jak się boje, a taka głupia sprawa

co dziwne od 7 klasy gdy zaczelam sie bronic slownie mam jezyk opanowany do mistrzostwa-docinanie bez uzywania przeklenstw, tym bardziej teksty robia sie z wiekiem bardziej subtelne i piekące efekt jest taki, ze spokojnym glosem wywalczylam kolejke do ubikacji na meczu (20 bab, jedna zajela niby a przyszlo za nia 8 kolezanek z krzykiem my tu bylysmy) ostatnio na dni morza doczepilo sie mnie 6 kolesi tracajac sie łokciami(patrz jaka ladna) teksty mieli chamskie i nie chcieli byc fajni tylko dokuczyc? ten pierwszy pyta-czy my sie razem nie uczylismy??? ja-proszę pana, ja się w zawodówce nie uczylam ten pierwszy czerwony- ale ja sie nie uczylam w zawodowce-tamci sie ryją byc moze- ja na to- ale ja nie jestem rocznik 1970 (byl moze 85) cisza, trącaą sie łokciami-dogadaj jej dogadaj!!! ten pierwszy z szelmowskim usmiechem- a te czapke to skąd wzielas? z indykpolu?(mrozonki robią, maja smieszne nakrycia glowy) -nie proszę pana, to nowosc w Paryzu, ale u was na wsi jeszcze takich nie widzieli, rozumiem zacofanie i traumę z tego powodu wrrrrr-koles sie wkurzyl chcial mi dopiec znowu ruszyl i otworzyl gębę -a pan niech wstawi lepiej zęby wpierw, a potem do ludzi mordę otwierac, bo to wstyd tak chodzic- nie mial chyba dwoch zebow a potem w nogi:D bo sie wkurzyli ostro poradzilam sobie z kilkoma facetami po paru piwach, oj bylo

ale to kwestia pewnosci siebie, czy przeciwnik nie dokczy patrz im w oczy i spokojnie powiedz JA ROZUMIEM ZE TY MASZ KOMPLEKSY, ALE CZY MUSISZ LECZYC KOMPLEKSY WYSZUKUJAC SLABSZYCH OD SIEBIE FIZYCZNIE? NIE LEPIEJ ISC DO PSYCHOLOGA Z TYM? MOLESTOWANIE PSYCHICZNE TO NIE JEST SPOSOB NA WYLECZENIE KOMPLEKSOW, TO TYLKO POGLęBIA JE. BILI CIE W DOMU, ZE ATAKUJESZ I DOKUCZASZ?

to niezle zazdroszcze Ci:(

na twoj widok moj pies szczeka i zapomina gdzie kosci zakopal nie martw się, możesz jeszcze krawcową zostac, albo ściany szpachlowac, szkoly nie trzeba, albo do wojska idz,tam lubią meczyc i dokuczac slabszym

ja czasami to sie nie odzywam jak cos do mnie mowia bo podobno takie ignorowanie wkurza ich ale z drugiej strony to moga pomyslec ze sie daje itp.

kiedys mialam prace przygotowac z polskiego, ja i moje 2 kolezanki ewelina zaczela czytac, ale sie mylila, klasa w smiech, ewelina sie rozplakala, a aneta wolala dostac jedynkę niz przeczytac( one byly takie niesmiale, ja sie nauczylam szczekac wtedy) a ja ryknelam wtedy na cala klase-Cisza! byla minuta ciszy przeczytalam cala prace, nauczycielka postawila mi 5, dziewczynom niedostateczny i tak sie zakonczyl ustny odczyt wychodzilam sama wtedy, drzalam i we wnetrzu plakalam:( teraz wiem,ze inteligencja moze pomoc

poszukaj znajomych poza szkola, moze tam gdzie macie wspolne pasje, ja wiem ze zycie 15 latka jest ciezkie, ale za kilka lat to sie zmieni, pryszcze znikna, cera sie poprawi, a ty znajdziesz super faceta:)

no tylko trzeba ja odpowiednio wykorzystac.bo jak cos powiedzialam jednemu to nie robil sobie nic z tego i sie jeszcze smial sam do siebie takie downy ze nie idzie wytrzymac

nie no takto poza szkola to spoko tylko ta szkola ale moze jakos wytrzymam miejmy nadzieje:)

to byl styczen 1997, wyszlam przed szkolę, za mna chlopacy, kowalski byl jakos nie w sosie wiec borowskiego uderzyl a we mnie sniegiem i tekstem- wilczurówna kawał gówna katar ci mozg zapchal bez ten wielki nochal- ja do niego- i wylazl jeszcze na wierzch, bos taki brzydki( oj byl brzydki:( ) malinowski ze smiechu w snieg i brech hehehehehe tazbierski za nim, a kowalski sie zburaczyl gdy mijalam bramkę szkolną pierwszy raz uslyszalam "wilczurowna,niezla jestes, dobra ze nie ma co, tekst pierwsza klasa"

