*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

hejka.. jakis zastoj? wiosenne oslabienie? probowalem rano napisac i dwukrotnie mi wcielo wpis.. Pozdrawiam, jesli uda mi sie wpisac tu..

czesc dziewczyny... bardzo, ale to bardzo dziekuje za obejrzenie moich zdjec z kopalni.. w oczywisty sposób przeczy to temu, co kiedys pisalem, ze wiekszosc ludzi nie lubi ogladac zdjec swoich znajomych .. Bagatelka - i jak te jeansy? tak jestem na biezaco z myslami o jeansach, bo moje ulubione, przywiezione ze Stanow w 2006 zaczynaja konczyc zywot.. monety juz musze nosic w tylnej kieszeni bo lewa z przodu juz dziurawa, w prawej tez czuje dziure, ale telefon jeszcze nie wypada przez nogawke.. obszycie u dolu oderwalo sie od reszty nogawek (obu) bo były ciut za dlugie.. Poza tym sa niesamowicie wygodne.. trafiaja do prania to maja kilka dni odpoczynku i znowu sie nosza.. Mama mi przywiozla nastepne, ten sam rozmiar, ale zupelnie ze mnie spadaja.. leza gdzies w szafie i beda dobre jak mi brzuch urosnie.. :D xoxoxo - napisz cos wiecej, co sie tam u Ciebie dzialo.. Moj brat dzwonil w niedziele - mieszka w Clifton - polnocne NJ, to nie mieli pradu przez noc, poza tym widzial pozrywane kawalki dachow, uszkodzone rynny, polamane galezie.. nawet ogrodzenie wydarte z ziemi - siatka metalowa z tymi przetykanymi paskami kolorowego plastiku.. Kasiulena - i mnie tez dopadl 10-godzinny dzien pracy.. i tak do Swiat bedzie, zamowienia duze, ktos bedzie tez chodzil na trzecia, nocna zmiane, bo maszyna do pakowania poracowac musi non stop.. Fajnie, ze lecisz do Stanow.. sloneczka Ci tam nie zabraknie, tak mysle.. 102 - przypomnialas mi nazwe sklepow Holister.. klimat w nich mi sie podobal.. ale muzyka za glosna, tu sie zgadzam z Bagatelka.. brykam, milego wieczoru albo dzionka..

teraz mamy wspaniala pogode! nie da sie usiedziec w domu:), ale bylo niewesolo przez ostatni weekend. zapisalam sie na nk. wlasnie kreuje folder ze zdjeciami. okazalo sie, ze po 20 latach, odnalazlam kolezanke z podstawowki i ona mieszka 40 minut drogi ode mnie. szok! jak to sie wszystko uklada. planujemy sie spotkac w przyszlym tygodniu. kokus, dostales moj e-mail z niedzieli?

Witajcie kochani Naprodukowalam sie przedwczoraj i niestety wcielo mi caly wpis (z mojej winy :o ). Ach, ta zlosliwosc rzeczy martwych! :) kokus - zdjecia z kopalni sa bardzo ciekawe! Naprawde ciekawe musza byc te Twoje wyprawy! :D :) kasiulena - zapowiadaja Ci sie super wakacje! :D Koniecznie porob duzo zdjec! :D :) xoxoxo - to niesamowite, ze masz taka sasiadke! Jesli o mnie chodzi, to u mnie nic nowego nie slychac... Z praca niestety nic sie nie ruszylo. :( Mialam jedna cicha nadzieje, ale wybrano kogos innego. :( No coz, c'est la vie! Prawda jest tez taka, ze mieszkam na zadupiu i w ogole nie ma ofert w moim zawodzie... :o Musze uzbroic sie w cierpliwosc i szukac tez dalej od obecnego miejsca zamieszkania... nie ma wyjscia! Poza tym ide pod noz 29 marca, usunac moje nieszczesne osemki. Bylam wczoraj w szpitalu na spotkaniu z chirurgiem. Jedno spojrzenie i powiedzial, ze zeby siedza gleboko i ze absolutnie trzeba sie ich pozbyc! AAAAAAA... Beda mi je wycinac przy znieczuleniu ogolnym! Podobno bardzo spuchne obustronnie... bede przypominac kroliczka przez kilka dni... w sam raz przed Wielkanoca. ;):P I tutaj mam pytanie: jakie macie zdanie na temat homeopatii? Dostalam caly wykaz lekow do wykupienia i wszystkie sa homeopatyczne. :o Szczerze mowiac jakos srednio ufam homeopatii, ale wg chirurga podobno wlasnie homeopatia sie najlepiej sprawdza. Hmmm... Troche sie boje, bo po pierwsze slabo jestem odporna na bol a dwa w Polsce po tego typu interwencjach przepisuja od reki Ketanol a nie trzy kolki pod jezyk. :o Milego dnia

