkanie z dekoratorka i ustalenie szczegolow.ja rowniez nie chce balonow. jedyne co to moja kuzynka miala ostatnio slub i na weselu na srodku sali miala wielki balon i podczas pierwszego tanca przebito ten balon i stamtad wylecialo mnostwo malutkich, kolorowych balonikow :) dzieci od razu sie nimi zajely i po chwili nic juz nie bylo na sali. rozmyslam nad taka forma balonow. a tak to tylko kwiaty i tez nieduzo zeby nie bylo przesytu.

tak dawalam juz na kaffe linka w poscie \"moja beza\" :) http://www.faragebride.com/en/collection/series1/img19.jpg#img19.jpg dlatego tez tak podoba mi sie Twoja suknia, bo jest w moim typie i to fason, ktory najbardziej mi sie podoba :)

faktycznie prawie taka sama suknia :) tez piekna...to juz tylko ja zostalam bez sukni :(

oj nie martw sie bedzie czas, ze i swoja sie pochwalisz :)

no rzeczywiście śliczna:) tak widziałam ją i tak mi się zdawało, że to ty podawałaś ten link. Asiax91 podoba mi się model dakota, bardzo podobną przymierzałam i już prawie byłam zdecydowana ale jeszcze raz wrocilam się przymierzyć moją romance i stwierdziłam, że wybieram bezę. co do strzelajacego balona to nie przezylabym tej atrakcji, strasznie się boję balonów i taki trzask i male baloniki spowodowalyby ze bym sie skulila na srodku sali i z pol godz do siebie dochodzila.

a dziekuje bardzo :) ja wlasnie tez chcialam taki balon, ale u nas niestety sala jest niska i nic z tego nie wyjdzie :(

http://madonna.pl/pl/whiteone.php?s=450 pojezdzilam i nareszcie znalazlam. lezala idealnie, od razu sie w niej zakochalam. przymierzalam tez hawai i dakote ale nie pasowaly mi. jakos tak nielasnie sie ukladaly a ta to poprostu marzenie, ideal. jestem przeszczesliwa :):):)

sliczna :) i pozazdroscic figury :)

śliczna: gratuluję wyboru:) my nie możemy wybrać zaproszeń. tzn ja mogę ale mój M się w ogóle do tego nie spieszy. każdego dnia mi mówi, że jutro a czas leci :/

ja swoje robiam sama :) juz zreszta wiekszosc rozdana :) a jakich masz faworytow ?? (oczywiscie chodzi mi o zaproszenia;))

podobają mi się np te http://www.allegro.pl/item582076506_zaproszenia_slubne_metaliczny_fakturalny_papier.html albo inne w podobnym stylu. wczesniej myslalam nad zwijanymi ale sa bardzo nie praktyczne. Takie to nawet sama mogłabym zrobić. Innych się nie podejm, nie mam za grosz talentu;) a moze raczej wprawy i cierpliwości bo w sumie kiedyś lubiłam sobie posiedzieć i zajmować się takimi robotkami ;) myślałyście o drobnych upominkach dla gości? np takich "woreczkach" a w srodku jakiś cukierek, wierszyk i coś tam jeszcze? coś takiego: http://www.weddingtv.pl/index.php?s=6.1&id=337

ja zaproszenia wlasnie zwijane robilam :) prawie identyczne jak takie podziekowania z allegro http://allegro.pl/item590239679_slub_podziekowania_dla_rodzicow_rulon_jdstyle.html a co do podziekowan czy upominkow dla gosci to bedziemy mieli pom-pony. mialy byc takie http://www.prazmowscy.pl/index.php?id=413 z tym, ze jeden w cylindrze z muszka a drugi z welonem a na transparencie data i imiona, ale firma okazala sie bardzo nie profesjonalna (nie polecam!!), wiec beda ostatecznie takie http://www.softprint.com.pl/index.php/product_catalog/full/159/1/84 i na tasiemce beda imiona i data :) uznalismy, ze jest to bardziej orginalne niz czekoladki czy migdaly i bardziej trwale, a zalezalo nam zeby zostalo na pamiatke. poza tym kazdy z gosci dostanie ciasto w pudeleczku z drukowanymi podziekowaniami :)

http://allegro.pl/item590286201_eleganckie_zaproszenia_slubne_balance_jdstyle.html my zaproszenia juz rozdalismy. a mielismy model BA2

mimia a tez macie slub 22.08 ?? :)

Hej:).Mogę się dopisać do wątku??Co prawda Ślub mam dzień wcześniej (w piątek) ale co tam:)

