Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rachaela

do kobiet zwiazanych z mniej inteligentnym partnerem

Polecane posty

Gość UPUPPUUUUUUUPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Jest takim zwyklym panem z budowy, zadny kierownikiem, choc podobno jest dobry w swoim fachu, a co do lozka... jest jedynym z moich partnerow, ktory: 1) nie wstydzi sie rozmawiac o sexie 2) nie wstydzi sie swojego ciala (a ma zajebiste) 3) jest pomyslowy 4) "zawsze moze". Najgorszy w lozku byl facet najinteligentniejszy... szczerze mowiac, byl nudna kloda drewna z zadatkami na impotenta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiem ci cos
to okropny problem zyje z takim i mecze sie od 11 lat,czasami mam dosc,zaniedbalam znajomych bo on nie pasuje do mojego towarzystwa siedzi i slucha, nie rozumie o czym mowa, a jak sie odezwie to najchetniej zapadlabym sie pod ziemie. Nie pojmuje niczego, klocimy sie o wychowanie dzieci, nie wiem czy przeczytal w zyciu chociaz jedna ksiazke, robi bledy, nie mowie calymi zdaniami😭😭😭😭😭😭 czasami chcialabym odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Kiedy o tym mysle, diabelnie brakuje mi inteligentnych dyskusji na "wszystkie tematy" i te, ktore mnie szczegolnie interesuja (moglam o tym gadac z bylym - tym chamem, zdradzaczem, kiepskim w lozku), ale gdy piszecie o tym, ze "Wasi" nie czytaja, mam ochote go bronic. On czyta, od kiedy mnie poznal, calkiem sporo... i jakby mniej bledow juz robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadać na tematy filozoficzne to można sobie z kolegą albo koleżanką, facet ma być zaradny i mądry "życiowo". Geniusze często w życiu mają ciezko i są społecznymi fajtłapami :P NB 90% kobiet jest mniej inteligentna od swoich facetow i te zwiazki sie nie rozpadaja, wiec sie nie przejmuj. No ja akurat uwazam na odwrót :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uurtdygddd
to ja juz wolę zaradnego, miłego dobrego w lozku pana z budowy niz inteligentnego zdradzacza impotenta, na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca angielka
Rachaela ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Sporo :) a co moj wiek ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca angielka
nie czytam wszystkiego wiek wazny, bo jak masz ponizej 25 i nie jestes mezatka to problem z glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Mam powyzej 25 i nie jestem mezatka, co mi radzisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca angielka
odejdz:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
W gruncie rzeczy, jeszcze z nim nie jestem "na powaznie" ;) Uzasadnienie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca angielka
wiec dlaczego z nim w ogole jestes? dlaczego? bo to problem ktory z czasam narasta i nigdy nie maleje, chyba ze ty sie uwstecznisz w co watpie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Bo mi z nim w wielu sytuacjach dobrze. Zastanawiam sie, czy ten problem ma szanse zniknac lub stracic na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca angielka
jakby ci bylo dobrze z nim zalozylabys tu topik o innym tylule:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Napisalam przeciez: w wielu sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
No to moze jeszcze ktos znudzony dzis w pracy cos powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konsuela z koziej wólki
Mysle ze za jakis czas to sie rozleci, albo Ty poznasz kogos innego, albo zaczną się kłotnie, ale na razie korzystaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty masz dobrą pracę
czy moze siedzisz w biurze za 1300 zł tyle ze jestes wyksztalcona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Wyksztalcenie nie ma nic, lub niewiele wspolnego z pensja, przynajmniej w Polsce. Pracuje jako tzw. "wolny strzelec".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to pewnie jestes dziennikark
w ogole jak to sie stalo ze sie zwiazalas z takim facetem? Gdzie sie poznalisci? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Co to, ukladacie sobie historie mego zycia? Wiek, gdzie pracuje :) Poznalismy sie na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to pewnie jestes dziennikark
a no bo widzisz, jak ja bym poznala faceta i bym sie zorientowala ze on pracuje na budowie to prawdopodobnie nie bylo by nic wiecej, najwyzej taki wakacyjny romans :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Ja w ogole niczego nie planowalam ;) a on sie we mnie zakochal. Teraz tylko mysle - co dalej...? A tak na marginesie, wiele osob z wyzszym wyksztalceniem dorabia na budowach, naprawde nie o to chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to pewnie jestes dziennikark
jak ktos jest ambitny, ma jakies plany na przyszlosc to i niech pracuje na budowie, tymczasowo, czy jako forma dorabiania. Co dalej? Moze to jest dobry czlowiek a o tych dzisiaj trudno, głupio tylko jak on sie zakochal a Ty sobie romanse urządzasz :-) Jak nie bedziesz mogła go zaakceptowac w pelni to i tak to sie rozleci predzej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo, piszę, bo znam bardzo dobrze jedno takie małżeństwo. Ona-pani inżynier po elektronice (cholernie ciężki kierunek), uczy w trzech szkołach. Bardzo sympatyczna, inteligentna osoba. Ma szeroką wiedzę o świecie, interesuje się różnymi dziedzinami, mówi piękna polszczyzną. On-kominiarz po zawodówce. Jedna wielka masakra. Interesuje się browarami, dziewczynami ze sklepu, jest nawet sympatyczny, ale wiedzy u niego zero. I żaden z niego Belmondo-wręcz przeciwnie :( Co ich razem trzyma???? Wszyscy zadajemy sobie to pytanie.... Dodam, że on nie pracuje od roku, jego jedynym zajęciem jest chodzenie z pieskiem na spacer i popijanie piwa. Czasem posprząta w domu i ugotuje. A ona jest w nim zakochana na maxa. Mnie też w facecie najbardziej kręci mózg. I wykształcenie nie ma nic do rzeczy. Można skończyć zawodówkę i samodzielnie dalej się rozwijać-znam paru takich facetów. Czuję się przy nich idiotką. Nie dość, że wiedzą kto to Beksiński, to jeszcze mają pojęcie że El Greco to nie linie lotnicze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjnm
Ja mam taki przypadek w rodzinie z tym, że to ona jest mniej inteligentna. Koszmar!!! A najgorzej to jest, jeśli osoba z dominującą osobowością w związku jest tą mniej inteligentna, wtedy ściąga w dół tą inteligentną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachaela
Nie sadze, zeby on chcial sie dalej rozwijac, jesli chodzi o prace - on lubi to, co robi :) Moze w innych dziedzinach. Nie, o malarstwie z nim nie pogadam :( JA mam dominujaca osobowosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ludzieeeee
przesadzacie trochę a skąd niby wiecie ze jest mniej inteligentny ?testy wspólnie przechodziliście ,a moze macie juz tytuł profesora :/ nie ma to jak być zadufanym w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest dopiero poczatek
jak tak czytam to mi żal Twojego faceta, pewnie siedzi teraz w domu i sie cieszy ze Ciebie poznał i nie wie ze tak o nim myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×