Margolciu> ja mialam wyrywana osemke chyba 2 lata temu na swieta Bozego Narodzenia.. musieli wyrwac, bo rosla krzywko i wbila sie tak skutecznie w siodemke, ze zniszczyla mi zeba i trzeba bylo go ratowac kanalowo.. chirurg meczyl sie przeokrutnie.. najbardziej bolalo mnei dziaslo, ale zawiasy, bo tak mocno napieral na kosc i trzeba bylo szeroko otwarta miec buzie. Potem szycie i... 2 dni wyjete z zyciorysu heheh nei pamietam ich za wiele, bo przywiozlam z USA tabletki przeciwbolowe, ktore powalaly mnie na kolana... a potem zal mi bylo juz dni neispedzonych z rodzina i polskiego jedzenia, ktore umykalo mi spod nosa, wiec jadlam;-)))) opuchlizna zeszla bardzo szybko, wiec do swiat nie dotrzymasz;-)) kroliczku

:) Jay - dzieki kochana! To mialas przezycia! Wspolczuje! :o U mnie tez chyba bedzie ciezko, bo jedna osemke w ogole sie nie wyrznela a druga tylko troche... podobno oba zeby siedza gleboko! :o Dostane znieczulenie ogolne, wiec dobre jest w tym to, ze nie bede swiadoma tego co sie dzieje wokol mnie (bo panikara ze mnie starszna)! Tylko dziwi mnie to, ze mam brac przed i po operacji TYLKO i WYLACZNIE leki homeopatyczne! :o Podobno sa bardzo skuteczne, ale... no wlasnie zawse jest jakies "ale"! Na czarna godzine mam Ketanol, ktory przywiozlam z Polski... gdybym miala zaczac chodzi po scianach. :o A co tam w ogole u Ciebie? I jak tam sie miewa Miska?

Margolciu> no wiec mam wlasnie przymusowe wolne, Miskowa ma biegunke, zadzwonili do mnei ze zlobka i kazali zabrac dziecko do domu. Wczoraj 5 z 12 maluchow pojechalo do domu, dzisiaj M. i jeszcze jedno dziecko.. wiec jeszcze 5 zostalo hehe jakis wirus pewnie. Odkad wrocilysmy do domu, mala spi.. A zeby pobola i przestana, pamietam, ze jakies oklady robilam, torba groszku z zamrazalki owinieta w recznik.. bedzie dobrze, nie mysl o tym za mocno

:) Jay - biedna Miska! :( Faktycznie to pewnie jakis wirus... skoro tak zlobek przerzadzilo! :o Mam nadzieje, ze szybko jej to przejdzie! Masz racje, musze przestac myslec o tych zebach!

albo zlobek przetrzebilo albo paniom zachcialo sie troche odpoczynku kosztem rodzicow ;) :) Jay zdrowka dla malej! Margot - oj to sie narobilo, dbaj o siebie bidulko... i dalej trzymam kciuki za twoje poszukiwania... mam nadzieje ze juz niedlugo okaza sie one owocne :) Kokus- dokladnie wiem jak sie czujesz pracujac tak dlugo... oby ten intensywny czas niebawem sie skonczyl :) ... odliczam do urlopu dni... jeszcze tylko 7... jakos przetrwamy :) pomozecie? pomozemy! :)

hej.. ja tylko na chwilke, zameldowac sie.. Dzisiaj pracowalem 14 (czternascie) godzin.. az Szefowa odwiozla mnie do domu.. jutro pojade dopiero na 8, moze 9, zebym tylko dal rade rekami ruszyc.. Koniec, ide spac.. papappatki..