Witam was w ten piękny wiosenny dzień:) i witam nowe dziewczyny:) wiecie co? właśnie poczułam emocje dnia ślubu. wyobraziłam sobie, że to lada chwila (dziś lub jutro) i aż mnie ścisnęło w środku. jak ja przeżyje ten dzień;)?? wybieramy w końcu zaproszenia, mam nadzieję, że dziś decyzja zapadnie odnośnie tych zaproszeń. jeszcze dziś moj M ciągnie mnie na mecz i to 2 godz wczesniej by miejsca zajac, jakby jego znajomi nie mogli tego zrobic za nas.

witam nowe dziewczyny :) przyznaje ze piekny dzien. dzisiaj moglabym isc do slubu :) juz sie nie moge doczekac mnie tez ogarnelo cos takiego ze to mogloby byc juz teraz no ale trzeba jeszcze poczekac :) ale to szybko minie (mam nadzieje) . http://allegro.pl/item593118403_eleganckie_i_stylowe_zaproszenia.html my rozdalismy takie zaproszenia. chcialam zwijane na poczatku ale stwierdzilismy ze to niepraktyczne bo musielismy kilka wyslac poczta no i wzielismy takie odpowiednie do wyslania. ja tylko grzecznie pytam: na jakim etapie jestescie w przygotowaniach? napisz cos wiecej :) dlaczego akurat w piatek? mimia: to samo co powyzej :)

ślliczne te wasze zaproszenia. my chcemy trochę tańsze, niby niewiele gości, ale wolimy na tym trochę oszczędzić, i tak pójdą w kąt jak nie do kosza. trochę się dziś pokłóciliśmy jak wybieraliśmy, w końcu stanęło na tym, że sama mam wybrać.a le może mu przejdzie i w końcu podejmiemy wspólnie decyzję. waham się co do welonu. zawsze marzył mi się długi, ale po pierwsze to nie praktyczne (musiałabym mieć 2) po drugie nie jestem pewna czy przy mojej dość strojnej sukni by pasował długi. może doradzicie? chodzi mi o ten model: http://www.allegro.pl/item592163058_firmowy_welon_laurena_styl_hiszpanski_venus.html szukać długości około 140 cm? jak myślicie? a pogoda była dziś niesamowita. aż ciężko uwierzyć, że jakiś tydzień temu śnieg potrafił być gdzieniegdzie. nawet opalać się można było :)

aaniaa83 ten welon jest sliczny...kto wie czy sama podobnego nie kupie. mysle ze taki bylby idealny do twojej sukni. dluzszego nie warto szukac bo faktycznie suknia juz strojna jest.

rowniez witam nowe kolezanki :) aaniaa83 uwazam, ze dlugosc welony jest idealna, ale bardziej by mnie martwilo to, ze sam welon jest rowniez bardzo strojny... ja mam podobna suknie i na poczatju wogole sie zastanawialam, czy welon to juz nie przesada i mialo byc bez, ale po namowach narzeczonego bedzie jednak welon. Tylko mgielka takiej wlasnie dlugosci jak ten pokazany przez Ciebie aaniaa83 :) Jednak jesli uda Ci sie dopasowac tak welon, zeby koronka i koraliki idealnie pasowaly do sukni to powinno byc slicznie :)

no właśnie powinien pasować, w salonie przymierzałam podobny i nie gryzło się nic. i bardzo ładnie pasowało. starałam się wybrać dość delikatny, wcześniej upatrzyłam większą koronkę ale wydało mi się właśnie, że będzie przeładowane. dlatego trafiło na ten. niestety zwykłe mgiełki jakoś mi nie pasują, tzn chodzi o mój gust, chcę jednowarstwowy, właśnie w taki sposób upięty, taki kształt. co do skukni to ona ma na dole koronkę, a góra jest wyszywana koralikami czy tez innymi świecidełkami. Chyba jednak wezmę ten krótszy. i wygodniejszy. w ogóle w pierwotnej wersji był kapelusz, genialnie komponuje się z suknią.ale zrezygnowałam z 2 powodów: pierwszy to taki że wyglądałabym przed ołtarzem jak urwana nie z tej epoki, a drugi to taki, że pan młody chyba by się załamał i obraził na mnie w dniu ślubu. niestety jest bardzo oporny na różnego typu nowości. może uda mi się chociaż do zdjęć go wypożyczyć.

