*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

xoxoxo - dokladnie, mloda (no wiesz, mam na mysli dwadziescia-pare do piecdzieciesiu paru) ososba w USA z krotkimi wlosami to rzadkosc. Wiele razy rozmawialam o tym z moja od kilu miesiecy stala fryzjerka. W Europie to normalka, tutaj - dziwnosc. Ja sie czuje z takimi wlosami (wlasnie 3-4cm) dobrze i przede wszystkim wygladam dobrze. Po co katowac sie moda i dlugimi wlosami (bo tu roznorodnosci nie ma), skoro czlowiek po prostu nie wyglada ladnie w dlugich wloscach?

piwonia, HAPPY BIRTHDAY! gnu, ja tez sie na tym zastanawialam. najczesciej mowia, ze stracilyby atrakcyjnosc(kobiecosc) w oczach mezczyzn, po za tym jest znacznie taniej, nie trzeba chodzic tak czesto do fryzjera.malo kobiet z dlugimi wlosami, ma je naprawde zadbane.

ja neistety nie moge krotkich wlosow miec.. naleze do ludzi, ktorzy przeczesuja wlosy szczotka i wychodza z domu jakbym miala stac pzred lustrem i toto modelowac to by mnie szlag trafil. Nie mam suszarki, prostowalnicy, lokowki ani innych narzedzi tortur;-) Nie uzywam zelow, pianek, lakierow itp Wlosy 3 cm mialam jak pani fryzjer uznala, ze tak bedzie najlepiej zanim zdazylam dodac, ze mam falowane/krecone wlosy. Ile sie wycierpialam i probujac te wszystkie moje kikuty na glowie jakos do tej glowy przyczepic to moje, teraz mam takie wlosy, aby je bylo latwo spiac spinka i juz. O a po ciazy rosnie mi nowa grzywka;-)) i tez mnie bardzo drazni ;-)

Ja mam proste i cienkie wlosy (chociaz podobno mam ich bardzo duzo). Jak dobry fryzier mi je zetnie, to nie musze z nimi nic robic (a takiego wlasnie mam fryziera... ufff). Generalnie lubie siebie w srednio krotkich wlosach. Uwazam, ze pasuja mi do twarzy. Obecnie jednak jestem na etapie zapuszczania. :o A wszystko za sprawa szanownego malzonka hehe... Nie wiem co niektorzy faceci maja z tymi dlugmi wlosami... Moj ostatnio ma taka faze. :P Zapuszcze pewnie do ramion, potem sie wkurze i znowu zetne :P Tym samym wilk bedzie syty i owca cala. ;);)

Witam-Wspolczuje Ci 102 serdecznie problemow w pracy-teraz chociaz troszeczke mozesz mnie zrozumiec,prawda!?Nigdy tego narodu,tej mentalnosci nie zaakceptuje i nie zrozumie!nie,nie,nie,nie!!!Zaklamnaie,aktorstwo i obluda na kazdym kroku.A najbardziej to powalaja mnie te ich sztuczne usmieszki od ucha do ucha(a tak naprawde to maja nasza odp.gleboko w dupie),ah a kiedy cos ci sie uda osiagnac to wielkie niezadowolenie na gebie...i tak mozna godzinami.Jak Wy to wszystko wytrzymujecie??? Gdyby nie studia mezai pare innych czynnikow to chyba bysmy juz dawno wyjechali.Bo ile razy mozna "dac sie"upokarzac,upadlac,zniewazac..w imie czego?bo jestem emigrantka?o.toto to nie!

A zapomnialam sie pochwalic mam prace(od piatku) w bardzo przyjemnym,eleganckim prowadzonym (co najwazniejsze)przez Europejczykow SPA!!!!!!!!!!!!!!!!

