Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ramona-30

W moje 30 urodziny mój mąż mnie zostawił i poszedł na przyjęcie swojej siostrze

Polecane posty

Gość Ramona-30

Wczoraj oznajmił ,że zamiast zostać ze mną, (kupiłam tort, szampan), to on idzie do swojej siostry na przyjęcie jej 3 letniej córki. Jeszcze chciał zabrać ze sobą naszą córkę , ale ona odmówiła pójścia, ze względu na moje urodziny. Wrócił po kilku godzinach obrażony i zupełnie nie rozumiał o co mi chodzi. Czy postąpił właściwie zostawiając mnie samą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie prosciej było sie dogadac?? czemu nie mogłas isc z nim na te kilka godzin a potem swietowac twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ruodziny malej tez wazne..pojsc na kinder party do 21,a potem twoje swietowac...takie rzeczy to trzeba bylo dogadac juz miesiac temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to w ogole glupota
zeby dzieci obchodzily w ten sposob urodziny... Przyjecia?! Pierwsze slysze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Dlatego, że na urodziny mojego dziecka jego siostra, ostatnio zjawiła się o 22, jak dziecko już spać miało iść. :/. Moimo tego ,że była zaproszona na 17 i czekaliśmy z jedzeniem, a ona nie raczyła odbierać telefonów, a tu nagle zjawia się na 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Jak wychodził to mi jeszcze powiedział, przeciez też możesz ze mną iść jak chcesz. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Rozumiem, że urodziny 3 latki są ważniejsze niż urodziny dorosłej osoby, zwłaszcza 30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było pogadac z mezem i ustalic jesli 2 imprezy jednego dnia to mozna podzielic zapewne urodziny dziecka były popołudniu do jakies max 21 wy moglicie spedzic wieczór a tak strzliłas focha i nic ci z tego nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to w ogole glupota
Wcale nie sa wazniejsze. Wrecz przeciwnie. Takie urodziny to sobie mozna urzadzic z rodzicami, ewentualnie babciami. Poza tym to 3 lata sa. Nic okraglego ;) Maz zostawil Cie w okragla rocznice. Burak i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż to twój przyjaciel czy wróg? bo czegoś tu nie rozumiem. Na jakim etapie jest wasze porozumienie? Wy walczycie ze sobą czy stanowicie jedną rodzinę.?Jeżeli nieumiecie się dogadać w tak prostej sprawie to jakie wogóle są wasze relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to w ogole glupota
do 21, tak?? A moze autorka nie miala ochoty obchodzic swoich urodzin w okolicach polnocy?? Poza tym moze byla zajeta przygotowaniami do nich. A buc sie wzial i zwinal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta urodziny dziecka są tak samo ważne jak urodziny dorosłej osoby dzicko nie jest gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Zyczeń też nie złożył tylko poprosił córkę ,żeby mi kartę wręczyła w jego imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta nie przesadzajmy napewno wiedzieli o imprezie dziecka wczaseniej wiec mozna wszytko pogodzic jak sie chce zreszta ona nie mówi o jakies imprezie tylko o tym ze maz nie chciał z nia swietowac !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ona powinna obgadac to z mezem , tylko on z nia. Jak juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to w ogole glupota
no ale to nie ich dziecko przeciez... To co? Urodziny sasiadki tez sa tak samo wazne? Bo przeciez sasiadka gorsza tez nie jest... A jakby autorka napisala, ze pojecha na urodziny swojej mamy to byscie pisaly, ze "mamisynek" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Nie zapraszałam koleżanek, bo on ich nie lubi i ostatnio jak przyszły w drugi dzień świąt to wziął talerz z jedzeniem i ostentacyjnie wyszedł do drugiego pokoju jeść przy komputerze. :/ Chciałam uchronić je przed podobnym incydentem to wziął mi numer odstawił i też się wyniósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię IDIOTEK
zacznij rozmawiać z mężem, na tym polega związek, że 2 ludzi ze sobą rozmawia, ustalają wszystko wspólnie.... jeżeli masz zamiar spędzoić całe życie w necie, to sorki, oczywiście możesz, tylko , że następny topic założysz o tematyce dlaczego mnie zdradził i okazał się świną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Wedg niego związek polega na tym, że ja mam go słuchać i robić to co on zarządzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polisencja30
Ale masz problem ... Trzeba było iść z nim na te urodziny ... Inni by Ci usługiwali, składali życzenia ... to źle? A dzisiaj byście w gronie rodzinnym przedłużyli świętowanie ... Nie rozumiem problemu ... ja tam wolałabym się ładnie ubrać i być obsługiwana, niż gnić w domu sama ... i sprzątać po sobie sama ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Kto by mi tam niby składał życzenia jak ja nie znam znajomych szwagierki, rodzina mieszka w innym mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poullala
eeeeeeee mój tak samo robi .Ja mam pretensje a on wszystko tak przekręci zebym to ja czuła sie winna . Taki typ i nie ma strzępic jezyka bo i tak nie słyszy a jak słyszy to i tak zaraz zapomina to co sie do niego mówiło. To jest typ indywidualisty.Robi co chce ikiedy chce . A ja mam to juz gdzies!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polisencja30
Jejku ... wchodząc oznajmiasz, że to podwójne święto, bo także Twoje i chcąc nie chcąc zaczną składać życzenia ... :P Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
On wiedział, że mieliśmy zjeść obiad i potem świętować. Ja mam dziecko, które do szkoły rano chodzi , nie mogę w niedzielę balować do 1-2 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię IDIOTEK
i niby co? dopiero po ślubie zmienił się w takiego dvpka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra kulturalnie
tak sie prosic u kogos na przyjeciu o zyczenia :O Poza tym przyjecie trzeba przygotowac... A kiedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polisencja30
Robicie problemy z niczego ... Dlaczego nie potraficie korzystać z tego co Wam los przynosi, tylko wiecznie pod prąd? Siedziałaś w domu, pewnie szwagierka będzie zła, Ty jesteś zła, mąż jest zły... Podsumowując nikt na tym nie skorzystał ... A mogło być zupełnie inaczej ... tak lubisz strasznie zmywać naczynia i obsługiwać? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię IDIOTEK
to nie jest typ indywidualisty... ale jaja! chamowatość tłumaczyć osobowością indywidualisty... macie po prostu chamów i prostaków w chałupach, takich sobie wybrałyście, na to godziłyście się od pierwszych kontaktów z gostkami i nie rozumiem po cóż teraz kląskać, że jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramona-30
Moja szwagierka ma taki tupet:P. Jak chrzciła córkę to 2 dni przed chrztem zadzwoniła do osoby , która miałą być matką chrzestną i powiedział ,że mają jej w swoim domu zorganizować imprezę bo ona ma małe mieszkanie :/. Mój mąż też nie widział niczego złego w jej postępowaniu wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×