Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hanija25

wczoraj spotkałam się z chłopakiem z sympatii,było bardzo miło,świetnie

Polecane posty

do autorki: a gdzie w moich postach wyczytalas ze ja piesze, ze ona jest nie teges bo liczy na nastepne spotkanie? Jest nie teges , to oczywiste. I na tym powinna sie skupic i cos z tym zrobic. Biadoli , biadoli i biadoli. Byla wczoraj na fajnej randce. Biadoli. Spotkala sie z facetem tylko raz. Oczekuje kij wie czego. Wysyla mu maila, w ktorym BIADOLI! No wybacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
ojejku ale wy macie problemy...co w tym zlego ze dziewczyna chce ulozyc sobie zycie??ja tez mam 28 lat i tez o tym mysle coraz bardziej.Przeciez autorka pisala ze wczesniej inni jej nie przypadli do gustu tak wiec chyba az taka desperatka nie jest bo desperatka bierze co leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm ja tak mysle
dobra.. chcialam byc mila i z dziewczyna sie podzielic doswiadczeniem,ale widze, ze ona idzie w zaparte.. Zobacze z ciekawiosci po 20,czy dalej mekoli czy moze ktos zdola jej przemowic do rozumu. 25 lat i taka niedojrzalosc. A niech sie odezwie, niech Cie przeleci i zostawi.. Wolisz taki scenariusz? Och autorko, szkoda slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
nie jestem desperatką,facet mi się podobal,bylo milo,mialam prawo pomyslec ze moze sie odezwie po sptkaniu i zaproponuje drugie.co to ma do desperacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No.wa ma troche racji.. Nie uważam, że z autorką jest coś nie tak ale niestety faceci na wszelke objawy desperacji reagują ucieczką :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm ja tak mysle
wez Ty przeczytaj siebie od poczatku.. Nie dajesz mu wytchnac nawet 24 h i juz biadolisz. To nie jest desperacja? Moze on ma wlasne zycie. Kobieto! A moze raczej emocjonalne dziecko- wez daj na wstrzymanie- on ma prawo do swoich decyzji. Idz umyc okna- zrobisz cos pozytecznego. Az mnie trzesie, co za maruda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
hanja dokladnie zadna desperatka nie jestes.Sama nieraz mam takie randki i facet stwarza wrazenie ze ja mu sie podobam a pozniej jest cisza.Doskonale cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno!!!!! Wiec daj mu szanse na to zeby sie odezwal!!!! I zajmij sie czyms, jak to moja babcia mowi, jak rece zajete to glowa nie mysli. Czy jakos tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
ja nie mam zamiaru sie wiecej do niego odzywac wiec kiedy mam wyjsc na desperatke.po jednym mailu w ktorym sie zapytalam o wrazenia ze spotkania.nie sadze.to tylko da mi potwierdzenie tegoco mysle i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
hmmmm ja tak mysle, myslisz sie. Ja wiem ze jak facet jest zainteresowany to pise smsa zaraz po randce a jesli tego nie zrobi to dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
nie o to chodzi,nie biadolilabym gdyby się nie odezwal ale jednoczesnie nie siedzial na sympatii.to co innego.tu nie chodzi o wytchnienie tylko ewidentnie o to ze od razu po spotkaniu przeszedl do dalszych poszukiwan.i czy to tak ciezko zrozumiec,ze mnie to dotknęło?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
No.wa heheh chyba nie znasz zycia.Facet jak jest zainteresowany to nie zastanawia sie kilka dni nad napisaniem smsu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, hanija, aleś pojechała tym mailem. Bez urazy, ale ten mail o właśnie akt desperacji ( a właściwie jego treść). Pokazałaś mu tylko, że nie uważasz siebie za osobę, która mogłaby się podobać takiemu chłopakowi jak ON (\"niezbyt pozytywne jak sie domyślam?\"). Taka Brzydula, tylko, że nie znająca swojej wartości, nie wierząca w siebie.To tylko utwierdzi go w jego decyzji. A poza tym żaden chłopak nie chciałby być z dziewczyną z litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
do autorki, tez tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666
autorko ..cierpliwosc mi sie konczy... ale co tam opowiem Ci cos...kiedys dlugo przed spotkaniem mojego M..tez poznalam faceta na sympatii i tez zalozylam tu temat 'czego on chce' opisalam swoja sytuacje,jak sie widzielismy bylo jak w niebie a po spotkaniu totalna cisza..czasami zadzwonil zeby umowic sie na kolejne spotkanie i tak ciagle jak sie widzielismy rewelacja a po spotkaniu cisza....po pewnym czasie on to zakonczyl,powiedzil ze to nie bylo to..cierpialam,bo ja sie zakochiwalam w nim,nie rozumialam dlaczego...minelo 9 miesiecy i wiesz co??? odezwal siezeby wyjasnic ta sytuaje po 9 miesiacach,myslalam ze sie przekrece ze zdziwienia..Powiedzial,ze on tez sie zakochiwal,zle bal sie tego zwiazku bo ja bylam(jestem) 4 lata starsza itp idt,ale uswaidomil sobie,ze chce byc ze mna,bo spotykal sie z kilkoma dziewczynami w tymczasie i on chce byc ze mna,bo byl taki szczesliwy ....SERCE MOJE zaczelo krwawic od nowa,dlaczego po takim czasie?dlaczego nie wyjasnil tego szybciej?? Powiedzialam,ze niestety jego czas minal,bo jestem w zwiazku i wiem ze chce z nim byc(z terazniejszym).On wierzy,ze nasze drogi sie zejda mimo ze juz mieszkamy w innych krajach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