A co do hair stylistek XXXX to moze lepiej bedzie jak ogranicze i napisze tylko"beznadzieja"odkad tutaj probuje sie obcinas zawsze nie jest to tak,jakbym chciala.A po jednej takiej pozal sie Boze artystce musialam sobie zafundowac przedluzanie wlosow na 6 miesiecy,wtedy moje wlosy odrosly na tyle ze moglam je nosic swobodnie bez poczucia zarzenowania.Ale moje pytanie jest takie:skoro w Polsce dziewczyna musi isc na 3 lata do szkoly zawodowej,a tutaj jest" szybko,po lebkach,na odwal sie"i co najwazniejsze nauka odbywa sie w ekspresowym tempie,chyba 9-ciu miesiecy,to przepraszam ale z jaka wiedza i umiejetnosciami do ludzi?

gnu, nie ma co sie katowac dl, wlosami jesli one nam nie pasuja. dlugosc wcale nie rowna sie atrakcyjnosc, nalezy wszystko zgrac do siebie, styl zycia, rodzaj wlosa, sylwetka, styl ubierania itd.... jay, a to dobre z ta druga grzywka! u mnie po ciazy wlosy znacznie zciemnialy. zawsze bylam blodyna, a teraz odkrywam uroki bycia szatynka. to chyba przez te ciazowe hormony :) margot,sa rozne teorie na temat, dlaczego niektorzy mezczyzni wola dlugie wlosy, warto poczytac:) a swoja droga dziewczyny, czy zauwazylyscie zwiazek miedzy fryzura, a typem mezczyzn ktory sie wami interesuje? na wl. przykladzie moge stwierdzic, ze gdy mam dlugie lekko falowane, to podobam sie innej grupie niz jak mam bardziej ''agresywny '' wyglad z np. ktotkimi wlosami. wy tez tak macie?

:) xoxoxo - musze poszukac w necie jakichs informacji na ten temat, bo bardzo mnie ciekawi jak to naprawde jest. Z moim Francuzikiem jestesmy razem od ponad osmiu lat... a teraz nagle go wzielo na dlugie wlosy. :D Ja tez zauwazylam ten zwiazek... fryzura naprawde duza sprawia roznice w odbiorze naszej osoby. Jak mam dlugie wlosy, to sprawiam wrazenie grzecznej dziewczynki, jak krotkie... to ludzie (nie tylko faceci) odbieraja mnie jako osobe dynamiczna i pewna siebie.

margot, swietne obserwacje!......zgadzam sie calkowicie.

:) xoxoxo - czasami niewielkie roznice w wygladzie - wydawaloby sie - sprawiaja, ze ludzie zupelnie inaczej na nas patrza. :) Jestem niska brunetka... typem Francuzeczki (tak twierdza znajomi... takze ci niepolscy ;) ). Jakis czas temu pogodzilam sie z okularami, rowniez dlatego, zeby wygladac powazniej (w poprzedniej pracy bylo mi to bardzo potrzebne!). Drobne zmiany w wygladze zmieniaja zupelnie odbior naszej osoby (wlosy, stroj, wszelkiego rodzaju akcesoria). Tak à propos wygladu jeszcze, to cos w tym jest, ze upodabniamy sie do ludzi, z kraju, w ktorym mieszkamy... Mniej wiecej tak jak pies do swojego wlasciciela i na odwrot. ;) Co o tym myslicie?

Czesc dziewczynki :) Nie mam czasu teraz sie rozpisywac, ale chyba bede musiala zasiegnac waszych porac w sprawie fryzury i ogolnego image, bo juz sie sobie znudzilam. A co dopiero bedzie, jak sie znudze swoim wielbicielom? :D ps ;)

Margolcia> predzej padne niz upodobnie sie do przecietnej poludniowej Amerykanki... ;-)) xoxoxo> ja tez po dziecku pociemnialam i chyba juz czas przestawic sie na myslenie o sobie jako o szatynce, bo z blondu to mi NIC nie zostalo.. a farbowac sie nie chce, bo potem trzeba walczyc z odrostami.. a zeby nei walczyc z odrostami trzeba by glowe na lyso ogolic.. a zeby glowe na lyso to trzeba miec ladny ksztalt czaszki a ja mam rogi;-)) i splaszczony tyl nie dosc, ze pociemnialam, to i wlosy mi sie wyprostowaly zupelnie.. na szczescie zauwazylam znowu kilka skretow juz nic nie mowie na temat wlosow bo zaraz ze mnie diabel wyjdzie;-)

