Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aagaa24

22.08.2009 kto jeszcze??

Polecane posty

hehe no my slub zaczelismy organizowac w lutym ;) kazdy sie dziwi, ze nam sie udalo z terminami... ale smiejemy sie, ze tak dlugo juz z tym zamiarem sie \"nosilismy\", ze nam sie nalezalo i widac czekal na nas ten termin :) a kiedy Wy zaczeliscie oragizowac TEN wielki dzien ?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak pozno jak wy, ale tuz przed nowym rokiem jakos. najpierw ksiedza zaklepalismy i sale a potem powoli resztę. też się wszyscy dziwili, że tak pozno i udaje nam się cokolwiek zarezerwowac. każdy kto się dowiedział o zaręczynach był zdziwiony, że to już tego sierpnia a nie następnego. chyba wszyscy się przyzwyczaili, że my tak bez ślubu żyjemy, to że i jeszcze pożyjemy. od 5 lat mieszkamy razem, już czasami sama zaczynałam wątpić, czy kiedykolwiek staniemy przed ołtarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a co do naszego terminu: przyjechaliśmy do księdza zarezerwować termin a ksiadz przed kancelarią do nas z tekstem: o czekałem na was. ja zdziwiona mówię: ale to chyba jakaś pomyłka, bo my nie byliśmy umówieni. a on: a skąd wiesz? może ktoś z góry was umówił? nie powiem, miłe to było. i termin bez problemu, też jakby na nas wszytko czekało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pomysl jak ja musialam watpic skoro my ze soba juz prawie 9 lat jestesmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myjestesmy para 6 lat,mieszkamy razem od 4. zdziwily mnie godziny waszych slubow. u nas zawsze sa wczesnie ja mam na 13 wiec pierwsza bede zona :) ale nam taka godzina odpowiada bo do miejsca wesela jedzie sie kolo godziny i akurat jak dojedziemy to bedzie gdzies kolo 4 obiad sie poda i party czas zaczac :) ustalac wszystko zaczelismy w pazdzierniku i nie bylo zadnych problemow. my mamy i kamerzyste i fotografa, tyle ze kamerzysta jest polecony przez znajomych. widzialam ich film z wesela i jest naprawde swietny. mam nadzieje ze dla nas tez sie postara. http://allegro.pl/item604901009_firmowy_welon_laurena_styl_hiszpanski_venus.html welon rowniez kupiony...dokladnie taki sam jak w linku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie ja tez wolalabym wczesniejsza godzine, bo nie wiem jak wytrzymam do tej 18 ;) jak teraz sobie pomysle, ze to mogloby byc jutro to mam wrazenie, ze zaraz zemdleje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to mamy takie same welony :))) tak sobie przypominam to na weselach gdzie śluby były wcześniej to tak się trochę czas dłużył. ostatnio byliśmy na ślubie na 18.45 bodajże, wydawało mi się to bardzo późno a okazało się w sam raz:) asiax91 rzeczywiście u was dużo czasu zejdzie na dojazd. aagaa24 nie będzie tak trudno wytrzymać, najpierw fryzjer, kosmetyczka, potem strojenie się i pan młody też wcześniej na błogosławieństwo przyjedzie, to szybko czas zleci. będziecie mieć tradycyjny wyjazd od rodziców? bo w sumie wszystkie mieszkamy z narzeczonymi, ale słyszałam różne opcje. wyjazd narzeczonych od siebie lub tradycyjnie od rodziców. my spotkamy się dopiero u moich rodziców. slub i wesele bedzie 100 km od naszego miejsca zamieszkania więc nawet bez sensu by było się nam razem fatygować. a co do godzin ślubów, to mnie zdziwiła tak wczesna pora, bo u nas to tak dopiero od 15 śluby się zaczynają. Wesołych Świąt Wam życzę, ja zmykam na autobus do rodziców, to nasze, tzn moje i narzeczonego, ostatnie oddzielne święta. mimo iż razem tyle mieszkamy to jednak świąt żadnych razem nie spędziliśmy, żeby zostawić coś na po ślubie ;) a no i mokrego dyngusa ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja równiez zycze Wam Wesołych i radosnych świąt no i żeby nam ten czas do sierpnia szybko minal pewnie wszystkie tego chcemy :) a my spedzamy swieta razem i to ja je przygotowuje.przyjda jego rodzice i siostra i moi rodzice z bratem, nie bedzie duzo