Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

san194

żony kierowców TIR-ów

Polecane posty

Gość Koszatniczka!
Żony tirowców żal mi was dziewczyny! Nawet chłopak, który nie ma wyjścia- innej roboty, jak jeżdżenie tirem, prędzej czy później, zepsuje się... Szkoda mi Was dziewczyny i tych porządnych chłopaków, którzy zaczną się k*rwić :( Przeczytajcie sobie, co mówi Romek- kierowca tira. http://kierowcatira.blox.pl/html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie fantazje !!! do garow!!! facet zarabia na twoje tipsy ,utrzymuje cie zebys mogla dupe na prawo i lewo wywracac a tobie jeszcze zle!!! skoro tak wam zle to nie badzcie z nimi. zenada zeby kobiety tak sie wypowiadaly o swoim partnerze. zadajesz pytanie na forum odnosnie swojego faceta , przemysl to bo podejrzenia najczesciej prowadza do rozpadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Witam :) Ja jestem kobietą i prowadzę autobusy miejskie.Pracuje z samymi mężczyznami,i powiem szczerze , są tacy którzy nie są lojalni a są tacy co są lojalni. Ja natomiast jestem po rozwodzie i mam dziecko ,nie którzy moi koledzy widać że im chyba nie zależy skoro do mnie podbijają i co mi proponują mimo że maja rodziny .I nie mówię ze wszyscy koledzy niektórzy naprawdę się wydaja spoko i nadają się na mężów, są nieliczni . I powiem tak to nie zależy od tego czy jest kierowcą tylko od faceta i jego inteligencji oraz miłości do rodziny .Zapewne są wierni jak i nie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIERO TIRA 16 LAT STARZU
jakie bzdury tu czytam! dziwki nie pchaja sie do kierowcow przewaznie stoja w takich miejscach ze tir nie mialby jak sie zatrzymac dla czego? poniewaz kierowca nie jest naiwny i wie ze taka artycha to cwaniara ktora liczy na chlopka ktory wraca z zachodu ze zbiorow ktory troszke kasy uciulal i niewie ze ta pani jest mila puki wezmie kase do raczki a puzniej patrzy jak chlopka wykiwac bo 200 metrow dalej alfons czeka na i tak jej kaze. a pani dyspozytorce odpowiem tak. jesli mialas propozycje od prawie kazdego szofera tzn ze zachowujesz sie chyba nieodpowiedzialnie i prowokujesz kierowcow i to cie rajcuje mysle ze nie chciala bys uslyszec co o tobie sadza jak by tak nie bylo to nikt by sie nie odwazyl podchodow robic jak bys sie szanowala takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWUSKA
OD 5 LAT JESTEM Z KIEROWCĄ KTÓRY WPADA DO DOMU NA 2 , 3 DNI W CIĄGU DWÓCH TYGODNI I MOJE OBAWY NIE SĄ NIC MNIEJSZE NIŻ NA POCZĄTKU . JEST JEDNAK TROCHĘ ŁATWIEJ BO WIEM ŻE ON MA TEN SAM PROBLEM A MOŻE I WIĘKSZY. TO ON JEST BARDZIEJ SAMOTNY I NIEPEWNY . NIE SKUPIAM SIĘ JUŻ NA SOBIE BO WIEM ŻE ZADRĘCZANIE SIĘ DOMYSŁAMI NIE JEST NAJLEPSZE DLA TAKIEGO ZWIĄZKU.NIGDY TEŻ NIE DZWONIĘ PIERWSZA ŻEBY NIE CZUŁ SIĘ KONTROLOWANY I ŻEBY GO NIE ROZPRASZAĆ,BO JEST W PRACY. TO ON DZWONI KILKA RAZY DZIENNIE A ILE SMS ÓW PISZE.WTEDY WIEM ZE JEST MYŚLAMI ZE MNĄ ŻE JESTEM DLA NIEGO NAJWAŻNIEJSZA NA ŚWIECIE OCZYWIŚCIE ZARAZ PO CIĘŻARÓWCE. BO WIEM TEŻ ŻE NIE MAM PRAWA STAWAĆ MIEDZY NIMI.A GDY WRACA DO DOMU JEST TO ZAWSZE ŚWIĘTO.PYSZNY OBIAD GORĄCA KĄPIEL , JA ZADBANA I STĘSKNIONA OCZYWIŚCIE ZADBANA I UŚMIECHNIĘTA.A TO PO TO ŻEBY WIEDZIAŁ W TRASIE ŻE WARTO BYĆ WIERNYM ŻEBY TEGO NIE STRACIĆ.TEGO NIE MAJĄ FACECI NA ETACIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowne Panie, zwracam sie z prośbą o wypelnienie ankiety dot. wplywu zawodu kierowcy na życie rodziny, niniejsza ankieta skierowana jest kobiet, które obecnie są w związku z zawodowym kierowcą samochodu ciężarowego. Jestem studentką Instytutu Socjologii na Uniwersytecie Opolskim. Chciałabym Panie prosić o wypełnienie poniższej ankiety, której wyniki posłużą do napisania pracy magisterskiej. Ankieta jest anonimowa, a informacje w ten sposób uzyskane będą wykorzystane wyłącznie dla celów naukowych. Z góry dziękuję za udział w badaniach i zapraszam do wypełnienia ankiety! poniżej znajduje link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/108415/zawodowy-kierowca-w-domu.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek31