zapytaj czy ma ruję i samicy szuka do krycia albo czy dostal pod choinke pierwszy swiateczny pryszcz, jezeli sie domysla, to niedlugo dostanie owlosienie na genitaliach, wtedy dostanie od ciebie maszynke do golenia... bys urósł zmądrzyj

heh. niewiem ale ja tak nie potrafie komus dobijac chyba za dobra jestem dla wszystkich...:(

ewela tylko 3 mies i idz do liceum:D na studiach mielismy kilku chlopakow, ktorzy dokuczali malemu brzydalowi- a reszta sie smiala, nie chcialam,ale nie umialam postawic się im, nie wiedzialam jak zaprotestowac czy wywalczyc zeby mu dali spokoj mialam swiety spokoj i jako taka sympatie wspolkolegow, na ich teksty ze to "karzel cyrkowy" milczalam patrzac w scianę i modląc się, aby moj wybuchowy temperament nie zniszczyl mi stabilnej sytuacji w grupie na studiach, balam sie powrotu podstawowki

tez nie umialam- ale sie nauczylam, teraz to wogle szczekata jestem ehhh przesadzam czasem, ale poradzenie sobie w kryzysowych sytuacjach nauczylo mnie tego

ale ja juz jestem po gimnazjum wiec jakos przebole ten rok:) a cos bys odpowiedziala na taki tekst:matka Cie nie kocha?

:D dobry

na tekst matka cie nie kocha? odpowiadasz za to ciebie tylko w nocy

a znacie jesczce jakies odzywki ktore mozna uzywac je wielokrotnie?

niektore twoje teksty swietne, ale niektóre naprawdę obrazają ludzi (ogólnie). np. poniżają ludzi po szkołąch zawodowych - niektórzy z nich są bardziej wartościowi niż po UJ czy UW!! znam ludzie po zawodowych i po studiach, i naprawde są też tacy po zawodowce, że ci z mgr do pięt im poziomem nie dorastają. obrazasz też ludzi ze wsi.

'do mobbingowa '- przesadzasz mobbingowa- fajna z Ciebie laska, fajnie byłoby mieć taką kumpele jak Ty :) mnie również życie nauczyło, że nie można się dawać..

no znacie jesczce jakies odzywki ktore mozna uzywac je wielokrotnie?

ucz sie na codzien tekstow i bron sie:D

no ale taka jedna odzywka chociaz :( taka uniwersalna..

ewelka..// - aznasz dowcip o mistrzu ciętej riposty ?? ;)

nie znam a co?

Poszedł mały Jasio do cyrku i tak sie złożyło, że musiał usiasć w pierwszym rzędzie. Rozpoczał się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta: - Jak masz na imię? - Jasiu. - A więc Jasiu, czy ty jestes głowa krowy? - Nie. - A czy ty jestes tułowiem krowy? - Nie. - A więc Jasiu, ty jestes dupa wołowa!! HAHAHA!!! (zasmial się szyderczo Klaun Szyderca). Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi: - Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku. - Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się smiał. - Nie martw sie Jasiu, tym razem pojdzie z toba Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty. No i tak sie stało. Następnego dnia poszli Jas i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekaja na występ Klauna. Wychodzi więc Klaun na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia pyta: - Jasiu, czy ty jestes głową krowy? Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty: - Spierdalaj!

ewelka..// - nie dawaj się, ja przezylam to samo w podstawowce.. wiesz co zasktutkowalo najlepiej na tych debili.. cios w morde.. juz tak nie skikali, bo wiedzieli ze moga oberwac fajfusy jedne..

ale uderzylas ich? bo ja sie chyba nie odwazylabym a pozatym to ja jakies slowo chcialam uzyc...

uderzylam.. nie raz :) sami sie prosili.. nigdy nie prowokowałam niebezpiecznych sytuacji ale jak ktoś nie rozumie jak się do nie grzecznie mowi , żeby się odpierdolił no to sorry.. powiem Ci po za tekstem jaki im powiesz, wazna jest intonacja, musisz byc pewna siebie, muszą czuc od Ciebie wewnetrzna sile i wtedy nawet ten tekst z glupigo dowcipu nabiera mocy.

heh juz sama nie wiem ale mi chyba bedzie ciezko bo ja jestem troszke nie smiala i malo odwazna jestem...:( eh zeby to zycie bylo lzejsze...