Gdzie się znajduje fajnych facetów w okolicach trzydziestki?

Masz coś konkretnego na myśli pisząc szalony? Jakieś nie spełnione marzenia, trochę szalone, trochę dzikie?

Masz coś konkretnego na myśli pisząc szalony? Jakieś nie spełnione marzenia, trochę szalone, trochę dzikie?

Masz coś konkretnego na myśli pisząc szalony? Jakieś nie spełnione marzenia, trochę szalone, trochę dzikie?

Masz coś konkretnego na myśli pisząc szalony? Jakieś nie spełnione marzenia, trochę szalone, trochę dzikie?

Hejka Wszystkim :)) Jak powiedziała abra....do tańca i różańca-naszego oczywiście.Ludzie gdy się poznają dalej poznawają to sami wyciągają wnioski czy dana osoba odpowiada mi ,czy rozumiemy się na wszystkich płaszczyznach. Teraz to mozemy sobie powiedzieć chciałabym/chciałbym ,aby on/ona była taka czy siaka ..i tu wymienianka.Wydaje mi sie ,że trudno tak skrupulatnie wymienić cechy jakie powinien mieć nasz partner ,możey to jedynie znacznie uogólnić a reszta oczywiście w "praniu". Abra...chyba korzystamy z jednego kompa ,bo moj też mnie do szału doprowadza ;-)

Małe problemy techniczne

witajcie :))) ja bym ujęła to tak: wspaniały mąż , super przyjaciel,super ojciec i za...sty kochanek.:))) porozumienie na wszystkich płaszczyznach .Wymienianki nie przeprowadzę ,bo to robi ksiądz w kościele ;-)

ja ona po30stce jak widzę nie tylko nam ;) szalony to taki którego stać na spontaniczne pomysły i ich realizację :P

witajcie :) Ja bym ujęła to tak : wspaniały mąż i ojciec ,świetny przyjaciel,zaj...bisty kochanek. :)))

poszło a myslałam ,że nic bo mi coś serwer fochy stroi ;-)

Masz na myśli skok ze spadochronem? ;-)

No no no macie panie świetny gust, i na prawdę konkretne oczekiwania, gdybym znalazł partnerkę z takimi cechami to była by bliska ideału.

tez może być ale tylko razem :P

Masz jakieś marzenie, coś bardzo szalonego, coś czego nie miałaś jak i z kim spróbować?

Dla mnie jest ktoś kogo przyjmuję takim jakim jest i wiem,że dam rade zyć z jego wadami :)

chyba dziś nie porozmawiamy :( Może nastepnym razem się uda.pa,pa:)

każdy jest idealny na swój specyficzny sposób :P

dobranoc wszystkim :)

Dobrej nocy wszystkim uroczym pisaczom topikowym i czytającym także, wiszę problemy techniczne, kafejowe. Ideały nie istnieją - ale są ludzie którzy doskonale je zastępują w życiu

ideałów pewnie , że nie ma. W dzisiejszych czasach ludzie są bardzo samotni.Choć żyją wśród innych, chyba jednak są obok.Nie potrafią rozmawiać i chyba nie chcą.To dlatego tak wielką popularnością cieszą się fora, tu można wylać swoje żale. Czy to nie straszne? A na co dzień "silni, cyniczni z ironicznie zmrużonymi oczami". Nie mówię o Was akurat, autorzy tego topiku, ale to takie moje ogólne spostrzeżenia.

Ciekawe ilu ludzi było by skłonnych wyrażać wszystkie swoje poglądy w realu, podpisując je własną osobą. Net jest anonimowy, przynajmniej częściowo więc ta szczerość wylewania żalów na forach jest specyficzna. milego:))

witam i zgadzam się z przedmówcami, takie forum daje pełną anonimowość gdzie można sobie pozwolić na chwilę słabości i kogoś objechać :P. ja mam dokładnie tak samo w realu nikt nie wie, że tęsknię za facetem z którym chciała bym stworzyć szczęśliwy związek, raczej postrzegana jestem jako silna kobieta której nie złamie żaden kłopot i problem. i nie uważam żeby moja postawa życiowa była zła ja sama nie umiem okazać słabości a może po prostu się tego wstydzę? dlatego takie forum to dla mnie zbawienie ;) Adamus nie zastanawiałam się nad tym ale jak już kogoś znajdę to pewnie coś razem wymyślimy :P bo u mnie najlepiej wychodzą rzeczy spontaniczne i nieplanowane, nawet marzenia :) jeszcze raz pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