Hej rozumiem Cię ja jestem z kierowcą od 5 lat od 4 jesteśmy małżeństwem i uwierz mi jeśli będzie miał Cię zdradzić to zrobi to pracując nawet na miejscu pod Twoim nosem więc nie zadręczaj się bzdurami bo szkoda na to życia albo mu ufasz i jesteś z nim albo daj sobie spokój życie jest zbyt krótkie a jeśli chodzi o obawy z jego wyjazdami wypadek może zdarzyć się wszędzie nawet pod waszym domem ale to normalne że się martwisz każdy się martwi o osobę którą kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z moim facetem od połtorej roku od trzech miesięcy jestesmy zaręczeni a on od 10 miesięcy pracuje na tirach. mieszkamy razem praktycznie od poczatku znajomości tj 2 miechy po tym jak się poznaliśmy. czy to ciężkie życie? CHOLERNIE bo to ciągłe czekanie czekanie czekanie i nic wiecej każdy dzień to wegetacja i strach strach o niego i o to czy nie zdradzi czy nie odejdzie . czy to tirówek boje się najbardziej ? nie bo mądry facet nie skorzysta z usług takiej kobiety za sex płacą ci którzy sa kompletnie skończeni ale trasy to nie tylko tirówki bo są weekendy na hotelach i co wtedy robia kierowcy pija i chodza na disco a alkohol taniec i kobiety to juz jest ryzyko tego sie boje ale to czego boje sie najbardziej to internet gdy on ma wolne siedzi tam non stop i gada z roznymi kobietami na roznych profilach zapewne by zabic nude ale kiedys moze sie posunąc dalej poznac ta kobiete na zywo i zapomnieć o mnie tego sie boje najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyje z kierowcą ciężarówki od 6 lat i nigdy nie miałam z tym problemu. Wystarczy trochę zaufania. Ten który chce zdradzić to zdradzi bez względu na to jaki wykonuje zawód. Przecież my mamy większe możliwości, czysty dom, łóżko itd. ale czy zdradzamy? A oni nie mają żadnych warunków i żaden normalny facet nie wybierze "brudnego" seksu, jeżeli może stracić kochana kobietę i rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona tirowca
ja powiem tak byłam żoną kierowcy tira 12 -lat jesli chodzi o sex nie miałam problemu z zaufaniem zjeżdzał co 2 tygodnie on zawsze gardził tirówkami i wiem ze nie zdradzał ale jesli chodzi o rodzine rozpadła sie bo miał swój swiat w którym nie było dla nas miejsca dla mnie i dzieci a dzieci to nie komputer który sie włacza kiedy sie chce rodzina to tez obowiązki wsparcie dla drugiego i bycie razem a ja byłam zawsze sama i jak zmienił prace i przestał jeździc to zaczeło sie sypac i dzis od roku jestesmy w nieformalnej separacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ciężko ale ostatnio zaczełam się zastanawiąć czy warto się tym przejmować ze jest ciężko że się jest dlako od siebie że się samotnym że sie jest samy że wszystkim że człowiek się boi zdrady itd itp i wiecie do jakiego wniosku doszłam? NIE MA SENSU bo to nic nie zmieni na lepsze bo na gorsze to i owszem po pierwsze zatruje całkowicie relacje miedzy partnerami , które i tak są przecież utrudnione , po drugie będą ciągłe kłótnie które ostatecznie mogą doprowadzić do tego czego się obawiamy do zdrady lub utraty ukochanej osoby. ja strasznie sie bałam i do końca sama nie wiem czego czy tego ze zdradzi czy że zostawi czy że poprostu przestaniemy być sobie potrzebni skoro i tak zyjemy osobno ja w domu on w tirze az pewnego dnia usiadłam i przeczytałam definicje miłości która w swych głównych założeniach mówi że jets wtedy jak się chcę z kimś być i się pragnie jego dobra popatrzyłam na narzeczonego i zrozumiałam że nie mam sie o co bać bo ten człowiek mnie kocha chce być ze mna i pragnie mojego dobra postanowiłam zaufać i nie dreczyć go moimi obawami i podejrzeniami wkońcu jakby na to nie patrzec on ma naprawde ciężko i bez moich jeków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam to i mi szczęka opada!! Jestem od 10 lat żoną kierowcy tira z czego jeżdziałam z nim 3 lata (również mam prawo jazdy na