mysle, ze pod tym wzgledem w europie jest inaczej niz w usa. musze przyznac, ze zrobie co w mojej mocy, zeby sie nie upodobnic do ''tubylcow'':), chociaz czasami wymaga to wiecej pracy. staram sie emanowac europejsckoscia/polskoscia wszedzie gdzie jestem, juz z dystansu widac, ze nie jestem amerykanka i to w tego slowa pozytywnym znaczeniu. po sposobie bycia, ubierania sie, poruszania, gestykulacji a przede wszystkim po rozmiarze :) jestem wysoka i chuda w dodatku lubie chodzic na obcasach:). obuwie sportowe tylko w odpowiednich do tego sytuacjach.mimo, ze uwazam sie za amerykanke, moja europejskosc jest nie do ukrycia:) na facetow to dziala! a kobitki tego nie znosza :) co uznaje za komplement.

jeszcze kilka slow o akcencie. poniewaz, przyjechalam do usa jako osoba dorosla, moj akcent jest bardzo wyrazny. nigdy w niczym mi nie przeszkodzil ani w pracy ani w zyciu prywatnym, wrecz przeciwnie nauczylam sie to swietnie wykorzystywac:)

wiem, ze jest jeszcze mnostwo czasu, ale gdyby ktoras zaczela myslec o walentynkach to podaje kilka nazw olejkow naturalnych- afrodyzjakow: -cyprysowy -geraniowy -mandarynkowy -rozmarynowy -sandalowy -ylangowy ext. do inhalacji, aromatyzacji powietrza, do kapieli lub masazu ciala. powodzenia! p.s. bagatelka, zmiana image na walentynki, yesssssssssssss!

Jak wykorzystujesz posiadanie akcentu?

Nie, na po walentynkach :D Na walentynki wypadnie mi byc na wyjezdzie, na ktorym to zdobede sie na wizyte u fryzjerki (mojej najukochanszej). Musze na razie leciec (a moje bezsensowne wlosy sobie wisza i schna :P )

To faktycznie w Europie jest chyba inaczej pod tym wzgledem! U mnie to pewnie tez jest to, ze jestem naturalna brunetka i w sumie mam malo slowianska urode a tutaj Polski (zreszta nie tylko tutaj) kojarzone sa jako blondynki lub co najwyzej szatynki. Co do akcentu, to oczywiscie mam obcy akcent, chociaz raczej dyskretny (w opinii meza i znajomych). Od ludzi najczesciej slysze, ze jestem ze Szwajcarii. ;) A jak mowie po angielsku, to mam wyrazny francuski akcent (:P ), ktory nie raz byl powodem zaskoczenia, dowcipow (ale takich przyjacielskich) ze stronych moich dawnych wspolpracownikow (anglosaksonow i Francuzow)! Masakra! ;)

ha, ciekawe rozmowy na temat wlosow. A ja wlasnie po niedawnej wizycie w PL uwazam, ze dziewczyny tam kompletnie przesadzaja z obcinaniem wlosow, grzywki na skosy, krociutenkie piorkowe grzywki, glowki na zapalke... Wszystko wyglada na starsznie skomplikowane i -sorki ale wedlug mnie - troche wydziwnione. Nawet zauwazylam ze babki w Wiadomosciach i innych serwisach informacyjnych takie maja... Bardziej odpowiada mi tutejsza prostota fryzur... Ale wiadomo - kazdy czuje sie w innej fryzurze dobrze i dzieki bogu wlosy rosna i odrastaja wiec mozna eksperymentowac. Tez mialam w przeszlosci krotkie z podkrecanymi koncowkami (dziewczyny chyba pamietaja jakies moje zdjecia z krotkimi) Teraz mi wlosy rosna i rosna... coraz dluzsze. I wygody jaka to daje nie zamienilabym na nic... Do pracy rozpuszczone, na silownie w kucyk, git. Podobni jak Jay nie lubie hair products... jedynie szampon, odzywka i troche serum anti frizz bo na poludniu wlosy nasiakaja wilgocia jak ptasie gniazda i robia sie strasznie pufiaste, wiec musze to jakos neutralizowac. A obcinam w niedrogich sieciowych salonach, jedynie trim koncowek i tyle. Duzo czasu zajelo mi odkrycie jaka fryzura na mnie najlepiej wyglada i okazuje sie ze jest to najprostszy cut z przedzialkiem na boku... Fakt ze porownano mnie nie raz do barbie ale biore to jako komplement a nie krytyke! :P bagatelka, mnie sie strasznie podoba twoja fryzurka na zdjeciu profilowym na FB :)