i powiem Tobie Abra......,że własnie kiedy w realu takie jesteśmy -nie dajemy po sobie poznać smutku ,samotności, otoczenie widzi w nas twarde babki.I powiem też na podstawie własnego doświadczenie ,że mężczyxni boją się takich" silnych" -w ich mniemaniu kobiet,zaradnych .Nie wiem jaka tego przyczyna ale tak jest?! Tylko ,że my też mam swoje słabości ,chciały byśmy aby ktoś nas przytulił,pocieszył i za nas coś załatwił,zrobił a nie liczył że my sobie z wszystkim damy rade.Też chcemy mieć obok kogoś na kogo wiemy,że możemy liczyć-czuć to silne ramie :)Po to są związki ,by móc na sobie polegać :)

zgadzam się z tobą w 100% z tym, że jak już napisałam nie potrafię, a może nie chcę się zmienić. może robię to ze względu na dzieci bo co to za matka która non stop płacze po kontach i takie tam. więc są dwa wyjścia: albo poznam kogoś silniejszego ode mnie kto przedrze się przez skorupę w której jestem, albo zostanę sama do końca. smutne ale niestety prawdziwe :(

rozumiem Cię abra.... nie mam dzieci ,ale czasami mam dość samotności.Ja od jakiegoś czasu zamknęłam się przed facetami moję życie to praca -dom i od czasu do czasu ,ale to naprawdę rzadko gdzieś wyjdę.I dokładnie jak mowisz -nie należymy do słabych kobiet ale potrzebujemy faceta silniejszego niż my,takiego który to nami potrząśnie i powie 'będzie dobrze' a my od razu odzyskamy siły,wiarę i diaboliczny uśmiech :) Każdy wie jaką moc słowa mają.Mogą nas pogrzebać i mogą dodać sił i otuchy,więc czasami wystarczy kilka mocnych słów i wszystkie mysli złe odchodzą jak w przypadku "a kysz" ;-)

tak dokładnie ;) ja jednak mam na koncie już małżeństwo, które skończyło się nie z mojej winy i tym bardziej jest mi trudno komuś zaufać i skruszyć ten mur który mnie otacza. nie znaczy to jednak , że nikomu nie ufam mam kilku sprawdzonych przyjaciół i przyjaciółek ale na tym koniec. z drugiej jednak strony mam wyznaczniki jak nie postępować w przypadku drugiego związku. więc w sumie nie ma tego złego... :P

wyznacznik???? tzn ? uważasz ,że mąż miał za dobrze z Tobą a mimo to szukał miodu?

Witam wszystkich Drogie panie pomyślałyście kiedyś nad tym żeby mimo całe tej siły która w was dżemie, pokazać jednak facetowi że jesteście słabiutkimi istotami, my faceci lubimy kiedy przychodzicie do nas, i robicie swoje słodkie oczka mówiąc "kochanie zimno mi" . Jak panie by się czuły gdyby wasz partner we wszystkim was wyręczał, i pokazywał że tak na prawdę nie ma rzeczy z którą by sobie nie poradził? Nie zadawałybyście sobie panie po co ja mu jestem potrzebna? Ale kiedy facet zaczyna wyglądać jak niedorajda wykonując czynności typu prasowanie, szycie, pieczenie ciast i temu podobne, w tedy jesteście w stanie pokazać że jest coś czego partner nie potrafi a wam nie sprawia to żadnej trudności. To samo ma się do okazywania uczuć, jeśli panie pokazują tylko swoją siłę to dla faceta jest to sygnał " ale babka ta to musi mieć psyche u takiej nie mam szans" a chyba nie o to wam chodzi.

adamus chyba piles dzis...albo zarty sobie robisz

Nie pije, uzasadnij swoją wypowiedz.