Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzialenaaa27

brzuch moj problem /

Polecane posty

hej :) a jak zamierzasz pozbyc sie tego \"tluszczu?\" :> mi to nie wychodzi i nawet wam bym sie nie przyznala ile i co i o ktorej wczoraj zjadlam :/ wstyd!! ale swinia ze mnie.... jakie plany na weneend??? u mnie jakos tak nie smialo sloneczko swieci ale spacer koniecznie trzeba bedzie zaliczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mz plus duzo ruchu. Ja jestem dzisiaj po sniadanku: swiezy chleb z maslem teraz duzo zielonej herbaty a o 12 jablko zjem. pozniej troszke pocwicze sobie a wieczorem i na noc do chlopaka wiec pewnie wino pojdzie bo musimy jego urodziny opic:) Jest tu jakas dziewczyna ktora cos trenuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zapowiada sie ciekawy wieczor :) z tym trenowaniem to ja nie bede udawac ze tak;) uwielbiam biegac, ale jakis czas temu, zachorowalam i przestalam;/ ale juz niedlugo zaczne znowu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja ma 10-dniowej jestem 2 dzień i jest oki, chociaż zjadłam jedną frytke- wstyt:( no i zaraz zabieram sie do ćwiczeń bo synciu sobie śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) do vodka, a6w też ćwiczyłam ale przy 4 bliznach na mięśniach brzucha już nic nie da rady, a na solarium już nie chodzę bo 1 zmarszczki się pojawiły i szkoda dalej niszczyć skórę. Madzianaa27, z tym kręgosłupem mam tak jak Ty,lekarz kazał chodzić z wciągni,etym brzuchem ale mam z tym problem bo nigdy tak nie musiałam wciągać i często otym zapominam,a bardzo łagodzi to bóle kręgosłupa, ps,podziwiam za bieganie bo ja tego nie nawidzę Pytacie dziewczyny jakie plany na weekend,mogę się pochwalić,że jesteśmy w Kudowie Zdroju,mamy 13 stopni i świeci słoneczko:)moi panowie(mąż i syn) śpią(drzemka popołudniowa).Z rana zaliczyliśmy szlak zaginionych zawodów,buty z błota ale co tam,było super,a jak wstaną wybieramy się do Czech na obiad i zakupy:)a po powrocie odwiedzimy mega cukiernię:)no i powiedzicie gdzie tu zachować dietę,jak te desery mówią do mnie : \"zjedz mnie\" :(ech tak mi się ciężko oprzeć,jesteśmy tu całą naszą rodzinką,znaleźliśmy wiosnę,odpoczywamy i jesteśmy szczęśliwi,nawet mój 2 letni urwis jest grzeczny,no i tak z tego szczęścia muszę coś słodkiego zjeść:(i znowu zaczynam od poniedziałku:( Także tak to właśnie u mnie wygląda,jem normalnie waga stoi,zaczynam się odchudzać,tak że nic już nie jem od 15 trochę waga spada a potem znowu jakaś okazja i słodycze w ruch:( jak opanować apetyt na słodycze?a im więcej ich jem to znowu zaczynają się problemy z cukrzycą:(ech.... życzę miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej maladuza :) w kudowie jestes na wycieczce z rodzinką??;) wiesz...to sa wlasnie moje strony :D kudowa jest piekna szczegolnie wiosna.. uwielbiam te szlaki.... a ciacho jak zjesz to tylko Ci sie humor poprawi:) zycze udanego dzionka, bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem po cwiczeniach:) Wiecie co mi daje motywacje? wkleilam sobie zdjecie szczuplej wysportowanej dziewczyny o idealnej wedlug mnie figurze do mojego kalendarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo już mam dosyś tego wielkiego brzuszyska, i to jest ten powód od którego mam tyle siły do ćwiczeń, i może zaczne biegać wieczorami, sMEJ MI SIE NIECHCE, ALE MOŻE JAKĄŚ KUMPELE NAMÓWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny....ja to tylko moge pozazdroscic ;) czytalam Kasia o tej diecie 10 dniowej ;/ porazka,nic dla mnie bo ja ani jajek,ani sera,ani mięsa nie jadam, ani kefirow nie pijam, eh... problem tkwi w tym ze ja lubie dania mączne i pieczywo....(nie moge jest zytniego chleba bo jestem na zyto uczulona :/ ) porazka slonce juz zaszlo i zaczyna byc nie ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nic z tego nie jadłam nigdy , tak ze wiesz uwielbiam czy co, ale jakoś wypijam te kefiry, najbardziej obawiam sie sera........ a chleba nie jadłam już od ponat tygodnia i wogóle od tego czasu mniej jadłam, ja to miałam żołądek rozepchany jaj cholera, bo jak sie dopadłam, albo z nudów jak synciu sobie śpał to ja całyczas cos jadłam a miałao sie gdzie mieścić, po ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dzięki ! dziękuję że się mogę przyłączyć :) moja waga obecna to : 56kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlaśnie zamiast chleba wase, 2 kromeczki jadłam na śniadanie i 2 na kolacje, do tego szyneczka, ogórek sałata, pomidor i ser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia, umnie rano był wiatr lekki, potem zaczoł padać deszcz, a po deszczu wyszło słonko zero wiatru byłam juz dzisiaj na spacerku, i jak synciu wstanie to jeszcze połazimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wieczorem pójdę pobiegać MOŻE ... A dziś zjadłam : łącznie 5 kanapek z pasztetem podlaskim i ogórkiem zielonym i kisiel , a teraz mam ochotę na kogel - mogel , doradźcie mi coś jak trzeba by zmienic mój jadłospis :) a ja ide robić kogel mogel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jedz tyle i juz, dużo ważyw i zero slodyczy ja przez około tydzień niejedzenia duzo i chleba słodyczy, 1,8 kg mniej, bez diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga- za duzo chelba i jeszcze ten pasztet, lepiej zjesc jakas salatke z pomidorow i ogorkow cabuli, sypiesz co chcesz. Ustal sobie jakies stale godziny w ktore jesz wtedy lepiej pracuje metabolizm Czytalam o chlebie WASA i powiem wam ze nie oplaca sie bo jesli chcialybysmy sie najesc wasa tyle co kromka chelba razowego to zjemy wtedy wiecej kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wole sobie go pochrupać, bo nielubie tego pełnoziarnistego, kiedyś kupiłam i niezjadłam nawet calej kromik a ten tak jak pisałam 4 kromki dziennie tylko dotego duzo ważyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×