Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusia2801

Moja pierwsza ciąża, planowany termin 14 sierpień 2009!

Polecane posty

Gość martusia2801

Jestem w 19 tygodniu ciąży. Oboje z mężem bardzo cieszymy się, że nasza rodzinka się powiększy. Jednak jest to moja pierwsza ciąża i troszkę się jej obawiam... Mąż oczywiście twierdzi, że wszystko będzie dobrze, ale ja całymi dniami zaczytuję się w poradach internetowych i czasopismach. Kiedy już wydaje mi się, że coś z tych porad pasuje do mnie szczególnie w innym artykule czytam coś zupełnie innego. Powiedzcie proszę jak odnaleźć się w pierwszej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada 2
Skoro masz termin na sierpień, to wejdź na topik SIERPIEŃ 2009 i będziesz mogła wymienić się uwagami z dziewczynami, które też rodzą w sierpniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srututuruturu
wow:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia2801
Dzięki Ada. Już piszę;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
Czesc. Ja mam termin na koncowke sierpnia. To rowniez moja pierwsza ciaza. Wydaje mi sie, ze przede wszystkim to nie dac sie zwariowac. Czytaj ale miej dystans do tego, co inni pisza. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia2801
Dzięki za radę sexy back;-)) Staram się mieć dystans, tylko jak o czymś mówię mężowi to on ciągle powtarza, że wszystko będzie dobrze-ale nie rozumie, ze ja chcę usłyszeć jakieś konkrety... Wiem, ze on wie jeszcze mniej niż ja, ale choć raz mógłby powiedzieć, że mam rację, albo, że jej nie mam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
No ale co twoj maz moze powiedziec, skoro Ty tego nie wiesz. Chyba Cie nie rozumiem. Coz, zajmij sie czyms i nie mysl za wiele. Znajdz jakies zajecia ktore Ciebie rozwina a odziela cie od niepotrzebnego myslenia. Hm, no chyba ze masz jakies powody do zmartwien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pikole
znowu????? rzygac sie chce ciaża ciąża i ciąża - staraczki opanowały kafe zróbcie zbiorowy topik ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ratujcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakretka
Nie zaczytuj sie i nie dopasowywuj, jak masz pytania to sobie je zapisz i skieruj do lekarza. Kazda ciaza jest inna, kazdy inaczej ja przezywa, nie daj sie zwariowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że lekarza mam takiego, który jak coś mu powiem to wszystko bagatelizuje:( Ostatnio często pobolewał mnie brzuszek, a on nic mi na to nie powiedział, poza słowami; to Panią ciągle ten brzuch boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakretka
Da sie zmienic lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym, ale u nas jest tylko jeden lekarz (mieszkam na wsi). W najbliższym mieście jest na pewno pełno fajnych lekarzy, ale z tego co czytałam na forach to wizyta to koszt co najmniej 50 zł:( A z kasą troszkę krucho. Poza tym moja siostra i szwagierka chodziły do niego i w sumie nic złego się nie stało/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie wiem co mozna powiedziec. jak cos by mnie bolalo bardzo to bym na pogotowie od razu pojechala. Owszem, czasami nie tez cos pobolewa, w koncu w brzuchu caly czas sie cos rozwija i rosnie. Pewnie, ja jestem z natury spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... to dzidziuś urodzi się wtedy kiedy ja :) myślę że kobiety mają intuicję, i to im pomaga... ważne żeby obaw nie brać zbyt poważnie bo jedne mogą rodzić drugie. Dla mnie najlepsza metoda na przetrwanie ciąży to po prostu dbanie o siebie, robienie sobie prezentów itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakretka
Jak przyjdziesz z lista pytan konkretnych, a nie z narzekaniem, ze brzuch boli to wtedy Ci odpowie. Zreszta uzyj zdrowego rozsadku, jezeli nie zwijasz sie z bolu i nie ma krwawienia to napewno wszystko jest w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia Ty sama nie wiesz o co pytac lekarza. Chyba na sile stwarzasz sobie problemy tam gdzie ich nie ma. Zajmij sie czyms, zajmij sie soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
wszystko będzie ok,do ginekologa nie trzeba chodzić tylko prywatnie ,jedziesz lub idziesz do przychodni i zapisujesz się na wizytę(nie składa się deklaracji do ginekologa,stomatologa,itp.) jak zapytała się mamy jak ona rodziła i podobnie działo się ze mną,róznica była taka tylko że mama nie miała nudności i wymiotów,miałam prowokację,powiem tyle najlepiej jak się ma znajomości.Moje kolezanki chodziły prywatnie płaciły jak szlone to USG raz w miesiącu ,wizyta 2 razy w miesiącu ,przygotowanie do porodu dodatkowa kasa,niepotrzebnie to wszystko,prawie wszystkie rodzą i Ty urodzisz,ja też się bardzo bałam bo szłam bez bul€w w pełni świadoma,popchali czopkami,kroplówka,zastrzyki,nie chodziłam na szkołę rodzenia.Jeśli masz w mieście upatrzonego lekarza a przyjmuje w przychodni możesz iść do niego(oni nie lubia jak sie zmienia lekarzy)Będzie na 100% ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakretka
Jak nie wiesz o co pytac, to znaczy nic sie nie dzieje :) Konkretne pytanie byloby: Czy to normalne, ze boli mnie brzuch? Czy powinnam sie martwic tym czy tamtym? Jak ktos przychodzi i narzeka, lekarz bierze to wlasnie za narzekanie i nie rozwija tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×