W moje 30 urodziny mój mąż mnie zostawił i poszedł na przyjęcie swojej siostrze

Poli chyba wystraszyłaś wszystkich swoich pacjentów:( bo cały dzień spędzasz na kafe, zamiast pomagać ludziom, swymi pseudo-psychologicznymi poradami. :P

tobie to jednak potrzeba Tylko dlaczego jest tyle rozwodów jak wszyscy tak sobie dobrze wybierają? Może jak ktoś jest młody i zakochany to ma klapki na oczach i nie postępuje racjonalnie?? To się to naprawia ... i nie czeka do urodzin ... tylko zwyczajnie naprawia, albo kończy .... Czarów nie było ... :D

Beznadziejne raszple jesteście - oczywiście, że w czasie dnia wolnego nie mam .... Dziwne, prawda? :D Nie mam urodzin, więc to nie czary ... hahahaha .... :D

Też idę ... o czarach nie chce mi się rozmawiać ... :D

Podsumowując na zakończenie: wychodzi na to, że autorka powinna iść do szamana, wróżki, aby przywrócił czary urodzinowe .... :D Ależ zabawa ... :D

sikawkka Zachowanie godne rozwydrzonej smarkuli, nie mogę uwierzyć, że masz 30 lat. Śmiać mi się chce z takich wariatek, które nie akceptują rodziny swojego męża i szukają głupich powodów do kłótni. Gratulacje wlasnie!zgadzam sie ze wszystkim co tu piszesz!mnie tez taka szmata zmarnowala zycie!kiedys gdy byla przy mnie rodzina bylo inaczej ale przyplatala sie taka suczyna i zepsula wszystko!zupelnie jak autorka!

ze Ty Polisencja30 robiz to co robisz zawodowo (jak twierdzisz) z takim podejsciem do zycia. Jak to mozliwe - pomoc komus jadac go od stop do glow i krytykujac cale jego zycie :(

wą, tak trzeba było się mamusi trzymać, widocznie nie dorosłeś , jeszcze ,żeby z kobietą być. :/

polisencja to jakieś zakompleksione dziewuszysko, któremu się w życiu nie powiodło i udaje forumowego psychologa. Te wypowiedzi to z profesjonalizmem nie mają nic wspólnego. Chyba, że teraz z prywatych szkółek takich specy wypuszczają, co to tylko na szkodę swoich pacjentów działają. :/

ja jestem kobieta.pewna kobieta z mojej rodziny zatruwa zycie memu bratu ciotecznemu z taka suczyna sie ozenil.najwyzej sie rozwiedzie jak zmadrzeje...hehe

czego się w nieswoje życie mieszasz?!

A ja miałam dzisiaj urodziny (w sumie wczoraj) i było super :) Mój chłopak jest kochany.

tralala to musi byc kretynka nie z tej ziemi sam/sama jestes kretynka!nie bedzie mnie byle gowno obrazalo!jezeli mam cos do tej osoby to moja sprawa.ona mnie wiele razy obrazila a ja jakiejs dupodajce co sie chwali ze sie pieprzy z chlopami od 13 roku zycia nie mam zamiaru ustepowac.zreszta w porownaniu ze mna to dzieciak!

na tego twojego brata ciotecznego, że się tak pieklisz? Zazdrosna jesteś? Jak jemu z nią dobrze to tobie od ich związku wara!!!Kim jesteś żeby oceniać ludzi, może on nie jest lepszy? Ale oczywiście mężczyznom wolno dawać du... tylko kobietom nie!

facet to świnia!!!

Mam tez takiego buca:) Ale ten moj to nigdzie nie chodzi:).. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej.. Ale o moich urodzinach rocznicach itp nie pamieta:) I co z tego?? Korzysta na tym corka:) Idziemy sobie na lody, do kina, na basen, lub poprostu na spacer albo na zakupy! A on niech siedzi.. Plakac nie bede ze mnie ma gdzies.. Mam taka sytuacje a nie inna i musze z nim byc.. Ale tak sobie ukladam zycie aby jak najwiecej skorzystac.. Jak corka podrosnie i nie bedzie mi chciala towarzyszyc w wyprawach to pojde z przyjaciolka lub przyjacielem (to juz zalezy od mezusia jak sie bedzie staral:) Wiec trzymaj sie Kochana!!! Najwazniejsze jest dziecko i nie ma go co krzywdzic.. A facet? O rany!!! I naucz corke swietowania twoich urodzin.. Bedzie wieksza sama go zmusi aby tez swietowal z Wami..

ja bym mu pokazała, w jego urodziny też dałabym kartkę przez córkę i poszła z koleżankami na cały dzień na zakupy kawę itd, a gdyby małżonek miał pretensje to bym mu wytłumaczyła no wiesz koleżanka miała imieniny, rocznicę ślubu itd. Mogłeś iść ze mną.. może by d**ek zrozumiał.