Ja rowniez nosze sie na dlugo :) ... ale tylko dlatego, ze uwazam, ze mam zbyt okragla twarz i dlugie wlosy ten owal zaslaniaja. Kiedys cos mi strzelilo do glowy i obcielam sie krotko, na pazurki i strzelilam czerwone pasemka... na rockendrollowo :D eh to byly czasy :) drugi raz juz bym sie nie odwazyla :) A jeszcze a propos salonow dodam tylko ze nie chodze do jakichs znanych - poniewaz traktuja klientow tasmowo - i placi sie krocie a efekt taki sobie (tzn dobrze jest dopoki sie nie umyje sameu wlosow i probuje sie je jakos ulozyc). Podobnie jak ktoras z dziewczyn uwazam ze dobrze obciete wlosy to takie ktore same sie ukladaja. Jakies pol roku temu udalo mi sie znalezc dobra fryzjerke i do niej chodze :) Na szczescie ma swoj zaklad tuz obok mojego domu takze nie mam do niej daleko :) ... no ale dobra dosyc juz tych koszalek opalek :D Jak wam minal weekend? Jak tam przygotowania do weselicha kolezanko?

hej hej... osobiscie rozpoczelam rozmowe dumnym stwierdzeniem ze ide do fryzjera i dupa.....sobota niedziela i poniedzialek mija a tu nic... nie chce mi sie ruszyc siedzenia... dobrze mi w domu;-) a smieszne jest to ze tutaj zaczela sie duskusja o wlosach, moja psiapsiola poleciala zrobic sie na brunetke po rozmowie ze mna, a inna na czerwono... nie wiem czy pamietacie jak w posce rok temu szykowalam sie u fryzjera na przyjazd zolnierza:-)wlosy mialam do polowy plecow.. wyszlam z 3 cm;-) obciete swietnie tylko mi sie ukladac/poprawiac codziennie nie chcialo.. no i teraz zapuszczam...odrosly calkiem ladnie tylko po Majencji mam polowe wlosow buuu..reszta wyleciala...trzymam dludosc dla leniwych do ramion;-) grzywke taka dluzsza tez lubie udanych eksperymentow zycze sheusa- prawda ze napisalam ze mam problem z dziewczyna, ale wiesz co... to nie ja mam z nia problem, to ona ma problem ze mna...i to jej postawa zadecyduje teraz czy zostanuie z nami czy poszukamy kogos innego... wiec nie mow- bo i tak cie nie zrozumiem... i niezaleznie od narodowosci, mentalnosci sa ludzie i ludzie...nikt mnie nie szykanowal, nie obrazal etc moze pora poszukac innych znajomych? a akcent mam i wykorzystuje jak tylko widze okazje;-);-P

:) kasiulena - ja tez nie chodze do sieciowek z tych dokladnie samych powodow. :o Mam swojego fryziera od lat... w moim miasteczku! I jest the best! :) squirley - S. w Belgii poznawal Polki po balejazu! :D :) 102 - to sie wtedy po zolniersku obcielas! Zolnierz musial byc zadowolony :D A Wasi faceci wola Was w dlugich czy krotkich wlosach?

Hej! weszłam na forum, bo mnie temat zainteresował,- a tu O ! prosze -jestem u fryzjera

?? Akurat fryzjer na tapecie.