ludzi wiec sie nie narobie juz tylko mi ciasta na jutro zostaly bo dzisiaj mieso pieklam...tak u mnie zawsze w domu bylo ze w piatek mieso zeby kusic ale sie nie skusic :) jak widzialam mine mojego narzeczonego na zapachy z piekarnika to myslalam ze juz nie wytrzyma i skubnie ale wytrzymal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze ja :) rowzniez zycze zdrowych, pogpodnych i przede wszystkim rodzinnych swiat :) i oby tez czas do sierpnia szybko zlecial :) co do spedzania swiat to my mieszkamy razem z moimi rodzicami, ale moj narzeczony na swieta jezdzi do swoich rodzicow...szczerze to zawsze mnie wlasnie martwilo jak po slubie bedziemy spedzac swieta, bo moj facet jakos bardzo ze swietami zwiazany nie jest, w przeciwienstwie do mnie...a ze po slubie jeszcze przez jakis czas bedziemy mieszkac jak mieszkamy to raczej ja dla obu rodzin swiat nie zrobie :( ale moj narzeczony mnie zaskoczyl jak o to zapytalam ;) powiedzial no jak kochanie przeciez wtedy Ty bedziesz moja rodzina, oczywiscie, ze spedzimy swieta tutaj razem a na drugi dzien pojedziemy do mnie :) takze ostatnie swieta spedzamy osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja tez mam slub w tym dniu:) godzina w kosciele zaklepana dokumenty to protokolu sa - za 2 tyg spisujemy suknia zamowiona sala wybrana + poprawiny noclegi dla wszytskich gosci sa zespol 6 osobowy muzyka na zywo - jest fotograf + sesja po slubie jest dodatkowa sesja po slubie u innych fotografow wodka wybrana - trzeba tylko kupic makijaz probny zrobiony fruzura probna jest za tydzien samochod do slubu zamowiony (retro) zaproszenia produkcja wlasna/projekt wlasny sa - rozdamy po swietach + rozeslemy kwiaciarnia wybrana cukiernia wybrana wino wybrane (trzeba kupic) kurs tanca apisani jestesmy - startujemy niedlugo :) garnitur dla para mlodego - upatrzony - kupimy w maju obraczki kupione - klasyka 5mm, biale zloto, grawer z wybranym tekstem skladajacym sie w jedna calosc + data slubu swiadkowie wybrani - zgodzili sie goscie wstepnie poinformowani - tylko wyslac zaproszenia musimy ;) i to chyba narazie tyle co mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna mala wredna ----> widze, ze juz praktycznie wszystko zalatwiliscie :) a protokol juz tak szybko?? nie 3 miesiece przed slubem? dokumenty sa wazne tylko 90 dni jak slub bedzie wypadal w 91 dzien juz bedzie niewazny... chyba, ze to jakas wyjatkowa sytuacja... my zeby zmeiscic sie w tyhc 90 dniach idziemy dopiero 29 maja (kancelaria u nas czynna tylko w pon i piatki)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga :) witaj my spisujemy protokol za granica. prawo kanoniczne poznwala spisac protokol na 6 miesiecy przed slubem(malo osob o tym wie, bo ksiaza w Polsce o tym poprawnie nie informuja, bo zazwyczaj te dokumenty wyslane wczesniej i tak leza te 3 dodatkowe miesiace w kurii - tak nam tu ksiadz tlumaczyl;), dokumenty z usc doniesiemy juz przed smym slubem ;) poza tym to mamy sporo jeszcze do zalatwienia: rozdac zaproszenia kupic wodke, wina i dokupic napoje , bo sala zapelnia 1,5 lista na osobe, a to za malo - dokupimy tak by bylo 3l na osobe i bedzie ok moje buty do slubu - sandalki srebrne - ciezko znalezc te wymarzone ;) ale nie poddaje sie garniak(upatrzony), buty i 2 koszule dla Pana Mlodego stroje na poprawiny dla nas obojga dogadac szczegoly z sala, menu wybrac do konca (tak sie sklada, ze w czewrcu bedziemy u znajomych w tej samej sali na weselu, wiec wyprobujemy co nam smakuje ;) i pozniej ustalimy menu) potiwerdzic tydzien wczesniej jaki dokladnie bukiet ma byc u kwiaciarki wybrac i zamowic ciasta +tort bizuteria na poprawiny bielizna na noc poslubna wybrac 1 taniec - piosenka kupic bilet dla fotografa na plener za granica - przyleci do nas ;) dograc plener po slubie w polsce - z innymi fotografami i nie wiem co jeszcze, pewnie by sie cos znalazlo ;) ciezko tak na raz wszystko wypisac :) fajnie, ze jest nas wiecej