co z tą antykoncepcją?!!

Mój mąż też wraca co kilka miesięcy, więc nie stosuję pigułek :) Wystarcza nam globulka Patentex Oval + prezerwatywa :)

Tez mialam podobnie jakis czas temu, ale zdecydowalam sie na stale przyjmowac hormony i nie zaluje. Mam wlasnie nuvaring. Dokladnie przez czas nieobecnosci mojego Tz wsyzstko mi sie ustabilizowalo, i jak wrocil to zostalo tylko czerpac przyjemnosc ;)

Polecam prezerwatywę ;) stosuję od kilku lat jako jedyne zabezpieczenie i sprawdza się w 100%

Ja niestety na prezerwatywy mam alergie, poza tym zawsze zostaje niepewnosci kocham sie w strachu, jakbym nie bylam zabezpieczona wcale. Tabletki zrujnowaly mi watrobe, nie ma rady...to co moglam doradzic, to doradzilam.

U mnie takie jednorazowe wyskoki z prezerwartywa nie zdawaly egzaminu, bo moj partner straaaaasznie ich nie lubi. Musialam wiec zaplikowac cos na stale, dla wlasnego zdrowia psychicznego ;). tez mam nuvaringi poki co, to moja pierwsza anty hormonalna.

To wsyzstko racja. Choc mialam taki wlasnie klopot... Po kondomie bolal go "ptak" do wieczora, wiec to chyba nie bylo takie zwykle marudzenie. Poza tym, z caym szacunkiem do panow, ale hormony dla facetow zdalyby egzamin tylko w przypadku stalych zwiazkow, ciezko byloby mi zaufac nowopoznanemu facetowi w kwestii regularnego brania tabletek.

ja bez antykoncepcji jeździłem parę lat i nie wpadłem :P róbta to w gumce i powiedz mu że jak będzie czuł że dochodzi niech wyciągnie penisa :) małe ryzyko zajścia :)

ja całe życie lecę bez zabezpieczenia :) proponuję gumkę i do tego powiedz mu by przed wytryskiem wyciągną małe prawdopodobieństwo zajścia :)