hehe no moj na widok kapelusza to chyba by uciekl sprzed oltarza ;)

moze i tez by uciekł, wolę aż tak tragicznie tego nie widzieć ;)

zostalo 19 tygodni i 5 dni .... 138 dni :) niby duzo, niby malo... ja juz nie moge sie doczekac :)

jak tam przygotowywania dziewczynki? :) u nas wszystko stoi w miejscu. dalej zaproszeń nie mamy. welon zamowilam ten krotki. Ale ten czas leci, co raz bliżej do tego wielkiego dnia :)

a ta w ogóle o której bierzecie ślub? która z nas najszybciej stanie się żoną? je pewnie nie, bo ceremonia dopiero o 17...

my ostatnio bylismy rezerowac hotel i dogadac menu...a tak poza tym to wszystko stanelo w miejscu... aaniaa83 my mamy jeszcze pozniej ;) o 18... niestety jak poszlismy do ksiedza zostaly wolne tylko 2 godziny...ale kazdy (lacznie z dj\'em, restauratorem) mowia, ze jest to dobra godzina na slub w sierpniu ;) a chyba cos o tym wiedza, bo dla nich to nie pierwszy ;) a wlasnie Wy macie zespoly czy moze tak jak my dj\'a ?? a jak sprawy z filmem? my zrezygnowalismy z kamerzysty...w sumie to od zawsze wiedzielismy, ze nie chcemy filmu ze slubu... chociaz pewnie nie jeden amatorki nam sie trafi ;)

a mi się wydaje późna ta 17. chciałabym plener w tym samym dniu ze względu na koszty i boję się, że nie zrobię. a wchodzi w grę tylko plener po uroczystości. mam taki plan by zrobić to w czasie zachodu słońca a potem na starówce u nas w mieście jak już ciemno będzie. zobaczymy co z tego wyjdzie, fotograf jest na tak i twierdzi, że bez problemu da się wygospodarować czas na sesję. co do kamerzysty to tylko narzeczony się tym zajmował. ja nie chciałam żadnego filmu, on się uparł, sam chodził, sam wybierał i sam podpisywał umowę, tylko pod takim warunkiem się zgodziłam, nie chciałam ręki do tego przykładać. niestety nie znoszę kamery, ale specjalnie dla niego się poświęcę i wytrzymam ten jeden dzień. wybrał jeszcze opcję romantycznego teledysku, kamerzysta ma uchwycić najbardziej romantyczne momenty, takie z \"ukrycia\" i je pomontować w fajną całość, tylko tu wyzwanie dla narzeczonego, bo on za grosz nie ma w sobie romantyzmu ;) także mamy dj\'a. z wielu powodów, nie lubię zespołów, może dlatego, że na żadnym weselu na dobry nie natrafiłam i źle mi się kojarzą, poza tym przy około 50-70 osobowym weselu to by były straszne koszty. na szczęście trafił nam się świetny dj- wodzirej, każdy go zachwala, mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. a co do godziny jeszcze to my mieliśmy 2 opcje- 15 albo 17. najpierw chcialam 15, ale ksiadz kazal sie nam zastanowic bo to bardzo wczesna godzina. no i padło po przemyśleniach na 17.

my wlasnie do wyboru tez mielismy 15 albo 18... 15 to zdecycowanie za wczesnie zwlaszcza latem... co do sesji w dzien slubu, to nam fotograf odradzal (zreszta nie jeden)... ponoc teraz nie robi sie sesji w ten sam dzien,albo robi sie bardzo rzadko... zreszta szkoda nam tracic wesela i zostawiac gosci na tak dlugi czas, bo umowmy sie, ze dobra sesja sporo trwa... takze my sesje bedziemy mieli w poprawiny :)

nie zaprzeczę, ale nie uważam mojego fotografa za jakiegoś super i nie spodziewam się po nim niewiadomo czego, więc te 1,5 godziny powinno nam wystarczyć. niestety moj wymarzony fotograf mial juz termin zajety, mozna bylo wziac innego dnia plener, ale narzeczony znow sie uparl na reportaz, a ten co wybralismy mial w pakiecie wszystko i nawet w przypadku rezygnacji z pleneru nie schodzil z kosztow tylko dowalam wiecej zdjec z imprezy wiec sobie darowalam. w sumie nie ma takich zlych tych zdjec, reportazowe podobają mi się, ale plenerowi czegos brakuje. ale widzialam gorsze,wiec juz nie szukalam innego, pozno zaczelismy szukac wiec szans na dobrego by nie bylo. poprawin nie robimy i inwestowac w kolejną fryzure i makijaz mi sie nie chcialo. aj jakos tak będzie:)