witam w klubie kokus;-) ja taki maratonik mam juz 2 tydzien, nikt sie do mnie jeszcze nie odezwal w zwiazku z nowa praca, nadal czekam i nadal skladam aplikacje na nowe oferty... moze los sie usmiechnie wreszcie do mnie... tak sobie dzis myslalam ze tetryczeje...siedze na tylku i nic nie robie...nie chodze nigdzie, nie czytam nie ogladam...pierwsze oznaki starosci? bylam u okulisty wczoraj, dostalam silniejsze szkielka o 0.25 i mam w lewym oku lekki stygmatyzm....jak nic starzeje sie.... co do muzyki w holisterze- zgadzam sie, znacznie za glosna;-) bagatelka- zrobilam henne, wloski wygladaja super, mieciutkie blyszczace piekny kolor..ciemny braz pod swiatlo bordowe, miod jak dla mnie...bardzo zadowolona jestem, podaje linka na amazon http://www.amazon.com/SURYA-Henna-Coloring-Treatment-Burgundy/dp/B0027234AW jay- biedna miska, wysciskaj ja od ciotki... jay- szukaj szukaj i znajdziesz...kciuki trzymam przy kawusi- nie zagladasz juz? wpadnij i poczestuj mala czarna;-) pozdrawiam wszystkie

Czesc wszystkim Do nas zawitala prawdziwie wiosenna pogoda! Od razu czlowiek inaczej sie czuje! :D :) Jay - jak Miska? Mam nadzieje, ze juz dzisiaj bylo lepiej! :):) :) kokus - to ladne maratony w pracy zaliczasz. Wspolczuje! Trzymaj sie cieplo! :) :) Kasiulena - dzieki kochana! Te kilka dni bardzo szybko zleci! Zobaczysz! :D :) 102 - tez bardzo lubie henne! Kiedys namietnie farbowalam sobie wlosy wlasnie w ten sposob! :) Teraz jestem wierna swojemu naturalnemu kolorowi, ale jak wroce do farbowania, to na pewno siegne znowu po henne! :) Trzymam kciuki, zeby szybko udalo Ci sie zmienic prace! :) Nic, zmykam przygotowywac aperitif! Milego wieczorku i weekendu przy okazji!

czeeee.. no nie wiem, co sie dzieje z ta kafeteria.. juz ktorys raz z kolei jak probuje wyslac posta, to wyskakuje jakis error, zanim zapyta mnie o haslo.. Jak mam skopiowany post to probuje jeszcze raz i jeszcze raz az sie uda.. ale dzisiaj rano nie mialem na to czasu i nic nie napisalem.. Czy tez tak sie wam zdarza? Pracowalem dzis tylko 9 godzin, ale za to pracuje jutro.. godzin 6 - na tyle sie zgodzilem.. po mnie kolega przyjdzie i pociagnie jeszcze do wieczora.. Tak sie sklada, ze nagle potrzebuje dodatkowych pieniazkow, wiec tylko tak mam okazje je zebrac.. przynajmniej czesc.. Zaskakujaca jest u mnie pogoda, kolo poludnia bylo nawet 17 st. w plusie, normalny szok i strasznie niebezpieczne, zaczynaja sie choroby - przeziebienia, grypy itp.. Uzupelnilem zapas kawy Carte Noir.. :D zapraszam..