Squirley - moja fryza na tym zdjeciu, to taka fryza, ze przyszlam z pracy w rozpuszczonych wlosach, dla wygody (jak zawsze) spielam je klamra w sposob troche rozczochrany i pomyslalam, ze sie fajnie ulozyly, wiec trzeba z zdjac :D Ale moze cos w tym jest, bo odkad pamietam mowiono mi, ze dobrze wygladam we wlosach upietych do gory. Margot - naprawde wygladasz jak Francuzeczka :) Ale ja myslalam, ze wlasnie masz grube wlosy ... no prosze, czyli fryzjera masz artyste :) Ja od paru lat mam chetke sciac wlosu na krotko w stylu poczochrano-falistym. A jakie to jest sciecie na Pohanke? Ale potem sie boje, ze bede zalowac, ze wcale nie bedzie latwo ich ukladac (bo na szczotke na pewno modelowac nie bede) ... No i ze ciagle trzeba co pare tyg. latac do fryzjera, a ja lubie tak co 2-3 misiace ;) Tym sposobem mam z reguly wlosy dlugosci od do szyi po do ramion, ktore mozna zwiazac, albo upiac, bo szczegolnie latem bym sie wsciekla majac jakies wlosy na szyi. Poza tym moje cienkie wlosy maja duze tendencje do cianowatosci, wiec w wilgotnym klimacie leze i kwicze - ratunkiem jest kucyk lub upiecie jakies do gory. Teraz na pewno zrobie sobie pare pasemek w stylu rozswietlajacym ogolny efekt, jakies tam miodowo-orzechowe, ale pozostane przy scieciu do ramion, ktore minimalizuje komplikacje ... Moze jesienia w koncu odwaze sie na krotkie ...

Squirley - jakie uzywasz serum do anty-frizz'u i czy dziala?

bagatelka - uzywam John Frieda Frizz Eaze klasyczny (bo jest tez extra strength i light). Calkiem niezle dziala. Ale w najgoretsze dni lata nawet wiadro tego czegos nie pomoze i wlosy i tak ci sie z-frizzuja... :) welcome to the south :) aha aha - krotka zmiana tematu. Mam update na temat dzinsow. Szukalam markowych dzinsow dla CJ'a bo bawie sie troche teraz w jego stylistke :P i ktos nam dal cynk ze w Saks Off 5th (wyprzedazowa wersja Saks 5th Ave) bywaja. Wybralismy sie wczoraj i mieli BOGO czyli buy 1 get 1 50% off. Kupilam dwie pary 7 for all Mankind dla niego i dwie pary dla siebie. Jak macie Off 5th w okolicy i szukacie swietnych dzinsow to polecam! Mieli mase marek i stosy roznych rozmiarow. Rock & Republic, Joe's Jeans i mase innych. Ja osobiscie mam slabosc do 7F.A.M.K. i Citizens of Humanity wiec sie rzucilam na te 7's :) o wiele taniej niz w Nordstrom's i niewiele wiecej niz to co ostatnio zaplacilam w TJX jak znalazlam jedna jedyna pare.

dobre obciecie ma to do siebie, ze nie trzeba z wlosami duzo robic. u mnie , zeby bylo jeszcze smieszniej to my znaczy ja i moj maz chodzimy do fryzjera razem. najpierw on siada na fotel, pozniej ja. do salonu gdzie chodze znaja mnie od dawna, ja tam chodzilam jeszcze przed poznaniem b. co do wczesniekszego pyt. margot, to moj facet popiera mnie w eksperymentach z fryzurami. on lubi zmieniajacy sie u mnie wyglad, tak samo jak ja. chodzenie razem do fryzjera to dla nas zawsze a lot of fun!

A to feler, bylam w Off 5th niedawno, ale nie przyszlo mi nawet do glowy, zeby szukac tych dzinsow A teraz nie moge jechac, bo to ze 2 godz. ode mnie i zreszta mi sie nie chce. Patrze w sklepach na te 7'y ... fajnie wygladaja, takie smukle ... Kiedys sobie jeszcze fundne. Moze nastepny razem w Off 5th ;)