PUBLICZNA SŁUŻBA ZDROWIA W WARSZAWIE!!!!!!!!!!!!!!

Tez macie wrazenie ze to tragedia? Od prawie tygodnia wymiotuje i drugi dzien probuje sie dostac do przychodni i slysze ciagle ze prosze sprobowac jutro. A rok temu jak zwijalam sie z bolu i mdlalam co pare minut to musialam 5 godzin czekac na ostrym duzurze w kolejce pomiedzy ludzmi z wypadkow (jeden spadl z wysokosci i tez musial czekac) i innych, ciekawe dla ilu z nich pomoc przyszla za pozno. No masakra. Ale to tylko w Wawie, w innych miastach jakos wszystko ok.

tak jest wszędzie ! skończyl się komunizm teraz jest już Ameryka :D

No wlasnie nie wszedzie, jak kiedys mieszkalam na Slasku to sluzba zdrowia byla czasem nawet nadgorliwa. Jak szlam z przeziebieniem to nie dosc ze od razu mnie przyjmowali to jeszcze dostawalam skierowanie do alergologa i endokrynologa, bo jakies tam niepokojace rzeczy zauwazyl. A jak raz bylam na ostrym duzurze (i to z powodu durnego skaleczenia, narzeczony spanikowal bo krew polala sie obficie i zemdlalam) to zajelo sie mna dwoch lekarzy, od razu.