Witam niedzielnie! Pogoda znowu sie popsula! Akurat na weekend... i na prierwszy dzien wiosny! :( Jeszcze troche zamierzam poleniuchowac, a potem trzeba bedzie sie ogarnac, bo idziemy dzisiaj na urodziny tesciowej. Zapowiada sie niezla impreza! ;);) :) kokus - wiesz, to dziwne! Mi sie nic takiego nie dzieje i posty wysylam bez zadnego problemu. Hmmm... Wspolczuje Ci bardzo takiego maratonu w pracy! Chociaz oczywiscie fajnie, ze wpadnie Ci troche dodatkowego grosza, to jednak musi byc to niezwykle meczone! Trzymaj sie! :) No nic, zycze wszystkim milej niedzieli i do pozniej

:) kokus - chyba i u mnie pojawil sie ten sam problem. :o

hej wszytskim :-) czy jest ktos z Bawarii? szukam znajomych :-) pozdrawiam

nic z tego nie rozumiem.. rano pisałem hasło weszlo bez problemu,a postu nie ma..

Ciezko was znalezc Witam i o zdrowie pytam U nas nadal zimno w piatek lece do Wloch,sama nie wiem co mam spakowac

(((((( {cześć]

(((((((

Bling - witaj.. alez dawno Cie tu nie bylo.. Wiesz co, jakas dziwna zapasc nastapila na topiku, ale moze Kryspina przeczyta, ona mieszka we Wloszech, to moze cos doradzi.. Pozdrawiam i zycze, zeby i do Ciebei nadeszla wiosna.. ciepla wiosna.. Pozdro..

Rekord w niepisaniu, czy co? ;) Bling :) :) kope lat... Masz racje Kokus, zapasc jakas ... Czasem jakos tak po prostu wychodzi ...

Zapraszam do ksiegarni internetowej www.perperuna.de Oferujemy ponad 60.000 polskich ksiazek. Koszta wysylki Niemcy: 3,90 , pozostale kraje EU 8,60 niezaleznie od ilosci zamowionych ksiazek.

OOOO, Bagatelka wrocila.. :D Bling - pisalem do znajomej w Rzymie - oto co doradzila, w skrocie: "Zaczne od pogody, zapowiada sie cieplo, ok 20 i wiecej w dzien, do wtorku 6 kwietnia nie bedzie padac deszcz w Rzymie. W niedziele Wielkanocna komunikacja miejska tylko rano jezdzi do 13, a w poniedz. jak w niedziele. Moja rada jak cokolwiek chcesz - nawet napic sie kawy - spytaj o cene, bo moze byc niespodzianka przykra, taxi tez najpierw ustal cene - bo ci naciagaja nagminnie (z lotniska w obrebie Rzymu koszt 30-50 euro - nie wiecej). Najlepiej jesc tam gdzie jest duzo ludzi - bo wiadomo ze swieze i dobra cena. Uwaga na zlodzieji!!! i dobrego zwiedzania bo jest co... pozdrawiam" Tak wiec zycze milej podrozy i wspanialego zwiedzania.. Pozdrowienia dla wszystkich.. wracajcie... plizzzzzz

hej, hej! chcialam powiedziec, ze bardzo cieszy mnie fakt, ze dolaczyliscie do nk. milo jest was w koncu poogladac:) co do samego nk, to mam chyba pozytywne odczucia...? chociaz po tylu latach mojej ''amnezji'', sama nie wiem czego oczekiwac...nie jestem kims, kto lubi grzebac sie w przeszlosci, nawet jesli byla dobra...czas terazniejszy i przyszly- sa moimi przyjaciolmi, a przeszlosc, no coz...nalezy do innego wymiaru.

Kokus bardzo ci dziekuje za taki pakiet wiadomowsci Na szczescie jade tam do rodziny,zaopiekuja sie mna. No wlasnei nie wiedzialam jak z kasa ile brac,no ale na szczescie sa karty kredytowe. Nie bede szalec jak na pierwszy raz Wlasnie tez widzialam ze ma byc kolo 20 stopni ja lece 2 go i wracam 9 go. Po rpostu juz zapomnialam jak sie ubrac na tyle stopni bo u mnie na razie dochodzi do 5 i deszcz Jutro juz spakuje wszystko , zaraz zajrze do szafy czy mam jakies cienkie dlugie spodnie bo chyba na krotkie jeszcze czas. Pozdrawiam wszystkich, no wlasnie jakos tu cichutko ale milo widziec ze ejdnak topic zyje

u mnie wiosna od kilku dni...cieplutko- ok 10 stopni tylko ten wiatr.... u nas codziennosc..zaczynamy sie szykowac do swiat, malowanie jajek sprzatanie itp gotowanie sobie daruje... pozdrowienia dla wszystkich wedrowniczek/podrozniczek

