Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wódka mineralna

czy ktoś z was zrezygnował/ zmienił studia?

Polecane posty

Gość zxwer
No to lipa że nie ma licencjatu, znam osobę która rzuciła prawo na 3 roku, i ze 3 inne na pierwszym, drugim roku. Może zmień system nauki. A powiedź tak szczerze lubisz ten kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrauuu
gawędziara - jakie słodkie dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
To się zdarza, co sesję i to nie z jednego przedmiotu. Wielu moich znajomych zrezygnowało.... ja się chyba nie widzę w tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
Ja skończyłam swoj pierwszy kierunek choć ok. połowy drugiego roku miałam wątpliwości, za mało mnie to interesowało, no ale wiele osób tam, tak miało. No ale jakoś szło bez większych problemów no i zostałam, bo atmosfera mi pasowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
Z tą dziekanką, to ktoś dobrze napisała odpoczniesz od tego prawa rok, pójdziesz na coś innego i wtedy zobaczysz. Nie możesz też tego tratować jak kula u nogi, no i musisz mieć dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
lubiłam, ale strasznie się zraziłam.... Wykłady- wiadomo; są ciekawsze i nudniejsze, ale ogólny bilans na plus. Nie chcę mieć złych wspomnień z lat studenckich....a takie w tej chwili są. Tylko panika, stres, obgryzanie paznokci, płakanie.... może jestem za głupia, może za mało się uczę, ale mam dosyć. Czekam na wyniki z egzaminu poprawkowego, czuję że nie zdam, przeglądam oferty kierunków i uczelni w regionie... jestem pewna na 80%. Tak, jak ktoś wcześniej napisał- rozważam również możliwość wzięcia urlopu dziekańskiego, ale wszystko zależy od tego, czy zam ten egzamin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaqw
a nie mozesz sie przeniesc na studia zaoczne? powinno byc lepiej... Ja jednak dokończyłabym te studia na Twoim miejscu, szkoda już tego co udało ci sie osiągnąć.. Ja tez skonczylam prawo i mialam kilka zalamek, bylam juz nawet w dziekanacie zabrac papiery, ale nie pozwolili mi ;) To bylo ciezkich 5 lat.. Ale mam teraz dobra prace i wbrew pozorom bardzo fajne wspomnienia czasow studenckich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
Gawędziara...>Mnie na filozofii nie chcieli ;). A gdzie studiowałaś filozofię? A gdzie się studiuje bezpieczeństwo wewnętrzne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
ja jestem na zaocznych! Wcale nie jest łatwo. Mnóstwo osób się poddaje. Wymyśliłam nawet hipotezę (żartobliwą), że egzaminatorzy specjalnie tak robią (oblewają)... bo dobry prawnik nie może się poddać ;) PS. Bardzo często mamy egzaminy z dzienniakiami, a na karcie odpowiedzi nie ma przedziału: zaoczny|dzienny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
gawędziara- cóż za szeroki wachalarz zainteresowań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
No właśnie, to jest dobra strategia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
W odczuciu studentów, to nie jest sprawiedliwe, że zaoczni mają taki sam zakres wiedzy do opanowania i na pewno trochę racji w tym jest. Ale zauważ, że skoro na dyplomie nie rozróżnienia czy dzienne, czy zaoczne, to i wymagania muszą być identyczne. Głowa do góry skoro dałaś radę 3 lata, to sobie poradzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
No mnie na UW nie chcieli ;), nie zdałam egzaminu z języka, to był 2000 r. ;). Ale wiesz chyba dobrze się stało, już na pierwszym roku innych studiów miałam duże wątpliwości, czy bym sobie na filozofii poradziła. A Ty w którym roku zdawałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli
chcesz się poddać tylko dlatego bo masz kiepskie oceny to nie rezygnuj! Ja jestem na pierwszym roku medycyny i u nas wygląda to tak, że koła czy egzaminu w pierwszym terminie nie zdaje od 40 do 60% osób, a czwórki jeśli są to można je policzyć na palcach jednej ręki. I co? nikt się tym nie przejmuje, nieważne są oceny, nieważne w którym terminie zdany egzamin, ważnej jest to że idzie się do przodu i walczy o swoje wymarzone studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
Ja się nie przejmuję ocenami- mam tylko jedną 4, a tak to same 3 i 2 poprawione na 3. Filozofia do łatwych kierunków wcale nie należy :) Miałam ją na studiach :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wódka - pewnie miałaś tylko \"wstęp do filozofii\" normalnie kierunek jest strasznie pokręcony i ciężki jak cholera, a kiedyś myślałam, że humanistyczna część mojego mózgu, jest przystosowana do zawirowań z dziedziny filozofii właśnie, nic z tego, dopiero jak skończysz, to poczujesz czym jest mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
No nie należy filozofia do łatwych kierunków zdecydowanie, też miałam ją na studiach ;) i pomyślałam, że logikę bym tam miała ciągle, to raz dwa mi się odechciało zdawać ponownie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha autorko tez o tym myslalam
Dlatego wolę techniczne kierunki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietrucha5342
gawędziara, jak było na architekturze? I dlaczego zrezygnowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
Gawędziara...> Pewnie miałaś zajęcia z Misiem, Środą, Lorencem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka mineralna
na planie było: filozofia... poza tym miałam też historię doktryn politycznych i prawnych, które w dużej mierze opierały się na filo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
No i skończyłam filologię polską, też mówi się, że to trudny kierunek :D. Dla mnie absolutnie nie ;), wielu moich znajomych po tych studiach mówiło podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha dobre sobie
i co wy robicie po tych filologiach, filozofiach i archeologiach? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiowałam architekturę zaocznie, ale dostałam się na państwową architekturę i urbanistykę rok później, jak było? nie było źle, ale chyba wtedy szukałam sobie jakiegoś celu w życiu, chciałam popróbować wszystkiego co mam w głowie. Kierunek całkiem przyjemny, chociaż ciężko określać po roku. Zrezygnowałam z mojej winy i tyle mnie na tym kierunku widzieli. Nawet ciężko mi polecić czy kategorycznie zniechęcić do podjęcia właśnie tego kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Lorenc - bo to kobieta - ale miałam z nią tylko w ramach zastępstw, a nie było ich tak strasznie dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxwer
Lorenc, to też facet, wiem to na pewno ;). Pani Lorenc, to chyba jego żona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×