tira) i wiecie co? taka jest prawda, że normalny facet nie ma na "to" czasu!!! Jeździcie 9 godz plus dodatkowy czas na załadunki i rozładynki i na spanie pozostaje ci często ok 8godz (a trzeba się umyć zjesć posprzątać kawalerkę)Dziewczyny nie dajcie sie zwarjować!! Owszem są mężczyźni którzy z TEGO kozystają ale to nie ma znaczenia czy jest kierowcą czy inzynierem! Tak samo można o nas kobietach powiedzieć że jeśli jeździsz w delegacje to zaraz się puszczasz, albo jak nie ma tego męza w domu to szukasz przygód!? To zawsze działa w dwie strony. Mozna powiedzieć czy on ma byc pewny Ciebie czy jesteś ok jak sama siedzisz 2 tygodnie w domu czy z nudów nie szukasz innego faceta. Nie myślcie w ten sposób, nie dołujcie się jak ma Cię zdradzić to zrobi to nawet na miejscu. To wsio zalezy jaką osobowość ma Twój mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca33
znam wielu kierowcow i i 99 % zonek zdradza ich jak wyjezdzaja w trase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niedawno poznałam fajnego faceta. Okazsł sie byc kierowca. I zaczeło sie od tego że wyjechał do francji na 3 tyg. Ale mi to nawet pasuje, to zależy od ludzi, ja np lubie byc sama. Poza tym jest inny kontakt non stop no i pozniej jest sievw koncu razem. Zobaczymy jak to sie rozwinie. A co do zdrad to nie zalezy od zawodu tylko charakteru. Ja nie umiałabym bdac z kims zdradzac na boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deski do naczep KASTOR 503-084-100. Deski naczepowe. Deski Burtowe. Deski do naczepy. Gotowe drewniane heblowane oraz fazowane odeskowanie boczne do naczep typu firanka stanowiące stelaż dla plandeki chroniący przed uszkodzeniami podczas jazdy. Firma KASTOR oferuje deski dostosowane do potrzeb klienta. Wykonamy każdy wymiar deski burtowej. 3zł/mb. Rabaty ! 503-084-100, www. kastor-drewno.pl kastor-drewno@wp.pl zapraszamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam na kanałach też faceta z tira spotkałam się znim na sex dużo mi zapłacił oni to mają kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARGO 67
Jestem żoną kierowcy ciężarówki od 23 lat i prawda jest taka że jak ludzie sobie nie ufają to nie powinni być razem.Jeszcze jedno nie "mierzmy "wszystkich jedną miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, nie jestem tirowcem, choć chetnie bym pojeździł, a temat stary jak kosmos; bedzie jak jest czyli różnie; ja duzo jeździłem po EU, miałem żonę, która się okazała d****** ale ni taką z agencji tylko gorzej bo nie dość że mnie okradla to jeszcze teraz jest zona faceta ktorego poznala na naszym wspolnym urlopie wiec o czym tu gadamy? O facetach? czy o zonach diwkach możęe by trzeba? Ja mam teraz kobiete i nawet gdybym jeździł tirami nie zrobiłbym nic przeciwko mojej partnerce. Nie jestem ideałem ale wiem ze jak ci zalezy na swojej kobiecie to nie szukasz takich przygód, pozdrawiam Panie tirówki, z agencji, żony, kochanki, kolezanki i wszystkiich facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bez powodu nazywa sie je tirówkami :( Nigdy nie chcialabym miec meza tirowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się boję za każdym razem kiedy mój Mąż wyrusza w trasę. Nie wiem czy coś się nie stanie, czy coś będzie nie tak. Ostatnio musiałam dla niego szukać części (http://spojlery.com.pl/kontakt/), bo miał problem na trasie i wiecie jaki to był stress. na szczęście szybko jakoś się udało je zorganizować, bo okazało się, że firma okej, ale dość mam tych nieprzespanych nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się boję za każdym razem kiedy mój Mąż wyrusza w trasę. Nie wiem czy coś się nie stanie, czy coś będzie nie tak. Ostatnio musiałam dla niego szukać części (http://spojlery.com.pl/kontakt/), bo miał problem na trasie i wiecie jaki to był stress. na szczęście szybko jakoś się udało je zorganizować, bo okazało się, że firma okej, ale dość mam tych nieprzespanych nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się