slubujacych w tym samym dniu :) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie juz jakies upatrzone piosenki na pierwszy taniec ?? ja chcialam zeby byla polska, ale ciezko, bo powinno byc cos co da sie pod walca podciagnac... wiec jak ma dobra melodie to slowa nie takie i an odwrot :( chyba zostaniemy przy shani twain \"from this moment\"... nie wiem jeszcze co na to przyszly szwagier, bo to on bedzie nas uczyl tanczyc (robi to zawodowo), ale jak sie upre to nie bedzie mial wyjscia ;) a slub bierzecie w Polsce czy za granica ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga :) niestety piosenki jeszcze nie mamy wybranej, mysle ze po tym kursie tanca zobaczymy co nam dobrze wychodzi i cos wybierzemy ;) slub i wesele mamy w Polsce, organizujemy wszystko sami, sami placimy, ale to dobrze, bo nikt nam sie nie wtraca ;) wesele bedzie na ok.70 osob plus zespol, kamerzysta i fotograf ;) czyli nie za duze :) w ogole to za tydzien lecimy do Polski na wesele (z rodzinki mojego narzeczonego) - przed naszym mamy ich w sumie 3, 4te nasze ;) wiec sie w tym roku wybawimy ;) a Wy jakie wesele planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna mala wredna ---> nasze bedzie jeszcze mniejsze ;) 55 os + dj + fotograf... kamarzysty nie chcielismy... mamy mala rodzine i zdecydowalismy nie zapraszac kogos dla zasady, bo wujek czy ciocia, a kontaktu nie ma nawet raz w roku przez tel... co do placenia to niestety wiekszosc placa moi rodzice (ja jeszcze studiuje) i czesc doklada narzeczony, ktory niestety za wiele nie zarabia :( jednak tez nikt nam sie nie wtraca... rodzice bardzo nam pomagaja i wspieraja :) zwlaszcza mama mnie ;) na pomoc finansowa rodzicow narzeczonego niestety nie mozemy lieczyc (bardziej z braku checi niz mozliwosci, ale coz ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po świętach, witaj taka jedna mala wredna :) my na pierwszy taniec chcemy dance me to the end of love leonarda cohena. o ile da się to fajnie zatańczyć, co się dowiemy na kursie. jestem zakochana w tej piosence a mój narzeczony już nie potrafi sobie nic innego wyobrazić co moglibyśmy zatańczyć. a czy nasz taniec nie okaże się katastrofą to wyjdzie na weselu, mamy oboje 2 lewe nogi do tańca ;) nam w finansowaniu pomagają rodzice. co będziemy w stanie sfinansować samodzielnie to sfinansujemy, ale ja kiepsko to widzę, jednak odkładam ile daję radę, narzeczony również, bo głupio nam, żeby np. rodzice płacili nam za fotografa, skoro to nasz wymysł. dlatego fotograf, kamerzysta, dj to nasz wydatek. tak samo fryzura, makijaż i manicure. reszta płacą rodzice. ale oczywiście mamy wpływ na wszystko, oni się nie wtrącają. jak myślicie, czy swojej świadkowej powinnam zafundować makijaż i fryzurę? mam takie odczucie, że tak. moją świadkową będzie dziewczyna brata narzeczonego, ktory rownież będzie świadkiem. dzień wcześniej przyjedzie do mnie, bo mieszka jakieś 120 km ode mnie. poprosiła bym ją również umówiła do kosmetyczki i fryzjerki jak będę umawiać siebie. i wydaję mi się, że powinnam za nią zapłacić?? nie jest jakąś moją przyjaciółką, ale dobrze z nią żyję, lubimy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza piosenka juz odpadla... szwagier stwierdzil, ze to rumba a nie walc ;) takze sam nam cos poszuka :) co do placenia za fryzure i makijaz swiadkowej to jak masz taki gest to na pewno bedzie jej milo :) , chociaz ja gdybym byla swiadkowa to nigdy bym nie pozwolila zeby Mloda placila za moje upiekszanie ;) u mnie wychodzi za makijaz dodatkowych osob 30 zl i swiadkowa (moja kuzynka-wlasciwie jak siostra) sama za siebie placi... sama potrafi sie ladnie umalowac, wiec to jej taka zachcianka ;) niestety my juz i tak na ten dzien wydamy max na nasze mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również witam po świętach :) Ja swojej swiadkowej funduje makijaz,fryzjera i bukiet tyle tylko ze mnie akurat stac na to i z tym nie mam