U mnie tez wiosna :) Wczoraj przez przypadek odkrylam calkiem przyjemne (jak dla mnie) wino: Robert Mondavi 'Meritage' - mieszanka w stylu Bordeaux, przystepna cena 7-8$, wytrawne (wreszcie, bo ostatnio wszystko wydaje mi sie za slodkie), ma cos w sobie :) W celach porownawczych kupilam tez prawdziwe (AC) Bordeaux o podobnym skladzie, tyle ze ma wiecej % Cabernet Franc. Tez przystepna cena ponizej $10. Nie chce zapeszyc, ale moze to bedzie moj ulubiony rodzaj winska :D xoxoxo - :) no, fajnie jest zobaczyc buzie osob, z ktorymi sie nawiazalo przyjazne pisanko na kafe :) Pamietasz 'moje' dzinsy Burberry? Niestety nic z tego nie wyszlo, bo maja strasznie waskie nogawki, jak rajtuzy (mimo ze w obszarze zadu byly dobre). Ale za to znalazlam idealne dzinsy Lucky x-long za jedyne 4 dychy :D To na razie :) Ide sie skpic na pracy oraz zwalczaniu negatywnych mysli, ktore czasem pietrza mi sie w glowie na skutek dzialalnosci pewnej denerwujacej osoby :o

ciao!!!! jestem, jestem... bo dzisiaj wyjatkowo szybko sie wchodzi na kafeterie... zanczy sie, problem moj ciagle istnieje... otwieram forum bardzo dlugo. mam zaleglosci w czytaniu, przelecialam tylko ostatnia strone. ciesze sie, ze sa zdjecia z kopalni.. ale gdzie? chyba musze sie cofnac... ale to juz wieczorem. bling.. odezwij sie z rzymu.napisz na maila..w jakiej okolicy bedziesz?????? mam wszystko swiezo w pamieci. wlasnie wyjechala ode mnie ekipa znajomych... jestem padnieta, tyle zwiedzilismy, ze az strach sie przyznac.... jesli interesuje cie cos specjalnego lub bardziej ciekawego od normalnych hitow zabytkowych--napisz. o 8-kach.....przeczytalam i slabo mi sie zrobilo... chcialam wlasnie dziecku zalozyc aparat. na konsulatacji pani doktor powiedziala, ze trzeba przede wszystkim wyrwac operacyjnie schowane jeszcze osemki....malo nie zemdlalam.... moj syn......dorastajacy i olewajacy wszystko nastolatek... cos w koncu zalapal i spytal sie po kolejnej wizycie o co wlasciwie chodzi? dlaczego go tak wszyscy ogladaja......... powiedzialam mu, ze ma troche krzywe zeby, wiec 4 wyrwiemy w szpitalu i zalozymy aparacik..... spojrzal sie na mnie i powiedzial: ty chyba zwariowalas..... ani mi sie sni.. niczego mi wyrywac nie beda!!!!!! mnie moje krzywe zeby wcale nie przeszkadzaja... tez wymyslilas... co za glupota!!!! i na tym sie skonczylo. mam nadzieje, ze w przyszlosci wszystko dobrze sie "ulozy". czego tobie margot tez ZYCZE!!!!!!!

komp...chodzi jak zyleta.....poki co... kasiulena..ograniczyc dostep do kompa dziecku???? marzenie scietej glowy, nawet nie probuje, szkoda mojego zdrowia.. sprawdzic w procesach? mowisz...sprobuje... kokus juz widze te linki do kopalni.. wieczorem je obejrze. poza tym... trzymajcie sie swiatecznie!!!! niedlugo wklejamy naszego dyzurnego zajaca,,,,, i zaczynamy swieta cala geba.... i jeszcze cos....... urodzilo" mi" sie 7 kociakow!!!!!!