wiem,pewnie to racja z tym mailem,ale juz sie tego nie cofnie.zreszta teraz to bez roznicy,nie jest zainteresowany wiec co z tego co teraz pomysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
tak jak mowie spotkalam sie z wileoma juz facetami i zawsze schemat ten sam.Jak jest zainteresowany to pisze smsa " dziekuje za spotkanie bylo milo i licze na kolejne" a jak nie zainteresowany to cisza.I nie mowicie ze facet musi miec czas itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest ciazko to zrozumiec ale powinnas zagryzc zeby i poczekac mimo wszystko. Sama odezwac sie ewentualnie po ok 3 dniach (jezeli bardzo by Cie to meczylo) ale nie na zasadzie 'wiem, ze randka Ci sie nie podobala" :/ no ale jesli uwazasz, ze wybralas najlepsza z mozliwych opcji to ok :) nic tu po nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No.wa heheh chyba nie znasz zycia.Facet jak jest zainteresowany to nie zastanawia sie kilka dni nad napisaniem smsu Hahahahaha:))) Poza tym ze to Ty nie znasz zycia, nie wykazujesz sie rowniez minimalna znajomoscia facetow :))) Oni nie funkcjonuja , z ksiazeczka w kieszeni, pt." powszechnie panujace zasady , zachowania sie po randce."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
ehh,faceci.poczekam jednak na takiego ktoremu ede sie podobac, i to nie ja bede zanim latac,a co.olac ich.moze kiedys takiego znajde,albo umre w samotnosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
66666 to sa sporadyczne przypadki i nie ma co jej robic nadzieji bo moze ten jej facet to wlasnie ten jeden na milion ktory odzywa sie po 9 miesiacach.Ja juz tez sie nauczylam ze ejsli jest cisza to znaczy ze nie ejst zainteresowany wiec szukam dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam sie hanija, ze nawet jak takiego poznasz, to go przegapisz. Bedziesz za bardzo skupiona na uzalaniu sie , analizowaniu i oczekiwaniu szablonowych zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki - tzn do osoby o tym nicku ;) ja spotkalam sie dwukrotnie z osobami poznanymi w internecie i tak: 1) napisał 2 minuty po spotkaniu licząc na kolejne - i mimo iż było miło to nic z tego nie wyszło (z mojej strony..) 2) nie odzywał się. Złamałam wszystkie swoje dotychczasowe zasady i odezwałam się pierwsza! (oj jak bolało!;) ) ale bardzo niezobowiązująco.. zaraz pojawiła się propozycja drugiego spotkania i było naprawde fajnie...! (a wymagania też mam duże;) ) znajomość się rozkręca więc nie napisze jak sie skończyła :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
faktycznie tak zazwyczaj jest,ze ja nie jest zaint to sie nie odzywa,chociaz pisalam zemialam i tak,że facet uznal ze ja to dla niego za wysoka liga ze nie mialby odwagi mnie nawet o godzine zapytac na ulicy i zwątpi i sie nie odzywal. wiec faceci rozumuja roznie.ale siedzenie na symp od razu po spotkaniu nie swiadczy zbyt dobrze.a maila teraz troche zaluje ale nic juz z tym nie zrobie. trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
hanja dokladnie jestem tego samego zdania. taki facet za ktorym trzeba pisac smsy i maile zeby sie laskawie umowil po raz drugi to dupa.Facet jak jest facetem to sam przejmuje inicjatywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latika, trzymam kciuki zeby rozkrecila sie w najlepsze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanija25
kurcze,naprawde pozalowalam tego maila teraz.no ale przynajmniej sie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
Latika zgadzam sie ale jesli napiszesz do goscia smsa pierwsza i on juz dalej nie ciagnie tego temetu to trzeba dc sobie spokuj! ale faktycznie czasami nawet dla swietego sposkoju warto wyslac smsa zeby sie upewnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanija, wiec trzeba bylo po randce, isc do domu, zrobic sobie kapiel, polezec w wannie i pomyslec jak fajnie bylo, i jaki fajny wieczor spedzilas.Zamiast w te pedy do kompa, i sledzic goscia po necie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×