boję za każdym razem kiedy mój Mąż wyrusza w trasę. Nie wiem czy coś się nie stanie, czy coś będzie nie tak. Ostatnio musiałam dla niego szukać części (http://spojlery.com.pl/kontakt/), bo miał problem na trasie i wiecie jaki to był stress. na szczęście szybko jakoś się udało je zorganizować, bo okazało się, że firma okej, ale dość mam tych nieprzespanych nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zony Tirowcow :) to biedne naiwne pipy :) i tyle co moge napisac przedsiembiorca firmy spedycyjnej :) chcecie wiedziec wiecej ? jak znajde ten temat to odpisze powiem jak to wyglada :) powiem bo wiem :) bo slysze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochlol2
jestem żoną kierowcy TIR-a 11 lat razem 12 lat on pracuje w tym zawodzie. nie raz byłam z nim w trasie. teraz zabiera naszego 8-letniego syna. wiem doskonale jak wygląda ich życie. znam je, doskonale. uważam , że sugerowanie się opinią prostytutki to tak jakbyś przez internet wykonała na sobie zabieg chirurgiczny. Prostytutki są drogie te przy trasach, raczej syfiaste gdzie to ma się umyć jak cały dzien w lesie stoi. uwierzcie mi dziewczyny, że oni tęsknią, że robią to dla swoich rodzin żeby żyło się lepiej. nie mówie że wszyscy bo są szuje, nie raz na parkingu koledzy z jego pracy chodzili na panienki a w domu zona i 3 dzieci np. ale nie każdy jest taki, tak samo jak nie każdy lekarz dmucha pielęgniarki na dyżurach. na dobrą sprawę najwięcej zdradzają Ci którzy są codziennie w domu od 8-15 pracują wracają a tam rutyna codziennie to samo. a kierowcy nie mają na codzien rodziny, kochających dzieci i żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochlol2
predzej zdradzi przedsiębiorca firmy spedycyjnej niz kierowca bo przez takich frajerów jak wy oni nie maja czasu się wysrać. głupią pipę to ty masz w domu na utrzymaniu. pozdro. frajerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwrot_ryczaltu
Jeśli jako kierowca spędzasz noce w samochodzie możesz żądać od swojego obecnego lub byłego pracodawcy zapłaty wynagrodzenia za noclegi za 3 ostatnie lata. Poznaj swoje nowe prawa i upomnij się o należne C****eniądze - odszkodowanie w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych Kierowców zainteresowanych dochodzeniem pieniędzy za noclegi spędzone w samochodzie prosimy o kontakt z Kancelarią Prawną AMICUS LEGIS Pomożemy niedrogo i profesjonalnie odzyskać należne C****eniądze. Mamy duże doświadczenie w prowadzeniu tego rodzaju spraw. Działamy na terenie całej Polski tel. 22 308-00-98

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrta1
Co za brednie tu piszecie!! Od 2 lat jestem żoną kierowcy TIR-a. Jestem szczęśliwą posiadaczką męża który nie korzysta z usług "leśnych żon", wiem bo kilkukrotnie z nim jeździłam i widziałam, że czasem znaleźć czas na zjedzenie czegokolwiek jest mu ciężko. Załadunek, ogień szybko bo trzeba rozładować czas goni. Myślicie, że to przyjemnie żreć z jednego gara, siedzieć w tej budzie i czasami nie mieć gdzie nawet się wysrać. A wy tu jeszcze o jakiś prostytutkach mówicie żenada. Facet który naprawdę poszedł do tej pracy, żeby zarobić na dom, nie myśli o takich rzeczach. Dziękuje za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magddalenka
Jeśli jako kierowca spędzasz noce w samochodzie możesz żądać od swojego obecnego lub byłego pracodawcy zapłaty wynagrodzenia za noclegi za 3 ostatnie lata. Poznaj swoje nowe prawa i upomnij się o należne Ci pieniądze - odszkodowanie w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych Masz rację! Trzeba walczyć o swoje, niestety firmy transportowe zataiły przed swoimi pracownikami, że ci mogą ubiegać się o zwrot ryczałtu za nocleg! Przegięcie! Na szczęście Sąd Najwyższy w końcu przyznał rację kierowcom. Mogą i powinni domagać się zwrotu ryczałtu, choć często nie jest to proste. Pomoc można uzyskać m.in. poprzez stronę: http://pomocprawnatransport.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×