problemu.jesli nie masz kasy to takiego obowiazku nie masz. a jesli chodzi o nasz pierwszy taniec to tez niedlugo zaczynamy kursy a piosenki jeszcze nie wybralismy myslimy bardzo powaznie nad \"I will be\" Avril Lavigne w innej wersji tez Leona Lewis. podoba mi sie ta piosenka i tekst tez jest niczego sobie :) ale to jeszcze nie przesadzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż trochę to obciąży mój budżet ale uważam, że powinnam. niestety makijaż to wydatek i dla mnie i dla niej po 70 zł :( fryzura jej na pewno będzie tańsza. mam taką nadzieję. w sumie ona sama zaproponowala bym ją umówiła, ja do niczego jej nie namawiałam, to może stwierdzi, że sama za siebie zapłaci?? no a jak się uprze, że jednak ona to nie głupio pozwolić jej na to? boję się, że jakiś nietakt popełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze jesli poprosila cie tylko o zapisanie to sadze ze chyba ma zamiar sama zaplacic no chyba ze ty juz jej proponowalas ze zafundujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no i bukiet. wyleciało mi z głowy.z bukietem to akurat nie mam wątpliwości.chcę jednak by pasował do całości więc sama wybiorę i sama zapłacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic jeszcze na ten temat z nią nie rozmawiałam. dopiero się zastanawiałam nad tym, sama się orientowałam, gdzie mogłabym się umówić. będę musiała dobrze to sobie przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bukiet to oczywiste, ze kupowany ze slubnym i my za niego placimy nie swiadkowa :) uwazam, ze jak sie zdeklaruje, ze sama chce za siebie zaplacic to nie bedzie nietaktem jesli jej na to pozwolisz... przeciez nie bedziecie sie o to spierac ;) wydaje mi sie nawet, ze skoro poprosila zebys ja tylko umowila to naturalnie podeszla do tego, ze sama za siebie zaplaci... czy Wy tez nie mozecie sie doczekac tego dnia tak jak ja ?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszedł mi dziś welon :)) najpierw byłam trochę zaskoczona, nie wiedziałam czy dobrze zrobiłam, że go zamówiłam, ale jak przymierzyłam..... ja chcę żeby ślub był JUŻ !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na welon jeszcze poczekam.a teraz butow szukam i mam pare modeli nad ktorymi sie zastanawiam: http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne_bialy_supelek-p-57-pl.jsp http://www.butyslubne.com.pl/toe_biale_mark_shoes-p-127-pl.jsp http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne_biala_koronka-p-289-pl.jsp http://www.butyslubne.com.pl/bialy_zakard_wn-p-304-pl.jsp chce cos w tych fasonach bo napewno chce z takim lekko zaokraglonym czubem, a w poniedzialek czeka mnie pierwsza proba fryzury i szukanie tej najlepszej :) i tez juz sie nie moge doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja welon kupie dopiero jak bedzie suknia... za to w sobote kupilismy (tzn. zamowilismy) obraczki :) pojechalismy po nie 400 km w jedna strone, ale oplacalo sie ;) szkoda, ze jeszcze ich nie mamy... podobne do tych http://www.mmj.pl/~gregor/jeden/42/27.jpg diamentowane (wcale takich nie chcialam, ale na dloni wygladaja ladniej niz na zdjeciu ;)) pan jubiler (?) powiedzial, ze takie sa bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne i zarysowania... tylko pasek bialego zlota jest troszeczke cienszy niz ta tych z linka... nie nosze zoltego zlota, wiec w gre wchodzily tylko dwukolorowe :) a jak u Was kwestia obraczek ?? wybrane juz cos ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczne te wasze obrączki. my chcemy klasyczne, półokrągłe, 4 mm. mamy swoje złoto, nie wiemy tylko czy go starczy i będziemy przetapiać. ale jeszcze poczekamy, bo w rodzinnym mieście mojego M. za robociznę bierze 120 zł,a u nas około 200. więc pojedziemy do niego i tam zrobimy. zawsze trochę oszczędności. powolutku co raz więcej spraw udaję się załatwiać, chyba do sierpnia ze wszystkim zdążymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×